Niejadek

[Anulka]

bajustyna

Dziewczyny niejedzenie to jedno ale czy wasze dzieci też tak mało piją?! Moja przechodzi samą siebie jest chora to powinna pić więcej a ona jak wypiję 30-50 ml dziennie to sukces:duren:

Mikołaj pije bardzo dużo i to też mnie martwi czasami

[monika warszawska]

ANIU kamil pije chyba za wszystkich...moze wcale nic nie jescbyleby mial picie,on co pol godz czasem co godzine wola pic a jakby nie dostal to drze sie na calego....a w nocy 3-4 butelki wypije

[monika warszawska]

lekarka kazala zrobic mujcukier ale jest w normie,wiec stwierdzila ze widac takie ma zaptrzebowanie

[monika warszawska]

dzisiejsze sniadanie-jedno monte i 2 lyzeczki danio
obiad-7 lyzek ziemniakow ze sosem

[Anulka]

wczoraj Miki też tak mało zjadł...cały dzień to pół miseczki rosołu, pół serka 200gramowego, pół kanapeczki i na kolację dwa gryzki kanapki...
Dzisiaj zjadł dwa gryzki kanapki rano, jednego pączusia miniaturkę i miseczkę zmiksowanego barszczu czerwonego z kurczakiem, ziemniakami...ciekawe co będzie jak wstanie...wypił za to dwie butelki kubusia

[monika4]

u nas jedzenie w kratkę, jednego dnia więcej drugiego prawie wcale

daję mu znów bioaron, ma po nim troszkę lepszy apetyt

[Anulka]

no właśnie Monia próbowałam dawać Mikiemu bioaron, ale niestety nie pomogł...jemu już chyba nic nie pomoże :duren:

[gonia27]

cześć laski....

u nas jakies przeziębienie,młody kaszle i smarka,wkurzam się,bo 2 tyg. temu też był przeziębiony!!!!

Z jedzeniem bez zmian,czyli ok, jak na małego,bo Nikola zdecydowanie za mało je

[gonia27]

dziewczyny,a co to jest ten bioaron?..jakieś witaminy?

ja daje Kacprpwi sanostol,ale juz niedługo się skończy,to trzeba będzie się w coś znowu zaopatrzyć.

[Anulka]

Bioaron to wyciąg z aloesu i sok z aronii

[gonia27]

dzięki Anulka...ale można go podawać pomimo podawania witamin?

[Anulka]

ja podawałam...witaminy to witaminy a to specyfik na apetyt ;)

[bajustyna]

mojej nie pomógł Bioaron C

[Anulka]

no własnie Mikołajowi pomógł na moment...potem znowu przestał jeść

[gonia27]

hej..

Młody chory...Byłam u lekarza i niby tylko wirusowe...ale niepokoi mnie ten kaszel...
No i dzis totalny brak apetytu..matko,jakby on tak codziennie miał to dostałbym do bani...odrazu przypomina mi się koszmar z Nikolą...zatem musze stwierdzić,że on nie jest niejadkiem a Nikola zdecydowanie tak.

Pozdrawiamy

[Anulka]

Miki zalicza 4 dzień nie jedzenia...dzisiaj zjadł pół kanapeczki, wypił dwa acimelki i zjadł pół miseczki barszczyku czerwonego...

[kluska]

anulka,Jadranka też mniej wiece jtyle zjadła-ale ja tam jestem spokojna,przecież nie zje takiej porcji jak moja,niech pomyśle-rano-dosłownie 4 łyzki zupy mlecznej,kawałek banana,ze cwiartke pomarańczy,potem troche poledwicy-ale to jej wyjatkowo smakowało,więc taki mały cały kotlecik i ze 3 plastry pomidora i wsio-to za mało?

[gonia27]

Mój kacperek ładnie..ale Nikola,to szok:duren:

Porównam Wam
Kacperek: po przebudzeniu 150ml mleka z kaszką
śniadanie:

np jajecznica z 1 jaka + chlebek z serkiem albo szyneczką,potem danonek,
lub zamiast jajecznicy paróweczka-berlinka z kanapeczką z pomidorem albo serkiem na koniec danonek...zamiast danonka nieraz mamy banana albo mandarynke..

w miedzyczasie podjada mleczna kanapke,albo paluszki...

obiad z jednego dania,zje albo miskę zupy z miesem albo ziemniaczki z miesem+surówka,lubi surówki

podwieczorek jakis owoc,czasem bakuś...kaszka na gesto z sokiem,albo jakimiś owocami

kolacja...kanapka,albo parówka z kanapką,jak np rano nie jadł

na noc 150ml kaszki

Oczywiście to taki przykład....

