Skocz do zawartości
Forum

Stop pseudohodowlom!!!! Smutna prawda;


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Agnieszka31

pewnie wiele z nas mialo dylemat jakiego psa kupic, i nie chodzi mi o rase ale o dylemat zwiazny z posiadaniem psa z rodowodem a bez "papierow",
super psa w danym typie mozna kupic na bazarze za 300 zl, wyglada jak ten z rodowodem za 2tysiace,
tylko ze to ma druga strone medalu,

wklejam link na temat pseudohodowli, przeczytajcie co te biedne psy (suki) musza przejsc, nie dajmy zarabiac tym pseudohodowca na cierpieniu psow,
link dotyczy psow w typie bull ale wierzcie mi ze dotyczy kazdej razy, na jaka jest w danej chwili moda,

STOP PSEUDOHODOWLOM !!!

mam nadzieje ze choc kilka osob powie "NIE PSEUDOHODOWLOM"

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

Kamka- niestety to nie tylko jedna osoba, jest to nagminne, niestety
osobiscie noz w kieszeni mi sie otwiera jak czytam ze ktos kupil psa bez radowodu bo tak, patrzac na tego szczeniaka niech sobie pomysli co jego matka przezywa, jakie katusze,

Odnośnik do komentarza

Agnieszka31
Kamka- niestety to nie tylko jedna osoba, jest to nagminne, niestety
osobiscie noz w kieszeni mi sie otwiera jak czytam ze ktos kupil psa bez radowodu bo tak, patrzac na tego szczeniaka niech sobie pomysli co jego matka przezywa, jakie katusze,

no to okropne jest,ale szczerze mówiąc ja bym nie kupiła psa z rodowodem bo po prostu nie stac mnie na to...

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

Kamka- ale masz wiele mozliwosci, mozna poczekac i uzbierac kase, czasami hodowcy psy niewystawowe sprzedaja taniej, czasami zostaja im jakies szczeniaki, sa fundacje zajmujace sie adopcja psow danej rasy, tam pieskow wymarzonej rasy jest mnostwo, w roznym wieku, jak adopcja idzie przez fundacje pies zawsze jest sprawdzany przez behawioryste, choc ja uwazam ze takie szkolenie na psa towarzysza bardzo sie przydaje i umacnia wiez miedzy wlascicielem a pupilkiem, i oczywiscie zostaje schronisko, jak to moja znajoma mowi "nie kupuj psa, zabierz ze schroniska, dla wszystkich psow starczy a nawet zostanie"

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

Iwa- ale kupujac nakrecasz koniunkture, powstaja nowe pseudohodowle bo to latwe pieniadze,
w pseudohodowlach nie patrzy sie na spokrewnienie, psy sa chore co oczywiscie wychodzi pozniej,
i co taki wlasciciel robi????wyrzuca psa, przywiazuje do drzewa, najlagodniejszym rozwiazanie jest oddanie do schoronu,
latwiej wyrzucic psa za 3 stowki niz tego za 3 tysiace, latwo przyszlo latwo poszlo,
zobacz ile w schroniskach jest psow w typie danej rasy,
jezeli organizacje o tym apeluja, fundacje to jest to problem,
te zwierzeta cierpia, nie mam zamiaru opisywac suki wyciagane z takich pseudo, sama mozesz poszperac w internecie,
tu masz jedna suke, bulterierke, pies bez zebow, z krzywymi nogami, z powiekami podrazniajacymi oczya dokladniej podwijajacymi sie wiec zyjacy w ciaglym bolu,
zdjecia suki sa na 2 stronie, jezeli masz pojecie jak wyglada wzorzec tej rasy komentarz jest zbyteczny,

