termin LUTY 2009

[Gość Maka]

No! Wreszcie się odrobiłam, dziecko śpi, więc mogę coś napisać. U nas duuużo nowości.

Po pierwsze primo: chyba kończymy cyckanie:( W Austrii Antek 3 razy odmówił piersi, za to za butlę, jak się chwycił, to zjadł wszystko do ostatniej kropelki. Z jednej strony mnie cieszy, że zaczął pić mleko modyfikowane, bo się martwiłam, co będzie, jak wrócę do pracy, ale z drugiej strony tak jakoś żal. Szczerze mówiąc zanosiło się na to, bo zauważyłam, że ostatnio mały nie najada się cyckiem i jest głodny dosłownie co 45 minut, a butla starcza mu na około 3, 4 godziny. I jeszcze coś. Moje mleczko zawsze było bialutkie i takie gęste, a teraz to taka woda przemieszana z mlekiem. Chyba mleczarnia już wysiada. No nic, zobaczymy, na ile jeszcze starczy tego dobrego.
Secundo: mój syn zabiera się do raczkowania. Ja wiem, że to trochę wcześnie, ale tak jest. Otóż, dźwiga się na rączkach i kolanach i tak sobie stoi na czworakach. Od 2 dni już przebiera nogami w takiej pozycji, tylko jeszcze nie wie za bardzo co zrobić z rękami. Ale i tak już zasuwa po całym pokoju w takiej pozycji. Siedzieć nie umie, ale będzie łazić. Co za dziecko. W sumie jestem dumna z takiego obrotu rzeczy, bo w mojej rodzinie żadne dziecko nie raczkowało - od razu przechodziliśmy z siadu do stania i chodzenia, a poruszanie odbywało się w formie szorowania tyłkiem i odpychania się nogami. Mama mnie straszy, że Antek zacznie chodzić w wieku 8 miesięcy, tak jak mój brat. Pożyjemy, zobaczymy.

Ehhh, muszę uciekać, bo mamy gościa.

Papa:)

[Gość Maka]

Cześć dziewczyny! Gdzie się podziałyście??

Byłam dziś z małym u naszej pani doktor. Antek zdrowy, nawet go wreszcie zaszczepiłam!!! Kamień z serca. Teraz zobaczymy, jak się będzie zachowywał po szczepieniu. A samo szczepienie zniósł bardzo dzielnie. Wrzasnął tylko jak mu pani wbiła igłę, a zaraz potem przyssał mi się do cycka i zasnął po minucie. I tak śpi do tej pory:) Aha - waży 6990g i mierzy 67 cm.

Dobra, idę gotować mu zupkę.

Miłego dnia:)

Spóźnione, ale szczere 100 lat dla Kamilka z okazji skończenia pół roczku!!!

[justyna29]

witam jakoś nie mam czasu zajrzeć na forum gotujemy obiadek,kamil swój obiadek już zjadł{pomidorwa z ryżem sama mu zrobiłam}bardzo mu smakowało.potem dostanie deserek banan z jabłkiem.od tygodnia wszystko gotuje mu sama i bardziej mu smakuje...........

kamil to jest taka gaduła że szok cały czas mówi "ała" "ma" "ba" bum" "am" potrafi tak cały dzień,
a ja mam z tego ubaw niesamowity.........

maka-świetnie że antoś próbuje raczkować,mój kamil leży na brzuszku próbuje odpychać się nóżkami,może też będzie raczkować.....
super że antoś jest zdrowy no i ładnie przybrał na wadze
ładnie że tak szybko przystosowł butle.........brawo........

wszystkiego najlepszego dla antosia z okazji półroczku{całkiem zapomniałam}

pozdrawiam.........

[justyna29]

wszystkiego najlepszego dla alicji z okazji ukończenia półroczku{również zapomniałam}

tyna-co słychać????????????

