Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[justyna@]

a u nas burza i leje masakra

[Gość Olimpijka]

Dzien dobry a może lepszy niz wczoraj :)

[justyna@]

Oliwko wszystkiego co najlepsze na kolejny miesiączek

[ala0000]

hej,
no szara rzeczywistość nas dopada, praca, fatalna pogoda...ehhh

Buziaki dla Oliweczki :)

mam pytanie, jak robicie i jaką kaszkę, żeby podawać z miseczki łyżeczką a nie z butelki?

Madalenka, Ty się trzymaj kochana, rozłąki bywają ciężkie, ale później te spotkania...
Starletka, bólu zęba współczuję

wczoraj Zuzka dała popis rozkapryszonego dziecka, w samochodzie był wielki płacz, nie chciała siedzieć w foteliku, koszmar!

u kogo zamawia się pogodę???? w czwartek glila planujemy, takiego dużego i pogoda ładna by się przydała :)

a teraz kawka, i oby przetrwać ten deszczowy poniedziałek

[Gość starletka]

ala ja robię kaszkę bobowity mleczno ryżową.... do miseczki woda i kaszki tyle żeby gęsta była :) albo kasze mannę z bobowity na gęsto a do tego owoce.. i Dominik szczęśliwy

[martusia]

dziendoberek,

witam po weekendzie. znow w pracy...
sobotnia imprezka "baby shower" sie udala. kupilam kolezance w prezencie lezaczek w mothercare. bardzo sie ucieszyla.
zaraz nadrobie stronki. poki co zabieram sie do pracy. zaraz mam spotkanie z szefowa

[madalenka]

Witam się poniedziałkowo.
Jestem mega zmęczona i chciałabym, że ten dzień się już skończył.
Na 12.00 idziemy na szczepienie i ja już się denerwuję
Potem do Was zajrzę.
Buźka dla wszystkich.

[ala0000]

Starletka, własnie tego potrzebowałam, że mogę dodać tyle, żeby było gęste dzięki Kochana, o to chodziło :)
Madalenka, powodzenia na szczepieniu, bedzie dobrze !

[ala0000]

martusia

dziendoberek,

witam po weekendzie. znow w pracy...
sobotnia imprezka "baby shower" sie udala. kupilam kolezance w prezencie lezaczek w mothercare. bardzo sie ucieszyla.
zaraz nadrobie stronki. poki co zabieram sie do pracy. zaraz mam spotkanie z szefowa

a to groźna szefowa? powodzenia :)

[madalenka]

Dodalam zdjęcie konkursowe, ale chyba dwa razy
Jeszcze sie nic nie pojawiło, wiec prosze mnie nie zastrzelic jak beda dwa - jedno usune.

[Gość Olimpijka]

ala0000

hej,
no szara rzeczywistość nas dopada, praca, fatalna pogoda...ehhh

Buziaki dla Oliweczki :)

mam pytanie, jak robicie i jaką kaszkę, żeby podawać z miseczki łyżeczką a nie z butelki?

Madalenka, Ty się trzymaj kochana, rozłąki bywają ciężkie, ale później te spotkania...
Starletka, bólu zęba współczuję

wczoraj Zuzka dała popis rozkapryszonego dziecka, w samochodzie był wielki płacz, nie chciała siedzieć w foteliku, koszmar!

u kogo zamawia się pogodę???? w czwartek glila planujemy, takiego dużego i pogoda ładna by się przydała :)

a teraz kawka, i oby przetrwać ten deszczowy poniedziałek

Pogade tylko u Gda:) a co do kaszek to ja wyspiarski typ i nie pomoge:)

[Ann]

odrywam sie na chwile od pakowania rzeczy przed wyjazdem i zagladam
buziaki Oliwko

