Skocz do zawartości
Forum

mamy rocznik '81


Rekomendowane odpowiedzi

Moge, moge... tylko nie mialam czasu wczesniej... ;)
Yyyy... tylko co tu napisac... Pochodze z okolic Katowic, ale od 2 lat mieszkam w Szwajcarii. Ponad rok temu znalazlam wielka milosc i postanowilismy miec razem dzieciatko. 4.lipca przyszedl na swiat nasz syn Jason. Jestem strasznie szczesliwa z tego powodu, bo od jakiegos czasu strasznie pragnelam dziecka. Nie pracowalam przed ciaza, wiec w 100% poswiecam sie nowej wlasnej rodzince i nie musze spieszyc sie do pracy. :) Nie wiem co jeszcze chcialabys wiedziec... pytaj jak cos... :D

http://www.ticker.7910.org/an1cCx00aTD0012MDAwOTI1N3wwMDAwNTU0ZGF8SmFzb24gaXN0IA.gif

Odnośnik do komentarza

Aaaa no to faktycznie nie daleko... za to teraz kawal drogi... :)
W Szwajcarii zyje mi sie fajnie. Choc przyznam, ze fajniej bylo jak bylam wolna tzn. bylo szalenstwo, imprezy, dyskoteki, praca, zakupowe szalenstwa itd. Teraz kiedy mam juz swoja rodzine wolalbym mieszkac w jakims spokojniejszym miejscu. Szwajcaria to taki kraj gdzie tu ludzie za pieniedzmi gonia. W czesci wloskiej, w gorach jest na pewno fajniej... a tu w Zurichu... wielkie miasto wielkie zycie...Moj mezczyzna marzy o wyemigrowaniu do poludniowej Afryki i kupieniu domu nad morzem... No i mnie sie to marzenie udzielilo, tymbardziej ze uwielbiam wode... Mam nadzieje, ze sie spelni...

Co do bliskich to mam tu tylko nalepsza przyjaciolke... i wystarczy... :D

http://www.ticker.7910.org/an1cCx00aTD0012MDAwOTI1N3wwMDAwNTU0ZGF8SmFzb24gaXN0IA.gif

Odnośnik do komentarza

Ileene masz racje oby tak dalej ciesze sie ze tak fajnie Ci sie układa ja tez nie mogę narzekać ,tu w Szwecji właśnie sie tak żyje jak byś chciała na luzie jakoś spokojniej niż w pl ja czuje sie tutaj dobrze tylko znajomych nie mam ani rodzinki żeby po polsku porozmawiać a tak po za tym jest ok maż tez obcokrajowiec wiec w domu mówimy po angielsku chociaż przyznam ze uczy sie polskiego jak tylko ma czas pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39268.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39267.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39689.png

Odnośnik do komentarza

hehe... to tak jak ja w Szwajcarii tez 2 lata... a z tym obywatelstwem to tak latwo w Szwecji... :O szok. tutaj nie ciezko nawet legalna prace znalezc. o obywatelstwie juz nie wspominam...

Co do milosci do dzieciaczkow to wspaniale rozumiem... ja dopiero od 24 dni jestem mama, ale .... ooooo... po prostu mnie rozrywa z milosci do mojego babelka....

http://www.ticker.7910.org/an1cCx00aTD0012MDAwOTI1N3wwMDAwNTU0ZGF8SmFzb24gaXN0IA.gif

Odnośnik do komentarza

Ileene z tym obywatelstwem może nie jest aż tak łatwo ale mój maż ma obywatelstwo szwedzkie co prawda nie jest szwedem ale mieszka tu już dobrych kilkanaście lat.Pierwsza córeczkę rodziłam W Polsce bo tu sie bałam nie znałam języka i było mi ciężko wiec ma obywatelstwo polskie tak jak ja zresztą i nie zamierzam zmieniać jak zarazie i jak podrosła rodziłam tutaj zaszłam ponownie w ciąże i urodziłam już w Szwecji z czego bardzo sie ciesze bo warunki są tu niesamowite kobieta naprawdę czuje sie kobieta.Po za tym jesteśmy rodziną i nie wskazane aby dzieci nie mieszkały z ojcem wiec obywatelstwo tak jakby automatycznie dostałyśmy:Uśmiech:
Moja malutka jak śpi to tak strasznie za nią tęsknię chciałabym ja trzymać na rekach cały czas i tulić do siebie:Uśmiech: pozdrawiam serdecznie

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39268.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39267.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39689.png

Odnośnik do komentarza

Siemka Migotka!
Ja niestety obywatelstwa nie mam w Szwajcarii... Choc chcialabym. Mam tylko rodzinne zezwolenie na pobyt na 2 lata (potem trzeba znow przedluzac) i nawet w tym pozwoleniu nie ma zgody na prace. Wczesniej gdzie podjelam prace to kazdy obiecywal robic papiery, ale tutaj to wiekszosc tylko obiecuje. A jak juz sprobuja to przewaznie odmowne, bo trzeba najpierw szukac w Szwajcarii i jesli sie nie znajdzie pracownika na dane stanowisko to mozna obcokrajowca zatrudnic itd itp... Cala ta procedura jest fatalna... I tak rok probowalam, az zrezygnowalam i akurat zbieglo sie to z ciaza i dopiero wtedy moj facet zalatwil mi zezwolenie na pobyt... (nie jestesmy malzenstwem, zapomnialam wspomniec :P ) A obywatelstwo, zeby zdobyc to musialabym byc 5lat po slubie, albo po 12 latach pobytu i pracy tutaj mozna uzyskac obywatelstwo. My Polacy mamy tutaj ciezko z tymi sprawami. ludzie z Balkanow maja latwiej. Taka sprawiedliwosc. Ehh... Zycie...

Co do malenstw naszych to ja tez tak... najchetniej bym nic nie robila w domu ani kolo siebie tylko Jasona na rekach nosila i tulila i piescila i calowala... A jak spi to sie czasem klade kolo niego i na niego patrze i nie moge sie powstrzymac, zeby go po buzce nie poglaskac albo cokolwiek... i sie powstrzymuje, zeby go nie obudzic... :D

Eee... mialam jeszcze cos napisac i mi wylecialo z glowki...

http://www.ticker.7910.org/an1cCx00aTD0012MDAwOTI1N3wwMDAwNTU0ZGF8SmFzb24gaXN0IA.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...