Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe Mamulce 2009


bloomoo

Rekomendowane odpowiedzi

Malinka77a
Robaczku a akcjach z moim mężem napisałam Ci na priva..... nie będę dziewczyn zanudzać ;)))
Bajustyna, aleś mi smaka narobiła na pierogi!!!!!! ale kurna jak ostatnio zjadłam 3 (słownie - TRZY) truskawki to mała dostała wysypki. Psia kość. Teraz boję się nawet czereśni (moje absolutnie ulubione owoce) tknąć....

Dziewczyny ponawiam pytanie - czy Wasze maluchy też się tak potwornie ślinią???

Wcale nas byś nie zanudziła.
Mój M jest najlepszy jak tylko weźmie małą na ręce i po chwili płacze mu to puszcza tekst " mama daj cycka bo ona głodna" a np jadła 5 minut temu. Daje do cycka a ona nie chcę tylko się śmieje do mnie i gaworzy :) Za każdym razem jest ten sam tekst także też się denerwuję ale musimy jakoś to przetrwać :)

Odnośnik do komentarza

Hejka Dziewczynki!

U nas też ślinienie i wsadzanie piąstki do buzi, z tym, że Miłoszek ma już tak duże zawiązki ząbków, że lekarz kazał żelem smarować, żeby mu ulżyć. Ja i mój brat pierwsze ząbki mieliśmy w czwartym miesiącu, więc pewnie i Milusi będzie miał wcześnie... Do tego dzisiaj był marudny i strasznie się denerwował pchając piąstki do buzi :-(

Pozdrówka Mamulki!!!

http://cap30.caption.it/10259/captionit0150750735D37.jpg :36_3_1:

http://miloszek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Ale leje u nas.
Dziewczyny Kinga właśnie zwymiotowała i musiałam przebierać i prać pościel. A Martynka dopiero teraz usypia. Bardzo jest marudna a wręcz jakoś inaczej, dziwnie się zachowuje boję się o nią. Jest płaczliwa bardzo i ma takie dziwne oczka :( Śpię z nią dzisiaj bo musze ją mieć przy sobie.

oki spadam do niej
miłej nocki i pogody jutro!

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny
ja tylko na chwilke bo padam na twarz...
u nas tez sie poprzekrecało dzis..
mała bardzo marudna, w ciagu dnia spała moze ze dwa razy po pol godziny, reszta na rekach bo inaczej histeria a wieczorem bylismy na spacerku to pospała 2 godzinki:36_1_1:
kapiel, cyc i spi dalej...od dwoch dni dostaje Vibucol, bo wpada w taka histerie ze szok!!
no i ma problemy z kupa..jezdzi jej w bruszku jakby jej tam ktos słomka dmuchał ehhh na to podaje po poł czopka glicerynowego dziennie- jesli juz istnieje taka potrzeba:o_no:

oświeciło mnie jesli chodzi o te cholerne krosty...
to skaza białkowa najprawdopodobniej....moi siostrzency maja, na wyjzedzie w niedziele sie przyjrzałam i te same krostki, szorstkie policzki, dzis poczytałam i jakby sie wszystko zgadza...policzki , za uszami, główka
jestem załamana..moja dieta i tym ze mam dziecko alergika..boje sie teraz cokolwiek wprowadzac..
ale jak długo mozna zyc na kanapkach z wedlina, rosole, krupniku, warzywach z pary i innych rzeczach...ehhh
najgorsze ze mam wrazenie ze ona przez te krostki taka bardziej marudna sie zrobila, strasznie ja to swedzi i sie drapie...
od jutra wykluczam nabial i melkopochne rzeczy..i zobaczymy co z tymi krostami...

zmykam..
jak mała pozwoli to jutro sie odezwe:bye::bye::bye::bye:

justyna - zdrówka dla maleństw.czy Kingusi przeszla skaza???

