Skocz do zawartości
Forum

Październikóweczki i Październikowczyki 2011


bogdanka2

Rekomendowane odpowiedzi

malutka2326
bogdanka2
malutka2326
Witam się i ja przy kawce :Psoty:
Luza super wieści, teraz to już chwilka i będziesz miała Kubusia w domu ::):
Bogdanka gratuluję wygranej :D:D U Ciebie pokazuje dwa tygodnie ,a u mnie 1tydzień i 4dni, Boże toż to tylko 11 dni :Histeria::hahaha:

Tylko i aż :hahaha::hahaha::hahaha: Malutka - nie mniej gratulacje. 11 dni to już dzidzia gotowa:D:D:D Ale Ci zazdroszczę argumentu!! "To ja przez pół ciąży z Tobą leżałam, odmawiałam sobie forum parenting, nabawiłam się odleżyn, a TY MI TERAZ MÓWISZ NIE, NIE ZROBIĘ??!!" :hahaha::hahaha::hahaha:

No widzisz jakie mam zawzięte dziecię? :hahaha: Dobrze mu u mamusi :hahaha:
Choć szczerze mówiąc chciałabym już, ale pewno dlatego ,że chcę to Filipkowi się nie spieszy, jakieś przekorne maleństwo nam rośnie, a tatusiowi urlop leci i się marnuje :lup::lup::hahaha::hahaha:

Szkoda tylko że ten komfort dziecka życia w symbiozie nie przekłada się na komfort "nosicielki":D:D:D:D W zasadzie biologicznie rzecz biorąc to ono ma mylne pojęcie o symbiozie będąc w rzeczywistości najukochańszym, najcudowniejszym ale zawsze pasożytkiem :smiech::smiech::smiech: I jeszcze wygodnictwem urlopy pożera:D:D:D:D Moja mama trzyma urlop do godziny zero żeby nie marnować:smiech::smiech::smiech: i żeby się wnusią później nacieszyć... W sumie to ją rozumiem... Mnie zna w końcu od 30 lat, już się mną naopiekowała, napatrzyła na mnie to po co marnować urlop na dotrzymywanie córce w ostatnich dniach towarzystwa!! Hmmmm... Zazdrość o własną córę... Jakie to nie mądre....

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Marigold
mnie termin też lekko przeraża...chociaż w nocy marzę żeby móc w końcu położyć się na brzuchu i spać jak kamień :smile_jump:

Patrząc na Twój suwaczek to Tobie zostało się tylko 10 dni :hahaha: No teraz to nam pozostało już tylko odliczać :hahaha: Ja choć na brzuchu leżeć nie mogę to powiem szczerze ,że już mi się też za tym tęskni, chociaż na chwilkę :ehhhhhh:

Odnośnik do komentarza

bogdanka2
malutka2326
bogdanka2

Tylko i aż :hahaha::hahaha::hahaha: Malutka - nie mniej gratulacje. 11 dni to już dzidzia gotowa:D:D:D Ale Ci zazdroszczę argumentu!! "To ja przez pół ciąży z Tobą leżałam, odmawiałam sobie forum parenting, nabawiłam się odleżyn, a TY MI TERAZ MÓWISZ NIE, NIE ZROBIĘ??!!" :hahaha::hahaha::hahaha:

No widzisz jakie mam zawzięte dziecię? :hahaha: Dobrze mu u mamusi :hahaha:
Choć szczerze mówiąc chciałabym już, ale pewno dlatego ,że chcę to Filipkowi się nie spieszy, jakieś przekorne maleństwo nam rośnie, a tatusiowi urlop leci i się marnuje :lup::lup::hahaha::hahaha:

Szkoda tylko że ten komfort dziecka życia w symbiozie nie przekłada się na komfort "nosicielki":D:D:D:D W zasadzie biologicznie rzecz biorąc to ono ma mylne pojęcie o symbiozie będąc w rzeczywistości najukochańszym, najcudowniejszym ale zawsze pasożytkiem :smiech::smiech::smiech: I jeszcze wygodnictwem urlopy pożera:D:D:D:D Moja mama trzyma urlop do godziny zero żeby nie marnować:smiech::smiech::smiech: i żeby się wnusią później nacieszyć... W sumie to ją rozumiem... Mnie zna w końcu od 30 lat, już się mną naopiekowała, napatrzyła na mnie to po co marnować urlop na dotrzymywanie córce w ostatnich dniach towarzystwa!! Hmmmm... Zazdrość o własną córę... Jakie to nie mądre....

