Jeszcze-nie-mamusie

[Świeżak]

No tak, mój m jest asertywny, ale w stosunku do mnie i do żebrających, jak idziemy razem i widzę że jakiś podchodzi, to uciekam, bo wiem, że będzie jatka

[Oopsy Daisy]

Ja raz chciałam pani która zbierała pieniądze chciałam dać nr telefonu do pracy ale pojechała po mnie

[Świeżak]

A co do gadania, to owszem rozmawiamy o seksie, ale nie w kontekście starań. Nie mówię mu czy dostałam @ czy nie, czy mam dostać i za ile, a testów ciążowych nie robię, więc nawet nie ma o czym gadać. Jak wiem że to moment owu to się staram coś zaaranżować, choć zwykle nie muszę, bo m przez tydzień wyposzczony, to chętnie z majtek wyskakuje.

[Świeżak]

Oopsy Daisy

Ja raz chciałam pani która zbierała pieniądze chciałam dać nr telefonu do pracy ale pojechała po mnie

Ja dawałam czasem drobne, ale mama moja ostatnio była u mnie w Szczecinie i przylukała, że żebrająca wcale nie była przygarbioną babcią, tylko młodą dziewczyną odpowiednio zamaskowaną. A mąż mi powiedział, ze to są duże grupy przestępcze i oni tak naprawdę tylko na siebie kasy nie zbierają.

[Świeżak]

Co jest? Gdzie się pochowałyście?

Inkaaa dzisiaj będzie rodzinny obiad, czy sami niedzielę spędzacie?
Izzys pewnie gdzieś nad wodą wypoczywasz?
Justina kupiłaś sukienkę?
Mosia jak tam po Chrzcinach?
Oopsy gdzieś wyczytałam, że będziesz jednak miała operację, mocno Cię będą ciachać?

[Gość Justina]

Witam

Swiezynka nie kupilam sukienki, przymierzalam kilka, ale jakos nie pasowaly. Wszystko juz przebrane, bo koniec sezonu i juz maja jesienny asortyment. Moze jeszcze cos mi wpadnie w oko, bedzie na przyszly rok jak cos

My idziemy w poludnie na rodzinny obiad

[Świeżak]

Ale Wam zazdroszczę, a ja jeszcze dziś w pracy do wieczora

Właśnie m zadzwonił i powiedział, że jedziemy na biwak z teściami

[Gość Justina]

Świeżynka81

Ale Wam zazdroszczę, a ja jeszcze dziś w pracy do wieczora

Właśnie m zadzwonił i powiedział, że jedziemy na biwak z teściami
a kiedy wyjazd?

[Świeżak]

14 sierpnia

[Gość Inkaaa]

Świeżynka ja w niedzielę nie gotuje obiadów, zawsze jedziemy do kościła do miasta, a poźniej na obiad do moich rodziców. Mało kiedy jadamy w niedzielę z teściami. Wiesz ja cały tydzień siedzę w domu, to chociaż w niedzielę gdzieś pojadę, bo joba idzie dostać. Teściowej nie bardzo się to podoba, że nie jemy z Nimi, ale nie będę jechała do miasta do kościoła, wracała do domu na obiad, a później znowu jechała do miasta do rodziców. Do naszego wiejskiego kościoła przestaliśmy chodzić, bo mnie ksiądz doprowadzał do szału. Mówi On jak anemik, jedno zdanie trwa 5 minut. W ogóle jest tam jakoś tak śmiesznie, bo kazanie jest na samym końcu mszy, po ogłoszeniach.

[Świeżak]

No to faktycznie fascynujące te msze muszą być. Ale fajne takie rytuały są, że co niedziela jedziecie do miasta i do rodziców.
Mnie się bardzo tęskni za takimi rodzinnymi obiadami. Dlatego się cieszę jak jestem w mojej mieścince i właściwie wszystkie posiłki całą rodziną jemy

[Gość Inkaaa]

Bardzo fascynujące. Czasami z nudów można się przespać gdzieś w jakimś zakamarku Ja bardziej bym się cieszyła jakbym mogła znowu mieszkać w mieście, a nie w tej dziurze zabitej dechami... Póki co mogę sobie pomarzyć.

[Świeżak]

A Wy macie swoje mieszkanie, czy wynajmujecie?

