Jeszcze-nie-mamusie

[Gość Yvone]

Oopsy Daisy

Moja sąsiadka raz powiedziała że jestem ''bezbożnicą'' bo wyszłam w legginsach i bokserce przed dom auto myć

o Ty szatański pomiocie

[Gość Yvone]

Świeżynka81

jakaś nawiedzona.

Ja miałam niezłe powitanie jak się tu wprowadziliśmy na stancję, myślałam,że znajomi przyszli odkurzacz oddać i za klamkę łapią, otwieram drzwi, a tu koleś na golasa

a chociaż było na co popatrzeć??

[Ulala1986]

Yvone

kuź.wa.. mam taką rąbnięta sąsiadkę, kiedyś nam nasra ła n a wycieraczkę. ogólnie czad. siedzę sobie i czuję jakby farbę, mój m. mówi , że sobie wkręcam, ale poszłam pod drzwi i niucham, no i czuję jak nic. wołam m, zęby też się sztachnął i mówi, że faktycznie śmierdzi. otwieramy drzwi, a ta nasza sąsiadka z rozpuszczalnikiem w ręku i pyta : co śmierdzi? mój mówi, ze no raczej, a ona, ze może nam okno otworzyć.. bo ona plamy zmywa ze schodów- kurka jakie plamy?? 2 godziny wcześniej szliśmy i żadnych plam nie było. zaczynam się tej kobity bać czasami. a za jej synem kiedyś chodziła kryminalna i mnie przesłuchiwali. jej mąż któregoś dnia wziął i zmarł. w sumie to mu się nie dziwię.. a ona nawet klepsydry nie powiesiła.. ma kota, który ja wiecznie gryzie i ciągle ma rany jak nie na rękach to na nogach. jak tylko się ruszamy gdzieś to ona zawsze luka co gdzie i jak. normalnie big brader;P

matulu to aż strach się bać ja na szczęście sąsiadów mam ok, co nam kosze ze śmieciami wyprowadzają jak nas nie ma :)

Świeżynka81

Mój mi się do garów nie wcina, bo ja Technikiem Żywienia jestem. Ale jak on coś robi, to wolę nie patrzeć. Kiedyś dodał mi do pysznego żurku makaron i on się tak rozmymłał, że już tej zupy nie miałam ochoty jeść.

kiedys mieszkał z nami kumpel męża, i jak robił żurek to chciał dodac troche cebuli,,,,no i dodał 4 łyżka stała w zupie...w sumie juz cebulowej

Oopsy Daisy

Moja sąsiadka raz powiedziała że jestem ''bezbożnicą'' bo wyszłam w legginsach i bokserce przed dom auto myć

Kaśka ty bezbożnico jedna

[Świeżak]

Oopsy Daisy

Moja sąsiadka raz powiedziała że jestem ''bezbożnicą'' bo wyszłam w legginsach i bokserce przed dom auto myć

Trzeba było zanucić "I'm sexy and I know it" a potem zatrząść biustem i zrobić "wiggle, wiggle, wiggle, wiggle, wiggle ".

[Ulala1986]

Yvone

a ja kiedyś mojego poprosiłam, żeby trochę dopieprzył rosół.. nigdy więcej tego nie zrobię mój zrobi pizzę i zapiekankę ziemniaczaną i wystarczy;)

to tak jak mój brat. dałam mu przepis na naleśniki i napisałam szczyptę soli....no i dodał.....że się jeść nie dało- takie słone

Świeżynka81

Ja miałam niezłe powitanie jak się tu wprowadziliśmy na stancję, myślałam,że znajomi przyszli odkurzacz oddać i za klamkę łapią, otwieram drzwi, a tu koleś na golasa

no włacha- był jakiś młody, opalony i umięśniony

[Świeżak]

Yvone

Świeżynka81

jakaś nawiedzona.

Ja miałam niezłe powitanie jak się tu wprowadziliśmy na stancję, myślałam,że znajomi przyszli odkurzacz oddać i za klamkę łapią, otwieram drzwi, a tu koleś na golasa

a chociaż było na co popatrzeć??

Byłam tak zdezorientowana i przestraszona, że nie wiem.
A najlepszy był dialog z mężem potem:
M: "Kto to był?"
Ja: "Goły facet"

[Oopsy Daisy]

Fajnie się z Wami kicie pisze , ale spadam się kąpać, potem zrobić jakieś kanapki mojemu na kolację , a pewno też zaraz kolega pójdzie bo już za nim baba wydzwania , to w końcu będziemy mieli kawałek niedzieli dla siebie :)

Dobranoc

[Gość Yvone]

ja jak kiedyś w biały dzień spotkałam ekshibicjonistę, autentycznie jak na filmach miał szary prochowiec który rozłożył a tam golusieńki, to tylko do niego powiedziałam. z czym do ludzi. od razu spieprzył, więcej się nie pokazał w moich okolicach;)

[Gość Yvone]

Dobranoc Oopsy:*

[Świeżak]

Yvone

ja jak kiedyś w biały dzień spotkałam ekshibicjonistę, autentycznie jak na filmach miał szary prochowiec który rozłożył a tam golusieńki, to tylko do niego powiedziałam. z czym do ludzi. od razu spieprzył, więcej się nie pokazał w moich okolicach;)

Yvone wygrałaś. Ja bym ze strachu umarła.