U mojego z tym urlopem to wyglądało tak,że miał go wziąć na koniec września, w skoro lekarz cały czas krzyczał ,że nie donoszę to mój urlop przesunął, a ,że w pracy musiał podać konkretną datę i już ten urlop zaplanować to tak wyszło jak wyszło, a maleństwo robi nas w bambuko :hahaha:

Odnośnik do komentarza

malutka2326
bogdanka2
malutka2326

No widzisz jakie mam zawzięte dziecię? :hahaha: Dobrze mu u mamusi :hahaha:
Choć szczerze mówiąc chciałabym już, ale pewno dlatego ,że chcę to Filipkowi się nie spieszy, jakieś przekorne maleństwo nam rośnie, a tatusiowi urlop leci i się marnuje :lup::lup::hahaha::hahaha:

Szkoda tylko że ten komfort dziecka życia w symbiozie nie przekłada się na komfort "nosicielki":D:D:D:D W zasadzie biologicznie rzecz biorąc to ono ma mylne pojęcie o symbiozie będąc w rzeczywistości najukochańszym, najcudowniejszym ale zawsze pasożytkiem :smiech::smiech::smiech: I jeszcze wygodnictwem urlopy pożera:D:D:D:D Moja mama trzyma urlop do godziny zero żeby nie marnować:smiech::smiech::smiech: i żeby się wnusią później nacieszyć... W sumie to ją rozumiem... Mnie zna w końcu od 30 lat, już się mną naopiekowała, napatrzyła na mnie to po co marnować urlop na dotrzymywanie córce w ostatnich dniach towarzystwa!! Hmmmm... Zazdrość o własną córę... Jakie to nie mądre....

U mojego z tym urlopem to wyglądało tak,że miał go wziąć na koniec września, w skoro lekarz cały czas krzyczał ,że nie donoszę to mój urlop przesunął, a ,że w pracy musiał podać konkretną datę i już ten urlop zaplanować to tak wyszło jak wyszło, a maleństwo robi nas w bambuko :hahaha:

Przynajmniej już teraz wiadomo że dowcipny będzie z Filipka brzdąc:hahaha::hahaha::hahaha:

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

bogdanka2
malutka2326
bogdanka2

Szkoda tylko że ten komfort dziecka życia w symbiozie nie przekłada się na komfort "nosicielki":D:D:D:D W zasadzie biologicznie rzecz biorąc to ono ma mylne pojęcie o symbiozie będąc w rzeczywistości najukochańszym, najcudowniejszym ale zawsze pasożytkiem :smiech::smiech::smiech: I jeszcze wygodnictwem urlopy pożera:D:D:D:D Moja mama trzyma urlop do godziny zero żeby nie marnować:smiech::smiech::smiech: i żeby się wnusią później nacieszyć... W sumie to ją rozumiem... Mnie zna w końcu od 30 lat, już się mną naopiekowała, napatrzyła na mnie to po co marnować urlop na dotrzymywanie córce w ostatnich dniach towarzystwa!! Hmmmm... Zazdrość o własną córę... Jakie to nie mądre....

U mojego z tym urlopem to wyglądało tak,że miał go wziąć na koniec września, w skoro lekarz cały czas krzyczał ,że nie donoszę to mój urlop przesunął, a ,że w pracy musiał podać konkretną datę i już ten urlop zaplanować to tak wyszło jak wyszło, a maleństwo robi nas w bambuko :hahaha:

Przynajmniej już teraz wiadomo że dowcipny będzie z Filipka brzdąc:hahaha::hahaha::hahaha:

Oby nam tylko numeru nie wyciął w postaci "wyjdę sobie po terminie" :hahaha:

Odnośnik do komentarza

malutka2326
bogdanka2
malutka2326

U mojego z tym urlopem to wyglądało tak,że miał go wziąć na koniec września, w skoro lekarz cały czas krzyczał ,że nie donoszę to mój urlop przesunął, a ,że w pracy musiał podać konkretną datę i już ten urlop zaplanować to tak wyszło jak wyszło, a maleństwo robi nas w bambuko :hahaha:

Przynajmniej już teraz wiadomo że dowcipny będzie z Filipka brzdąc:hahaha::hahaha::hahaha:

Oby nam tylko numeru nie wyciął w postaci "wyjdę sobie po terminie" :hahaha:

No to wtedy już nawet nie dowcipniś a kabareciarz:hahaha::hahaha::hahaha: Ja też mam nadzieję że Adela nie potraktuje rodzicielskiego podejścia że "terminy to tylko luźne wytyczne" za życiową ideę od początku swego życia :hahaha::hahaha::hahaha:

