Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Aniołku, spoko, ja się sama z tego śmieję :) A czytałam dziś gdzieś, że kobiety w kolejnej ciąży chcą jak najdłużej nosić normalne ciuchy, a te z pierwszą ciążą, to najchętniej od razu. Coś w tym pewnie też jest :D Ja też się cieszę, że termin w lipcu, zdążymy przed najgorszymi upałami, ale faktycznie będzie można ubierać lżejsze ciuchy. No i nie będzie problemu z płaszczami i kurtkami :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1ze6jaiuh.png

Odnośnik do komentarza

radosna wiem wiem że w piewrszej ciązy tak jest... tzn ja do końca w swoich spodniach chodziłam i jakoś specjalnych ciuchów nie miałam trzy bluzki dostałam od kuzynki a tak tuniki swoje miałam i dwie spódnice nosiłam na zmianę ;)
a brzuch mi wylazł chyba dopiero w 4tym miesiącu...
za to pamiętam do dziś pierwszego koniaka :D to był ostatni dzień mojego 13stego tygodnia... nikt nie wierzył do póki moja mama nie poczuła w 14stym tygodniu mjego rozbrykanego zbója:lol:
ciąża to piękne przeżycie...
ale na koniec jest już ciężko... skurcze łydek, duszno bo bobas ciśnie się w brzuszku i ledwo dycha się... jak rypnie po żebrach czy żołądku to można paśc na miejscu... a potem poród:Histeria: no ale co ja tu będę smęcić...:lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

w sumie - przeżyłam cięcie migdałów bez znieczulenia (ojej, przepraszamy, kurcze, znieczulenie nie podziałało, a myśleliśmy, że pani panikuje), zapalenie jajnika przy którym mdlałam z bólu, ostre zapalenie układu pokarmowego (ani siedzieć, ani leżeć, ani chodzić, ani płakać. Masakra). Więc do kompletu brakuje mi jeszcze tylko porodu :D Dla mojej kropeczki jestem gotowa na wszystko :)
Aniołku, ty jesteś szczupła, to pewnie też przez to tak długo nie było widać? Moja waga wyjściowa to 70kg. A nie wyglądam ponoć ;) No cóż, duży biust, spore udka ;) gdzieś się te kilogramy przyczepiły :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1ze6jaiuh.png

Odnośnik do komentarza

Ja dziewczynki już nie zwracam uwagi na to ile wyglądam.....po tych swoich 89 kg wiem że zniosę wszystko....a co do brzuszka mojego to ja mam troszkę wiszący po ciąży i rana pod więc nie czuję żebym się powiększyła w obwodzie brzusia:)Może dobrze....tylko w zasadzie ja nie wiele mogę jesć bo w sumie to nie mam ochoty i raczej się zmuszam....a dodatkowo ciągły ruch i jeszcze nie czuję że rosne!!!!!!!Chcę uniknąć takiego obrotu sprawy jak przy Kacprze bo 39 kg to jednak za dużo:)

A tak wogóle kochane to nie ma się co zastanawiać nad wagą......ukochanych facetów już mamy!!!!!!!No niektóre mają to szczęście że nawet dwóch:):):)

30.09 ostatnia@
06.11 II kreseczki
25.01 będziesz DZIEWCZYNKĄ:*
27.01 pierwszy kopniaczek

http://lena2011.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://pelus.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/024/024252980.png?617

Odnośnik do komentarza

Amithia to rzeczywiscie sporo przytylas przy pierwszej ciazy

Moja waga wyjsciowa taka jak u Aniolka przy pierwszej ciazy 56kg

Radosna strasznie duzo juz przeszlas...porod to nie bedzie nic bolesnego dla Ciebie:36_1_11:

Dziewczyny zjadacie duzo warzyw i owocow?

Odnośnik do komentarza

Ja dziewczynki nie mam dziś ochoty na nic...od owoców mnie odrzuca....soki przecierowe-bleee...wogóle jakoś nie mam zachcianek????No zobaczymy jutro.....Mój robak dopiero poszedł spać i pewnie pójdę w jego ślady bo padam:):):)Tyle emocji w jednej dawce to zdecydowanie za dużo!!!!!

