Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe Mamulce 2009


bloomoo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Gabalas malutka słodziutka :)

U mnie ładna pogoda, ale na razie siedzę w domku.
Na razie bez zmian, czyli żadnych zwiastunów, w porównaniu z Wami to jakbym miała nie rodzić wcale. Żadnych skurczy, boleści, chodzę jak chodziłam, robię wszystko, tylko zmęczona się czuję trochę i mam uczucie duszności przy takiej pogodzie.

Atmosfery świątecznej nie czuję w ogóle. Zupełnie obok mnie.

na razie uciekam, miłego dzionka Wam życzę :D

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Kamidianka-no to jak u mnie:)Wcześniej męczyły mnie bóle ,że ledwo mogłam wstac do kibelka a teraz normalnie nic. Wiadomo wieczorem ciężko się przewrócić z jednej na drugą strone.Czasami zapominam ,że jestem w ciąży. Zero skurczy, bóli(czasami ale takie tyci tyci)brak duszności czy zmęczenia. Mój M śmieje się ,że nawet szybciej chodze niż przed ciążą a jeszcze jak gdzies są tanie wyprzedaże dla dzidzi to już wogole hhehehe.

Wiki-ehhhh musisz to jakoś dzielnie znieść. Już nie długo a warto pocierpiec:in_love:
Ja kiedyś czytałam ,że jak są takie boleści to należy położyć się na lewym boku, poduszeczke pod brzuszek i między nogi. Nie wiem czy to się sprawdza bo nigdy nie próbowałam tak leżeć. Powiedz a jak działa na ciebie urosept? Bo u mnie wcale się nie sprawdził:nie_mam_pojecia:

aretas75 hehe to mała zadowolona z cycuszka?:in_love:fajnie ,że nie masz problemów z karmieniem. Powiedz mi boały Ciebie piersi od ilości pokarmu czy mała tak męczyła cycuszki?

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5e13hk56xe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oncft96gtbw6vglg.png

Odnośnik do komentarza

robaczek oj trzeba pocierpieć, ale wiem że warto :Śmiech: Urosept ? Nie wiem czy się sprawdził bo nie miałam robionych badań powtórnych moczu, więc nie wiem czy te bakterie zginęły czy nie po tym urosepcie, a czuje się po nim dobrze, żadnych skutków ubocznych. A o tym leżeniu na boku to u mnie się nie sprawdza ::(: tzn. wygodniej mi się leży na lewym boku to fakt, ale bóle się tylko łagodza nie znikają całkowicie ::(:
Wytrzymam tak do świąt ??:36_2_58:

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Wiki żal mi Ciebie, że tak się męczysz. Możesz się tylko pocieszyć, że każdy dzień to bliżej do porodu i do ujrzenia dzidzi :) wyobrażam sobie, jak takie objawy mogą wymęczyć, tym bardziej, że nie widać ich końca, bo jakbyś wiedziała, że to zwiastuny porodu, to pewnie inaczej by Ci było je znosić. A od ilu dni masz już te skurcze i bóle?

robaczku no to widzę, że nie jestem osamotniona w tym braku zwiastunów. Właśnie skończyłam szorowanie łazienki i tylko trochę plecy mnie bolą. A chodzę też raczej normalnie, to znaczy nie ślimaczę się i nie powłóczę nogami. Po schodach też tak jak zawsze (a mieszkam na 4-tym piętrze). Cieszy mnie, że mogę wszystko robić. To ogromny plus.

A jak u Was dziewczęta z apetytem? Macie teraz jakieś zachcianki, a może brak apetytu? Ja od kilku dni ciągle słodycze i lody. Ciągnie mnie strasznie.

