Marcowe Mamusie 2011

[Flawia]

co do mojego cc to zaczyna mnie to wkurzać bo oni chca żebym dostala skurczy i dopiero mi zrobią cc a ja tak nie chcę bo sie boje że może być juz za poźno na cc a normalnie nie mam szans urodzic i moga byc jakieś komplikacje....w poniedzialek mam wizyte u swojego gina i chyba będe zmieniac szpital...na szczęście to nie problem

[pbmarys]

Flawia wiesz z tego co ja wiem to cc powinni Ci wyznaczyć na tydzien lub dwa przed planowanym porodem. Ale co lekarz i szpital to inna rozmowa. Ja np jak miałam rodzic Roze też miałam cc zlecone termin miałam na 1.10. Urodziłam naturalnie - bo malej głowę było widac już 19.09. Choć u mnie w mieście salę na cc mieli gotowa to ja na własną odpowiedzialność jechałam 40 km do Częstochowy. I tam niestety jak już była przygotowana sala na cc to Róża zaczela wychodzić. :) także nie było tak źle. A po pół roku bylam u ortopedy i się okazalo że mogę rodzic naturalnie. Teraz też powinnam iść do ortopedy ale swojego mam w Czestochowie a tu lezec w domu trzeba. Także nie wiem w którym szpitalu mam się pokazać do porodu:)

[pbmarys]

Daria skoro masz ciążę zagrożona od początku, teraz w dodatku przedwczesny poród - nie wiem czym spowodowany zreszta jak bedziesz chciała to napiszesz . A teraz te skurcze i Twoje obawy porodem. W dodatku bierzesz te same leki co ja. Czyli jesteśmy w podobnej sytuacji- ja mam zagrożona ciążę jak każdą kolejna bo mam niewydolność szyjki. Skróciła mi się pod koniec 6miesiąca. Teraz mam ok 1cm szyjki- od ok miesiąca. Tyle że jak biorę luteine to tylko ze względu na córkę zostalam w domu i nie poszlam do szpitala, ale z przykazem jak najwięcej lezec nie chodzić bo mogę urodzić wczesniej. Dziwię się że Tobie lekarz tego nie powiedzial. :( więc teraz więcej leż mniej chodzić. Wierzę że urodzisz po 37tygodniu. Mi zostalo jeszcze magiczne 3tygodnie i mogę się iść rozpakowac codziennie mówię do brzuszka że jeszcze nie dzis, jeszcze poczekaj:) i jakos działa :)

A teraz ide już spać- bo godzina nie ta a ja tu pisze i pisze :)
w dodatku mój facet popsuł komputer mojego taty i musze w telefonie korzystać z internetu. Także milej nocy kochane:)

[AgaNow3]

witam niedzielnie...
mój syn powoli mnie wykańcza z tym wstawaniem tak wczesno rano ... dziś pare min po 6 tej... mam oczy ba zapałkach.... nie dosc że w nocy człowiek nie wyspi sie juz tak jak powinien to i rano nie pospi... ale nie zanosie sie juz teraz żeby bylo lepiej...

a tymi telefonami dziewczyny to jest tak że pasowałaby jedna chętna do której powysyłałoby sie nr tel na pw a ona kazdej by swój nr dała. i w razie czego jak któras jest w szpitalu to pisze do niej co się tam dzieje a ta na forum daje zanc wszystkim........tylko która chetna????
ja odpadam bo na jednym już forum marcówek mnie wybrały dziewuchy i na 2 fronty z tymi wiadomosciami nie dam rady wiec licze na wasze checi. dodam że my tam we dwie jestesmy takimi posrednikami ja z końca marca a druga z poczatku......bo to róznie bywa w zyciu.

[Maja 84]

Dzięki dziewczyny za poradę z biustonoszami, na razie sie wstrzymałam, poczekam az 3 tygodnie jeszcze cos tam podrośnie i dopiero pójdę i kupie do sklepu.....
Flawia współczuje drętwienia, ale spokojnie mało juz Ci zostało, oby po porodzie wszystko było ok.
AgaNow i Krówka, ja tez jestem w końcówce peletonu porodowego wiec będziemy czekac na nasza kolej:-)
A jak to jest z tym terminem porodu, ja początkowo miałam na 19 marca, teraz ze względu na wymiary Małej przesunął sie na 12.03....
Czy wymiary dziecka przyśpieszą poród, czy rodzi sie w terminie ale nieco większe???

