Mamy pierwszoklasistów 2010 :)

[bursztynka]

AgulaMamula

Hej gdzie jesteście??? Chwalić się swoimi pociechami

no jestem bo ja jakoś zawsze " zgubię ten wątek "

[bursztynka]

Catalabama

U nas rutyna...... Szkoła, dom, praca domowa, szkoła, dom.................... Itd itd Nudy :/
No teraz zaczynają lekturę pierwszą ! "CZARNA OWIECZKA" Filip już przeczytał w ferie i tak czeka na obrabianie jej w szkole. Alfabet już skończyli cały na szczęście, ale dyktand nie mają, jedynie tam w zeszycie jakies pisanie ze słuchu i to wszystko. Ostatnio dostał 4- - to najgorsza ocena dotyczczas jego...

u nas jeszcze kilka literek im zostało typu ś ć ....

dyktanda też mają.
najgorszej dla mnie jest to że zdarzają się dzieciaki u niego w klasie co jedynki mają z np. ostatnio liczb parzystych i niaprzystych.

U Dominik ajego najgorsza ocena to 3 (jedna) z prac ręcznych a tak głównie piatki za pismo 4 i 6 z religii - jest ministrantem....

[bursztynka]

AgulaMamula

Igor będzie chyba mieć umysł scisły. Uwielbia matematykę, różne doswiadczenia. Pisze jak kura pazurem, chociaż czytanie idzie mu super. Z matmy dostał od pani książeczkę z zadaniami dla dzieci z wyższą wiedzą matematyczną i na raz potrafi 20 zadań zrobić, a do pisania go nie zagonisz. A przydałoby mu się, bo jakby ćwiczył to by sobie pismo wyrobił..
To samo z kolorowaniem Nie cierpi. wczoraj kolorował rysunek na konkurs, to musiałam nad nim stać a ile się nagadał najęczał.Litery zna wszystkie, lektur nie mają bo jeszcze nie wszystkie dzieci opanowały litery( mają sześciolatków w klasie, którzy wogule nie nadają się do szkoły, pani musi z nimi osobno pracować) ale książki czytamy. Na zasadzie on stronę ja stronę.
A jak wasze dzieciaki w domu? Jakie mają obowiązki i jak się do nich garną?

Co do kolorowania to u nas identycznie czy starannego pisania to trzeba nad nim stać i pilonować czasem kończy się to niesttey kłótnią lub płaczem .....

Co do obowiązków w domu.....
kurczę chyba nie ma choć na razie musi czasem młdej popilnować np.

[bursztynka]

Oto moje szczęścia :)

a powiedzcie jakie duże są Wasze pociechy ?
Mój mnie przeraża ma 138 cm i but w rozmiarze 32-33

[Anya]

to u nas jest zupełnie inaczej w szkole bo dzieci nie dostają ocen
na początku roku (chyba na zachętę ;)) dostawali a teraz po prostu + i -
na półrocze była ocena opisowa
dyktand nie mają i w ogóle uważam, że na ocenianie ortografii w I klasie jest za wcześnie-dzieci mają prawo jeszcze nie znać zasad (co nie oznacza, że nie powinny ćwiczyć :))

[Gość AgulaMamula]

No u nas też teoretycznie nie ma ocen, ale są punkty. 12345i6 punktów, czyli jakby oceny. Ale to nasze dzieciaki motywuje bardziej niż plusy czy słoneczka. Na półrocze też mieli ocenę opisową. A Igor dostał nawet dwa dyplomy: jeden za wzorowego ucznia, a drugi za wzorową prekfencję.
Igor należy radzej do niskich dzieci. Ma 128 cm wzrostu, a but 30. Do tego jest chudy jak patyk. Przez ten swój wyglad może być narażony na zaczepki w szkole starszych i większych dzieci i bardzo się o niego boję. Ze szkoły wraca sam ale jak sie spóźnia cociaż 5 minut to ja już sie denerwuję.
O to Igor ma obowiązki. Moze nie stałe ale ma. Wyciąga naczynia ze zmywarki, ściąga i wiesza pranie na kaloryferze, Sprząta kawałek swojego pokoju ( biurko, stół, łóżko, pod stołem, pod biurkiem), Lata mi po zakupy do sklepu, usi się zajmować swoją wieiórką( z tym jest problem, bo wiecznie o niej zapomina), podlewa kwiatki, czasami uczę go gotować.
Umie zrobić jajecznicę, tosty, kanapki, kotlety mielone i panierkę do wieprzowych.