A mamusie karmiące jakieś specjalne zalecenia żywieniowe i ograniczenia wprowadziły? Interesuje mnie, co można jeść, a czego nie.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Wikuś tak Ciebie czytam i robi się smutno... ja wiem ze ten okres zakończenia ciąży jest najgorszy (właściwie rozumiem), ale ja wiem ze jesteś dzielna!!! zresztą reszta mamuś , które są "przy końcu" rozwiązania TEŻ!!!...dasz radę Kochana ... potem zapomnisz o tym i będziesz cieszyć się maleństwem :36_2_15::yuppi:

Musisz być twarda, jak nigdy przedtem ( inne mamusie też!)- ja w to bardzo wierzę , razem wszystko przetrwamy ... jesteśmy jak MUR CHIŃSKI I NIKT NAS NIE PRZEBIJE!!! takie są kobiety, przyszłe i obecne mamusie ...

Tak więć Kochana 3maj się cieplutko, a Twoje "cierpienia" będą wysłuchane i będziesz szczęśliwą MAMUŚKĄ!!!! Z czego z całego serduszka Ci życzę!!!!!

Odnośnik do komentarza

Wiele bym dała za te dolegliwości , które Wy mamusie macie...gdybym wiedziałą,że moja Gabrysia będzie żyć!!!!... :36_1_4: ... pewnie , też bym byłą niecierpliwa,ale tak już jest...

Teraz po mojej córeczce pozostały tylko dwa zdjecia z USG, rozstepy na brzuszku, szew po nacięciu i jej prześliczna buśka w moim serduszku... i tylko mogę ją odwiedzić na cmentarzu , a porozmawiać w każdym miejscu...:36_1_4:

Kochałam ją , kocham i do końca swojego życia będę ją Kochać - moją Gabrysie, mojego Aniołka ...:36_1_4:

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

witam kochane

przeprszam ze tak sporadycznie zagladam ale na usprawiedliwienie chce dodac ze lista na pierwszej stronie aktualna, brakuje mi tylko dwoch imion dzieciaczkow,
dziekuje Justys za przesylanie aktualizacji na PW!!!!!

oczywiscie przesylam ogromne gratulacje dla GAbi i Justysi!!!!!!!!!

Aretas- super ze juz jestes z nami!!!!

jutro jedziemy zarejestrowac Pierozka do urzedu i czas najwyzszy zdecydowac o imieniu, ech,

Pierozka udalo mi sie przekonac do piersi choc ma problemy z chwytaniem brodawki, jakos Ala nie narzekala, hihihi
Ala kochana, na razie nie odczuwa ze nie jest juz sama, ale moze sie to zmienic jak moja mama wyjedzie w niedziele i zostaniemy w trojke bez A, tego sie bardzo obawiam, boje sie rowniez ze nie uda mi sie jakos tego wszystkiego pogodzic, czasami mam chwile zwatpienia ale jakos ide do przodu,

tule Was mocno i do zklikania!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Hej popołudniowo:bye::bye::bye:
tyle mialam planow i na czym sie skonczyło...
spaliśmy słodko od 14 do 16 :hamak::hamak::hamak::hamak::hamak:
chyba to moj sposob na regeneracje sił:36_1_22::36_1_22::36_1_22::36_1_22:

Oj Wiki Wiki
Ty to sie masz:o_master::o_master::o_master::o_master:
u mnie skurczy brak i jakiechkolwiek oznak wczesniejszego rozwiazania:bye::bye::bye:
takze spokojnie jedziemy na święta:36_1_1::36_1_1:
jutro ide na założenie tego sprzetu na mierzenie całodobowe cisnienia, sobota na zdjecie i odczyt danych:36_1_1::36_1_1::36_1_1:
Kamidianka

co do jedzenia to ja jem chyba jakos wiecej i juz tak nie przestrzegam diety niestety:36_1_4::36_1_4:
ostatnio zasmakowałam w lodach i drożdzówkach:o_master::o_master:
chociaz zaraz lece robić surówke z pora i z tuńczykiem:36_1_1::36_1_1::36_1_1:wiec nie jest tak źle:36_1_1::36_1_1::36_1_1:
Agnieszka

koniecznie daj znac jak postanowiliście przechrzcic Pierożka:36_1_1::36_1_1::36_1_1:

Stysiu
jak czytam to co piszesz to sie ciepło na serduchu robi:36_3_18::36_3_18::36_3_18::36_3_18:
nasze problemy przy tym co Ty przeżywasz to pierdnięcie:o_master::o_master::o_master::o_master:
wierzę ze Bóg wynagrodzi Wam tą WIELKĄ strate:36_3_18::36_3_18:
Ściskam Cię bardzo mocno:36_3_18::36_3_18::36_3_18:

co do świąt to ja też nie czuję atmosfery, moze dlatego ze nie musze nic robic..
jedziemy jeden dzien do Teściowej drugi do moich rodziców wiec jedziemy na krzywy ryj:36_1_1::36_1_1::36_1_1:
na tzw gotowe:36_1_1::36_1_1::36_1_1:

Musze sie Wam do czegos przyznać:36_1_1::36_1_1::36_1_1:
nie myślałam ze to kiedykolwiek nastąpi:36_1_1::36_1_1:
Pamiętacie jak kiedyś sprzątałam co drugi dzień gruntownie mieszkanie??:36_1_1::36_1_1::36_1_1::36_1_1:
PRZESZŁO MI:36_1_22::36_1_22::36_1_22::36_1_22:

dzis czwartek a ostatnio mieszaknie sprzatane było w sobote:36_1_22::o_master::o_master:
dziś z mezem to zrobimy on oczywiscie poodkurza i cieższe niższe zajecia:36_1_1::36_1_1:
dałam na luuuzzz.....

zmykam bo zaraz mężus wróci :36_1_1::36_1_1:

Nasz ALBUMIK :]]
http://parenting.pl/album.php?u=1847

http://patrycja-.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk3hg3a5g3l.png

Odnośnik do komentarza

Kamidianka-eee no ja też mam czasem bólik kręgosłupa ale tylko wtedy gdy się naprawdę napracuje.Ja też staram się robić wszystko i nie powiem mojemu M pasuje jak przychodzi i nic kompletnie nie robi.:36_1_15:

Co do jedzenia to oj zjadła bym całą cukiernie wraz z ekspedientka hehe.
Lody, batoniki, drożdzówki ,cukiereczki, ciasteczka i do tego kawka ehhhh.
W dodatku zupki chińskie itp. też kuszą jak cholerka hehehe.

Agnieszka-koniecznie daj znać jakie imie wybraliście dla pierożka hehe. Powiedz jak Ty się czujesz?

Sysia-kochana wiesz jesteś naprawde cudowna. Pocieszasz nas kiedy to my powinnyśmy być wsparciem. Bardzo Ci za to dziękuje. Proszę nie smuć się bo wiem ,że los usmiechnie się do Ciebie. Nikt z nas nie może powiedzieć co czujesz ale wiedz ,że każda z nas nosi Twoją Gabrysię głęboko w serduszku i jest przez nas kochana jak nasze własne dzieci.
Proszę aby nasze słoneczko nie śmuciło się dobrze?????????????????????????

Dobra zmykam kobietki:)
Miłego DNIA:in_love:

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5e13hk56xe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oncft96gtbw6vglg.png

Odnośnik do komentarza

witam kochane ponownie no wiec tak mala bardzo mala waga 2396 gram wiec poszla w slad za starsza siostra :D drobinka moja :D mam malo wod plodowych....ale juz nadrabiam co chwilke szklanke wody mineralnej sobie serwuje :D pani na USG tak mocno naciskala tym urzadzeniem ze teraz czuje jakby mnie ktos skopal:nie_mam_pojecia:byla bardzo niedelikatna przez co Ola niepokazala buzi ale wyraznie widzialam kolanko i dupke :D zdjec niemam bo niewidac bylo twarzy wiec pani uznala ze niepotrzebne wryyy ale za to wymusialam plyte z calego USG choc pani krecila nosem ze dziecko duze i tak to bedzie partiami wrryy ale ja place ja wymagam i basta!!czuje sie super po USG jak na skrzydlach tylko brzucho boli no poprostu jakby mnie ktos skopal:nie_mam_pojecia:
Wiki kochana jeszcze troszke tylko
Stysiu Ty nasz promyku sciskam mocno i buziaki przesylam


