Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[Cynka]

A co sadzicie o takiej sukience ???

Ide sie polozyc bo nie moge wysiedziec tak mnie kregoslup nap*@%$#%*
Moze zajrze jeszcze pozniej...

[paula00-25]

VeAnn Myślę że ta sukienka będzie hitem tego lata

p.s. Co ty z tym kręgosłupem, dzwigałaś coś?

[monikouette]

wow, veann!!!!!!

[monikouette]

no i prosze, ja przychodze a wszystkie sie zmywaja
to ja tez ide, a co!!
zajrze za godzinke no chyba ze mi sie gdzies przysnie

[Ann]

Moniq a ja myslalam ze u Was juz zdrowie w pelni
VeAnn po prostu czad!!!

Spedzilam prawie dwie godziny przy desce, i lekko padam gdybym nie zajrzala to dobrej nocki zycze

[monikouette]

ann, no ja tez myslalam ze zdrowie u nas!!
a ogoda taka ze zastrzelic sie idzie, jak czytam o tym Waszym sloncu to mi sie plakac chce, bo u mnie deszcz i grad :duren:

[gdanszczanka_27]

bry wieczor!
#%^&!&# allegro!!!!! czekalam pol dnia u mamy na ten chodzik i jeszcze nie doszedl :(
nie wiem,co przegapilam,ale gratuluje tym,co zasluzyli, wspolczuje tym,ktorym zle, placze ze smutnymi i ciesze sie z tymi,co maja dobry nastroj!!

[madalenka]

Dałam ogłoszenie o opiekunke.
Nie sądziłam, że to takie trudne dla mnie...

[monikouette]

mada, trudne moze jest i pewnie bedzie trudno zostawic go z kims po raz pierwszy ale z drugiej strony musisz znalezc sily poza domem, zregenerowac akumlatory i zrobic zapasy energii, a odskocznia w formie dorywczej opiekunki to najlepsze rozwiazanie!!! zobaczysz!!! trzymam kciuki!!
tym bardziej ze sama piszesz ze masz ochote na realizacje nie tylko w roli zony i matki ale i kobiety!!
wiec sil kochana i zobaczysz jaka potem bedziesz szczesliwa!!!

[monikouette]

madalenka

Dałam ogłoszenie o opiekunke.
Nie sądziłam, że to takie trudne dla mnie...

jestem z Ciebie dumna!!

[Cynka]

do jutra

[monikouette]

no i prosze, druga wielbicielka krowy sie namm znalazla

ja tez ide :)
dobrej nocki i do jutra, babeczki!!

[Aniołek Łysego]

dobry wieczór...

dla naszych malutkich miesięczniaków zdrówka szczęścia i wielki cmok w stópki ślę

mnóstwo latania dzisiaj za mną... i 8h pracki... było ok... ale ciągle o kacperku myślałam... zmęczenia jeszcze nie czuję... szycie jakoś mi tam szło ale więcej było słuchania.. kurde jeszcze jakieś głypie testy będą w piątek i na jutro 10 zadań jakiś nam dali... ciekawe kiedy ja to zrobię... no ale niech im będzie...

osoby na gnieździe ok ale normalnie jedna babka chodzi i ciągle gada że to mogłoby być tak a tamto tak... liderka ma chyba po dzisiejszym dniu trochę jej dośc i zbywała już ją na koniec... a jedna dziewczyny już chce rezygnować bo jej facet zazdrosny

moniq pogody życzę... i zdrówka przede wszystkim :Uśmiech:

mada trzymam kciuki za opiekunkę!!

veann hehehe sukienka spoko

tusiaczku powodzenia z meliską...
mi lekarka też powiedziała co bym może kacprowi coś delikatnego na uspokojenie wieczorkiem dawała... ale troszku się zastanawiam... czy ktoś coś takiego daje swojemu maluszkowi?

Olimijka śliczne foteczki tylko wycmokać twoją malutką

skarletka jest syropek taki z melisy? jutro podejdę na spacerze do apteki i wypytam... :)
mam nadzieję że ząbeczki dadzą spokój dominiczkowi

ann i co udało się z wprowadzaniem nowego rytmu?