[bursztynka]

AgulaMamula

No u nas też teoretycznie nie ma ocen, ale są punkty. 12345i6 punktów, czyli jakby oceny. Ale to nasze dzieciaki motywuje bardziej niż plusy czy słoneczka. Na półrocze też mieli ocenę opisową. A Igor dostał nawet dwa dyplomy: jeden za wzorowego ucznia, a drugi za wzorową prekfencję.
Igor należy radzej do niskich dzieci. Ma 128 cm wzrostu, a but 30. Do tego jest chudy jak patyk. Przez ten swój wyglad może być narażony na zaczepki w szkole starszych i większych dzieci i bardzo się o niego boję. Ze szkoły wraca sam ale jak sie spóźnia cociaż 5 minut to ja już sie denerwuję.
O to Igor ma obowiązki. Moze nie stałe ale ma. Wyciąga naczynia ze zmywarki, ściąga i wiesza pranie na kaloryferze, Sprząta kawałek swojego pokoju ( biurko, stół, łóżko, pod stołem, pod biurkiem), Lata mi po zakupy do sklepu, usi się zajmować swoją wieiórką( z tym jest problem, bo wiecznie o niej zapomina), podlewa kwiatki, czasami uczę go gotować.
Umie zrobić jajecznicę, tosty, kanapki, kotlety mielone i panierkę do wieprzowych.

Wow super że tak pomaga !

No ale co do wzrostu to fakt nie za duży pewnie później nadrobi.

[Gość AgulaMamula]

Dziewczyny, mam problem z Igorem. Ostatnio dostał 3p za pisanie. Zjada ltery i bazgroli strasznie.Postanowiłam że będzie co dziennie pisał po jednej stronie zdań. Wyjaśniłam mu że jeżeli po miesiącu pisania poprawi mu się pismo dotanie nagrodę. Zaznacza codziennie w kalendarzu że napisał zdania. Ale codziennie też jest zadyma, bo on nie chce pisać.Siada, napisze 1,2 zdania i się zaczynają płacze, prośby, albo łażenie siku, jeść, i różne inne pomysły. W końcu ja się zaczynam denerwować i zaczynam na niego krzyczeć. Całe to jego pisanie zamiast trwać 15 minut przeciąga się do 2 godzin. Nie mam pojęcia jak mam go zachęcić do pisania.Może macie jakieś pomysły ?

[barbara-fr]

może właczycie sie akcje i poczytacie sobie
poczytajcie wypowiedzi dziewczyny Edyty Połetek na stronie
facebooka Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodzica
bardzo mądrze kobieta pisze
a ludziom, którym zależy na zmianie tego stanu rzeczy udało się dotrzeć do mediów i był reportaż a w Wydarzeniach Polsatu o 18:50 oraz około godziny 18 w TVN 24 we wtorek 19.04.2011
Dziewczyny zbierające podpisy w Olsztynie zawojowały lokalne media. Był materiał w TVP Olsztyn a teraz w Gazecie Wyborczej - Olsztyn''Weto dla reformy''
Czyli najważniejsze aby chcieć coś z tym zrobić

[BEZERKA]

A mój Kuba zastnawia się teraz do jakiej szkoły iść w Kaliszu od września - dziecko towarzyskie, miłe i czułe ale nie ma siły prebicia. Boje sie co będzie w nowym środowisku

[Catalabama]

Bezerka sądzę, ze wiele Mam ma ten problem :) Jak sobie poradzi w nowym środowisku, gdzie już nie będzie cioci- przedszkolanki, a jedynie wychowawczyni jedna, .. naście dzieci potrzebujących uwagi tak jak i nasze dziecko... Każdy rodzic ma rozterki :)

Ale da radę :) Każdy daje, jedni potrzebują czasu dłuższego do aklimatyzacji inni mniej :)

[Gość AgulaMamula]

Słuchajcie, mam pietra, bo mój syn jedzie na kolonię.Wiem że się nadaje, bo bardzo samodzielny, ale wiem też że będzie tęsknił, bo żadkos ypiał po za domem. Na razie się cieszy , bo mu wszyscy w klasie zazdroszczą

[Catalabama]

Agula to będziemy się razem wspierać bo i Filippo wybywa na obóz dwutygodniowy :) Nie wiem czy inne mamy posyłają gdzieś swoje dzieci, ale na stan taraźniejszy Filip chce jechać, już się doczekać nie może :) Ale On to cygańskie dziecie, teraz jest u Bratowej gdzie od piątku przebywa i bawi się z Bratankami, niejednokrotnie już się obywał bez nas więc mam nadzieję, że nie będzie tragedii z tęsknotą na wyjeździe, zwłaszcza, że mają maxymalnie urozmaicony program i na nudę nie będzie czasu raczej :)

[Gość AgulaMamula]

No Igor najpierw nie chciał jechać, ale wyszło że po prostu się boi nieznanego. jednak jak posłuchał opowiadań jak jest fajnie na koloniach to chce jechać już. W długi wekend chcemy pojechać właśnie tam do tego ośrodka, zeby zobaczył, gdzie będzie i jak tam będzie. Przy okazji sama zobaczę w jakich będzie przebywał warunkach.
To nie jest daleko od naszego miasta, jakieś 150 km. A jak mu się spodoba, to za rok pojedzie nad morze, albo na mazury już na konkretną kolonię z atrakcjami typu pinnbal, jazda kładami, park linowy ... Teraz będą mieć plywanie kajakiem, jazdę konną, wyjście do aqua parku, zajęcia sportowe, ogniska itp. Ośrodek ma swoją plażę nad jeziorkiem w lesie.