Mada od jutra wracam do swojego domowego rytmu i wal na GG jak tylko potrzebujesz
Olimpijka ale mialas przykre "przygody" z autem, oby to wyczerpalo limit przykrych niespodzianek na dlugo
Katia przykro mi bardzo
Moniq oby to byly zeby i oby minelo szybko. U nas wszedl ostatnio efferalgan bo Szymi cierpial bardzo, dzis obudzil mi sie 4.15. Aby do czwartku, B bedzie w domu, bedziemy juz u siebie i odpoczniemy sobie jakos
Ala juz wiesz o kaszkach, ja sypię na oko, dopoki nie zgestnieje, ale uwazac trzeba bo ona po jakims czasie jak stoi robi sie bardziej gesta (robiona na wodzie) - po ok minutce, dwoch

Sciskam Was wszystkie zyczac milego dnia

[Gość Olimpijka]

oli samych radosnych chwil:)

[Gość kwiatuszek9876]

hej dziewczyny nie oriętujecie się czasem ile przysługuje urlopu jeżeli jesteś zatrudniona na 1/2 etatu a chodzisz 3 razy w tyg. jeśli coś wiecie to piszcie będę wdzięczna

[justyna@]

martusia9876

hej dziewczyny nie oriętujecie się czasem ile przysługuje urlopu jeżeli jesteś zatrudniona na 1/2 etatu a chodzisz 3 razy w tyg. jeśli coś wiecie to piszcie będę wdzięczna

ja pracowałam kiedys na pół etatu i należał mi sie cały urlop wtedy to było 20 dni po 10 latach pracy 26

[justyna@]

boze jak zmokłam jak szłam z Gajka do żłobka to było oberwanie chmury naszczeście miałam ją w nosidełku wiec doszła sucha natomiast ja cała mokra nawet majtki

[karolka0308]

u mnie mąż wpadł jak burza i pojechał dalej załatwiac i okazało sie ze uda sie jednak dzis zarejestrowac autko :)
my na 13 mamy byc gotowi i smigamy do banku...
zbiera se na deszcz cikawe czy popada czy nas ominie hmmm...
Oliwko buuuuziaki
mada spokojnego szczepienia

[madalenka]

Ja chyba dzisiaj kogos poturbuje... A p. Jola pójdzie na pierwszy ogien
No mam tak pod korek, że szok. Czulam, ze lepiej z łozka nie wstawac.
P.Jola sadza niesiedzącego samodzielnie Kajtka do ubierania. Zakłada mu na siedząco bluze przez glowe i dziwi sie, ze on sie denerwuje. To jej spokojnie tlumacze, ze jego sie ubiera sprawnie i szybko, zeby sie zdązyl wkurzyc. A ona mu zabawki daje, gada do niego...ja bym sie wsciekla jakby mnie ktos tak rozwlekle ubieral a co dopiero dziecko!!!! Z jedzeniem jest to samo!!! gada, zabawia go zamiast szybko, sprawie - czyli tak jak jest nauczony. Mowie jej, a ona swoje - ze pewnie jest spiacy, ze to przez moje zdenerwowanie szczepieniem!!!! no zaraz chyba udusze!!!!!
A nastepna bedzie moja mama!!! wszyscy dookola znają Kajtka najlepiej a ja g... wiem!!!

Jakby nie ten cholerny egzamin to bym dzwoniła po kumpla, zeby mi sie pomógł przeprowadzic.

[justyna@]

madalenka

Ja chyba dzisiaj kogos poturbuje... A p. Jola pójdzie na pierwszy ogien
No mam tak pod korek, że szok. Czulam, ze lepiej z łozka nie wstawac.
P.Jola sadza niesiedzącego samodzielnie Kajtka do ubierania. Zakłada mu na siedząco bluze przez glowe i dziwi sie, ze on sie denerwuje. To jej spokojnie tlumacze, ze jego sie ubiera sprawnie i szybko, zeby sie zdązyl wkurzyc. A ona mu zabawki daje, gada do niego...ja bym sie wsciekla jakby mnie ktos tak rozwlekle ubieral a co dopiero dziecko!!!! Z jedzeniem jest to samo!!! gada, zabawia go zamiast szybko, sprawie - czyli tak jak jest nauczony. Mowie jej, a ona swoje - ze pewnie jest spiacy, ze to przez moje zdenerwowanie szczepieniem!!!! no zaraz chyba udusze!!!!!
A nastepna bedzie moja mama!!! wszyscy dookola znają Kajtka najlepiej a ja g... wiem!!!