Nasz ALBUMIK :]]
http://parenting.pl/album.php?u=1847

http://patrycja-.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk3hg3a5g3l.png

Odnośnik do komentarza

happymum
hej dziewczyny
ja tylko na chwilke bo padam na twarz...
u nas tez sie poprzekrecało dzis..
mała bardzo marudna, w ciagu dnia spała moze ze dwa razy po pol godziny, reszta na rekach bo inaczej histeria a wieczorem bylismy na spacerku to pospała 2 godzinki:36_1_1:
kapiel, cyc i spi dalej...od dwoch dni dostaje Vibucol, bo wpada w taka histerie ze szok!!
no i ma problemy z kupa..jezdzi jej w bruszku jakby jej tam ktos słomka dmuchał ehhh na to podaje po poł czopka glicerynowego dziennie- jesli juz istnieje taka potrzeba:o_no:

oświeciło mnie jesli chodzi o te cholerne krosty...
to skaza białkowa najprawdopodobniej....moi siostrzency maja, na wyjzedzie w niedziele sie przyjrzałam i te same krostki, szorstkie policzki, dzis poczytałam i jakby sie wszystko zgadza...policzki , za uszami, główka
jestem załamana..moja dieta i tym ze mam dziecko alergika..boje sie teraz cokolwiek wprowadzac..
ale jak długo mozna zyc na kanapkach z wedlina, rosole, krupniku, warzywach z pary i innych rzeczach...ehhh
najgorsze ze mam wrazenie ze ona przez te krostki taka bardziej marudna sie zrobila, strasznie ja to swedzi i sie drapie...
od jutra wykluczam nabial i melkopochne rzeczy..i zobaczymy co z tymi krostami...

zmykam..
jak mała pozwoli to jutro sie odezwe:bye::bye::bye::bye:

justyna - zdrówka dla maleństw.czy Kingusi przeszla skaza???

Może to faktycznie skaza??? A czy Patusia ma czerwone plamy na ciałku oprócz krostek? Pozdrówka dla Was Dziewczynki!!!

http://cap30.caption.it/10259/captionit0150750735D37.jpg :36_3_1:

http://miloszek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny!

U mnie pieprzony dolek, bo Maks w niedziele wybral butle zamiast cycka. Nic nie pomagalo, po prostu wolal mleko z butelki. W sobote wariowal za cycem, w niedziele na odwrot. NIby w sumie mialam i tak w lipcu, po zakonczeniu 3 miesiecy przestac karmic cyckiem, ale to takie plany byly, pewnie przedluzalabym karmienie piersia w czasie, hm.. I smutno bo tyle walki na nic, ale kurde, kamrienie piersia ma byc przyjemnoscia. Nie bede mu na sile wkladac cycka (co robilam przez 2 dni), nie bede jego i siebie meczyc.
Ech.. W kazdym razie okropne uczucie to konczenie laktacji. W nocy obudzilam sie mokrutenka, bo spalam na brzuchu i cycki przygniecione wylewaly sie. Sciagnelam 70 ml z kazdego by poczuc ulge, choc i tak na prawym jakies zgrubienie wciaz wyczuwam...
Zobaczymy jak bedzie w ciagu dnia, trzymajcie kciuki za spokojne gubienie mleka.
Tak sobie mysle, ze jak czlowiek chce to mu nie wychodzi. A jak nie chce, czy konczy cos to ma nawal mleka. Porabana ta natura...

Z drugiej strony moglabym odciagac i Mu dawac choc troche, ale moze wredna i wygodna matka jestem, ale sobie nie wyobrazam znow karmic butla, leciec do lazienki i sciagac laktataorem. U ludzi, w gosciach itd. Juz to przerabialam na poczatku karmienia, no ale wtedy mialam choc perspektywe, ze bedzie jedynie cyc.
Hm, sie rozpisalam... solrki Dziewczyny. Po prostu z jednej stroiny czuje ulge, bo nikt mi juz sutkow nie ciagnie, Maly nie ryczy, jak to robil od niedzieli, z drugiej boje sie, ze cos wartosciowego zabieram Malemu w imie mojej wygody... No ale ile mozna sie meczyc? Wygoda tez mi sie nalezy, coo? :)

Aha, dzis Dzien Ojca, pozdrawiam wszystkich Waszych eMow ;-) pozyczcie Im od ciotki Sylwii wszystkiego dobrego, niech Im dzieciaczki szybko rosna, zdrowo i spokojnie :)

Ps.
Zalaczam Wam fotki z urodzin Mikolaja. Mowie Wam jaki chaos byl :) Choc bardzo milo. Z imprezy zostal u mnie na 2 tygodnie wakacji jeden pan lat 12, czyli moj maly brat :) Mowie Wam, 3 dzieci to prze..... :))))



Ps2. Wszystkim chorowitkom duzo zdrowka zycze! Kurde niby lato sie zaczelo, a tu dupa wciaz wszyscy chorzy przez ta dupna pogode.