Nikola...
jak ma na 12-stą to zje śniadanie (kanapka lub omlet lub jajko-bez chleba,czasami płatki z mlekiem-mała miseczka) w domu i beirze do szkoły 1 kanapke

jak ma na 7.30 to nic nie je,bo jak jadła kanapke to juz w szkole nie mogła....:duren:
zatem w szkole 1 kanapka, druga przyniesiona,owoce też wracają,nieraz jabłko czy mandarynke zje

obiad-ta sama porcja co kacper i to nieraz pęka w szwach po tej porcji

kolacja 1 kanapka + kakao,albo płatki z mlekiem (ale lepsze są na sucho)

w miedzyczasie jakiś owoc ciastko...najlepsze byłyby oczywiście czipsy albo popcorn lub zupka chińska

nieraz jak wraca ze szkoły to jest głodna..normalnie jest to dla mnie szok..staram się jej robic potrawy które lubi...ale ogólnie od małego jest niejdakiem

np z nami zje taką porządną jajecznice-ale bez chleba,surówek też nie lubi..ostatno zaczeła pić kakao i jeść takie suche kiełbaski typi kabanoski,ser krojony jest blee...ale lubi serki twarogowe typu almette....

dodam,ze oboje są szczypiorki,no ale o Kacprze nie mogę powiedzieć,ze jest niejadkiem,mając porównanie z Nikolą..no ona zje 1 kanapke i on też,a on nieraz potrafi zjesć dwie...z tym,że jeden mankament...on je trochę nieświadomie,bo zawsze ma jakieś zajęcie i nie usiedzi w jednym miejscu,czego nie moge wytempić za chiny!!!!ale co mu dam to je..bo Nikola trzymała w buzi...

Cieżki jest żywot z niejadkiem, Nikola nieraz mogłaby cały dzień nic nie jeść,teraz to pół biedy,bo jest duża i mogę z nią porozmawiać,przetłumaczyć,ale jak była mała, to masakra...

Dziś Kacper chory i rzeczywiscie nie miał apetytu,obiad mu wciskałam,ale kręcił głową i mówił NE...to odpuściłam,ale kolację zjadl i kaszkę wypił

Eksperci mówią,zeby dziecka nie zmuszać i ok..np z Kacprem mam już taką umiejętność nie przejmowania się,ze nie zjadł,bo zazwyczaj je...raz zje więcej,a raz mniej poprostu,ale co zrobić z dzieckiem,które zawsze je mało i nie chce jeść????
Do tego Nikola miała zawsze dobre wyniki,nie chorowała...jedyne co ,to lamblie miała,jak była mała i to też wpływało na brak apetytu,Kacper natomiast miał niedobór żelaza,podawałam mu ferrum,teraz mamy odstawione już,ponoć wyniki się poprawiły na tyle,aby odstawić

Boże,ale się rozgadałam...nie krzyczcie na mnie

[Anulka]

Miki też ferrum zajada i lambie też miał...:duren::duren::duren::duren:

[monika4]

gonia27

Mój kacperek ładnie..ale Nikola,to szok:duren:

Porównam Wam
Kacperek: po przebudzeniu 150ml mleka z kaszką
śniadanie:

np jajecznica z 1 jaka + chlebek z serkiem albo szyneczką,potem danonek,
lub zamiast jajecznicy paróweczka-berlinka z kanapeczką z pomidorem albo serkiem na koniec danonek...zamiast danonka nieraz mamy banana albo mandarynke..

w miedzyczasie podjada mleczna kanapke,albo paluszki...

obiad z jednego dania,zje albo miskę zupy z miesem albo ziemniaczki z miesem+surówka,lubi surówki

podwieczorek jakis owoc,czasem bakuś...kaszka na gesto z sokiem,albo jakimiś owocami

kolacja...kanapka,albo parówka z kanapką,jak np rano nie jadł

na noc 150ml kaszki

Oczywiście to taki przykład....

Nikola...
jak ma na 12-stą to zje śniadanie (kanapka lub omlet lub jajko-bez chleba,czasami płatki z mlekiem-mała miseczka) w domu i beirze do szkoły 1 kanapke

jak ma na 7.30 to nic nie je,bo jak jadła kanapke to juz w szkole nie mogła....:duren:
zatem w szkole 1 kanapka, druga przyniesiona,owoce też wracają,nieraz jabłko czy mandarynke zje

obiad-ta sama porcja co kacper i to nieraz pęka w szwach po tej porcji

kolacja 1 kanapka + kakao,albo płatki z mlekiem (ale lepsze są na sucho)

w miedzyczasie jakiś owoc ciastko...najlepsze byłyby oczywiście czipsy albo popcorn lub zupka chińska

nieraz jak wraca ze szkoły to jest głodna..normalnie jest to dla mnie szok..staram się jej robic potrawy które lubi...ale ogólnie od małego jest niejdakiem

np z nami zje taką porządną jajecznice-ale bez chleba,surówek też nie lubi..ostatno zaczeła pić kakao i jeść takie suche kiełbaski typi kabanoski,ser krojony jest blee...ale lubi serki twarogowe typu almette....