Siwuchaaaaa G-R-A-T-U-L-A-C-J-E ze powodu zdanego egzaminu, fajnie , ze Twoja Mama tak szaleje, tylko pozazdrościć.
Imiona śliczna, ja tez sie zastanawiałam nad Zuzia, ale wybór bede miała przy 2 dziecku, teraz Tatuś decydował.
Wczoraj powoli zaczęłam pakować torbę do szpitala i tu pytanie, co przygotować Maleństwu na wyjście????

[pbmarys]

Witajcie :)

AgaNow Może zamienimy się dziecmi:) moja Róża śpi do 10/11 a budzi się o 8 na jedzenie po czym idzie dalej spać:) także później popoludniu nie chce spać lub śpi ok godziny a wieczorem zasypia nam ok 23. Boję się że jak urodze to też takie nr bedzie wystawiać.
Ja mogę byc ta chętna co do nr i informowania na forum o rozpakowanych mamusiach :) :)

[pbmarys]

Maja wiesz co do ubranek na wyjście ze szpitala to sobie spakuj do osobnej torby i jak mąż przyjedzie po Was do szpitala to ja poprostu weźmie:) ja tak zrobię :) a spakuje tam kaftanik , spiochy, bądź body i pajaca jakiś sweterek, kombinezon, czapkę jedna cienką i grubsza, kocyk i pieluche tetrowa. No i rzeczy dla siebie :) no chyba że chcesz mieć wszystko przy sobie to wez ja od razu. Ale co szpital to inny zwyczaj.

A u Nas imię dla chłopca przez mój widzimis jest pod znakiem zapytania. Bo cały czas mam nadzieje że bedzie dziewczynka i bedzie to Estera Kinga:) a dla chłopca mial byc Sylwin bądź Hieronim (po dziadku) i tu są schody dlatego założyłam wątek na dzis pytanie dzis odpowiedź o imionach :) bo My chcemy rzadkie i mało spotykane imiona :) i pasujące do nazwiska od jego ojca:) bo przez pierwszy miesiąc bedzie moje nosił. A potem taty swego. Bo my bez ślubu jesteśmy. Dlatego troche załatwiania będziemy mieć po narodzinach :) dobrze że chociaż już mam lekarza dla Niego wybranego :) a wy wybrałyście już sobie przychodnie? Bo jak urodzicie to dostaniecie taka kartkę ktora ma wrócić do szpitala z pieczątką przychodni:) no chyba że to u Nas tak tylko jest..

[Nikita85]

Witam niedzielnie,

Duza27 to jesteśmy urodzone dzień po dniu, bo ja mam urodziny w piątek :) Też mam w sobotę imprezę :) Jeśli chodzi o telefony to ja też jestem za - i myślę, że przynajmniej dwie dziewczyny powinny miec telefony, bo jedna to zawsze jest ryzyko, że ona akurat bedzie rodzic albo nie będzie miec dostępu do internetu, a to że jedna z początku a jedna z końca to chyba niezły pomysł ... :)

Flawia z tego co ja wiem, to cc rzeczywiście wyznacza się na tydzień lub dwa przed planowanym porodem, a nie czeka się na skurcze, bo wtedy to różnie może byc, np.może okazac się, że jest już za późno na cc albo pojawią się jakies inne komplikacje. Moja siostra miała wyznaczoną datę cc na tydzień przed planowanym porodem i nie czekali na żadne skurcze :)

Maja84 jeśli chodzi o przyspieszenie porodu z powodu wielkości dziecka, to chyba nie ma takiej zależności, bo mojej siostry synek na usg w 32 tyg był do przodu prawie dwa tygodnie, a cesarkę miała tydzień przed terminem wyliczonym z ostatniej @ i nie miała jeszcze skurczy - więc najprawdopodobniej urodziłaby w terminie albo i później tyle że dziecko byłoby jeszcze większe.
I jakie imię wybrał tatuś ???
Jeśli chodzi o ciuchy na wyjście to lepiej zostaw w domu i niech mąż Ci przywiezie jak po Was przyjedzie, bo w szpitalu jest bardzo dużo zarazków, więc po co ubranaka mają miec z nimi stycznośc - lepiej przywiźc świeże :) Ja zamierzam naszykowac na wyjście - body z krótkim rękawe w spód, pajacyka, ewentualnie jakiś sweterek ale to tak awaryjnie jakby był jeszcze mróz, kombinezon, czapeczkę cienką i grubą oraz kocyk welurowy, no i pieluszkę tetrową :) Myślę, że wystarczy.