Też zmykam do spania kochane, ale jutro mam wolne i będę tuuuuuuuu.

[Gość Yvone]

pamiętam,że na studiach miałam na zajęciach niewiele wcześniej , ze właśnie na takich to sposób jeden. ośmieszyć, bo oni strachem się "żywią" i tak samo z siebie się wzięło to co powiedziałam;)dobranoc i do jutra:*

[Ulala1986]

eeejjjj i ja tak tu sama zostane??
niech mnie ktoś przytuli
OOpsy
Świeżaczki
Yvone- tekst nie do pobicia nie zdziwiłabym się jakby koleś już nigdy nikomu sie nie pokazał

[Gość Yvone]

ja jeszcze kochana jestem:)

a szczerze, to mój tekst to nie pokrywał się z rzeczywistością, bo miałam okazję się przyjrzeć i całkiem całkiem co najmniej rozmiar L ;P

[Ulala1986]

no ale tamten pan tego nie wiedział
mnie zawsze zastanawiało co tacy ludzie chcą osiągnąć?

[Gość Yvone]

to jest dla nich podnieta.. taka dewiacja, a to raczej trudno zrozumieć.

[Ulala1986]

no raczej......
Yvone studiowałaś psychologię?

[Gość Yvone]

pedagogikę, a dokładnie jestem pedagogiem o specjalności:opieka i profilaktyka niedostosowania społecznego:) pracę mgr napisałam natomiast nt: "Kształtowanie się postaw rodzicielskich pod wpływem przeżyć związanych z poronieniem". marzy mi się kiedyś zrobić seksuologię.. ale to kiedyś, kiedyś;)

[Ulala1986]

kurcze temat twojej pracy jak najbardziej w temacie moich ostatnich kilku mcy życia... ale bardzo ciekawy kierunek. ja chciałam iśc na psychologię dziecięcą,ale u nas tyle osób na 1 miejsce było i złożyłam na awf- na rehabilitację ale bez sukcesów- przegrałam bo nie umiałam grać w kosza i nogę za to poszłam na roczne studium masażu a potem wyjechałam do uk i tak już zostało...ale marzą mi się studia

[Gość Yvone]

powiem Ci, że jak pisałam prace mgr to był dramat. nie mogłam się przebić przez część dotyczącą psychologicznych aspektów. napisałam 7-8 stron o medycznych aspektach, a potem 1,5 roku nic. udawałam,z ę coś robię, a co siadałam do pisania to ryczałam. nie mogłam sobie z tym poradzić. kopniaka do zebrania się w sobie to dostałam jak okazało się, że wszyscy moi znajomi mają wyznaczone daty obrony, a ja nawet pracy nie mam. napisałam w ciągu 2 tygodni. robiłam studium przypadku, ale rozmawiałam z wieloma osobami. ale jak poleciało na obronie chyba z 10 dodatkowych pytań nt mojej pracy to poczułam się dumna, że miałam taki temat i mimo wszystko udało mi się ją napisać:)
a same studia.. mam po nich dyplom, prace mgr, wspomnienia i kredyt studencki do spłacenia, bo z praca niestety kiepsko:/

[Ulala1986]

no tak...ile masz książek na temat co się dzieje w głowie po poronieniu....może sama napiszę jedną...
u mnie to teraz jedynie studia zaoczne mi pozostają...ale chce iść bardziej dla samej siebie.
moja mama poszła na studia w wieku 30kilku lat, gdy miała 3 dzieci na wychowaniu i w trakcie straciła prace. 5 lat i ma magistra-inżyniera- więc wiem że jak jej się udało to i mi się uda. :) jak szukała pracy i podawała że ma studia to nigdzie jej nie chcieli przyjąć bo miała- za wysokie kwalifikacje jak złożyła podanie o pakowaczkę i nie podała studiów to ją przyjęli- paradoks polski.....

[Gość Yvone]

a czytałaś Izabeli Barton-Smoczyńskiej "o dziecku, które odwróciło się na pięcie"? polecam!
jak chcesz to prześlę Ci swoją mgr do poczytania.;) jak masz ochotę to wyślij na prv maila:)

Lecę spać, bo m woła.. a poza tym Kill Bill leci

Dobrej nocki i do jutra:)

[Ulala1986]

Bardzo chętnie przeczytam
zaraz wyślę adres.
a ja idę coś zjeść bo burczy w brzuchu
do usłyszenia jutro

[Świeżak]

Dzień dobry słonka

Miss Li - Good Morning - YouTube

[Świeżak]

I fluidki na dobry początek
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

[Gość Yvone]

dzień dobry:)
pogoda u nas fatalna, najchętniej to z łóżka człowiek by nie wstawał..
miłego dnia mimo wszystko!!