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

Witam !!!
Przepraszam że wczoraj nic nie pisałam, ale już nie włączałam komputera.Zanim przyjechaliśmy zanim nakarmiłam i wkąpałam Maje to troche minęło.

Lekarz powiedział że musimy sie skontaktować z jakimś lekarzem (dał Nam namiary) w matce polce w Łodzi i, ze to leczenie Mai moze potrwać minimum 2 lata :36_2_58: i że decyzja należy do Nas bo Nasza córka w przyszłości może nie chodzić :36_1_4::36_1_4::36_1_4: (ale to nie jest powiedziane na 100%) i tutaj jest następny problem. Nie jesteśmy w stanie dojeżdżać do matki polki, jeśli się okaże że np musielibyśmy tam jeżdzić 2 razy w tygodniu, albo chociaż raz na rehabilitacje czy coś to zbankrutujemy ::(:::(:

Moja mama z babcią cały czas mnie namawiają, żebym wzięła te zdjęcia z USG i pojechała do tego kręgarza zapytać się go czy on coś takiego nastawi i jeśli tak to się z nim umówić i będzie po sprawie.

Nie wiem co mam robić:36_1_4:

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Malinka77a
Robaczku a akcjach z moim mężem napisałam Ci na priva..... nie będę dziewczyn zanudzać ;)))
Bajustyna, aleś mi smaka narobiła na pierogi!!!!!! ale kurna jak ostatnio zjadłam 3 (słownie - TRZY) truskawki to mała dostała wysypki. Psia kość. Teraz boję się nawet czereśni (moje absolutnie ulubione owoce) tknąć....

Dziewczyny ponawiam pytanie - czy Wasze maluchy też się tak potwornie ślinią???

Moja też robi banieczki ze śliny i wpycha piąstki które później są całe w ślinie:Śmiech:

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

teraz troche plemy znikneły ale były naokoło tych krostek w zależnosci od teteratury pojawiały sie i znikały, jak bylo cieplo w domku bylo je wyraznie widac na dworze przewaznie stawały sie bledsze...
na szczescie na ciałku nie ma tylko, głowa, za uszami i policzki a w zasadzie cała twarz jest szypana takimi krostkami:o_no::o_no::o_no:
zmykam obiadek zrobic poki Pysia śpi :]

jakbyscie miały ochote zobaczyc nowe zdjecia Pysiaka to nk :]
zapraszam :]:36_1_1:

Nasz ALBUMIK :]]
http://parenting.pl/album.php?u=1847

http://patrycja-.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk3hg3a5g3l.png

Odnośnik do komentarza

kurcze Wiki... nawet nie myslalam, ze takie sa problemy z biodrami, tzn tak powazne konsekwencje.
mam nadzieje, ze ortopede moze zle zrozumialas i w lodzi tylko ewentualne leczenie szpitalne byloby... a rehabilitacja moze byc na miejscu, cyz gdzies blizej.

wiesz, moj brat, 5 lat mlodszy mial diagnoze, ze nie bedzie chodzil - tak go zdiagnozowali na neurologii w koninie, gdzie mieszka. mial jakas przepukline na rdzeniu kregowym. wlasnie w lodzi u profesora Radka (o ile dobrze pamietam, to jakis b dobry neurochirurg) leczyl sie, wystarczylo kilka wizyt, rehabilitacja (masaze) w koninie i w tej chwili jest wszystko w porzadku. nie wyladowal na wozku. mysle sobie, ze kregarza zawsze mozesz odwiedzic.. teraz skupilabym sie na wizycie w tym szpitalu...

3maj sie Wikus, mam nadzieje, ze wszystko nie bedzie az tak zle, jak Ci lekarz powiedzial! wierze w to bardzo!