pbmarys ja mam przychodnię praktycznie pod domem, więc nie zamierzam długo szukac, jeszcze tylko będę musiała wybrac lekarza, ale chyba wezmę tą lekarkę co mnie leczyła jak byłam dzieckiem, bo jest dobra i już ma kilkunastoletnie doświadczenie, no i jeszcze muszę zastanowic się nad wyborem pielęgniarki środowiskowej, ale to od mamy z przychodni więc ona mi wybierze bo je zna :)

Dobra zmykam, bo muszę się szykowac do rodziców na obiad :)

[AgaNow3]

no Pbmarys chetna to juz mamy pierszwą kontaktową panią..jeszcze jedna by się przydała? która chetna????

[Maja 84]

PbMarys, ładne imionka, ale pamiętaj do 6mc można w USC zmienić imię dziecka.

Co do wyprawki szpitalnej, to właśnie chce mężowi spakować torbę dla małej na wyjście, bo juz mi moje rzeczy ledwo sie w torbie mieszczą.Dzięki za radę, myślę ze body + pajacyk, skarpetki, czapeczka, rąsie,(ewentualnie sweter?) kombinezon, pieluszka tetrowa na twarzyczkę -- starcza.No i śpiworek od fotelika, Boże jak takie małe dziecko w nim zapiać?????

O co dokładnie chodzi z tym tel?

Nikita 85 smacznego , a imię takie jak mój nick Maja Wiktoria:-)
Choć co 2 dziecko na ulicy ma tak, ale nie przekonam męża ... a niech ma.....

pozdrawiam

[AgaNow3]

Maja 84

O co dokładnie chodzi z tym tel?

z tymi tel chodzi o to żeby zanlesc 2 dziewczyny którym podamy swoje nr tel i jak juz bedziemy w szpitslu to mozemy do jedej z nich wysłac sma co sie tam z nami dzieje, czy urodziłysmy itd. a tak żeby nie czekac długo na wiadomosci od nas jak nie bedzie tam dostepu do inyternetu

[pbmarys]

Maja wydaje mi się że ze śpiworka do fotelika mozesz zrezygnować na wyjście ze szpitala a zastąpić to kocykiem. Bo ugotujesz mała w aucie a koc zawsze mozesz odkryć by jej zbytnio nie pocic bo choroba na mur beton bedzie a po co po 2 dniach wracać do szpitala?

Ja to Roze hartuje od małego (rady lekarza rodzinnego) czyli ubieralam ja tak jak siebie a nie o jedna warstwe więcej jak piszą w poradnikach, no i spimy w pokoju gdzie jest 18stopni:) i jakos tylko raz była poważnie chora

[krowka80]

Maja 84

PbMarys, ładne imionka, ale pamiętaj do 6mc można w USC zmienić imię dziecka.

Co do wyprawki szpitalnej, to właśnie chce mężowi spakować torbę dla małej na wyjście, bo juz mi moje rzeczy ledwo sie w torbie mieszczą.Dzięki za radę, myślę ze body + pajacyk, skarpetki, czapeczka, rąsie,(ewentualnie sweter?) kombinezon, pieluszka tetrowa na twarzyczkę -- starcza.No i śpiworek od fotelika, Boże jak takie małe dziecko w nim zapiać?????

O co dokładnie chodzi z tym tel?

Nikita 85 smacznego , a imię takie jak mój nick Maja Wiktoria:-)
Choć co 2 dziecko na ulicy ma tak, ale nie przekonam męża ... a niech ma.....

pozdrawiam
Maja! U nas tez ma byc Maja, a moj R. wpadl na pomysl z Victoria ostanio! Tylko przez V, zeby zamieszania w tym kraju nie robic.
Co do telefonow, moge dac, tylko czy wam sie bedzie chcialo napisac do mnie na angielska karte????Juz myslalam, zeby byc tym posrednikiem, zwlaszcza, ze dostep do neta bede miala raczej, ale to bez sensu, zebyscie kase wydawaly na smsy za granice.
Dostalismy dzis lozeczka. Dwa! Jedno jest malutkie, drugie normalne duze. Teraz mamy dylemat, czy zaczac od tego malego, czy od razu skladac to duze, a male oddac komus....To male bedzie gdzies do roku tylko.