Jakby nie ten cholerny egzamin to bym dzwoniła po kumpla, zeby mi sie pomógł przeprowadzic.
kochaniutka jak chcesz kogos poturbowac to ja ci podeśle moja tesciową chcesz:duren:
Za spokój w naszych serduchach

[Gość Gośka]

Witajcie. My juz po chrzcinach. Uf co za ulga. Normalnie jestem happy ze to juz po wszystkim. Niestety choróbsko wróciloI teraz lykam wszystko co mam pod ręką żeby Amelki nie zarazicChyba chrzest wpłynął u nas pozytywnie, bo mała śpi juz od godziny iiiiiii wlasnie sie obudziła. dam jej obiadek i w droge na spacer, dopoki jest pogoda. Zaraz wkleję kilka fotek mojego małego rozbójnika. Buziaczki i przepraszam ze nie nadrabiam ale ledwo żyję.

[madalenka]

Justys hehe...ja mam tu cala liste ludzi, ktorym mam ochote konczyny powyrywac. W weekend siedzialysmy z moja psiapsiola i gadalysmy nocami - niestety takie wnioski sie czasem nasuwaj,ze wstyd sie przyznac. Drazni mnie coraz bardziej to, ze moja mama kompletnie mnie nie slucha w kwestii Kajtka. Im dluzej tu mieszkam tym jest gorzej. Z B. wczoraj rozmawialam i doszlismy do wniosku, ze do wrzesnia moze byc ciezej niz nam sie zdawalo. Ja moze nie mam dwojki dzieci i 15letniego doswiadczenia, ale co jak co swojego syna znam....ehhh...mowie Ci masakra sie robi!!!

[justyna@]

Gośka

Witajcie. My juz po chrzcinach. Uf co za ulga. Normalnie jestem happy ze to juz po wszystkim. Niestety choróbsko wróciloI teraz lykam wszystko co mam pod ręką żeby Amelki nie zarazicChyba chrzest wpłynął u nas pozytywnie, bo mała śpi juz od godziny iiiiiii wlasnie sie obudziła. dam jej obiadek i w droge na spacer, dopoki jest pogoda. Zaraz wkleję kilka fotek mojego małego rozbójnika. Buziaczki i przepraszam ze nie nadrabiam ale ledwo żyję.

bardzo sie ciesze ze jestes zadowolona z chrzcin i zdrowiej nam kochana

[madalenka]

Goska super, ze chrzciny sie udaly. Zdrowka zycze.

[justyna@]

madalenka

Justys hehe...ja mam tu cala liste ludzi, ktorym mam ochote konczyny powyrywac. W weekend siedzialysmy z moja psiapsiola i gadalysmy nocami - niestety takie wnioski sie czasem nasuwaj,ze wstyd sie przyznac. Drazni mnie coraz bardziej to, ze moja mama kompletnie mnie nie slucha w kwestii Kajtka. Im dluzej tu mieszkam tym jest gorzej. Z B. wczoraj rozmawialam i doszlismy do wniosku, ze do wrzesnia moze byc ciezej niz nam sie zdawalo. Ja moze nie mam dwojki dzieci i 15letniego doswiadczenia, ale co jak co swojego syna znam....ehhh...mowie Ci masakra sie robi!!!

kochana słuchaj siebie ty wiesz sama co najlepsze dla twojego dziecka i nie daj sie mój M zawsze mi mówi ze trza byc twardym nie mientkim:duren::duren:

[Gość Gośka]

Mama z córką

Amelka w pełnej okazałości

Z rodzicami chrzestnymi

Fajna ta świeca" DAj MI"

Mama i ja :)