Skocz do zawartości
Forum

Przed Wakacyjne Bobaski-CZERWIEC 2011


iwonek

Rekomendowane odpowiedzi

Aj Monika kiedy mnie nosi ::(: No nie potrafię w normalny dzień położyć się na chwilę czy usiąśc przed tv lub z książką - taki dziwny ze mnie człowiek.
A ja robiłam surówkę do obiadu - kapustkę kiszoną. Będą schaboszczaki :D
I zupkę ogórkową gotuję - tak za mną chodziła

Smacznych placuszków zrób :Oczko:

Odnośnik do komentarza

renkak

Iwonko
Co do leżenia z nogami do góry - hmmm.... może powiedz Tymkowi, że to taka nowa zabawa :Oczko:

Taak - Tymek wie co to za zabawa - będziemy skakać po mamie i włazić jej na głowę :hahaha:

Ja uwielbiałam zajęcia na SR, mądrzejsza wychodziłam :Oczko: Aż żal, że teraz nic z tego, no ale raczej wszystko pamiętam :Oczko:

ezelko, ja tez te kopniaczki uwielbiam :love: wczesniej było ich więcej i słabsze, a teraz to walnie raz a porządnie, że z krzesła zrzuca :D:D:D

Mniam , jakie obiadki ::):

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

Twój Tymus Iwonko to bardzo mądry chłopak i kreatywny :Oczko: :hahaha:

A ja obiad zeżarłam już, nie czekałam na T., bo byłam bardzo głodna. Zresztą Mąż zaraz wróci.
Aaaa i schaboszczaka musiałam zagryźć czekoladką, bo czegoś mi brakowało :D:D:D

Pogoda paskudna, chciałam do sklepu wyskoczyć, ale zrezygnuję. Ciągle pada....

Odnośnik do komentarza

Oj tam, od czasu do czasu kawałeczek czekolady nie zaszkodzi. U mnie na kawałku się nie kończy :D Mam ochotę na muffinki i chyba sie pokuszę żeby zrobić, ale muszę znaleźć dobry przepis :D

Twój mąż wcześnie wraca z pracy - fajnie ::): Ja z moim rozmawiałam czy by się nie dało, żeby do pracy chodził 8-16 lub 7-15, po porodzie to było by idealnie... No więc ma pogadać z wielce szanowną panią kierownik :D

Odnośnik do komentarza

Dorotko schabowy z czekoladą musiał być pyszny :sofunny: Ogórkowa mniam mniam, ale smaka mi zrobiłaś :lup::lup::lup::lup:
A Ja zaraz po plackach musiałam opędzlować coś słodkiego a że tato przyjechał do nas na kawe z pysznym jabłecznikiem alpejskim no to same wiecie, nie mogło sie zmarnowac:hahaha:

Iwonko nawet nie wiesz jak Ja Ciebie podziwiam ze słodyczy nie wczinasz. Ja może po porodzie odstawie bo przy karmieniu piersią trzeba bedzie uwazać na słodkie::(: ::(:

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn8u69fk0nfc0t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/o148qps65d1o24ep.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/043/0432479a0.png?7052
http://www.suwaczki.com/tickers/5jctxzdvx9ha5pb4.png

Odnośnik do komentarza

A co do godzin pracy to M wraca zazwyczaj około 16tej i co trzeci tydzień musi chodzić od 14tej do 22ej. Więc nie jest źle. Choć i tak nie wiem na ile bedzie mi pomagać przy małym::(: ::(: Bo coś mam złe przeczucie że bedzie sie wykręcać. Teraz jak wraca z pracy to musi pospać minimum godzinkę bo taki zmeczony a co bedzie później??? Smutno mi trochę, no ale co Ja mam biedna począć. On cały czas podkreśla że bedzie spać razem z młodym tylko szkoda ze nie widzi ile jest innych obowiązków i ze mamy jeszcze jedno dziecko... Ale sie wyżaliłam...

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn8u69fk0nfc0t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/o148qps65d1o24ep.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/043/0432479a0.png?7052
http://www.suwaczki.com/tickers/5jctxzdvx9ha5pb4.png

Odnośnik do komentarza

Dorotko niezłe zestawienie: obiad i deser w jednym. :sofunny: Ja też surówkę z kiszonej kapusty robiłam, bo tak już od 3 dni za mną chodzi. A ogórkową uwielbiam, a najbardziej tą którą robi moja mama.
Mój mąż pracuje niby od 8-16, ale jak znajdzie się jakiś upierdliwy klient, który musi mieć wszystko zrobione na już, to wraca nawet o 19. A dziś czeka mnie samotny wieczór i noc. "Superanccy" mechanicy nie wyrobili się z naprawa skrzyni biegów i mężuś musi nocować u mamy, bo jutro rano nie miałby od nas żadnego połączenia do pracy.:le:
Iwonko ja to nawet gorzkiej staram się nie jeść i jakoś coraz mniej tych słodyczy brakuje. Zobaczymy jak przetrwam święta.:Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pdfeocb9l.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18nk6571ey.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki ja ogórkową chętnie się z Wami podzielę, bo Mąż całej nie wciągnął, a ja też niewiele zjadłam.