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

sylwia77
kurcze Wiki... nawet nie myslalam, ze takie sa problemy z biodrami, tzn tak powazne konsekwencje.
mam nadzieje, ze ortopede moze zle zrozumialas i w lodzi tylko ewentualne leczenie szpitalne byloby... a rehabilitacja moze byc na miejscu, cyz gdzies blizej.

wiesz, moj brat, 5 lat mlodszy mial diagnoze, ze nie bedzie chodzil - tak go zdiagnozowali na neurologii w koninie, gdzie mieszka. mial jakas przepukline na rdzeniu kregowym. wlasnie w lodzi u profesora Radka (o ile dobrze pamietam, to jakis b dobry neurochirurg) leczyl sie, wystarczylo kilka wizyt, rehabilitacja (masaze) w koninie i w tej chwili jest wszystko w porzadku. nie wyladowal na wozku. mysle sobie, ze kregarza zawsze mozesz odwiedzic.. teraz skupilabym sie na wizycie w tym szpitalu...

3maj sie Wikus, mam nadzieje, ze wszystko nie bedzie az tak zle, jak Ci lekarz powiedzial! wierze w to bardzo!

...kilka wizyt...no własnie najgorsze jest to że ja nie jestem w stanie dojeżdżać niby nie duzo tych kilkometrów bo do matki polki to około 60-70km odemnie, ale w dwie strony to jest 140km, a u Nas w mieście nie ma ortopedy żeby Nas ktoś tu na miejscu poprowadził ::(:

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

happymam-kochana nie jestem lekarzem ale wiesz mój synek ma skaze i krostki nie giną mu ani nie bledna od temperatury.Jest ich duzo.Jak mówiłam lekarz powiedział ,że jesli dziecko ma skaze ma tez pełno czerwonych plam. No własnie mój ma na zgięciach.

Wiki-ehhh biedna Majeczka.No cóz musisz się wziąśc w garść i cos rozsadnie pomyslec. Szczerze mówiąc nie ufam kręglarza a w szczególnosci gdy chodzi o dzieci. Oj by nie sprawił Mai jeszcze wiekszych problemów. W koncu to nie lekarz.Jednak decyzja do Ciebie należy.Biedna powiedz wiec co chcecie zrobic?

Sylwia77-oj wiem co przezywasz. Wiesz ja walczyłam o laktacje jak szalona. Karmiłam nawet małego strzykwaką(a wypijał 100ml jedzenie trwało 2 godziny)by wybierał piers zamiast butelki.Czy zabierasz małemu coś wartosciowego hmm napewno cos w tym jest jednak nie do konca sie z tym zgadzam.Ja miałam straszne wyrzuty sumienia ale moja pediatra powiedziała mi tak:mleko sztuczne widocznie nie jest takie złe skoro matki wczesniaków najczesciej musza dawac mleko modyfikowane by nie dopuscic do spadku wagi lub wszelkiego rodzaju komplikacji.
Pewnie piers to wygoda ale Ja wstydziłam karmic sie piersia w miejscu publicznym i leciałam do samochodu wiec co za róznica.Nie wiem jakie mleko podajesz małemu ale moja pediatra strasznie polecal nam NAN Activ przeczytaj sobie na necie o nim.Fakt mały super je tolerował po HA miał wiecej krostek niz po nim. A nie jest drogi bo ja kupuje puszke 900g za 38 zł bo mam stopniowo wprowadzac małemu z Nutramigenem.

aretas75-oj mój też sie strasznie slini nawet przez sen. To wygląda nie jak taka cieknaca slinka tylko pełno banieczek takich tyci tyci koło siebie.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5e13hk56xe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oncft96gtbw6vglg.png