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Cześć brzuchatki :
Wy się martwicie, żeby dzieciaki nie zrobiły Wam psikusa i nie wyszły za późno, a ja mam nadzieję, że moja mi nie wyjdzie za wcześnie :D:D:D
Dzisiaj od rana pobolewa mnie brzuch jak na okres, mam nadzieję, że to nie jest zły znak :hmm:
U mnie w domu rozpierducha na całego, młoty, wiertarki w ruchu, potem gipsowanko i malowanko. to naprawdę nie jest dobry moment na psikusy ::):

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwrjjg6zz9nl6n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09f71xu2h3ybd3.png

Odnośnik do komentarza

Monka1
Cześć brzuchatki :
Wy się martwicie, żeby dzieciaki nie zrobiły Wam psikusa i nie wyszły za późno, a ja mam nadzieję, że moja mi nie wyjdzie za wcześnie :D:D:D
Dzisiaj od rana pobolewa mnie brzuch jak na okres, mam nadzieję, że to nie jest zły znak :hmm:
U mnie w domu rozpierducha na całego, młoty, wiertarki w ruchu, potem gipsowanko i malowanko. to naprawdę nie jest dobry moment na psikusy ::):

Nie martw się Monka - jakby co będzie przysłowiowy kop na rozpęd:smiech::smiech::smiech: Dasz przecież remontowi "fory" dwudniowym pobytem w szpitalu;)

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Monka1
Cześć brzuchatki :
Wy się martwicie, żeby dzieciaki nie zrobiły Wam psikusa i nie wyszły za późno, a ja mam nadzieję, że moja mi nie wyjdzie za wcześnie :D:D:D
Dzisiaj od rana pobolewa mnie brzuch jak na okres, mam nadzieję, że to nie jest zły znak :hmm:
U mnie w domu rozpierducha na całego, młoty, wiertarki w ruchu, potem gipsowanko i malowanko. to naprawdę nie jest dobry moment na psikusy ::):

Ja takie pobolewania mam od jakiegoś czasu i jak widzisz mojemu maleństwu mimo to się nie spieszy :ehhhhhh::hahaha:

Odnośnik do komentarza

Monka1
Cześć brzuchatki :
Wy się martwicie, żeby dzieciaki nie zrobiły Wam psikusa i nie wyszły za późno, a ja mam nadzieję, że moja mi nie wyjdzie za wcześnie :D:D:D
Dzisiaj od rana pobolewa mnie brzuch jak na okres, mam nadzieję, że to nie jest zły znak :hmm:
U mnie w domu rozpierducha na całego, młoty, wiertarki w ruchu, potem gipsowanko i malowanko. to naprawdę nie jest dobry moment na psikusy ::):

Wczoraj miałam ten sam problem - ból w podbrzuszu, dokładnie jak przed miesiączką, ale chwila odpoczynku pomogła, przeszło, więc i Ty się nie forsuj tylko wskakuj do łóżka i odpoczywaj :smile_jump:

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Marigold
Monka1
Cześć brzuchatki :
Wy się martwicie, żeby dzieciaki nie zrobiły Wam psikusa i nie wyszły za późno, a ja mam nadzieję, że moja mi nie wyjdzie za wcześnie :D:D:D
Dzisiaj od rana pobolewa mnie brzuch jak na okres, mam nadzieję, że to nie jest zły znak :hmm:
U mnie w domu rozpierducha na całego, młoty, wiertarki w ruchu, potem gipsowanko i malowanko. to naprawdę nie jest dobry moment na psikusy ::):

Wczoraj miałam ten sam problem - ból w podbrzuszu, dokładnie jak przed miesiączką, ale chwila odpoczynku pomogła, przeszło, więc i Ty się nie forsuj tylko wskakuj do łóżka i odpoczywaj :smile_jump:

A jak leżenie na jednym boku nie ulży to przetocz się na drugi;)

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Monka1
Tylko wiecie ja prawie cały czas leżę ::): Obiecałam sobie, że nie będę się forsować do końca 37 tygodnia :) a potem wstaję i niech się dzieje co chce :D

To mnie bez żadnego postanowienia leń trzymał w pozycji leżącej ile się dało:D Ale ja już się nie daję - kolejne okno umyte, chwila na dych... Weszłam do kuchni, stanęłam wyżej i... misja zaczyna zataczać większe kręgi... Na swoje nieszczęscie spojrzałam na lodówkę... Syf i malaria... Potem nieopatrznie wzrok mój powędrował na szafę (czyt schowek na wszystko co po za zasięgiem chłopaków być powinno w odpowiednio małoefektownym chaosie w miarę dorzucania części strukturalnych) Ale najpierw pogniotłam chyba z miliard platikowych butelek (od 2 miesięcy "robił to" Luby)... Przynajmniej kuchnię doprowadzę do używalności... Zastanawia mnie tylko skąd ten power???? Czyżbym sypnęła dziś niechcący nadprogramową łyżeczkę kawy do kubka???? :D:D:D:D

