Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe Mamulce 2009


bloomoo

Rekomendowane odpowiedzi

beti24 my po raz pierwszy odziedziczyliśmy coś po innym dziecku. Do tej pory mamusia musiała zadbać o garderobę synka :D Kacperek ma 3,5 roku i nie miałam pojęcia, że Magda chomikuje jakieś jego ubranka... ale Kacperek jest bardzo malutki i drobniutki, więc te ubrania nosił całkiem niedawno, a Madzia składowała je u rodziców na strychu,a ostatnio przewiozła do swojego mieszkania i zadzwoniła, żeby przyjechać po nie. Normalnie w ciężkim szoku byłam, jak zobaczyłam ile tego jest :o_master:

AgulaMamula i co? Smakował kabanosik? :D Ech... Karolci to chyba wszystko smakuje...

Wiki20pl ja też daję Miłoszkowi różne rzeczy do spróbowania... tylko czasem mam problem, bo jak mu coś posmakuje, to stoi koło mnie np. w chodziku i łapie mnie za rękę i ciągnie w swoim kierunku otwierając buzię :D

stysiapysia proszę posmyrać Hankę ode mnie :**

sylwia77 no to nasz "Kasowniczek" spacerki zaczyna :D Gratuluję!!! Miłoszek narazie powoli przyjmuje pozycję do raczkowania, ale "kroka" jeszcze nie zrobił...

Miłoszek dzisiaj odkrył jak leżał na macie (którą ma od ukończenia 3-ech miesięcy :D ), że małpka gra i świeci nie tylko jak się ją kopnie przez przypadek, ale wystarczy ją klepnąć w brzusiek... no i klepał tą małpę po brzuchu jak tylko przestawała grać... aż mi się szkoda tej małpiny zrobiło... :D :D :D Wrzucałam dzisiaj fotkę Miłoszka, jak bawi się na tej drugiej "dorosłej" macie. U nas bardzo się ona sprawdza, więc jeśli którać z Was zastanawia się nad zakupem, to polecam... jest idealna do zabawy na siedząco. Tak jak pisałam Sylwii Miłoszek coraz częściej przyjmuje pozycję do raczkowania, ale "kroka" jeszcze nie zrobił. Poza tym opanował "pionę"... wali mnie w rękę aż furczy :D, no i bije brawo! Acha i jeszcze robi ze mną "noski, noski, eskimoski" :D

Milutkiego wieczorku Mamulki!!!

http://cap30.caption.it/10259/captionit0150750735D37.jpg :36_3_1:

http://miloszek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Agnieszka31
kochane ja teraz tak na szybko i dosc egoistycznie tylko o sobie ale jak Ala pojdzie spac to poczytam jak zdrowie naszych maluszkow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Miranda- zgodnie z tym co napisalam wczesniej znaczy wczoraj ze mam sie przemeczyc i nauczyc Pierozka zasypiac tak zrobilam, a otoz wczoraj wlaczylam z nim godzine (i tak krotko poniewaz Ala byla bardziej wytrwala), po cycu polozylam go do lozeczka, oczywiscie 10 minut sobie lezal, bawil sie itp, ale pozniej zaczelo sie marudzenie, wzielam lobuza , uspokoilam i polozylam, buczy, wiec spiewam mu, nic, buczy, wiec wzielam go na rece coby sie uspokoil, usmiech od razu wiec sie wscieklam i plozylam gada do lozka, marudzil, krzyczal i buczal ale bez lez przez godzine,nie bralam tylko glaskalam, spiewalam cichutko, po godzinie zasnal,
a dzis po cycu hop do lozeczka, pobawil sie 3 minuty i zasnal!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mam nadziejeze jutro tez bedzie ok,

przepraszam ze tylko o tym ale jestem naprawda dumna z niego no i z siebie, hihihi

BRAWO!!! Moje GRATULACJE!!! Masz być z czego dumna!!! To bardzo ciężka praca, wymagająca dużo cierpliwości i wytrwałości!!! Agula coś o tym wie!!! Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej Wam się udało "przeflancować" Pierożka do łóżeczka!!!

http://cap30.caption.it/10259/captionit0150750735D37.jpg :36_3_1:

http://miloszek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

mamutek2 ja podaję najnormalniejszy w świecie makaronik z Lubelli...

Gaba no z tymi 14 wypryskami, to naprawdę Krzyś zsypany :D Trzymam kciuki za Karolinkę, żeby nie załapała!!!

Wiki20pl my Miłkowi kupiliśmy chodzik pchacz taki: CHODZIK JEĹšDZIK PCHACZ 2W1 FISHER PRICE + GRATIS (815729841) - Aukcje internetowe Allegro i mamy zamiar kupić mu garnuszek na klocuszek, ale ostatnio w Auchan nie było... no i Krzyś coś wymyślił, ale nie chce narazie powiedzieć co :D

http://cap30.caption.it/10259/captionit0150750735D37.jpg :36_3_1:

http://miloszek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Mamuśki ja na chwilkę. Jestem wykończona a tu cała długa noc przed nami. Martynka jest bardzo niespokojna, płaczliwa, nie może spać wręcz ma problem z oddychaniem, kaszle, dławi się własną ślina i wogóle jest do d@@@@. Była położna zrobiła zastrzyk i zaproponowałą, ze postawi Martynce bańki. Nie wiem co o tym myśleć? Ona mówi o tych na ogień ale jak już to ja bym chyba wolała te chińskie. Zresztą muszę to jutro chyba skonsultować z kardiologiem czy można hmm jak myślicie?
Czy syrop prawoślazowy jest wykrztuśny ? co mogę podać żeby się tak nie dusiła w nocy?