[Gość Maka]

Ojoj faktycznie, nasza mała Ala też już skończyła pół roczku! Wszystkiego naj...:):*

[miska271]

Witam

Po wczorajszym szczepieniu wszystko wporzadku.mała tylko zapłakała,bo akyrat zasnęła i pani ja obudziła....Agnieszka waży 7800,troche mało przybrała...urosła 3 cm....ale to wiem po ciuszkach tylko wyjmuje je i odkładam do kartonu....
Justys fajnie że juz po szczepieniu...moja wcale nie chciała sie badac..ale była spiaca i dlatego nic jej nie pasowało....Pózniej była grzeczna nawet mocno nie marudziła.
Moja tez taka gadułka nawet wczoraj udało jej się powiedziec "tata" myslałam ze mi sie zdawało ale dzieci tez słyszały i później powtarzała....
Tatus w niebowziety....pewnie z dumy urusł o kilka centymetrów....
Makabrawa dla Antosia za dzielność na szczepieniu.
Moze to tylko chwilowe z tym karmieniem,moze wróci wszystko do normy....Fajnie ze mały zaczyna raczkowac,moja jak narazie podpiera sie na nóżkach i raczkach i kiwa się w przód i tył...

Wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia 6 miesiaca dla Antosia,Ali i Kamilka

Ide szykowac kąpiel dla małej....

Pozdrawiam.

[Gość Maka]

Cześć!

Chciałam Wam tylko powiedzieć, że znowu wyjeżdżam. Jadę na weekend do rodziców do NT i wrócę w niedzielę.

A ja byłam dziś z Antonim u pani doktor od rehabilitacji w Prokocimiu i powiem Wam szczerze, że szczęka mi opadła po tym, co powiedziała mi pani doktor. Otóż powiedziała, żebyśmy już Antka nie rehabilitowali, bo asymetria ustąpiła, podobnie jak obniżone napięcie. To super, ale nie o to chodzi. To jest już bomba: "pani syn wykazuje aktywność ruchową charakterystyczną dla dzieci 9-miesięcznych, proszę się nie zdziwić, jak w ciągu najbliższego czasu Antek zacznie chodzić". Dosyć długo go obserwowała, jak figluje na stole do badań i tylko oczy jej się coraz większe robiły i 2 razy mnie pytała, ile miesięcy on ma. Mówiła, że na to, co on robi jest jeszcze grubo za wcześnie, bo może sobie przeciążyć kręgosłup i stópki, ale skoro robi, to znaczy, że jest już bardzo silny i przecież mu nie zabronimy. Kurczę, a takie biedactwo to było, ledwo miał siłę głowę podnieść, a tu proszę. Hehe, w związku ze zwiększającymi się możliwościami ruchowymi naszego syna, kupiliśmy dzisiaj nową wykładzinę. Jak już ma walić gębusią w dywanik, to niech będzie nowy:)

Ok, idę się pakować.

Do poczytania:)

[miska271]

Witam

Moja Agusia dzisiaj okropnie marudna nic jej nie odpowiada.
No własnie juz sie naspal....normalnie przechodzi dzisiaj sama siebie....
Maka fajnie ze mozesz pozwolic sobie na wyjazdy,fajnie troszke odmiennosci.Milego pobytu ....

pozdrawiam.

[justyna29]

witam

miska-agusia też ładnie przybrała na wadze no i gratki dla agusi że była taka dzielna na szczepieniu
oj mój kamil ostatnio też marudzi niewiem czasem o co mu chodzi śpi na raty tylko na rączkach chce być albo wygłupiać się.są takie dni że ledwo obiad ugotuje.

maka-życze miłego pobytu........

oj my dopiero we wrześniu pojedziemy na wczasy bo teraz nie mamy czasu tak to jest jak ma się własną firmę..............

u nas jest zachmurzone niebo kolejny dzień i tak fatalnie się czuje muszę kawe wypić póki kamil śpi

dziewczyny jak wygląda wasz jadłospis od maluszków???

ja daje kamilowi 5-6 razy mleko po 150ml-180ml
-obiadek
-deserek
-chrupki,bułeczka
-soczek

od poniedziałku przeszliśmy na mleko następne czyli NAN 2 a jak jest u was z mleczkiem?????

pozdrawiam

[syla80]

Wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia 6 miesiaca dla Antosia,Ali i Kamilka i Agniesi
witam was wszystkie u nas się troszkę pogorszyło: byłam dziś z Karolinką u lekarza i bardzo mało przytyła przez miesiąc i w poniedziałek będzie miała robione usg brzuszka..i morfologię i mocz(we wtorek).W domu mi normalnie je,może obiadki są za mało kaloryczne...........a może ćwiczenia rehabilitacyjne (we wtorki córci ćwiczy i to na prawdę bardzo intensywnie,po ćwiczeniach od razu idzie spać.)I oczywiście w domu też ćwiczymy!
jeśli chodzi o mleczko następne to pani doktor pozwoliła córci przejść na mleko następne.Dzisiaj zjadła córcia mleko następne BEBILON 2 .......smakowało.
A mam takie pytanie,ile wasze dzieci zjadają obiadku i co jedzą na obiadek?(bo ja już nie wiem)Dzięki.
Pozdrawiam.odezwę się w poniedziałek po usg brzuszka.Miłego weekendu.

[Tyna]

Witajcie Kochane
Antosiu i Kamilku wszystkiego najlepszego z okazji osiągnięcia bardzo poważnego wieku czyli pół roku życia
Na wszelki wypadek gdybym miała znów przegapić:
Agniesiu i Karolinko sto lat

A u nas znów remont, taki trochę z musu bo przestawialiśmy ogromną szafę wnękową za którą robiła się pleśń, wiadomo ściany trzeba było wyczyścić i pomalować.

Maka muszę mojej jutro naopowiadać co Twój Antoś wyprawia może się opamięta i zacznie się więcej ruszać póki co to tylko ze mną gadać i wygłupiać się chce ;-)

Jadłospis u nas następujący
cyc
dojadamy bebilonem 2
obiadek
deserek
herbatka ziołowa bobovita

Zupkę robię jej na razie z samych jarzynek ale zastanawiam się kiedy mogę jej dodać mięska np. z królika.Zapomniałam jak to było przy starszaku, chyba muszę gdzieś poczytać. Ala ma spory apetyt lubi nowe smaki i dobrze sobie wygląda, babcia nazwała ją ostatnio małym betonkiem a dla mnie jest po prostu kochaną klusią

Pozdrawiam

[justyna29]

witam

wczoraj byliśmy w mosznej pochodzić po zamku i parku kamil był zadowolony wszystko go interesowało,ale w drodze powrotnej był już bardzo zmęczony i marudził ale pierwszą poważną wycieczke mamy za sobą,

syla- trzyma kciuki żeby wszystko wróciło do normy..........

tyna-ładnie że alusia ma taki apetyt,ja daje kamilowi od mięsiąca potrawki na mięsku

podaje tutaj strone z jadłospisem dla maluszków mi bardzo się sprzydała

Przepisy kulinarne dla niemowlat

pozdrawiam........

miłej niedzieli........

[justyna29]

[Gość Maka]

Cześć lutóweczki moje kochane:) Już wróciłam:) Szkoda tylko, że przeziębiona, ale mam nadzieję, że szybko minie i Antek nie podłapie, bo się chyba załamię:/

Syla życzę zdrówka dla maleństwa. Oby teraz mała już lepiej przybierała na wadze i wyniki były dobre! Trzymam za Was kciuki:)

Justyna widzę, że Kamil ma radochę w chodziku:) Ja się na chodzik raczej nie zdecyduję. Odradzała mi moja zaprzyjaźniona lekarka. Że to niby niepotrzebnie obciąża stawy, kręgosłup i stópki i póki dziecko nie stanie o własnych siłach i samo nie zacznie chodzić, to lepiej nie używać chodzika. Ale w sumie każde dziecko jest inne, a z tego, co mówisz, to z Kamilka jest silne chłopisko, więc pewnie i chodzik mu nie zaszkodzi. A poza tym chyba Kamil jest większy od mojego Antka. Na dziś dzień moje dziecię, by chyba utonęło w tym chodziku:)

U nas za to nowość - w weekend założyliśmy do wózka spacerówkę i wreszcie jest spokój na spacerach, bo ten mały ciekawski osobnik wszystko widzi i nie musi się awanturować:)

Miłego dnia:)

[syla80]

Witam!!!!ja tak na szybkiego
Dzisiaj z Karolcią (moją kruszynką)byłyśmy na usg brzuszka......wszystko jest w porządku, jeszcze zobaczymy jakie będą wyniki morfologii i moczu.Dzisiaj byłam z córci taka dumna , zjadła mi tyle zupki z mięskiem(cały talerz) może wszystko się już ustatkuje i wszystko wróci do normy .Jutro idziemy na rehabilitacje.A teraz idę robić kolację, bo mąż zaraz wróci z pracy a potem kąpiel Karolci
Ciao...