Odnośnik do komentarza

WIKI zrobisz jak uważasz! Ale ten kręglarz to ja bym się bała! Skoro jest taki dobry to dlaczego Cię nie wysłali do niego tylko do łodzi ? Ja bym nie ufała takiemu kręglarzowi! Ok Tobie nastawił ale wiesz dokładnie co zrobił, co Ci było? Maja jest malutka i jakie kolwiek nastawianie może doprowadzić do kalectwa !!! Ja bym nie ryzykowała ale tak jak mówię decyzja nalezy do Was! Co kolwiek nie postanowisz to napisz! Będziemy z Tobą!
Jak dleko macie do Łodzi? Taki duży koszt? Może babcie niech się dołożą do rehabilitacji Mai. Jakoś to musicie rozwiązać bo dziecko najważniejsze. Wiem, ze to już był drugi lekarz ale ja bym i tak jeszcze raz to skonsultowała. Moja Kinga jak dostałą diagnozę, że ma mieć operację serduszka to byłam u trzech lekarz i jak mi wszyscy to samo powiedzieli to dopiero działałam.

oki zmykam zajrze jeszcze. Martynia się obudziłą a tu leje i leje i jeszcze raz leje :(
Martynka ma dalej straszny katar, kicha i kaszle :((((((((

Odnośnik do komentarza

Wiki... bo ja nie rozumiem...dlaczego nie mozesz dojeżdżać ??? w końcu 70 km w jedną stroną to nie jest az tak daleko
nie chodzi chyba o kwestię finansową...?
Ja na samo hasło "kręgarz" mam gęsią skórkę, a żeby w jego ręce oddawać takie maleństwo.... :o_no:

Ja już po usg i wizycie u lekarza. Łucja dzielnie wszystko zniosła (nawet tonę lodowatewgo żelu do usg na swoim rozgrzanym ciałku ). Wyniki z moczu troszke się poprawiły, a w obrazie usg wszytsko wyszło dobrze ufffff. :11_9_16: Do 17 lipca ciągle musi przyjmowac furaginum i co tydzien badanie moczu. Dobrze że urlopujemy się dopiero w sierpniu

Sylwia .... może uda Ci sie jeszcze w nocy podawać cycusia... Wierze że coś Ci się uda wykombinować, żeby Maks był zadowolony i żebyś Ty nie miała doła.

http://parenting.pl/picture.php?albumid=894&pictureid=8828http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6tv73lk7wk1vm.png
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P1030807.JPGhttp://www.suwaczki.com/tickers/k0kde6yd6mks5din.png

Odnośnik do komentarza

aretas75
Wiki... bo ja nie rozumiem...dlaczego nie mozesz dojeżdżać ??? w końcu 70 km w jedną stroną to nie jest az tak daleko
nie chodzi chyba o kwestię finansową...?
Ja na samo hasło "kręgarz" mam gęsią skórkę, a żeby w jego ręce oddawać takie maleństwo.... :o_no:

Ja już po usg i wizycie u lekarza. Łucja dzielnie wszystko zniosła (nawet tonę lodowatewgo żelu do usg na swoim rozgrzanym ciałku ). Wyniki z moczu troszke się poprawiły, a w obrazie usg wszytsko wyszło dobrze ufffff. :11_9_16: Do 17 lipca ciągle musi przyjmowac furaginum i co tydzien badanie moczu. Dobrze że urlopujemy się dopiero w sierpniu

Sylwia .... może uda Ci sie jeszcze w nocy podawać cycusia... Wierze że coś Ci się uda wykombinować, żeby Maks był zadowolony i żebyś Ty nie miała doła.

No własnie chodzi o kwestie finansową :36_2_58: ale tez o to że ja sama nie pojade, a mąż nie bedzie w stanie wziąć dni wolnych :36_2_58:

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

WIki - skonsultuj sie z innym lekarzem , jedz do tej matki polki - a może CI pokaza jak ćwiczyć albo gdzieś bliżej Cie na rehabilitacje skierują :) napewno będzie dobrze tylko musisz o to zadbać :)
140 km dwa razy w tygodniu to nie tak dużo - my tyle na dwa dni robimy bo sie wszędzie jeździ - najwyżej zmieńcie auto na takie co mniej pali - w gazie moze? na przestrzeni 2 lat napewno sie opłacić - a swoją drogą to jaki wy macie samochod ze taka trasa doprowadzi was do bankructwa?!?!
My mieliśmy wcześniej taki co by nas bez takich wyskokow na trasy puścił z torbami.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Wiki a dlaczego sama nie pojedziesz?? raz drugi z mężem a jak będzie trzeba to sama przecież prawo jazdy masz nie?? Mojego M ciotka zrobiła specjalnie prawko po to zeby z dzieckiem do warszawy jeździć do centrum zdrowia! bo zawsze sie musiała prosić a teraz wsiada bierze małą i jedzie!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