[Oopsy Daisy]

Na chłopski rozum wiadomo było że operacja przy zerwanych więzadłach jest konieczna.Będą kawałek mięśnia odcinać i robić rekonstrukcję.Będę spała , także nie wiem dokładnie co mi będą robić.Chyba że dostanę znieczulenie od pasa w dół to wtedy będę słyszała co gadają i robią

[Świeżak]

Od pasa w dół? To może nałóż jakieś pantalony a'la Bridget Jones

A tak serio, to później jakoś Cię będą rehabilitować czy co?

[Oopsy Daisy]

Oni w szpitalu dają na czas operacji koszulę taką za kolana.Po operacji od 6-8 tygodni będę miała nogę w szynie, po tym czasie fizjoterapia/rehabilitacja.

[Świeżak]

O dzizas, dwa miesiące prawie No ale plus taki,że może w końcu raz a porządnie Cię wyleczą.

[Oopsy Daisy]

Ja i tak mam już wklepany uraz stały.Rekonstrukcja więzadeł zawsze grozi przy złym postawieniu nogi ponownie naderwane,Już nie będą tak silne

[Świeżak]

no to masakra. To w szpilkach to Ty chyba śmigać nie będziesz, co?

[Oopsy Daisy]

Czemu nie trzeba tylko uważać trochę , może bardziej niż trochę

[Świeżak]

Eeee sportowcy dają radę po kontuzjach podobnych albo i gorszych to i Ty dasz. Niech moc będzie z Tobą

[Oopsy Daisy]

Właśnie sobie patrzę na buty , poszukuję EasyTonów .Tamte już się nadają tylko to noszenia do pracy ;(

[Izzys]

Witam
Nie mogłam wcześniej usiąść, bo weekend miałam oblatany, za tydzien wyjezdzamy wiec musialam zrobic zakupowe szalenstwo, oczywiscie na pierwszym miejscu była moja Kruszynka no i najdrozsza...ciekawe dlaczego dla tych malych brzdacow ciuchy sa najdrozsze, przeciez i tak zalozy trzy cztery razy jedno ubranie oczywiscie sa ubranka, ktore nosi sie dluzej ale rzadko noo ew rajstopy nosi czesciej ale to nie latem hi hi

Świezynka nie byłam nad jeziorem, pojechalam na plywalnie popołudniu. Dzisiaj rano zdarzylam tylko odebrac poczte i nic wiecej jezeli chodzi o przebywaniu w necie
Wiem o co ci chodziło w tej rozmowie z M i domyślam się jak się czujesz, moj tez czasem tak sie zachowuje jakbym to ja napierala na dzidzie i szlag mnie trafia mimo jego durnych przeprosin, bo co z tego, ze przeprosi skoro nadal mysli swoje.

[Świeżak]

Oopsy Daisy

Właśnie sobie patrzę na buty , poszukuję EasyTonów .Tamte już się nadają tylko to noszenia do pracy ;(

Oopsy dress code u Ciebie w pracy obejmuje easytone'y? Zazdroszczę. Ja muszę ciągle jeden ten sam strój nosić i już nim rzygam.

Izzys

Witam
Nie mogłam wcześniej usiąść, bo weekend miałam oblatany, za tydzien wyjezdzamy wiec musialam zrobic zakupowe szalenstwo, oczywiscie na pierwszym miejscu była moja Kruszynka no i najdrozsza...ciekawe dlaczego dla tych malych brzdacow ciuchy sa najdrozsze, przeciez i tak zalozy trzy cztery razy jedno ubranie oczywiscie sa ubranka, ktore nosi sie dluzej ale rzadko noo ew rajstopy nosi czesciej ale to nie latem hi hi

Świezynka nie byłam nad jeziorem, pojechalam na plywalnie popołudniu. Dzisiaj rano zdarzylam tylko odebrac poczte i nic wiecej jezeli chodzi o przebywaniu w necie
Wiem o co ci chodziło w tej rozmowie z M i domyślam się jak się czujesz, moj tez czasem tak sie zachowuje jakbym to ja napierala na dzidzie i szlag mnie trafia mimo jego durnych przeprosin, bo co z tego, ze przeprosi skoro nadal mysli swoje.

Izzys a gdzie jedziecie?

[Izzys]

Najpierw do N. Sącza do kuzynki, a po czterech dniach jedziemy na Węgry razem z nimi i jej tesciami, są w porzadku wiec mysle, ze bedzie ok