[Gość Maka]

Hoho! Syla brawa dla Karolinki za ten talerz zupy!!! Mój Antek ostatnio coś grymasi przy zupach, a zawsze jadł chętnie. Mam nadzieję, że mu się jeszcze odmieni. Cieszę się, że usg brzucholka w porządku:)

A ja melduję, że Antonio wczoraj pierwszy raz usiadł sam!!! Leżał na brzuszku, po czym wyprostował ręce i nogi, robiąc coś jak mostek i usiadł. Posiedział z kilka sekund i poleciał do tyłu. Dobrze, że tata siedział z nim, bo pewnie byłby płacz.

[miska271]

Czesc kobietki

U nas tak sobie Agniesia w nocy bardzo czesto chce cycusia,prawie przy nim spi....a ja jestem niewyspana.W dzien tez marudna.Moja ksiezniczka nie chce siedziec ,jak tylko wezmie sie ja za raczki zeby usiadla to od razu wstaje na nogi.Pełza i do przodu i do tylu...
Jak narazie nie siedzi sama.
jestesmy tylko we dwie w domku.Moje starszaki sa u babci,beda do niedzieli....troszke smutno bez nich....
Justys u mnie jak narazie to karmimy sie cycusiem i do tego zupki,odiadki i owoce....
Syla to dobrze ze usg wyszlo ok,Na pewno wszystko sie unormuje.
Maka duzo zdrówka zyczę....Gratki dla Antosia
Tyna juz spokojnie mozesz podawac miesko...moja mala ostatnio jadla ziemniaczki i miesko z kurczaka...

dobra zmykam z mala na maly spacerek i zakupy....

pozdrawiam serdecznie

[justineWW]

moje najserdeczniejsze(spóźnione) gratulacje dla wszystkich mamusiek i ich pociech, niech rosną wam zdrowo

[justyna29]

witam

syla-super że karolinka ma taki apetyt,napewno wszystko wróci do normy,jak tam po rehabilitacjii??..............

maka-gratulacje dla antosia że sam usiadł........

miska-wszystkiego najlepszego dla agusi z okazji ukończenia półroczku....

tyna-co słychać?.......

mój kamil od wczoraj sam siedzi ale była radocha potem wrzuce kilka fotek
a od dwóch tygodni wstaje mi w wózku i krzesełku jak siedzi w wózku lub krzesełku i jest mu nudno to podkurczy nóżki i wstanie no i muszę go przypinać pasami bo jeszcze mi wyleci.......
dziewczyny czy wy też zapinacie pasy waszym maluchą????????????

aha nie wiem co się stało ale kamil niechce za bardzo pić mi mleka mam nadzieje że to przejściowe.....

pozdrawiam................

[Gość Maka]

Justyna ja zapinam Antkowi pasy zarówno w wózku, jak i w krzesełku do karmienia, bo jest strasznie ruchliwy i nieźle się przewiesza i wychyla. Boję się, że wyleci, więc wolę mu zapiąć.

Dołączam się do życzeń dla Agusi - 100 lat i wszystkiego naj...:)

[Tyna]

Witajcie
Ale jestem urobiona cały dzień kosiłam trawę, Alusię bawiły dzisiaj trzy niańki a starszak razem z kuzynem rządził u babci. Lusia bez zmian wciąż się nie przewraca od jakiegoś czasu za to jej ulubioną zabawą jest prychanie lubi to robić szczególnie wtedy jak je zupkę wierci się do tego strasznie i wkłada rączki do buzi jakby sobie tą zupkę chciała popchnąć skutkiem czego i ona i ja po tym jedzeniu musimy się przebierać.

Justysia dziękuję za stonkę o żywieniu niemowląt są tam bardzo fajne przepisy na pewno z nich skorzystam a co do mięska to już zaczęłam małej podawać, ugotowałam jej zupkę jarzynową z króliczkiem, wyszło tego dużo więc podzieliłam na porcje zamroziłam i mam na cały tydzień.
Kupiłaś Kamilkowi odjazdowy chodzik pewnie by siedział w nim cały dzień, ja zawsze żałowałam że nie kupiłam starszakowi chodzika bałam się wtedy że mu się nogi pokrzywią a i tak się pokrzywiły, miał takie jak to się mówi na beczce prostowane myślałam że mu tak zostanie ale wyprostowały się zanim ukończył dwa lata.

