Skocz do zawartości
Forum

od kiedy tablica obowiazkow nagrod...


fewa

Rekomendowane odpowiedzi

witam,
.jestem mama prawie 2,5letniej Mai i 2mcznego Maksa.
juz sobie z ta starsza czasami rady niedaje.jej zlosliwosci dokuczanie bratu.coraz bardziej chce zwrocic na siebie uwage w sposb ktory mnie doprowadza do wykonczenia.
dzis ciagle podlatywala do brata krzyczala za uchem albo lozeczkiem szarpala,pilki mu wrzucala.na zlosc ewidentnie i sie przy tym cieszyla.
maja nie zajmie sie zeby np bajke obejrzec przez chwile nie da sie jej poczytac ani bajek popowiedziec bo zaraz przerywa.nie pobawi sie piankolina czy klockow pouklada.w chwili gdy ja sie np malym zajmuje.jesli jest pogoda to z dziadkiem na dwor wychodzi ja poznije dochodze ale zauwazylam ze jest najlepiej jak jest z 1 osoba dorosla bo jak jest wiecej odrazu sa popisy wymyslanie itp.
z usypianiem tez wymysla wola a to mnie a to babcie i chodzimy na zmiane jak zaprzeproszeniem glupie.

upodobala sobie tez slowka jestes glupia, jestes brzydka.fakt moze i kiedys uslyszala to z naszych ust o czasami sie nie da ale staram sie od pewnego czasu zamieniac jak ona tak mowi to ja ze jestes madra ladna itp.

apropo naglowka.czy mysli pani ze taka tablica za dobre zachwanie jakies sloneczko, za zle chmurka jest dobre w tym wieku.czy powinny to byc jakies ustalone obowiazki np mycie zebow ubranie sie bo czasami trzeba sie prosic zeby zeby umyla czy nie sciagala skarpetek...

niech ten bunt sie juz skonczy.mnie juz brakuje cierpliwosci.mowie tlumacze ze ja chce teraz w spokoju cos zrobic nkarmic Maksa a Majac preszkadza wyje itp.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8u69vdj47mfj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44j6sfhkz1u.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7aa04e103a.png

Odnośnik do komentarza

Droga Mamo,

Pani córeczka nie buntuje się tylko pokazuje swoje trudne emocje w związku z pojawieniem się braciszka. Maja obecnie bardziej potrzebuje zrozumienia i wsparcia niż systemu kar i nagród.

Przede wszystkim im więcej kar tym więcej desperackich czynów małej. Maja nauczyła się od Państwa, ze jak ktoś robi coś złego to musi zostać ukarany- tak jak ona, gdy zrobi coś nie tak. Według niej, jej brat zrobił coś bardzo złego- zabrał jej pozycję najukochańszej córeczki, jedynej, wielbionej i zrzucił ją z piedestału królowej w domu. Jest za co ukarać, prawda? W dodatku, Maja zauważyła, ze od kiedy pojawił się brat to rodzice częściej się na nią gniewają, złoszczą, mniej mają dla niej czasu, więc pewnie juz nie kochają tak jak dawniej. A kto temu jest winien???Oczywiście ten brat....Więc kolejny powód by go ukarać...

Mam wrażenie, ze wpadli Państwo w spiralę złości- im bardziej Maja jest karana tym bardziej boi się, że rodzice jej już nie kochają i tym więcej okazuje złości w relacji z bratem. Tylko Państwo mogą przerwać tę spiralę dając więcej miłości i czułości Mai i ciepło lecz stanowczo ustawiać własne granice mówiąc językiem osobistym:" Ja chcę/ja nie chcę" "ja lubię/ja nie lubię" zamiast Ty masz zrobić/przestać itp."

Polecam mądre lektury " Twoje kompetentne dziecko' i "NIe z miłości" Jesper Juul.

pozdrawiam
Joanna B.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...