dodam,ze oboje są szczypiorki,no ale o Kacprze nie mogę powiedzieć,ze jest niejadkiem,mając porównanie z Nikolą..no ona zje 1 kanapke i on też,a on nieraz potrafi zjesć dwie...z tym,że jeden mankament...on je trochę nieświadomie,bo zawsze ma jakieś zajęcie i nie usiedzi w jednym miejscu,czego nie moge wytempić za chiny!!!!ale co mu dam to je..bo Nikola trzymała w buzi...

Cieżki jest żywot z niejadkiem, Nikola nieraz mogłaby cały dzień nic nie jeść,teraz to pół biedy,bo jest duża i mogę z nią porozmawiać,przetłumaczyć,ale jak była mała, to masakra...

Dziś Kacper chory i rzeczywiscie nie miał apetytu,obiad mu wciskałam,ale kręcił głową i mówił NE...to odpuściłam,ale kolację zjadl i kaszkę wypił

Eksperci mówią,zeby dziecka nie zmuszać i ok..np z Kacprem mam już taką umiejętność nie przejmowania się,ze nie zjadł,bo zazwyczaj je...raz zje więcej,a raz mniej poprostu,ale co zrobić z dzieckiem,które zawsze je mało i nie chce jeść????
Do tego Nikola miała zawsze dobre wyniki,nie chorowała...jedyne co ,to lamblie miała,jak była mała i to też wpływało na brak apetytu,Kacper natomiast miał niedobór żelaza,podawałam mu ferrum,teraz mamy odstawione już,ponoć wyniki się poprawiły na tyle,aby odstawić

Boże,ale się rozgadałam...nie krzyczcie na mnie

dlaczego zaraz krzyczec????

brawa dla Kacperka

bo Nikolka ......... to sama wiesz

Kuba przestawił sie z tym swoim jedzeniem, tak do 17.00 to najchętniej nic by nie jadł, potem jakieś jabłuszko a jedzenie, jeżeli już to najlepiej bezpośrednio przed zaśnięciem

dzisiaj o 20.00 siedział na nocniku i ja oczywiście próbowałam wykorzystać sytuacje i go nakarmić, to jeszcze zanim spróbował - juz krzyczał "nie ściem" i dodał nowe słowo -" nie lubiem", czym rozbroił mnie dokumentnie

[gonia27]

hej...

No i cóż tu zrobić moniko jak on nie ście i nie lubi

ja się zastanawiam nad badaniami dla Nikoli...juz tak długo nie miała robionych,ogólnie nie choruje,rzadko...ale czasami skarzyła się na bóle brzucha,ale pod koniec roku szkolnego..wydawało mi się,ze to stres...ale kurcze raz na ruski rok możnaby było przebadac dziecko...ona w zasadzie od małego nie miła żadnych badań...

dziś Kacper spał do 9.45..szok normalnie,wypił całą flachę i dopiero robię mu snadanie...kosmos,calkiem nam się czas poprzestawia ze wszystkim:duren:

pozdrawiamy ...spadam coś porobić w domu,bo mam cyrk na kółkach i jestem daleko w polu ze wszystkim

[gosia24]

Witam,
moja mała też czasami mówi, że nie chce ale na teletubisiach przeważnie zje. Ostatnio mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła jak przygotowałam jej rano śniadanie i mówię że idziemy jeść a Wikusia biegnie za mną, cieszy sie i od razu wskakuje na łóżko

U nas na szczęście już dużo lepiej z jedzeniem, nawet czasem ugryzie troszkę jabłuszka.

Pozdrawiam

[monika warszawska]

witam i ja,u nas dzis z jedzeniem tak sobie,podaje kamilowi CITROPEPTIN i narazie efekow nie ma ale mam nadzieje ze bede!!!!

[monika warszawska]

sniadanie-pol buleczki kajzerki z maslem
1 banan
obiad-o 16.00-miseczka pomidorowki.....i tyle......

[gosia24]

Monika - i to wszystko co zjadł!!! synek idzie spać głodny?????

Moja Wikusia:
śniadanie - 200 ml zupki (kaszka na śniadanie już jest be!!!!)
po 11 - 1,5 ciasteczka hit (byliśmy na zakupach i mała tak zgłodniała ze nawet ciastko zjadła)
12.30 - pierś na spanko
obiad - 200 ml zupki jarzynowej
kolacja - ok 120 ml gęstej kaszki i cycuś na spanie

to chyba nie jest mało????!!!!