Jeszcze-nie-mamusie

[Świeżak]

A ja dzisiaj tu mieszkam, jutro może mnie tu nie być, poza tym jak męża nie ma a z nikim się nie umówiłam to nikomu nie otwieram, więc akurat z tym adresem to mnie nie martwi. Bardziej mnie zastanawia to ,że do modlitwy potrzeba jakiś pasek nosić. Do tej pory myślałam, że wystarczy się modlić.

[Gość Inkaaa]

No trochę to dziwne z tym paskiem. Zakonnice i wierzą w zabobny? A koszt podany jest? Bo chyba nie wysyłają tego za darmo

[Świeżak]

Ktoś się na forum wypowiadał, że nie płaci się za to, ot tak wysyłają. Ale ja się chyba jednak zwyczajnie pomodlę.

A ja znowu siedzę w domu i ciągle coś podjadam, właśnie sobie grzanki czosnkowe zrobiłam, trochę się zjarały, ale zjadliwe.

[Gość Inkaaa]

Wytnij sobie kawałek sznurówki i na to samo wyjdzie jak dla mnie sama modlitwa chyba też wystraczy ja dopiero jem śniadanie

[Izzys]

Moim zdaniem wiara jest najważniejsza, jeżeli ciezko jest cos pokonac, dokonac itp trzeba wierzyć w siebie, ze dasz rade, że uda się.
Ja wierzę w siebie, jezeli mam cel, a zawsze jest jakiś to dopnę swego
A moim zdanie siostra zakonna to nikt inny jak tylko zwykły człowiek, ktory ma taką prace a nie inna.

[Izzys]

Świeżynka81

właśnie sobie grzanki czosnkowe zrobiłam, trochę się zjarały, ale zjadliwe.

Ale mi smaka narobiłaś

[Gość Inkaaa]

Wydaje mi się, że tutaj sprawa wiary to już indywidualna sprawa każdego człowieka. Każdy ma prawo do własnego zdania na ten temat i należy to uszanować Ja np nie będę komuś mówiła, że jego wiara i to co robi jest złe czy też dobre. Szanuję Jego zdanie na temat wiary i miło mi będzie jak ktoś uszanuje moje

[Izzys]

Chodzi mi o to, że wiara w cokolwiek nawet w siebie jest najwazniejsza, bo bez tego jest ciezko.

[Gość Inkaaa]

Izzys

Chodzi mi o to, że wiara w cokolwiek nawet w siebie jest najwazniejsza, bo bez tego jest ciezko.

No tak, rozumiem tylko czasami jak człowiek rozczaruje się 22 razy pod rząd to już chwilami ciężko w coś wierzyć...

[Izzys]

Pewnie, ze tak i przewaznie jak sie prawie podda to okazuje sie ze dopial swego
W moim przypadku tak jest

[Gość Inkaaa]

Ciężko jest się całkiem poddać jak czegoś się bardzo pragnie. Przynajmniej ja tak mam...

[Świeżak]

Izzys

Chodzi mi o to, że wiara w cokolwiek nawet w siebie jest najwazniejsza, bo bez tego jest ciezko.

Ja się zgadzam w 100% ja mam różne dni, czasem z tą wiarą w siebie jest ok i wtedy wszystko jakoś ot tak się układa, a czasem spada poniżej 0 i nie wiadomo jak sobie radzić.

[Świeżak]

A co dzisiaj robicie na obiad?

[Gość Inkaaa]

Świeżynka81

A co dzisiaj robicie na obiad?

Ja nie robię nic, teściowa zrobiła jakąś zupę a Ty co masz dobrego na obiad?

[Izzys]

Ewelinie zrobiłam zupe warzywna i pierogi z truskawkami, a dla nas zimniaki, pierś z pieczarkami i młoda kapustka na slodko z koperkiem

[Świeżak]

Nabijasz się czy co, łobuzie? Ja jak jestem sama to prawie obiadów nie robię, ale teraz akurat trafiłaś, właśnie mi się soja pyrgoce w garnuszku.

