Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

Boze-od wczoraj ponad 10 stronek-ale na szczescie juz nadrobilam-hehe

Blomoo-cudne fotki,a Kaj jaki zadowolony:):)
Katiaboss-kurujcie sie kochani
Starletka-śliczny avatarek, moge podszkolic z pływania!:Oczko:Maja chyba wdała sie w mamusie bo w wanience tak wywija ze szok
Ann - dużo zdrówka. Ja tez ciągle gadam do Maji (niekoniecznie zawsze sensownie-czasem az sliny brakuje):Śmiech:
Mada-sylwek marzenie-oczywiscie jestes zobligowana udokumentowac waszą imprezke:)
Paula-życze szelenstwa zakupowego:)
Martusia - u nas o becikowe skladalo sie akt urodzenia, oswiadczenie ze maz nie pobrał w swoijej gminie becikowego i potrzebne były dowody rodziców

K własnie wyszedł do pracy (teoretycznie mial jeszcze miec wolne-ale jak mus to mus),ale wczesniej pomógł ogarnąc mieszkanie:Niespodzianka::Niespodzianka:a ja czekam az Maja sie obudzi i moze sie troszke przewietrzymy:)
A tu Majkos z ostanich dni:)
http://images33.fotosik.pl/44/44ed9284c022b3ad.jpg
http://images23.fotosik.pl/112/6ac29ad2b12d145b.jpg
http://images32.fotosik.pl/44/9c157827489eb33c.jpg

Justyna,Maja i Milenka

http://ticker.7910.org/an1cA7_0alX0010ODAwNjhqfDQwODcwMzQybGF8TWFqZWN6a2EgaXM.gif
http://ticker.7910.org/an1cEQb-Wnm0010MDQyODI0ZHwwOTg3NzhwYXxNaWxlbmthIGlzIA.gif

Odnośnik do komentarza

witam wpadam tylko na chwilke
musze sie pochwalic dzis w nocy 1 raz kamil zasnal w swoim lozeczku ,niby nic a u nas swieto najpierw zasypial tylko na rekach potem w naszym lozku ale przytulony do mnie ,nastepnie odsunelam go od siebie najakies 20 cm (ale nadal okupowal nasze lozko) a wczoraj po walce zasnal u siebie ( juz mialam zamiar lozeczko przstawiac ,bo zachowywal sie tak jakby cos tam bylo co mu nie pozwala spac,zawsze tak samo juz spi wystarczylo polozyc go do lozeczka i automatycznie sie budzil,
obudzil sie o 3 pojadl i znow zasnal w lozeczku potem o 6 troche poszalal i juz go mialam wyjmowac bo myslalam ze to juz koniec spania (pilnuje zeby tata do pracy nie zaspal):Śmiech: a on zrobil niespodzianke i znow zasnal i spi do tej pory

ja juz chyba nigdy nie nadrobie teraz tylkoobejrzalam zdjecia
bloomo,Inka super fotki

ide teraz pobawic sie z danielem zajrze pozniej

Odnośnik do komentarza

bloomoo
szkoda tylko ze Kajek musi tak ciepriec przy pierdach..nie daja mu pospac smacznie tylko sie wije i kwiczy przez sen...infacol pomaga o tyle ze ma duuuuzo pierdow..mojmałż stwierdzil ze Kaj to"jeden wielki uklad pokarmowy: co zje to wy..a (za przeproszeniem) a na dodatek ciagle pryka nawet przy gościach:Śmiech:"

U nas też takie dni bywają...przekichane, żal maluszków, bo sie męczą. Ja podaję Filipowi espumisan, i powiem Ci, że zauważyłam poprawę. Ty coś podajesz?? Aaaaa już widzę - infacol - u nas nie zdał egzaminu.
Zdjęcia cudowne :) Kajecik uśmiechnięty - aniołek :Śmiech:

katiaboss
hej wpadłam się tylko przywitać :)

my nadal chorzy ja dziś słaba jak mucha:( Wik wyjątkowo zmierzły, w piątek idziemy z nim do kontroli

miłego popołudnia pa

Katia kochana - kurujcie się. Wywalcie to wstrętne choróbsko!!!!:Wściekły:

justyna@
ja uciemkam ide do mojego gina wkoncu na kontrole miałam isc w zeszłym tygodniu ale kardiolog niuni był wazniejsz
prosba nie piszcie wiecej niz 10stron plis :Oczko:

Hahaha....podejrzewam, że nierealne :eee::rofl:
Powodzonka u gina!

starletka
trzymam kciuki :)

Dzięki :Śmiech:
Czemu smutaska masz włączonego???

kewa
witam wpadam tylko na chwilke
musze sie pochwalic dzis w nocy 1 raz kamil zasnal w swoim lozeczku ,niby nic a u nas swieto najpierw zasypial tylko na rekach potem w naszym lozku ale przytulony do mnie ,nastepnie odsunelam go od siebie najakies 20 cm (ale nadal okupowal nasze lozko) a wczoraj po walce zasnal u siebie ( juz mialam zamiar lozeczko przstawiac ,bo zachowywal sie tak jakby cos tam bylo co mu nie pozwala spac,zawsze tak samo juz spi wystarczylo polozyc go do lozeczka i automatycznie sie budzil,
obudzil sie o 3 pojadl i znow zasnal w lozeczku potem o 6 troche poszalal i juz go mialam wyjmowac bo myslalam ze to juz koniec spania (pilnuje zeby tata do pracy nie zaspal):Śmiech: a on zrobil niespodzianke i znow zasnal i spi do tej pory

ja juz chyba nigdy nie nadrobie teraz tylkoobejrzalam zdjecia
bloomo,Inka super fotki

ide teraz pobawic sie z danielem zajrze pozniej

No to gratulacje. Małymi kroczkami do celu!!! No i sukces osiągnięty!!! :Śmiech:

Inkuś Maja śliczniutka :)

Kasia
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jnokqoctj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmhthgffw6s.png

Odnośnik do komentarza

Olimpijka
[

aha mialam pytac :) zauwazylam ze mi klaki leca jak cholera :( biore witaminy itp i do tej pory bylo piekie doslownie-wlosy byly silne lsniace i nie wypadaly a teraz po kapieli zwlaszacz masakra jakas :( jak to u was wyglada???
tak mnie leca i wlosy i paznokiety i zeby bu

apropos rodzinnego miala byc decyzja 25.10 ma tu echo...

moja pyza dala czadu w nocy od 3 nie spala:(, zasnela okolo 12 i spi nadal :) mam czasami dosc, jestem mega niewyspana
fotki super
madziu, ann sily!!! :):):)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mm3qjwdkik.png

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r7qog6xz9.png

Odnośnik do komentarza

Ann
everest prasowania zwalczony, dzieci nakarmione, coraz bliżej do końca dnia (jeszcze z 5 godzin z okładem) i potem odpocznę zajmując sie tym co trzeba w ciszy:Uśmiech:

widzę, że ty też odliczasz godziny do położenia dzieci ;) Ja robię to samo i czasem aż mi głupio, że nie mogę się doczekać, kiedy pójdą spać:Nieśmiały:

A teścia jak nie było, tak nie ma, a ja siedzę w domu jak kołek, czekając i nigdzie nie mogę przez niego wyjść:Wściekły:

Zapraszam na zakupy :http://www.baby-shop.pl
http://b4.lilypie.com/6VLTp2/.png
http://b1.lilypie.com/urD4p2/.png

Odnośnik do komentarza

a tak wogole dziewczynki to coraz bardziej doskwiera mi mieszkanie z rodzicami, strasznie sie wtracaja, mama wczoraj wymyslila,ze tomek nie powinien przebierac malej pieluszki, bo maca ja po psipsi kremem i jak to tak! no masakra! najlepiej niech mu juz nic kolo malej nie pozwoli zrobic, niech siedzi na dupie a ja sie zajade na smierc!
tata jest zlosliwy i strasznie mnie krytykuje,ze co ja mam do roboty jak ja tylko dziecko chowam i tyle!!! masakra
marze o wlasnym mieszkaniu!