Całuski dla Was kochane.....hihihih pogłaskajcie brzuszki od cioci:*****

30.09 ostatnia@
06.11 II kreseczki
25.01 będziesz DZIEWCZYNKĄ:*
27.01 pierwszy kopniaczek

http://lena2011.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://pelus.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/024/024252980.png?617

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry:)

Nie wiem jak wy ale ja coraz czesciej zle sie czuje od zawrotow glowy do wymiotow:(i Te bole brzucha mnie bardzo niepokoja chyba w przyszlym tyg. juz bede mogla isc do lekarza i chyba wezme zwolnienie.
Wczoraj taka zmeczona wrocilam z pracy ze nawet nie mialam sily sie wykpac:)
My z mala dzis tez imprezujemy u mojej kolezanki:)Wiec u nas bark obiadu tym bardziej ze M jak zwykle w pracy:(milego i spokojnego dnia:*

http://s4.suwaczek.com/200809044865.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=16933

http://www.suwaczek.pl/cache/ae58e372d6.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)
Ja z kolei mam ogólny wstręt do wszystkiego. Jem, bo jem ale jak patrzę na to jedzenie to raczej nic nie wzięłabym do ust. Tylko wiem, że muszę :(
A dziś to leń mnie ogarnał i nawet na spacer nie mam ochoty iść. Do pracy idę dopiero 29.11 bo mam zwolnienie po operacji więc korzystam póki mogę i się obijam ;)

Odnośnik do komentarza

aduśka u mnie też taki zmęczenie po pracy było... modliłam się na drugiej zmianie o łóżko i nie raz kąpałam się dopiero rano bo wieczorem tylko się rozbierałam i szłam spać...
rano zaś nie mogłam oka otworzyć... dobrze że na nocki jako tako wyspana chodziłam... ale za to cały dzien dziecka nie widziałam...

curry może przejdzie ci po 12 tc... często jest tak że po pierwszym trymestrze wszystko przechodzi... i wymioty, i zawroty, i zmęczenie, za to dostaje się mega powera i można góry przenosić...
trzymaj się dzielnie to tylko kilka miesięcy a potem przytula się ten wielki mały cud :love:

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

Curry to widzę ze u ciebie kochana taki sam problem jak u mnie:)Nie mam ochoty na jedzenie,wszystko wygląda nie apetycznie.....ale jeść trzeba!!!!Ja ogólnie się czuję zaje.....ście:)Nic mi nie dolega...no poza wiecznym sikaniem:)

Aniołku u mnie dziś króluje zupka pomidorowa z lanym ciastem i naleśniczki z pieczarkami i serem.....no chyba mniam, chociaż nie mam ochoty:(

Pasowało by posprzątać ale też mi się nie chce!!!!!!Więc ogólnie do tego też się trzeba zmusić!!!!!

Aduska ja to ciebie rozumiem w 100% co to znaczy 12 ciężkich,ciągnących się godzin:(Czasami jest to wygodne taki wymiar pracy bo wiadomo nie idziesz tam codziennie ale czasem.....wolałabym ustawowych 8 godzin i wio do domku:)

30.09 ostatnia@
06.11 II kreseczki
25.01 będziesz DZIEWCZYNKĄ:*
27.01 pierwszy kopniaczek

http://lena2011.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://pelus.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/024/024252980.png?617

Odnośnik do komentarza

witajcie dziewczyny.ADUSKA ja podobnie jak ty żle się dzis czuje,mam mdłości nic mi sie nie chce jeść,kręci mi się w głowie i tak jakoś dziwnie słabo sie czuje.ja już od poniedziałku ide na zwolnienie bo nikt mi nie zapewni lżejszej pracy i nie zamierzam się stresować.także mówie ci dziewczyno jeżeli żle się czujesz idz i nie patrz na nic.fasolka jest najważniejsza.ja też ide dzisiaj na małą impreske do znajomych.miłego dnia

http://s2.pierwszezabki.pl/042/0423839a7.png?8729][/url]http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdgehidpssmt.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...