[Świeżak]

Izzys

Ewelinie zrobiłam zupe warzywna i pierogi z truskawkami, a dla nas zimniaki, pierś z pieczarkami i młoda kapustka na slodko z koperkiem

Izzys nie chciałabyś mnie może zaadoptować ?

[Gość Inkaaa]

Świeżynka81

Nabijasz się czy co, łobuzie? Ja jak jestem sama to prawie obiadów nie robię, ale teraz akurat trafiłaś, właśnie mi się soja pyrgoce w garnuszku.

Nie, nie z Ciebie się nabijam tylko z zupy

[zabolek12385]

Witam laseczki :)
U nas ok chłopcy od soboty w domu juz są :)
Artek wrócił do pracy więc ja z 3 w domku znaczy młoda w szkole pol dnia :)

Nie bardzo wiem co u was bo nie mam czasu nadrobić a jeszcze problemy rodzinne mam.

Popsuł mi sie komp więc nie mam jak zdjec dac a z komórki nie da rady. Jak któraś z lipcoweczek czas bedzie miec to poproszę zeby wam wstawily

Buziaki

[mosia]

zabolek12385

Witam laseczki :)
U nas ok chłopcy od soboty w domu juz są :)
Artek wrócił do pracy więc ja z 3 w domku znaczy młoda w szkole pol dnia :)

Nie bardzo wiem co u was bo nie mam czasu nadrobić a jeszcze problemy rodzinne mam.

Popsuł mi sie komp więc nie mam jak zdjec dac a z komórki nie da rady. Jak któraś z lipcoweczek czas bedzie miec to poproszę zeby wam wstawily

Buziaki

super żabolku, że już w domku są chłopaki. buziaczki dla was

[Świeżak]

zabolek12385

Witam laseczki :)
U nas ok chłopcy od soboty w domu juz są :)
Artek wrócił do pracy więc ja z 3 w domku znaczy młoda w szkole pol dnia :)

Nie bardzo wiem co u was bo nie mam czasu nadrobić a jeszcze problemy rodzinne mam.

Popsuł mi sie komp więc nie mam jak zdjec dac a z komórki nie da rady. Jak któraś z lipcoweczek czas bedzie miec to poproszę zeby wam wstawily

Buziaki

A mocno dają popalić chłopaki? Przy bliźniakach musi być ciężko.

[Świeżak]

Inkaaa

Świeżynka81

Nabijasz się czy co, łobuzie? Ja jak jestem sama to prawie obiadów nie robię, ale teraz akurat trafiłaś, właśnie mi się soja pyrgoce w garnuszku.

Nie, nie z Ciebie się nabijam tylko z zupy

To co to będzie za zupa?

[zabolek12385]

Swiezynka nie zapeszajac są spokojni jak aniolki :) nawet nie płaczą tylko lekko marudza. Tomcio spokOjniejszy i zawsze czeka cierpliwie jak najpierw nakarmie Filipa

[Gość Inkaaa]

Dostałam wiadomość od kodomo! Dawidek jest już z po tej stronie brzuszka! witamy Dawidku i życzymy wszystkiego dobrego Tobie i szczęśliwej mamusi i tatusiowi!

[ciri]

na prośbę zabolka:
małe żabolki

wózeczek
http://i198.photobucket.com/albums/aa138/cirilla_fiona/wozeczek3.jpg
http://i198.photobucket.com/albums/aa138/cirilla_fiona/wozeczek2.jpg
http://i198.photobucket.com/albums/aa138/cirilla_fiona/wozeczek.jpg

Tomcio:
http://i198.photobucket.com/albums/aa138/cirilla_fiona/tomcio.jpg
http://i198.photobucket.com/albums/aa138/cirilla_fiona/tomcio2.jpg

Fifi:
http://i198.photobucket.com/albums/aa138/cirilla_fiona/fifi3.jpg
http://i198.photobucket.com/albums/aa138/cirilla_fiona/fifi2.jpg
http://i198.photobucket.com/albums/aa138/cirilla_fiona/fifi.jpg

razem chłopaki
http://i198.photobucket.com/albums/aa138/cirilla_fiona/razem_chopaki.jpg