Adopcje bulterierów, aukcje BULL-BAZAREK | Pegi - bulterierka z pseudohodowli z okolic Kalisza

wiem ze dla niektorych to tylko zwierze, nic nie warty przedmiot w gospodarstwie domowym ktory ma byc przy budzie na lancuchu, wiem ze mentalnosci ludzi nie zmienie ale jak choc jedna osoba postanowi ze nie kupi psa na bazarze, z ogloszenia bez papierow to bedzie mi sie serce radowalo,
niech Ci ludzie wiedza ze na nieszczesciu zwierzat nie da sie zarobic,

juz pomijam fakt prawdziwych hodowcow, ktorzy dopieszczaja dana rase zeby byl zgodny ze wzorcem, ktorzy jezdza po calym swiecie zeby poszukac reproduktora po ktorym miot bedzie zdrowy, ile pieniedzy, ile czasu trzeba wlozyc w to zeby pies mogl byc reproduktorem badz suka dopuszczona, nie jest to takie hop ciup,

Odnośnik do komentarza

Czytałam,przeglądałam i nie raduję się z tego powodu.Ale uważam że powinni zaostrzyć kary dla tych ludzi którzy znęcają się nad zwierzętami,bo za słabe i mimo ludzie nie będą kupować na targowiskach to te pseudohodowle będą powstawać oni znajdą sposób aby sprzedać te psy.To samo się tyczy niektórych schronisk też nie szanują psów, kotów.
Jestem z tobą i popieram twój apel.

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

Iwa- ja uwazam ze jak bedzie sie mowilo o tym, uswiadamialo ludzi na czym polega to bezrodowodowe kupowanie psow to stanowczo powiedza nie,
ja mam psa z pseudo, 5 lat temu nawet nie pomyslalabym o tym, myslalam sobie po co mi pies z papierami, toz z nim na wystawy nie bede jezdzila, jak dowiedzialam sie o tej drugiej stronie medalu to w zyciu juz nie kupie psa z ogloszenia bez rodowodu, aaa, i hodowle sprawdze, opinie na jej temat, w zwiazu krynologicznym,
choc szczerze mowiac raczej zaadoptuje psa choc marzy mi sie inny,

masz racje, kary sa zbyt male, badz ich w ogole nie ma,
nie wiem czy slyszalyscie o Kubusiu podpalonym w swoim kojcu, cudem uszedl z zyciem choc leczenie jego pewnie potrwa dosc dlugo, juz nie mowie o kasie, o facecie ktory wyrzucil psa przez okno, o facecie ktory spowodowal ze jego pies zostal przejecheny przez pociag, o psie zakopanym zywcem, mozna pisac i pisac
dopoki nie beda kary za to kazdy bedzie traktowal zwierze jak przedmiot,

trzeba uswiadamiac, obalac jakies glupie mity typu ze suka musi miec choc raz mlode, ze jak pies ma czarne podniebienie to jest wsciekly,
mozna mnozyc i mnozyc te glupoty ,

jak pisalam, mam nadzieje ze choc jedna osoba postanowi sobie ze nie kupi psa z pseudo, ze "super" cena nie bedzie czynnikiem glownym,

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Popieram zaostrzenie kar dla pseudohodowcow i dla ludzi znecajacych sie nad zwierzetami, ja jednak patrze na problem z innej strony. Kiedys pracowalam dla ludzi, ktorzy mieli czekoladowego labradora- strasznie sie w nim zakochalam i postanowilam, ze kiedy bede miec swoj dom to wlasnie psa tej rasy chce nabyc. Minelo pare lat, kupilismy z mezem mieszkanie i zaczelismy szukac pieska. Mielismy wybrana hodowle, zarezerwowanego szczeniaka i czekalismy. w miedzyczasie trafilam przypadkiem do pseudohodowli golden retriewerow. Samiec mieszkal w kojcu, a suka ze szczenietami w chlewie. Matka byla tak chuda i wycienczona, ze uciekala od mlodych i nie chciala ich karmic. Kiedy zapytalam co psy jadly, dostalam odpowiedz "troche makaronu i sos od obiadu". Bez zastanowienia wzielam ostatniego szczeniaka, ktory zostal. zaplacilam za niego 500 zl, ale nigdy nie uwazalam, ze wsparlam pseudohodowle. Ja uwazam, ze uratowalam temu psu zycie. nie wiadomo co by sie z nim stalo; moze trafilby do kojca, a moze do lasu lub schroniska.

Latwo jest mowic "nie wspierajcie pseudohodowli", ale ja bylam w takim miejscu i gdybym mogla, to zabralabym wszystkie te szczeniaki, lacznie z ich rodzicami.

Odnośnik do komentarza

solange63 niestety ale wsparłaś pseudohodowlę.. może uratowałaś jednego psa, ale skazałaś na cierpienie wiele innych... bo gdyby szczenięta się nie sprzedawały to gospodarz nie zdecydował się na kolejny miot... a tak widzi, że im gorzej psy mają tym łatwiej upchnąć szczeniaka "na litość"

powinnaś była zawiadomić organizację prozwierzęcą a może nie tylko uratowałabyś tego szczeniaka ale i jego rodziców... i kolejne mioty, których nie powinno być a będą na pewno....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58412.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Niestety Karolaj, ale latwo glosic teorie. Organizacja pozarzadowa, nic nie zrobila, poniewaz psiaki byly (wedlug nich) w dobrych warunkach. To nic, ze mieszkaly w chlewie, siano z odchodami bylo wymieniane na czyste, wiec nie bylo do czego sie przyczepic. Nie ma tez prawa zakazujacego trzymania psa w kojcu, z tym tez nic nie dalo sie zrobic. Wiec glos dalej swoje teorie, powodzenia.

Odnośnik do komentarza

uwierz, nie jestem na tyle głupia by głosic puste teorie.... sama mam psa po przejsciach który był jakże słodkim rasowym szczeniaczkiem.. i pomagałam jednej z fundacji zajmujących się ratowaniem psów więc wiem jak to wygląda od wewnątrz... i jaki los spotyka psy w wieku "poreprodukcyjnym"

skoro piszesz, że suka była wycieńczona to sam wygląd jest podstawą do jej zabrania... do tego opinia weta i po sprawie... są ludzie zajmujący się goldenami i z tego co wiem są dość skuteczni...

aaa... i nie mów że trafiłaś do pseudo "przypadkiem"

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58412.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Uwielbiam dyskusje z takimi ludzmi; nie byli, nie wiedza, a zachowuja sie wrecz odwrotnie. Skoro nie zabrali suki, to znaczy, ze jej wyglad nie byl podstawa, by to uczynic. Weterynarz stwierdzil, ze suka jest chuda poniewaz ma 11 szczeniat do wykarmienia.

Nie masz prawa osadzac mnie i glosic tezy "nie mow, ze trafilas do pseudo przypadkiem"- otoz bylo tak jak napisalam. Nie znasz mnie, a z miejsca zakladasz, ze klamie.

Skonczylam dyskusje. Mam psa z pseudohodowli i ani sekundy nie zaluje, ze go zabralam. Daje mu dom, milosc i wszystko, to, czego nie dostalby, gdybym mu nie pomogla.

Odnośnik do komentarza

solange63
Popieram zaostrzenie kar dla pseudohodowcow i dla ludzi znecajacych sie nad zwierzetami, ja jednak patrze na problem z innej strony. Kiedys pracowalam dla ludzi, ktorzy mieli czekoladowego labradora- strasznie sie w nim zakochalam i postanowilam, ze kiedy bede miec swoj dom to wlasnie psa tej rasy chce nabyc. Minelo pare lat, kupilismy z mezem mieszkanie i zaczelismy szukac pieska. Mielismy wybrana hodowle, zarezerwowanego szczeniaka i czekalismy. w miedzyczasie trafilam przypadkiem do pseudohodowli golden retriewerow. Samiec mieszkal w kojcu, a suka ze szczenietami w chlewie. Matka byla tak chuda i wycienczona, ze uciekala od mlodych i nie chciala ich karmic. Kiedy zapytalam co psy jadly, dostalam odpowiedz "troche makaronu i sos od obiadu". Bez zastanowienia wzielam ostatniego szczeniaka, ktory zostal. zaplacilam za niego 500 zl, ale nigdy nie uwazalam, ze wsparlam pseudohodowle. Ja uwazam, ze uratowalam temu psu zycie. nie wiadomo co by sie z nim stalo; moze trafilby do kojca, a moze do lasu lub schroniska.