Odnośnik do komentarza

gabalas
mamutek ospa wogole nie "postąpiła" zatrzymala sie na 14 wypryskach:sofunny:Nika na razie nie ma objawów, cisze sie bardzo. Krzysia jednak trzymam na razie w domu bo jednak boje sie zeby czegos nie złapał, przy ospie odpornosc kiepska:Kiepsko:
I bardzo słusznie, tym bardziej, że ospy nie wolno przeziębić. Niedawno siostrzeńcy mojego M. mieli, 4 i 3 latka. Bardzo łagodnie przeszli, u jednego to nawet myśleli, że zatrucie pokaromowe, bo kilka krostek dostał i gorączkę. Drugi trochę powazniej przechodził, ale nie tak jak na przykład mój brat, który mnie zaraził w ciąży :/
On wyglądał jak usiany krostami, a gorączkował chyba z tydzień.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Agnieszka31
kochane ja teraz tak na szybko i dosc egoistycznie tylko o sobie ale jak Ala pojdzie spac to poczytam jak zdrowie naszych maluszkow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Miranda- zgodnie z tym co napisalam wczesniej znaczy wczoraj ze mam sie przemeczyc i nauczyc Pierozka zasypiac tak zrobilam, a otoz wczoraj wlaczylam z nim godzine (i tak krotko poniewaz Ala byla bardziej wytrwala), po cycu polozylam go do lozeczka, oczywiscie 10 minut sobie lezal, bawil sie itp, ale pozniej zaczelo sie marudzenie, wzielam lobuza , uspokoilam i polozylam, buczy, wiec spiewam mu, nic, buczy, wiec wzielam go na rece coby sie uspokoil, usmiech od razu wiec sie wscieklam i plozylam gada do lozka, marudzil, krzyczal i buczal ale bez lez przez godzine,nie bralam tylko glaskalam, spiewalam cichutko, po godzinie zasnal,
a dzis po cycu hop do lozeczka, pobawil sie 3 minuty i zasnal!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mam nadziejeze jutro tez bedzie ok,

przepraszam ze tylko o tym ale jestem naprawda dumna z niego no i z siebie, hihihi
Super!! Brawo dla Was!! Oby tak ostało :)

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

mamutek2
gabalas
mamutek ospa wogole nie "postąpiła" zatrzymala sie na 14 wypryskach:sofunny:Nika na razie nie ma objawów, cisze sie bardzo. Krzysia jednak trzymam na razie w domu bo jednak boje sie zeby czegos nie złapał, przy ospie odpornosc kiepska:Kiepsko:

Gabalas to bardzo dobrze że nie postępuje,oby córcia nie załapala.Przytrzymaj Krzysia bo słyszysz co się dzieje:Szok:

Mój syn jak miał ospę to 2 tyg.siedział w domu,ale on był wysypany na całym ciele.
Ja też tyle siedziałam w domu, tym bardziej, ze to styczeń był, ja w ciąży, a no i w szpitalu 4 dni byłam.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

bajustyna
Mamuśki ja na chwilkę. Jestem wykończona a tu cała długa noc przed nami. Martynka jest bardzo niespokojna, płaczliwa, nie może spać wręcz ma problem z oddychaniem, kaszle, dławi się własną ślina i wogóle jest do d@@@@. Była położna zrobiła zastrzyk i zaproponowałą, ze postawi Martynce bańki. Nie wiem co o tym myśleć? Ona mówi o tych na ogień ale jak już to ja bym chyba wolała te chińskie. Zresztą muszę to jutro chyba skonsultować z kardiologiem czy można hmm jak myślicie?
Czy syrop prawoślazowy jest wykrztuśny ? co mogę podać żeby się tak nie dusiła w nocy?

bajustyna nie wiem, jak Ty zadecydujesz, ale ja bym spróbowała starego, tradycyjnego zwyczaju: baniek. Na pewno nie zaszkodzą, a czuję, że poprawiłyby stan Martynki i pozwoliły zwalczyć chorobę. Za długo to trwa wszystko, z jednej choroby w drugą. Ech... Spokojnej nocy Ci życzę!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Bajustynko ja znalazłam coś takiego

"8. Jak złagodzić kaszel u niemowlęcia?