[Nikita85]

Co do ubierania dziecka to zgadzam się z pbmarys. Najlepszym zapobieganiem chorób dziecka jest hartowanie od małego. Moja siostra też zawsze ubiera synka tak jak siebie i tfu tfu żeby nie zapeszyc, póki co synek praktycznie nie choruje :) W domu nigdy nie był przegrzewany, czapeczki w domu też nie nosił, a i jak były upały to miał gołą główkę. Uważam że zakładanie czapeczki w domu jest zbędne, pomimo że wszędzie piszą, że po kąpieli powinno się dziecku założyc na główkę, ale to tylko moja opinia :)

[krowka80]

AgaNow3 Podczytalam cie na styczniowkach. Pytalas o krople na kolke z Niemiec. Nazywaja sie sab simplex. Mozna je zamowic na internecie. Podobno sa rewelacyjne!

[AgaNow3]

krowka80

AgaNow3 Podczytalam cie na styczniowkach. Pytalas o krople na kolke z Niemiec. Nazywaja sie sab simplex. Mozna je zamowic na internecie. Podobno sa rewelacyjne!

no znajoma miała problem z maluszkiem... miała w tamtym tyg zamówic te krople. zobaczymy czy u nich poskutkują. oby!!!

[pbmarys]

Witam w poniedzialek :)

Wszystkie które mają dzis wizyty życzę samych dobrych wiadomości :)

Róża o dziwo wstała po 8. A teraz je parówkę sobie sama na sniadanie :) czesc leci na podłogę bo mała karmi psy za darmo :) ostatnio mi chciała wziasc pierś z kury ze stołu to by pieski pojadły sobie, Róża by była szczesliwa a ja pewnie nerwy bym trzymała na końcu języka:) ale cóż to tylko dziecko:)

A ja czuje się nie do życia. Jestem tak zmeczona - właściwie nie wiem czym całą noc spalam niespokojnie:( teraz ide dalej leniuchowac w lozku a tato zajmie się corka i tak pewnie zaraz z Nią przyjdzie do pokoju bo uzna że nie daje rady. I takie tam.
To milego dnia Wam życzę :)

Przypominam że można mi wyslac nr telefonu na PW bo zgłosiłam się na chętna w informowaniu reszty o rozpakowanych mamach :) ja i tak urodze na przełomie luty /marzec więc pewnie przyda się jeszcze jedna mama z konca marca to zbierania nr i informowania reszty :)

[Maja 84]

I ja witam poniedziałkowo i znowu przeziębieniowo, tylko tym razem bola mnie uszy i cała szyja......mam nadzieję, ze się to bardziej nie rozwinie.

Nikita85 u nas położna mówiła, żeby całkowicie zrezygnować z czapeczki w domu, utrzymywać 20 stopni i 60% wilgotności, dlatego nawilżacz już chodzi w domku , a stacja meto idzie do nas poczta polska.

Krówka, my mamy łóżeczko 120x 60 i kołyske90x 40.Ja od początku chciałam tyko kołyskę ,a po 4 mc rozłożyć łóżeczko, ale moja 2 połówka rozłożyła oba. Łóżeczko stoi w pokoiku dziecka(czyli naszej sypialni), a kołyska w dużym, jest na kółkach, więc pewnie będziemy sie z mała przemieszczać:-)
pozdrawaim

[duza27]

Witam :)

Maja84 wspólczuje ból uszu jest okropny :(

Ja mam dzis wizytę i oczywiscie stres mam nadzieje ze po bede troche spokojniejsza.