wiki jak pojdzies do tego kregarza to przyjade do ciebie i ci leb urwe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Postaram Ci sie to najbardziej obrazowo napisac zebys zrozumiala. Takie male dzieci maja niewyksztalcone te stawy biodrowe, nie ma w nich takich polaczen jak u doroslego, ba nawet jak u dziecka wiec ich poprostu NIE DA SIE NASTAWIC!!!!!!!!! A u Mai nie dosc ze jeszcze sa niewyksztalcone to ustawine sa pod skosem i caly problem polega na tym zeby te nozki wchodzily w staw pod odpowiednim katem. Z tego co mi ortopeda mowil to zadnej rehabilitacji na poczatku z tego tylulu nie ma, mysle ze na poczatku dostaniesz specjalna wkladke ortopedyczna, ktora bedzie trzymala nozki w odpowiedniej pozycji.Najpierw jedz z mala do szpitala dowiedz sie jak to wszystko wyglada. A jesli okaze sie ze bedziecie musieli cyklicznie dojezdzac to wtedy zglos sie do Opieki Społecznej i jesli wasze dochody nie przekraczaja 504 zl na osobe netto to mozesz sie ubiegac o dofinansowanie:Oczko:

A u nas pogoda znowu pod psem, wyjsc sie poprostu nie da:Zły::Kiepsko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Wiki20pl
aretas75
Wiki... bo ja nie rozumiem...dlaczego nie mozesz dojeżdżać ??? w końcu 70 km w jedną stroną to nie jest az tak daleko
nie chodzi chyba o kwestię finansową...?
Ja na samo hasło "kręgarz" mam gęsią skórkę, a żeby w jego ręce oddawać takie maleństwo.... :o_no:

No własnie chodzi o kwestie finansową :36_2_58: ale tez o to że ja sama nie pojade, a mąż nie bedzie w stanie wziąć dni wolnych :36_2_58:

Wiki...musisz ustalić sobie jakie masz priorytety. Pisałas o kredycie na rozbudowę domu, więc jesłi taki kredyt dostaniecie (bez względu jaki on jest duży) powieksz go o 1tys lub 2 tys. i bedziesz miała na leczenie Majeczki. Przeciez jej zdrowie to najcenniejsza rzecz jaka masz !!!!!!!!!!!
A chłopa postaw do pionu, wolne na taki wyjazd ma wziąć i kropa, ma cię wspierac i pomagać jak tylko może. Jeśłi powie w pracy dlaczego musi wziąć wolne na pewno nikt mu nie odmówi.

A jeśli już na prawdę nie będzie mógł z Toba jechać to....
połóż na szali Twój starch przed samodzielnym wyjazdem do Łodzi i przypuszczenie że gdy tego nie zrobisz Majeczka moze kiedyś nie chodzić. Wyważ to, a zobaczysz że matczyną siłą będziesz potrafiła przenosić góry.

I Wiki...... trochę wiecej wiary w siebie i swoje możliwości !!!!!!!!!

http://parenting.pl/picture.php?albumid=894&pictureid=8828http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6tv73lk7wk1vm.png
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P1030807.JPGhttp://www.suwaczki.com/tickers/k0kde6yd6mks5din.png

Odnośnik do komentarza

Wiki musisz jechać do Centum Matki tam Ci wszystko wytłumaczą, doradzą co masz robić i się nie wstydz tylko powiedź, że Was nie stać i czy jest jakieś inne rozwiązanie ( jeśli powie Wam, że macie dojeżdżać do łodzi ). Wydaje mi się, że napewno gdzieś bliżej jest szpital dziecięcy i tam rehabilitują dzieci bo nie wieże, że wszystkie matki musiały by dojeżdzać tak daleko! Ty ufasz temu kręglarzowi to ponawiam pytanie DLACZEGO TAM CIĘ NIE WYSŁALI Z MAJĄ TYLKO DO ŁODZI ??? SKORO JEST TAKI DOBRY TO WSZYSTKIE DZIECI BY TAM CHODZIŁY!!! KRĘGLARZ TO NIE LEKARZ!!! Robili Mai wczoraj Usg? Co napisał lekarz?