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mm3qjwdkik.png

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r7qog6xz9.png

Odnośnik do komentarza

kronkiś
a tak wogole dziewczynki to coraz bardziej doskwiera mi mieszkanie z rodzicami, strasznie sie wtracaja, mama wczoraj wymyslila,ze tomek nie powinien przebierac malej pieluszki, bo maca ja po psipsi kremem i jak to tak! no masakra! najlepiej niech mu juz nic kolo malej nie pozwoli zrobic, niech siedzi na dupie a ja sie zajade na smierc!
tata jest zlosliwy i strasznie mnie krytykuje,ze co ja mam do roboty jak ja tylko dziecko chowam i tyle!!! masakra
marze o wlasnym mieszkaniu!

:Niespodzianka::Niespodzianka::Niespodzianka::Niespodzianka::Niespodzianka::Niespodzianka::Niespodzianka::Niespodzianka::Niespodzianka::Niespodzianka::Niespodzianka::Niespodzianka:

o rety... moj B kapie Natalke jak jest w domu.. i wszystkie pielegnacyjne funkcje spadaja na niego jak jest...
i nigdy bym nie pomyslala ze to cos zlego..

Odnośnik do komentarza

bebak, no to co ten tesc? specjalnie Cie tak dreczy czy jak? ;)
kronkis, ja nie znam Twojej sytuacji albo jakos nie kojarze, czy msz mozliwosc albo perspektywe przeprowadzki?? jakos nie chce glupoty palnac bo wiem ze ktoras ma sie przeprowadzac po swietach ale nie pamietam kto..:takwyszlo:
kurcze, nie rozumiem jak wlasna matka moze nie byc wyrozumiala i pomocna, nawet z uwagami... zeby to jeszcze tesciowa to bym zrozumiala... no i tez tata, kurcze, w takich chwilach to sobie cenie moich tesciow (zawsze w sumie ich cenie bo sa super) i niestety, wstyd sie przyznac, ale sobie tez cenie ze mja mama tak daleko bo bym ja miala na karku non stop jakby byla blisko.

ann, Twoj dzien z dziecmi konczy sie wczesnie, zazdroszcze. no ale to tez dlatego ze Uliska wczesnie wstaje...
moj dzien sie bedzie konczyl kolo 21szej i dzis mam samotny wieczor to tu pewnie troche postukam. ;)
Inka, zdjecia Maji jak zwykle przepiekne!!
a ja sie wkurzam bo nie moge zgrac moich chlopakow zeby szli na sjeste o tej samej porze zebym ja miala troche luzu. Natanek spi a Noah urzeduje i opiernicza miski ze sa za daleko

Odnośnik do komentarza

kronkiś
a tak wogole dziewczynki to coraz bardziej doskwiera mi mieszkanie z rodzicami, strasznie sie wtracaja, mama wczoraj wymyslila,ze tomek nie powinien przebierac malej pieluszki, bo maca ja po psipsi kremem i jak to tak! no masakra! najlepiej niech mu juz nic kolo malej nie pozwoli zrobic, niech siedzi na dupie a ja sie zajade na smierc!
tata jest zlosliwy i strasznie mnie krytykuje,ze co ja mam do roboty jak ja tylko dziecko chowam i tyle!!! masakra
marze o wlasnym mieszkaniu!

Współczuję mieszkania z rodzicami. My się tak gnietliśmy przez 1,5 roku po ślubie. Co chwile były kłótnie i spory, praktycznie o wszystko, więc wiem co przeżywasz.
Jedynym lekarstwem jest niestety wyprowadzka! U nas, odkąd mieszkamy sami, sytuacja się znacznie poprawiła. My się lepiej dogadujemy, a rodzice przestali się wtrącać i są pomocni w każdej sytuacji :)

monikouette
bebak, no to co ten tesc? specjalnie Cie tak dreczy czy jak? ;)