Miska pewnie smutno bez dzieciaczków ale przynajmniej sobie troszkę odpoczniesz, ja szczerze mówiąc odpoczywam jak jestem sama z Luśką oczywiście jak nie marudzi.

Maka, Justyna tych waszych akrobatów to rzeczywiście trzeba konkretnie pasami przypinać fajnie że tacy są ruchliwi.

Syla dobrze że z brzuszkiem wszystko w porządku życzę aby pozostale badania też wyszły dobrze.

Pozdrawiam

[Tyna]

Hurrraaaa!!!
Melduję że dziś w godzinach porannych moja leniwa klusia przewróciła się na plecki, sama! i to kilka razy w końcu wyczerpana tym osiągnięciem i szalonym aplauzem brata, kuzyna, babci i mamusi......zasnęła. Mam nadzieję, że później powtórzy jeszcze ten wyczyn.

[Gość Maka]

Tyna brawa dla Alicji. Widzisz, nie ma się czym martwić. Jedne dzieci robią coś szybciej, inne później, jedne od razu są sprinterami, a inne powoli prą do przodu, ale na każdego malucha przychodzi jego czas. No to teraz nastąpi koniec spokojnego leżenia - mała będzie co chwila w innym miejscu i w innej pozycji. Ja kładę Antka na macie albo puzzlach piankowych, żeby miał choć troszkę miękko, bo już kilka razy przywalił czołem albo noskiem podczas tych swoich akrobacji, ale i tak potrafi w ułamku sekundy przewędrować w takie miejsce, gdzie już bezpiecznie nie jest. Wczoraj np. zastałam go wiszącego na liściu od wiatraka (mamy taki wielki wiatrak-kwiatek, na którego mój syn się strasznie napalił i próbuje go wziąć do rączek, ale że wysoko, to wisi za liścia) albo też próbował się wspinać po stołku do karmienia wisiał z kolei za podnóżek. Ale najlepszy był numer, jak próbował tych akrobacji z psem. Efekt - garść włosów wytarganych z psiego tyłka. Szok, chyba nie pożyję już nigdy spokojnie

Trzymajcie za mnie kciuki, bo mam umówione 2 spotkania z nianiami - -mam nadzieję, że któraś okaże się dobrą duszą dla mojego łobuza:)

Miłego dnia:)

[miska271]

Witam.

Moja Aga juz po drzemce,ale zdazylam sie nawet umyc....Wczoraj mowie sobie troszke dłuzej sobie posiedze bo i tak moje dziecko czest sie budzi......a ona byla grzaczna dziewczynka i ladnie spala,jak wieczorem zasnela .....czekalam az sie przebudzi ale ona grzecznie spala,polozylam sie do lozka a ona wtedy sie przebudzila po prawie 4 godzinach dostala cycusia ale bylo jej malo i chciala jeszcze jednego pozniej spala dalej(w swoim lozeczku) nie wiem o ktorej przebudzila sie ale juz wtedy wzielam ja do siebie i tak spala do 7.30 w miedzy czasie oczywiscie cycus....
mam nadzieje ze juz troszke z tym spaniem sie poprawi....
Tyna oj troszke smutno ,czlowiek sie przyzwyczail ze ma ich na codzien,no ale niech maja troszke wakacji....
Wielkie brawa dla Alicji.To juz na pewno poczatek...teraz miej sie na bacznosci,bo pewnie zacznie wywijac rozne wygibasy....
Maka,Justyna ja swoja tezw wózku przyczepiam bo strach ja zostawiac....
Justyna to ladnie ze sam siedzi,moja jak narazie to daleka droga do tego zeby sama siedziala kiwa sie jeszcze jak kaczuk....no ale nie wszystko na raz...

Ide na maly spacerek i male zakupy,bo brak jedzonka w lodowce...

[miska271]

A dziewczynki,mam pytanie Jak wozicie swoje maluchy w wózku bo moja ma wielofunkcyjny i jak narazie jezdzi tak: