Skocz do zawartości
Forum

niejadek


efelinka007

Rekomendowane odpowiedzi

mój synek ma 12 miesięcy i waży 6kg tragedia!! jest chorym dzieckiem ma rozszczep podniebienia wade układu moczowego. nie ma problemów trawiennych zjada co trzy godz 250ml kaszki staramy sie podawac mu zupki ale na nich chudł wiec zaprzestałam1 nie wiem co robić w poradniach mówią że potrzebuje czasu ma dużo do nadrobienia ale mnie to nie uspakajaa. nie wiem już gdzie iść po pomoc.:36_2_24:

Odnośnik do komentarza

Witam,
potrzebuje Pani wsparcia mądrego dietetyka. Jeśli mieszka Pani w Warszawie, mogę kogoś polecić lub zapraszam na konsultacje mailowe do mnie.
Dieta maluchów z problemami zdrowotnymi (wady serca, żywienie przez stomię itp) jest do opracowania. Trzeba ją zmodyfikować do konkretnych potrzeb danego dziecka i już.

Z zupek nie ma co rezygnować, warto natomiast zadbać o to, aby były pełnowartościowe, czyli aby zawierały (zresztą jak wszystkie posiłki) węglowodany (kasze), warzywa, tłuszcze (olej tłoczony na zimno oraz zmielone nasiona siemienia lnianego, słonecznika, dyni), białka (strączkowe, nasiona, amarantus).

Generalnie dzieciom choruskom podaje się posiłki lekkostrawne
(gotowane, nie smażone i mało surowych) i ciut wyżej kaloryczne.

W tym jednym poście nie odpowiem Pani szczegółowo jaką dietę oraz strategię należy przyjąć, ale zapewniam, że da się to zrobić. Może mi Pani napisać na prv w jakim mieście Pani mieszka i kogoś tam poszukamy.

pozdrawiam!

http://www.mamowanie.pl

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51810.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51809.png

Odnośnik do komentarza

serdecznie dziękuje za odpowiedz z ogromną przyjemnością skorzystam z Pani porad.wyjaśnie dokładniej jak karmie synka. Pokarm podajemy strzykawką gdyż przy butelce się męczył i zasypiał nie dojadał łykał dużo powietrza. teraz zjada po ok 250ml kaszek mleczno ryżowych gęstych o smaku bananowym (innych nie chce) od urodzenia jest bardzo wybredny zajada się nowościami przez ok 3 tyg a potem nie chce wziąść do ust. z zupkami jest ciężko żadna mu nie smakuje ani w słoiczkach ani domowe(narazie były to różnego rodzaju rosołki z mięsem drobiowym i cielęcym)o deserkach nie wspomne ani jabłka ani morele poprostu nic nie chce. Wszystko co daje mu do spróbowania na języczek traktuje jak trucizne i zmusza sie do wymiotów1 w momęcie kiedy jeden bardzo kaloryczny posiłek (ok 230kl) zastąpiłam zupką mająca 60kl jego waga spadła o 0,5kg. Itak jesteśmy w zamknietym kole operacja rozszczepu odkładana jest z powody jego niedowagi odbędzie się dopiero w maju. o operacji przepukliny i układu moczowego już nie wspomne. Synek chce siadać chodzic itd ale jest za wątły każdy dkg to dla nas ciężka praca jedno karmienie trwa ok 1 godz razem z odbijaniem(z powodu rozszczepu co chwile musi mu się odbic bo inaczej nie chce jeść). taka charówka trwa już rok a rezultaty mizerne. w poradni kontrolowanego rozwoju stwierdzili że wyniki są bobre nie ma pasożytów grzybów z trawieniem ok więc mam czekać a jak chce to moge przyjechać za miesiąc to go zważą. śmiech na sali!!!nie wiem jak go zachecic do zupek bardziej stałych pokarmów nie jest jeszcze w stanie zjeść.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...