Wiecie wydaje mi sie ze z tymi kroplami jest różnie na jedno dziecko działa na inne nie, mojej siostyry corcia miała kolki do 6 miesiaca i nic jej nie pomagało ewentualnie na chwile te krople z niemiec o których piszzecie tez :) a rodzice którzy chca pomóc swojemu malenstwu wszytskiego próbują i podaja dziecku.

własnie pieke udka z kurczaka dla mojego Kochanie bo ja nie jadam kurczaków wiec chyba zjem dzis cos niezdrowego chyba zjadła bym pizze ale co jeszcze wpadnie mi do głowy to sie okaze :)

Pozdrawiam i miłego dnia

[Flawia]

Cześc wam....
ale miałam noc...migrena mnie trzymala 14h.....oko myslalam że mi wypłynie...cisnienie skoczylo do 150/95...dzwoniłam do szpitala czy mam przyjechac...ale kazali leżec z okładem na czole..o 7:30 ból minął......ciśnienie 130/80
dziś mam wizyte u gina na 20 to mu powiem że te leki na nadcisnienie co biorę od miesiąca nic mi nie dają...czuje sie jak przepuszczona przez maszynkę...do tego mój mąż miał dyżur i w nocy byłam sama więc sie stracha najadlam....hmmm..nie chce nawet myśleć co by było jakbym tak miala skurczy dostać......
wkończy mie ta końcówka ciąży.....

[krowka80]

Flawia

Cześc wam....
ale miałam noc...migrena mnie trzymala 14h.....oko myslalam że mi wypłynie...cisnienie skoczylo do 150/95...dzwoniłam do szpitala czy mam przyjechac...ale kazali leżec z okładem na czole..o 7:30 ból minął......ciśnienie 130/80
dziś mam wizyte u gina na 20 to mu powiem że te leki na nadcisnienie co biorę od miesiąca nic mi nie dają...czuje sie jak przepuszczona przez maszynkę...do tego mój mąż miał dyżur i w nocy byłam sama więc sie stracha najadlam....hmmm..nie chce nawet myśleć co by było jakbym tak miala skurczy dostać......
wkończy mie ta końcówka ciąży.....

Flawia! Dasz rade, jeszcze troszke....Duzo zdrowka!

[Monsound]

Witajcie:)
Kolejny tydzień za nami i już coraz mniej czasu do porodu. Jeszcze tydzień i powiem Wam, że mogłabym jechać na porodówkę. Jestem zmęczona i już bym chciała mieć synka przy sobie.

Maja84 wracaj szybko do zdrowia, oby nic poważniejszego się nie przyplątało.

Duża27 życzę dobrych wiadomości po wizycie. Jak do tej pory z dziecko było
wszystko dobrze, to nic złego nie powinno się już dziać:)

Flawia bardzo Ci kochana współczuję, ciężki miałaś weekend:/ Dla mnie ostatnie tygodnie są o wiele trudniejsze niż wszystkie dolegliwości razem wzięte od początku ciąży. Zastanawiasz się nad zmianą szpitala? Zdecydowałaś się już na jakiś konkretny?

[krowka80]

Maja! Ja mam o tyle problem, ze nie mam tyle miejsca, wiec musze wybrac:/

Wiecie co? Od dwoch dni mam bol brzucha, jak mnie malutka kopie. Kazdy jej kopniak przyrawia mnie o bol. Nie wiem, czy to dlatego, ze juz jest coraz wieksza, czy to cos innego...

[Nikita85]

Czesc dziewczynki,

Rano byłam na pobraniu krwi i oddaniu moczu do analizy, po południu będą wyniki - mam nadzieję, że nie wyskoczy tam coś niedobrego ...

Byłam też w Lidlu bo miały byc rajstopki i skarpetki frote za 6,99 zł, więc cena nęcąca - zwłaszcza, że wszędzie indziej rajstopy frotte kosztują u nas ok. 12-15 zł, więc tu mam dwa w cenie jednych. Kupiłam dwie pary różowe i ecru i jeden trzypak skarpetek :) Wzięłam wielkośc już taką na jesień, bo teraz i tak się nie przydadzą :)

Duża27 powodzenia na wizycie u ginekologa i daj znac jak już będziesz po wszystkim :)

Flawia musisz poprosic lekarza o zmianę leków, bo inaczej te bóle Cię wykończą, a po co masz się tak męczyc ... Dziecku też to nie służy, bo Twój ból przechodzi i niepokoi maleństwo :(

[Flawia]

Monsound..odzywaj sie częściej bo jak milczysz parę dni to juz sobie myślę że wylądowalaś na porodówce:)
co do szpitala....chyba zmieniam..ale wszystko zdecyduje sie dziś na wizycie u gina..zobaczę co mi zaproponuje...są szpitale gdzie planują cc a mi właśnie o to chodzi....

Maja84...na ból szyi i uszu najlepiej nasmarowac się amolem i wygrzać