[Catalabama]

Acha to Filip od początku samego chce jechać, mnie przekonuje że da radę, przytaczając przykłady, że wyjeżdżał już do Babci drugiej na tydzień czy nas nie było też tydzień i dawał radę, więc czemu by miał teraz nie dać rady.

U nas km jest sporo około 300km gdzieś od Wawki na Mazury niedaleko granicy gdzieś nad jakimś jeziorem. Też ośrodek ma swoje jezioro, wokół dużo drzew.

Ja przejadę się do Niego w środku pobytu jakoś jak dam radę wybyć.

[Gość AgulaMamula]

jak waszym dzieciom posżły testy kompetencji??? Tak się stresowałam tym testem, a Igor powiedzial że był bardzo prosty.Tylko poźno im pani zrobiła i wynik będzie dopiero ze świadectwem.

[Catalabama]

U nas w ogóle dowiedziałam się, że były jakoś po dwóch może trzech dniach dopiero od innej Mamy, która się mnie zapytała "Jak tam test poszedł Filipowi" :/ hmm oczywiście nie wiedziałam w ogóle o żadnym teście .. Filipa spytać się jak w szkole "Fajnie" czy "OK" i finito...

Ale ogólnie ok, pierwsza część 23/25punktów druga 25/25. Więc jestem zadowolona

[Gość AgulaMamula]

Catalabama

U nas w ogóle dowiedziałam się, że były jakoś po dwóch może trzech dniach dopiero od innej Mamy, która się mnie zapytała "Jak tam test poszedł Filipowi" :/ hmm oczywiście nie wiedziałam w ogóle o żadnym teście .. Filipa spytać się jak w szkole "Fajnie" czy "OK" i finito...

Ale ogólnie ok, pierwsza część 23/25punktów druga 25/25. Więc jestem zadowolona

No mój tez nie zarozmowny w tym temacie CHYBA,ŻE TRZEBA AKURAT LEKCJE ODRABIAĆ, TO WTEDY MA DUUŻO DO OPOWIEDZENIA raptem mu się przypomina co było w szkole.
Z testu dostał maksymalną ilość punktów

[Gość AgulaMamula]

Igor dostał nagrodę za bardzo dobre wyniki w nauce : książkę o dinozaurach i dyplom. A Ja mu w nagrodę kupiłąm zestaw klocków lego sam sobie wybrał, zasłużył sobie

[Catalabama]

My - jako rodzice do świadectwa dokupiliśmy dzieciom też książki, ale jakieś opowiadania dziecięce... Nagrody do tego nie dostał, w dzień rozdania świadectw miałam do zapłacenia resztę czyli 2/3 kwoty jego wyjazdu więc i tak dosyć wydatków :-) Do tego w naszym sklepie wzięłam mu troszkę nowych ciuszków więc finito :)

No i wakacje ! Niedługo z Bratankami nad jezioro wyjeżdża, a później obóz... Miałam w między czasie zapisać Go na Lato w MIeście w szkole organizowane, ale już jak się zdecydowałam to brakło miejsc :/

[Gość AgulaMamula]

Mój dzisiaj pierwszy dzień na półkolonii.
W wekend byliśmy w miejscowości, gdzie będzie na kolonii. Nawet nocowaliśmy w tym samym ośrodku. Igor zapoznał się z otoczeniem, a nawet spotkał kilku kolegów ze szkoły. Myślę że da sobie radę, gorzej z mama, hehe bo ja już panikuję a jedzie dopiero za trzy tygodnie

[gosiaki13]

Kazdy przezywa najgorzej ze mamy chcanajlepiej wypasc gdziedzieci maja w nosie

[Gość AgulaMamula]

Taa. Igor już ponad tydzień na kolonii.
Jeszcze w autobusie ryczał, potem na kolonii też. Ale mówił ze jest fajnie. Dzwoniłam do niego codziennie. Ale padła mu komórka, niby naładował ale nie włącza, więc nie dzownię już. Wcześniej dzwoniłam do jego kolegi i prosiłam go do telefonu. Ciężko mi wytrzymać, ale postanowiłam zadzwonić za parę dni dopiero.Skoro on nie dzwoni, to chyba mu tam dobrze.

[Gość AgulaMamula]

Hejka
jak tam przygotowania do szkoły? Wszystko pokupowane?
a jak wrażenia z kolonii?

[gogi2704]

Sprzedaję fajną kurtkę zimową dla chłopca:

Zimowa kurtka dla chłopca 128-140 cm 8-10 lat (1963868521) - Aukcje internetowe Allegro