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

robaczek1 no właśnie ciekawe kiedy Maja zechce wyjść ::(:
Kamidianka te bóle pachwin to mam od około 2 tygodni, a skurcze takie porzadne to ze 3 dni dopiero. Dziś mi znajoma powiedziała, ze ona miała tak samo. Jak nasilały sie skurcze to i bóle w pachwinach miała, ale długo ich nie miała bo chyba po tygodniu (od pierwszego bólu) urodziła
stysia Jesteś Kochana !!! Napewno będziesz miała śliczną dzidzie. Będę sie o to modlić i napewno Twoja Gabrysia też. Wielki Buziak dla Ciebie :36_3_15:
happymum ja to nawet do kościółka poświecić koszyczek na piechote nie pójde, a mam 10 min drogi (nie dojde) tak mnie wszystko boli. Pojade z mężem samochodem. Nie mam już siły chodzić
mama2corun wiem że jeszcze troche jakoś musze przetrzymać :Histeria:
Dziękuje za Wasze wsparcie. Jesteście Kochane !!! :36_3_15:

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Wiki cierpliwości jeszcze tylko kilka dni i będziemy mogły oglądac zdjęcia małej Mai w twoim profilu.
Stysiu ja naprawdę cię podziwiam.Nie spotkałam jeszcze tak silnej kobiety jak Ty.
Ty jesteś takim Aniołem na tym forum.Życzę ci ,żebyś jak najszybciej napisała nam ,że zostaniesz wkrótce mamą.
Mama 2corun dlaczego to ostatnie USG było tak bolesne?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32396.png

Odnośnik do komentarza

Różnie .Z tymi skurczami raz są większe raz mniejsze,raz są raz ich nie ma.Myślałam ,że jak czop odpadnie to pójdzie szybko a tu jeszcze nic....
Oj, brak mi cierpliwości czasem to mi się płakać chce, bo chciałabym już żeby było po wszystkim.
Taki jakiś zmienny humor. Wiesz i chciałabym i się boję....
Znieczulenia też nie dostanę, bo nie mają takiego lekarza na stałe ,który wykonuje ZZO.Może dojechać a moze nie.A innego znieczulenia nie podają przynajmniej w moim szpitalu.
Nie wiem co zrobić ze świętami, bo rodzice chcą żebyśmy przyjechali a nie wiadomo kiedy mnie złapie .
Takie tam pierdoły, ale mnie dołują.
Jutro KTG i zastanawiam się czy nie poprosić o zbadanie ginekologiczne

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32396.png

Odnośnik do komentarza

robaczek1

aretas75 hehe to mała zadowolona z cycuszka?:in_love:fajnie ,że nie masz problemów z karmieniem. Powiedz mi boały Ciebie piersi od ilości pokarmu czy mała tak męczyła cycuszki?

Robaczku ...na początku bolały mnie sutki od długiego ich "molestowania" bo przez pierwsze dwie doby leciała tylko siara i to w małych ilościach. Siedziałam jednej nocy prawie 6h z małą uwieszoną piersi...ale opłacało się bo jak przyszedł właściwy pokarm umiała ładnie ssać i nie miałam problemów z zastojami. Jedynie jak za długo śpi to robią mi sie "balony" :whoot: ale po karmieniu wszystko wraca do normy :o)

http://parenting.pl/picture.php?albumid=894&pictureid=8828http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6tv73lk7wk1vm.png
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P1030807.JPGhttp://www.suwaczki.com/tickers/k0kde6yd6mks5din.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...