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Witam się .
Ja dziś rano poszłam z mamą do ogrodu pozbierać maliny bo gałązki się juz uginały i już są w zamrażalniku. Bedą w zimę jak zanlazł no i zrobiłam butelkę malinówki . Mniam.
A dziś tak rozmawiałam i mówią ze jak chcesz szybciej urodzić to musisz zrobić sobie mocną kawe i wtedy to ponoć działa.
Ja narazie nie bedę próbować . Maluszek musi zostać w brzuszku do środy .
Bogdanka ty jesteś niemożliwa z tymi oknami .
Idziesz jak burza .:usmiech:

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

marzenka13
Witam się .
Ja dziś rano poszłam z mamą do ogrodu pozbierać maliny bo gałązki się juz uginały i już są w zamrażalniku. Bedą w zimę jak zanlazł no i zrobiłam butelkę malinówki . Mniam.
A dziś tak rozmawiałam i mówią ze jak chcesz szybciej urodzić to musisz zrobić sobie mocną kawe i wtedy to ponoć działa.
Ja narazie nie bedę próbować . Maluszek musi zostać w brzuszku do środy .
Bogdanka ty jesteś niemożliwa z tymi oknami .
Idziesz jak burza .:usmiech:

co do przyspieszania porodu to nie słuchałabym takich "mądrych" rad... mnie ciotka dobiła jak powiedziałam że zamierzam karmić piersią usłyszałam tylko - nie bądź głupia, pij szałwię, przepali pokarm i będziesz mieć z głowy. Z grzeczności tego nie skomentowałam :ehhhhhh:

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Marigold
marzenka13
Witam się .
Ja dziś rano poszłam z mamą do ogrodu pozbierać maliny bo gałązki się juz uginały i już są w zamrażalniku. Bedą w zimę jak zanlazł no i zrobiłam butelkę malinówki . Mniam.
A dziś tak rozmawiałam i mówią ze jak chcesz szybciej urodzić to musisz zrobić sobie mocną kawe i wtedy to ponoć działa.
Ja narazie nie bedę próbować . Maluszek musi zostać w brzuszku do środy .
Bogdanka ty jesteś niemożliwa z tymi oknami .
Idziesz jak burza .:usmiech:

co do przyspieszania porodu to nie słuchałabym takich "mądrych" rad... mnie ciotka dobiła jak powiedziałam że zamierzam karmić piersią usłyszałam tylko - nie bądź głupia, pij szałwię, przepali pokarm i będziesz mieć z głowy. Z grzeczności tego nie skomentowałam :ehhhhhh:

Kochana, piłam sok malinowy z Samborem (podobno rozgrzewanie ma coś wspólnego z "przyspieszaniem") i urodził się 2 dni przed term więc WOW za skuteczność... Ale kiedyś ośmieliłam się wyrazić opinię na FB na zapytanie "Jak radzić sobie z przeziębieniem w ciąży" , że dla mnie herbatka z soczkiem malinowym czyni cuda to mi się zrypa dostała od jakiejś wszechwiedzącej że w ciąży soku z malin nie wolno... Opisałam jej tylko że trochę soku do herbaty nie oznacza hektolitru i zalecam jej umiar... :36_1_16::36_1_16::36_1_16::36_1_16:

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

marzenka13
Witam się .
Ja dziś rano poszłam z mamą do ogrodu pozbierać maliny bo gałązki się juz uginały i już są w zamrażalniku. Bedą w zimę jak zanlazł no i zrobiłam butelkę malinówki . Mniam.
A dziś tak rozmawiałam i mówią ze jak chcesz szybciej urodzić to musisz zrobić sobie mocną kawe i wtedy to ponoć działa.
Ja narazie nie bedę próbować . Maluszek musi zostać w brzuszku do środy .
Bogdanka ty jesteś niemożliwa z tymi oknami .
Idziesz jak burza .:usmiech:

Ha!! Okna to pikuś - okazało się że sprzątanie na szafkach pociąga za sobą reakcję łańcuchową i musiałam jeszcze uporządkować szafkę z przyprawami/herbatą/kaszkami... Co do kawy to po tej jaką pijam zazwyczaj impreza trwa do rana, tylko mnie z racji przyzwyczajenia moży, a Luby przez pół dnia chodzi z delirium:/

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...