Wiecie co? ja żyję już remontem jesiennym. Co noc jak się kładę spać rysuje w myslach kolejne pomieszczenie i jak je urządze. B. chodzi i tylko mnie głaszcze po głowie, bo jak twierdzi musi kontrolowac czy się nie przegrzewam

hehehe mada ja też tak takie rzeczy przeżywam pare miesięcy wcześniej cały urok nowości :)

minerlka udanego polowania na mamusię z wózkiem ;)
z okazji rocznicy ślubu życze samego szczęścia... i radości i samych cudownych chwil

agnieszka dobrze że szczepienie tak szybko zapomniane :)

madalenka

Nie wiem co mam napisać...

boska jesteś

tusiaczku wytrwałości i dużo sił

jejku nie mam już siły nadrabiać... strasznie późno a mój kochany syneczek pewnie pobudkę o 7 rano mi zrobi :) a jutro znów work do 22.30 jutro zajrzę bo nie będzie tyle już latania... :)

[Gość patusia23]

Witam

Ja nie mam sił padam zakręcony dzień wczoraj był nie dośc że późno wyszłam z pracy to jeszcze mam za sobą tylko 6h snu(mam dośc tego działu na którym jestem ten dział to karmelarnia robi się tam cukierki twarde min.leśne,tropic,mini mini,kukułka,kapitańskie itd.bo czekolada idzie tylko na jedną zmianę a pozostałe działy na 3 więc ja jestem na karmelarni i tak do piątku,a co do mojego wyjścia to musiałam się wracac bo w drodze do domu zobaczyłam że wyszłam w bucikach z pracy )

MARTUSIA współczuje nocek,zdrówka dla Bartusia i sił dla Ciebie

KATIA zdrówka dla Wiktorka i sił dla Was

MADA super avatarek

VEANN super płyta no i sukienka rewelacjaaaaaaaaa

OLIMPIJKA superaśne fotki

ANN super że opracowałaś plan gotowania (u mnie jest podobnie)

ANIOłKU siłek do pracy dasz radę

A i muszę iśc załatwic do kościoła metrykę chrztu Natalki(potrzebna do komunii )bo katechetka szukała i nie mogła znaleźcprzecież podałam jej czarno na białym wszystkie dane dotyczące chrztu(więc samemu trzeba to załatwic)
Idę szykowac moje dziewczynki jedna do szkoły druga do żłobka

Miłego dnia

[Ann]

dzien dobry
Mada trzymam kciuki za znalezienie zaufanej osoby
Aniołek ano udało się i 20.05 zamknęłam drzwi od pokoju dzieci :Uśmiech:

Milego dnia wszystkim

[mineralka]

dzień doberek
Jezu - ale mam kaca - masakra - uwielbiam szmpana - i wydumdałam całą flachę wczoraj - ojjj boli dzisiaj główka boli - od rana już litr mleka wypiłam i zapowiada się na następny

od dzisiaj aż do końca lipca jesteśmy sami w domu - teraz to już napewno dostanę pier......... teściówka która do tej pory w domku siedziała ruszyła do pracki takiej sezonowej - teraz cały dom na mojej głowie - pranie sprzątanie i gotowanie a do tego dziecko - matko jak ja bym chciała mieć swój dom robiłabym obiad na dwa dni i spokój a tak to dzień w dzień jakiś obiad - dzisiejszy wieczór mam zamiar poświęcić na naleśniki - jutro zrobię krokiety - więc na dwa dni się odczepią odemnie i mam zamiar uciec gdzieś z domu - tylko jeszcze nie wiem gdzie...
krokietów żeby wystarczyło muszę zrobić 30 - robiłyście tyle kiedyś jednorazowo ?????? no właśnie dlatego już dzisiaj zaczynam
dziecko leży i gada samo do siebie - strasznie fajne jest - odkąd ma nowe zabawki sadzam go na podłodze i bawi się nimi ładnie i sobie z nimi rozmawia a ja mam godzinkę spokoju
okazało się bowiem że grzechotek już nie lubi i teraz wymaga dorosłych zabawek
lece bo sie wścieka papa

[Gość starletka]

Dzień dobry

Aniołek są syropki z melisy - ja odawałam Natalce raz na jakiś czas od 5 miesiąca życia - za radą pediatry - po pół łyżeczki na noc aleee nie pomogło

[Gość starletka]

skoro moja
to

ZA PRZESPANE NOCKI!!!

za szybkie i bezbolesne ząbkowanie

za dobre wybory opiekunek i nie tylko

a przede wszystkim za szczęście nas wszystkich :)