Latwo jest mowic "nie wspierajcie pseudohodowli", ale ja bylam w takim miejscu i gdybym mogla, to zabralabym wszystkie te szczeniaki, lacznie z ich rodzicami.

zrobiłabym to samo - przecież zwierzęta z takiej "hodowli" też mają prawo żyć
nie są ważne papierki mówiące o rodowodzie psa ważne jest jego życie!!!!

proste ....
biorę psa ze sobą a sprawę o pseudohodowli zgłaszam gdzie trzeba

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51561.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Dzieki Suha za zrozumienie. Tak postapilam, ale niestety (lub stety, zalezy jak na to patrzec) warunki byly zbyt dobre, zeby zabrac psy. Tak jak pisalam wczesniej, w Polsce nie ma przepisu, ktory dokladnie mowilby w jakich warunkach powinno trzymac sie zwierzeta. Ja wiem, ze psy- retrievery powinny miec zapewniona odpowiednia dawke ruchu, a w kojcu sa bardzo nieszczesliwe. Dla weterynarza liczyly sie tylko warunki zapewniajace dobry byt fizyczny. Kojec musial byc odpowiednich rozmiarow, no i czysty, a pies miec miche z woda. dla prawdziwych hodowcow to za malo, bo psy musza byc odpowiednio szybko socjalizowane, najczesciej mieszkaja z wlascicielem w domu, a nie chlewie.

W zyciu niestety nic nie jest czarno-biale, moze nie postapilam dobrze, ale dla mnie w tej sytuacji bylo to jedyne sluszne rozwiazanie. Czasem po prostu trzeba wybrac mniejsze zlo.

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

szkoda ze zadna z Was nie zdecydowala sie na 5 letnia suke wyrzucona na ulice poniewaz juz nie mogla miec mlodych ,tyllko na slicznego szczeniaczka,
jak rowniez moglyscie taka suke wykupic z pseudo za 50 zl, przeciez jak Suha napisala, ze zycie psa najwazniejsze,

90% psow w fundacjach to takie suki, reszta to psy kupione za 500zl, latwo przyszlo- latwo poszlo, d

jezeli Solange chcialas tak wlasciwie postapic trzeba bylo ruszyc sie do schroniska, wtedy moglabys pisac ze uratowalas psie szczenie,

jestescie szczesciarami ze nie widzicie tych biednych suk, nie musicie z nimi jezdzic po weterynarzasz, widziec jak z bolu cierpia z powodu zaniedban,
i czasami towarzyszyc im w ostatniej drodze.....

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Nie wszystkie szczeniaki znajduja domy. Niby goldenow jest teraz masa, bo zrobila sie "moda" na te psy. Poza tym w moim przypadku nie bylo opcji zabrania suki. Po kontroli stwierdzono, ze warunki sa odpowiednie. To co powinnam zrobic wedlug Ciebie? zakrasc sie w nocy i porwac te psy? czy po prostu nie brac zadnego i nie miec pewnosci jak skonczyly?

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

Karolaj- tu nie ma sensu dyskutować, to tak jak chłopu wytłumaczyć ze pies na łańcuchu to niezbyt fajny pomysł,
pseudohodowca zarobił sobie, ktoś ma szczeniaka w typie, żyć nie umierać ;

Ja sobie odpuszczam, kilka dni temu suke fundacyjna trzeba było uśpić, i jakaś nie mam weny do bezsensownej wymiany zdań,
Niech każdy robi co mu sumienie podpowiada, ktoś będzie propagowal pseudo a ktoś inny będzie walczył z nimi

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

Karolaj- sos bullterier, sama mam bullteriera stad moja miłość do tej rasy, ze wzg na dzieciaki i brak czasu nie mogę wiele robić, ale pomagam jak mOge,
Pewnie jak dzieciaki bedą już wnprzedszkolu wiecej czasu poswiece

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...