* preparatem bezpiecznym dla niemowląt, który może być stosowany już od pierwszych miesięcy życia jest FLEGAMINA MITE, w formie syropu, w dawce bromheksyny 2 mg/1 ml. Bezpieczne dla niemowlęcia są także syropki STODAL, MALIA
* w przypadku niemowląt należy unikać stosowania inhalacji, jak również nacierań z użyciem maści WICK VAPO RUB, ze względu na zbyt silne działanie drażniące mentolu, olejku tymiankowego, eukaliptusowego, terpentynowego
* oklepuj delikatnie plecy dziecka, co ułatwi odkrztuszanie wydzieliny, podłóż pod główkę dodatkowe poduszki
* jednak najwłaściwszym krokiem w przypadku kaszlu u kilkumiesięcznego dziecka będzie wizyta u lekarza."

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny.

Widzę, że nawet tu choróbska zbierają swe żniwo...Zdrowia dla wszystkich Maluszków i mam!A dla tych już chorujących wytrwałości i szybkiego wyjścia z choroby.

Miranda zdjęcia super! A co do zakrztuszenia nie dziwię Ci się stresu i nerwów. Ja pracowałam parę lat w przedszkolu jako nauczyciel (teraz jestem na wychowawczym) to nie raz musiałyśmy reagować, ale zawsze kosztowało mnie to wiele nerwów i mam nadzieję, że przy swoim dziecku nie będę musiała próbować swych sił.
My też dostajemy sporo ciuszków po córeczkach mojej kuzynki:) Amelka tak szybko rośnie, że chyba bym nie nadążyła z kupowaniem (i uzupełnianiem portfela;))

Kamidianka Lenka po prostu cudna:) Nie mogę się napatrzeć na te loki:) Jak Amelka się rodziła, to położna badając mnie nie mogła się nadziwić, jakie ma gęste i długie włosy:)A teraz się już wszystkie wytarły;) A co do gadania to też ostatnio się rozgadała. buzia dosłownie się jej nie zamyka:) a nie daj Boże zauważy w jakimś sklepie,
że jest duże echo, to wtedy się zaczyna gadanie na przemian z krzyczeniem:)

Sylwia77 brawo dla Maksa!!:) Niedługo będziesz go gonić po całym mieszkaniu:) Amelka dzisiaj wykonała nawet jeden obrót na brzuszek!!Tak sama z siebie:) Nie przeszkadzało jej nawet, że siedzę obok (tak to zazwyczaj przy mnie rodzi się leniuszek;))

Wiki ja też daję Amelce spróbować wielu rzeczy, które jem:) Nie mogę tylko sobie pozwolić na wiele, ze względu na podejrzenie u niej tej alergii nie wiadomo na co. Jednak skończyło się to na tym, że cokolwiek jem ja, ona od razu chce. A spróbować jej nie dać....zaczyna krzyczeć wniebogłosy;)

mamutek2 Je jeszcze nie podaję makaronu. Od którego miesiąca można w ogóle? Staram się tego przestrzegać (choć nie zawsze) przez tą naszą wysypkę i jak pisałam wyżej podejrzenie alergii (chociaż skóra nadal wygląda odpukać ok!).

Co do jedzonka to wczoraj przemyciłam jej trochę kleiku ryżowego (nie chce jeść kaszek ani nic podobnego). Ugotowałam kompocik z jabłuszek (bez cukru), wzięłam jabłko ugotowane, trochę świeżego, kompociku, kleiku, zmiksowałam, a Młoda wsuwała tak, że uszy się jej trzęsły;) Fajny mus z tego wyszedł:) dzisiaj ugotowane jabłko dodałam też do kaszki i nie wiem, czy to zbieg okoliczności, ale tez zjadła więcej, niż zwykle.

Agnieszka31 gratulacje za postępy w zasypianiu;) My też staramy się oduczyć Amelkę zasypiania przy mamusi (zwłaszcza przy cycusiu). Szczególnie dlatego, że 5 grudnia idziemy na imprezę w męża pracy i trzeba będzie zostawić Amelkę z Ciocią-Babcią:) Aż się tego boję.

U nas spokojnie. Jutro idziemy na szczepienie, może uda się ją zmierzyć, bo zważyć na pewno.

Malinka wracajcie już, bo tęsknimy!!:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-38135.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60537.png

Odnośnik do komentarza

A to gdzie się Malinka podziewa?

Moja też gaduła od kilku dni, ze ho ho. Widać, że rozsmakowuje sie w mówieniu, delektuje się dzwiękami, najlepiej, gdy nikt nie zwraca na nią uwagi :)

Dzisiaj pierwszy raz zasnęła i spała po południu na boczku. U nas to wielkie novum, nigdy sie to nie zdarzyło!

Oprócz tego, próbuje grajdolić dupcię do góry, gdy leży na brzusiu, kilka razy robiła podejście do pozycji na czworaka, ale jeszcze jej nie wychodzi do końca.
Tańczy za to na brzuchu jak breakdansowiec hehe (określenie mojego M.), kręci się na brzuchu dookoła własnej osi. No i przekręca się jak szalona. W tę i z powrotem. W łóżku już nie uleży na plecach za długo.

Mirando, Sylwia brawa dla małych zuchów za postępy w przemieszczaniu :)
Mirando Miłoszek zdolniaacha!! No proszę, nawet piątkę umie robić :)

Lenka nauczyła się prychać noskiem, dzisiaj cały ranek to robiła :)

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...