Odnośnik do komentarza

zgadzam sie w 100% zn aretas i gabi !!!!
wiki wszystkie przeciwnosci o ktorych piszesz da sie pokonac przeciez..
WYSTARCZY TYLKO CHCIEC !!:o_master::o_master:
ja bym nie jechala do zadnego kaszalota..u mnie tez niedaleko jest serwinka ktora kosci nastawia ale ehh na sama mysl mnie ciarki przechodza:o_no::o_no::o_no:

chyba bym sobie nie wybaczyla gdyby taki pan cos "zepsuł" moje mu dziecku...
udaj sie do wykwalifikowanych specjalistów...
trzymam kciuki za Maję!!!:36_3_18::36_3_18::36_3_18:

ja juz obiadek zrobilam i cholernie goraco u nas 27 stopni poszłabym z mała na spacerek ale chyba poczekam az ten upal troszke przejdzie:36_1_1::36_1_1:bo sie ugotowac mozna:o_master::o_master::o_master:

robaczek...dałas mi do myslenia..i nadzieje
mam nadzieje ze pediatra nie potwierdzi skazy..
co wy stosujecie??jakies masci na buzie???
my kapiemy Pati w Balneum tym przecieświądowym i buzie tez jej tym przemywam..jakby mała poprawa ale czy to od tego ..to nei wiem...
zakupilam olej z migdałów słodkich polecila mi aga ale narazie nie stosuje zeby moze sprawy nie pogorszyc:o_master::o_master::o_master::o_master:

zmykam posprzatac domek poki mała śpi:o_master::o_master::o_master::36_1_1:

Nasz ALBUMIK :]]
http://parenting.pl/album.php?u=1847

http://patrycja-.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk3hg3a5g3l.png

Odnośnik do komentarza

gabalas Tak tylko że ten kręgarz teraz by jej tego nie nastwiał i tylko pewnie zalecił by szerokie pieluchowanie (tak jak zalecił mojej mamie) i Maja miałby to nastawiane dopiero jak będzie miała ponad rok. Wtedy trzeba by było zrobić jeszcze raz USG i z wynikiem jechać do niego. Ja ponoć z dysplazją raczkowałam (sa nawet zdjecia), ale chodzić nie mogłam bo miałam krótsza jedną nóżke. Niestety narazie przekracza dochód ::(:

krlnk on musi mieć wykształcenie w tym kierunku bo jeździ do szpitala do skierniewic i nastawia ludziom różne części ciała i ponoć lekarze też pytają sie go o rade w ciężkich przypadkach. On pracuje tak przeszło 20 lat

aretas75 Ja się sama nie boje jechac do Łodzi bo już byłam nie raz (tylko sama bez dziecka) Poprostu wole żeby był ze mną i mi pomógł w razie co, a moze nie dostać wolnego bo to jest malutki zakładzik gdzie pracuje tylko 2 pracowników + mój maż. Jeżeli jednego nie ma to już są do tyłu z towarem, a mają full zamówień bo zaczął się sezon (robi części do maszyn rolniczych) i szef może go nie puścić

Dobra dziewczyny dzwonie do szpitala

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

happy UPAŁ o jakim Ty upale piszesz jak u nas LEJE I LEJE, zimno tak że dzieci musiałam poubierać :(
Co na obiadek zrobiłaś?
Pytałaś czy Kingusi skaza przeszła. Tak jest już o wiele lepiej ale tylko i wyłącznie dzięki mojej konsekwencji tzn. ścisła dieta. Raz w tygodniu czasem rzadziej podawałam jej coś mlecznego i czekałam na reakcje. Moja to była wysypana tylko na buzi jak była starsza to wyskakiwały jej taki jak by liszaje na ramionach, łokciach i pod kolanami. Mam nadzieję, ze to nie skaza białkowa. U Martynk już widzę, że jest inaczej ma gładziutką skóre i jej już prawie wszystko i nic jej nie jest :) Oby tak dalej!
Tylko ten katar kurcze boję się!!!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...