Monia nooo wiesz, placki zagryzać jabłecznikiem :sofunny: Mniami jabłecznik.... A do męża nie miej pretensji - oni są słabi i psychicznie i fizycznie :Oczko: Pewnie po porodzie zmieni swoje nastawienie. Zobaczysz, będzie dobrze ::):
Dosia współczuję Ci samotnej nocy. Ja już bym wolała z Mężem jechać, tym bardziej teraz kiedy do "wyjścia" coraz bliżej. Nie lubię zostawać sama w domu, szczególnie na noc.

Mam ochotę na pizzę, albo kebaba, albo tortillę - żołądek bez dna :/ masakra :ehhhhhh:

Aaałaaaa!!! Przed momentem Wojtek wsadził mi piętę między żebra. Skubany łobuz nooo :lup:

Odnośnik do komentarza

Monika chłopy tak mają. Narobią szumu o wszystko co się da, autoreklama i ogólny tragizm sytuacji a jak co do czego przyjdzie, to i tak baba musi większości problemom dać radę/ często sama.

A kto ma ochotę na cytrynowe ptasie mleczko to zapraszam :Śmiech: byłam u diabetologa a mimo to zgrzeszę jeśli widzę na horyzoncie cytrynowe ptasie :yipi:
szacun dla wszystkich które słodyczy nie tykają :yes:

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Monika, nie ma co podziwiac;) samo jakos wyszło, wyobraziłam sobie, ze utucze synusia i jak ja go potem urodze :D:D A jabłecznikowi tez bym sie nie oparła:Oczko:

Dosiu, ja tylko tafelek do kawki, ale na święta to na pewno sie skusze na ciacho:Oczko:

Dorotka, to o której Twój mąż wraca?? Mój o 16 jest w domu, jesli m apierwsza zmiane, a teraz juz kilka miesięcy tak jest ::): mam nadzieje, że poźniej tez tak bedzie mogł :) Super jakby dało sie u Twojego tak zrobic, żeby pracował w jakichś ludzkich godzinach, chociaż popołudnia z wami spędzi:)

Chyba wiem o jakim wietrze pisałyście, u nas to samo się zaczęło niedawno... Ciekawe jak jutro będzie...

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

Dorotko, do wyjścia to jeszcze trochę, mam nadzieje, że Ci się Wojtuś az tak nie pośpieszy;)
A ja dziś się z J poprztykałam o bzdure, no ale już dobrze, jak ja nie lubię sie prztykac:lup:

Drucilla, powiem Ci , że trafiłam na dość dobry model, baaaardzo duzo mi J pomaga i pomagał na początku, przewijał w nocy, do karmienia podawał, kąpie do dziś;) a ze skarpetki zostawia pod łózkiem to czasem wybacze:Padnięty:

Monika, potem mąż nie będzie miał spania po pracy :Oczko:

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

Iwonko teraz pracuje 9-17, ale kilka razy zdarzylo mu sie o tę godzinę wczesniej zaczynac i konczyc. Jego szefowa jest w miarę ok (jak to szefowa, ma czaasem swoje humory) i mysle ze da się z nią dogadac. W razie czego znów zaproszę ją na kolację :D
Wiem, że praktycznie jeszcze 2 miesiące zostały, ale troszkę się obawiam, że Wojcieszkowi coś się odmieni i zechce mamusię i tatusia zobaczyć wczesniej. Po prostu nie lubię kiedy musze sama zasnąć w łóżku, z T. czuję się bezpieczniej, ot i tyle ::):
Drucilla jeśli jeszcze kawałeczek ptasiego mleczka Ci zostało to ja chętnie.... :Oczko:

Odnośnik do komentarza

witam dziewczynki.

ja sie tylko melduje ,bo u nas dzis koszmarny dzien .Poczawszy od tego ,ze przedpoludniem Alan wylal dopiero co zalana herbate i poparzyl siebie mnie (szczescie w nieszczesciu ze tylko nogi) to zalal mi laptopa wiec moge byc uziemiona bez kompa . narazie sie suszy jutro sie okaze czy cos jeszcze z niego bedzie .

milego wieczorku

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ale Wy kusicielki jesteście najpierw czekolada, potem jabłecznik no i na dodatek to ptasie mleczko...:36_19_1:
Dorcia ja tez nie lubię sama na noc zostawać, ale na szczęście zdarza się to bardzo rzadko.
Iwonko ja też trafiłam na dość dobry model. Co prawda lubi dużo gadać, ale gdy poproszę to zrobi. Bardzo pomagał przy dziewczynach (zresztą nadal je kąpie), mam nadzieje że teraz też tak będzie.
Mamma współczuję! Faktycznie dobrze, że to tylko nogi. Trzymaj sie kochana! :36_3_15:

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pdfeocb9l.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18nk6571ey.png

Odnośnik do komentarza

Dosia, hihi :D ja mam kolege gadułe :D jak ja lubie gaduły :hahaha:

Aaa, dziewczyni zapomniałam wam pisac, połozna wyhaczyła mnie na spacerku z Tymkiem i umówiła sie na wizytę w domu, mowiła, że teraz od 22 tygodnia takie wizyty się odbywają . Była juz u mnie pogadała, posłuchała dzidziola, sprawdziła, czy nadal główka na dole :Oczko:

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...