[Gość Olimpijka]

Witam
milego dnia dla wszystkich

[Gość Gośka]

Witajcie. wczoraj byłam taka zabiegana, ze mało co zdążyłam nadrobic i za to przepraszam
Załatwiliśmy chrzest na 18 maja. Wszystko fajnie, tylko jedno mnie bardzo zaskoczylo.Znałam tą zakonnicę co siedziala w biurze parafialnym, słodka rozmowa i po wszelkich formalnosciach zaczelam sie pakowac, i zapomnialam chyba o najwazniejszym o pieniadzach!!Ona mi na to :Proszę o ofiare!!Poczulam sie jak w sklepie. czyli to jest tak ze sakramenty to jest towar za który sie płaci. I jak tu nie myslec ze kosciol jest interesowny na kase!
Mam nadziejeze nie bede musiala juz tam wracac.
Wszystkim miesieczniakom wszystkiego naj naj naj. Ide troche nadrobic...

[Gość Olimpijka]

Gosia - Ciebie poprosili o ofiare mnie o 100e............tyle chrzest tu kosztuje:)a na pytanie ze jak ktos tyle nie ma to odpowiedz brzmi...."uzbieraj i wroc ".....nie ma kasy nie ma chrztu....

[Gość Gośka]

Oli dla mnie to jest nie do pojecia. Jak to mozna kupczyc sakramentami. Przed slubem siostra wywalila nam cennik co ile kosztuje w czasie ceremonii.Przepraszam jezeli obrazilam kogos odczucia religijne,ale kompletnie sie z tym nie zgadzam, a za taki tekst "uzbieraj i wroc" mialabym w nosie chrzciny.Jezeli ktos nie ma kasy to ostatnie pieniadze musi na to wywalic. Bez sensu..

[Gość Olimpijka]

Gośka

Oli dla mnie to jest nie do pojecia. Jak to mozna kupczyc sakramentami. Przed slubem siostra wywalila nam cennik co ile kosztuje w czasie ceremonii.Przepraszam jezeli obrazilam kogos odczucia religijne,ale kompletnie sie z tym nie zgadzam, a za taki tekst "uzbieraj i wroc" mialabym w nosie chrzciny.Jezeli ktos nie ma kasy to ostatnie pieniadze musi na to wywalic. Bez sensu..

no tutaj podchodza do tego że jak ciebie osobiscie nie stac na jakikolwiek sakrament to rodzina robi tzw zrzutke :) a cennik tu wyglada tak (na dzien dzisiejszy jeszcze ksiądz dorzucił)....chrzest 100e, ślub 350e, pogrzeb 150e-ale to zaklad pogrzebowy placi a ty zakladowi......

Uswiadomil mnie ksiadz na kilka lat do przodu :)

[Gość Olimpijka]

Ale wiesz co....z jednej strony jets to jasno okreslone tutaj tzn ile co kosztuje i ludzie znaja cennik i sie do tego stosują i nie buntuja...i przede wszystkim kazdy daje tyle samo i ma taka samą "obsluge"...natomiast co łaska czy na ofiare różnie w pl traktuja...kto da wiecej ma czasami lepsza ceremonie...zwlaszcza sluby :)

[Gość starletka]

Olimpijka

Gośka

Oli dla mnie to jest nie do pojecia. Jak to mozna kupczyc sakramentami. Przed slubem siostra wywalila nam cennik co ile kosztuje w czasie ceremonii.Przepraszam jezeli obrazilam kogos odczucia religijne,ale kompletnie sie z tym nie zgadzam, a za taki tekst "uzbieraj i wroc" mialabym w nosie chrzciny.Jezeli ktos nie ma kasy to ostatnie pieniadze musi na to wywalic. Bez sensu..

no tutaj podchodza do tego że jak ciebie osobiscie nie stac na jakikolwiek sakrament to rodzina robi tzw zrzutke :) a cennik tu wyglada tak (na dzien dzisiejszy jeszcze ksiądz dorzucił)....chrzest 100e, ślub 350e, pogrzeb 150e-ale to zaklad pogrzebowy placi a ty zakladowi......

Uswiadomil mnie ksiadz na kilka lat do przodu :)

w głowie się nie mieści

ja musiałam zapłacić za udostępnienie kościoła - bo ślub i chrzty odprawiał mój wujek więc za sakramenty nie płaciła ale za to za udostępnienie kościoła