Skocz do zawartości
Forum

zdrada


nathalie

Rekomendowane odpowiedzi

witam.zaczne od poczatku zeby mnie pani lepiej zrozumiala.
od poczatku ciazy mieszkalismy razem z chlopakiem w wiekszym miescie polozonym ode mnie 70km a od niego jakies 300km.do 5 mies ciazy pracowalam wiec nie bardzo mialam czas by jezdzic do rodzicow ale pozniej jak tylko mialam wolne bardzo czesto w weekendy odwiedzalam rodzicow sama bo niestety moj X ciagle mial cos do zalatwienia.dodam ze ufalam mu bezgranicznie jeszcze nikogo nie dazylam takim zaufaniem.2 mies przed porodem polecielismy do belgi bo X dostal tu prace.po tygodniu znalazlam w jego tel sms o takiej tresci ze myslalam ze zaraz urodze chcial mnie zdradzic kiedy ja bylam u rodzicow pozegnac sie przed wyjazdem do polski. bylam w wieelkim szoku ufalam mu a tu prosze jaka nioespodzianka .ale ja glupia wybaczylam mu to choc bylo ciezko.koszmar w zasadzie zaczal sie po porodzie. gdy rodzilam 32godz byl przy mnie wspieral mnie i bylo wszystko dobrze.jakis tydzien po porogdzie lezelismy w lozku i X dotknal moj brzuch a wiadomo jak to kobieta wyglada tydz po porodzie i uslyszalam< ooo matko bleee wez mi ten brzuch zakryj!!! juz go nie dotkne jak nie bedzie wygladal jak przed ciaza> ja poprostu nie wiedzialam co robic to strasznie zabolalo .kobieta po porodzie oczekuje milsze slowa a nie cos takiego :(.kolejny noz wbity preosto w serce chodzimy po miescie i tylko slyche to tez bolalo ale nie pokazuje smutku .... ciagle slysze

Odnośnik do komentarza

ja Ci niestety nie pomogę, ale chciałam Ci powiedzieć że strasznie Ci współczuję i mi ciężko było by być z taką osobą. Ja znam dużo chłopaków i wiem jak się zachowują gdy nie ma ich partnerek i wiem że nie jeden zdradził ale partnerka o tym nie wie. Ja przez to mam mniejsze zaufanie do męża, on wie dlaczego, ale on się stara o to żebym mu zaufała bezgranicznie. Powodzenia

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kvpy3kutl.png
http://www.suwaczek.pl/cache/87797f5bf3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/fcd091bdf8.png

Odnośnik do komentarza

Cześć, ja co prawda nie jestem psychplogiem, ale po przeczytaniu tego co napisałaś, to jedyne rozwiązanie jakie się nasuwa, to rozstanie. Po takich historiach ja nie umiałabym zaufać swojemu partnerowi. A być z kims na siłę, bez zaufania z ciągłymi kłótniami, to dla mnie głupota. Cierpisz Ty i dziecko, bo Twój partner ma to gdzieś (tak przynajmniej wynika z Twojej wypowiedzi). Zastanów się nad tym dobrze i miej na uwadze głównie dobro dziecka, chcesz żeby patrzyło na kłócących się stale rodziców??? A raczej nie zaufasz juz swojemu facetowi, więc po co tkwić w takim związku???

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53726.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/30945.png

Odnośnik do komentarza

Bardzo przykry ten list, przykro, ze partner w taki sposob Pania traktuje. Az mnie zlosc na niego ogarniala, jak czytalam. Mysle sobie: jak tak mozna? To okropne i niesprawiedliwe! I zastanawiam sie, czy w Pani nie mam niezgody na takie traktowanie? czemu mu Pani na to pozwala? Czy on jest taki piekny i ma idealne cialo? I w ogole czy to jest najwazniejsze w zwiazku dwojga, zeby byc pieknym, idealnym?
Bardzo chcialabym dla Pani czegos lepszego, jakiegos wartosciowego partnera, ktory zachwyci sie Pania, taka, jak Pani jest i bedzie Pania kochal i bedzie mu Pani mogla ufac bez kontrolowania i lęku. zasluguje Pani na to!
Moze jest ktos taki? Moze to jest mozliwe, gdzies, blisko od Pani, na wyciagniecie reki... :)

Odnośnik do komentarza

witam dziekuje za odpowiedz .
kiedy slysze z jego ust tak przykre i niemile slowa poprostu milcze nie odzywam sie bo rycze...strasznie jest mi przykro jak slysze ze jestem gruba i wogole...a czy on jest taki piekny i idealne ma cialo to w zasadzie niewiem zalezy od gustu ale powiem ze rzucilam bardzo przystojnego madrego i kochanego wlocha wlasnie dla niego..niewiem czemu ale zawsze jak chce wyjechac zostawic go cos mnie rusza ja go chyba kocham chociaz jest jaki jest dzisiaj porozmawialam z nim o tym wszystkim i stwierdzil ze sie zmieni i strasznie mnie przepraszal...zobaczymy ja tak szybko mu nie zaufam.a jezelmi chodzi op jego stosunek do corki to jest niesamowitym ojcem widac ze strasznie kocha ja i bardzo za nia jest.
mam kilku znajomych co chcieliby ze mna byc od kilku lat ubiegaja sie o moje wzgledy ale ja ich traktujke jak przyjaciol:( dam mu czas do czerwca bo w czerwcu znowy jade do polski i jezeli bedzie naprawde lepiej to zostane z nim a jezeli sie nie zmieni to....http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC01091_-_Copie.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/9fef8ebcea.jpeg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...