To wysoce prawdopodobne, bo on mnie nie cierpi, tak jak i ja jego :Oczko:
Ile razy mówi, że przyjdzie, to albo się spóźnia, albo nie przychodzi:Wściekły:
A jak już przyjdzie, to ma pretensje o wszystko. A to złą kawę dostał (bo Jacobsa, a nie Tchibo), a to narzeka, że ja głodzę mojego Ł i przez to jest chudy :Śmiech: i oczywiście wszystko za moimi plecami:Rozgniewany:

Zapraszam na zakupy :http://www.baby-shop.pl
http://b4.lilypie.com/6VLTp2/.png
http://b1.lilypie.com/urD4p2/.png

Odnośnik do komentarza

kronkiś
a tak wogole dziewczynki to coraz bardziej doskwiera mi mieszkanie z rodzicami, strasznie sie wtracaja, mama wczoraj wymyslila,ze tomek nie powinien przebierac malej pieluszki, bo maca ja po psipsi kremem i jak to tak! no masakra! najlepiej niech mu juz nic kolo malej nie pozwoli zrobic, niech siedzi na dupie a ja sie zajade na smierc!
tata jest zlosliwy i strasznie mnie krytykuje,ze co ja mam do roboty jak ja tylko dziecko chowam i tyle!!! masakra
marze o wlasnym mieszkaniu!

moj K tez robi wszystko przy małej i przez głowe nie przeleciala mi taka mysl....chyba troszke rodzice przesadzaja-jesli Tobie to nie przedzkadza to Im tym bardziej nie powinno!!
Sama wróciłam własnie z weekndu u teściów- i poweim Wam ze na kilka dni ok ale dłuzej - ja sie nie pisze:):)mimo ze to w porzadku ludzie-ale kazdy ma swoje nawyki i przezwyczajenia...trudno byłoby nam sie dograc:)

Tusiak-boskie fotografie:):)ale fryz!!!

Justyna,Maja i Milenka

http://ticker.7910.org/an1cA7_0alX0010ODAwNjhqfDQwODcwMzQybGF8TWFqZWN6a2EgaXM.gif
http://ticker.7910.org/an1cEQb-Wnm0010MDQyODI0ZHwwOTg3NzhwYXxNaWxlbmthIGlzIA.gif

Odnośnik do komentarza

martusia
kronkis wspolczuje mieszkania z rodzicami.. ja moich bardzo kocham i sa moimi kumplami ale jakbysmy razem mieszkali to pewnie nie byloby tak fajnie..

ja ak samo martusia, jakbym miala z moja mama mieszkac to chyba bym sie z nia juz nie lubila.
jak 1.5roku temy przyjechala do nas na chrzest Natanka to pod koniec pobytu (tydzien) juz nie dawalam rady....
bo moja mama to jest kochana ale taka potrafi byc hmmm, upierdliwa, wiecie jak bardzo? az Wam powiem to sie posmiejecie... ;)
na tych nieszczesnych chrzcinach mama sie zajela wiekszoscia jedzenia. i plackiem. chciala zrobic sernik taki prawdziwy polski bo tu sera bialego niet. no i jej ten sernik nie wyszedl za bardzo ale byl jadalny tylko nie az taki dobry jak robi w domu. i wiecie ze ona mi o tym serniku jeszcze miesiac temu mowila? ze ona to nie rozumie dlaczego on jej nie wyszedl... ze to moze moj piekarnik inny, ze moze za zimno bylo w domu albo ze ser za malo przemielony....
normalnie jakbym ja miala na przeciwko mnie to bym ja w czolo stuknela... ;););):D

Odnośnik do komentarza

Nadrobie kiedy indziej to znaczy dzisiaj ale pozniej bo wlasnie wrocilam do domku i mam kupe rzeczy do z robienia :)

Dominika mi przeslala wiadomość na gg takiej treści:

hej :)pozdrów od nas sierpnióweczko-wrzesnióweczki, ja nie zaglądnę dzisiaj na pewno, moze jutro, jak Dawid naprawi kompa, coś się popsuło, komp działa tylko w trybie awaryjnym, góra 10 minut :/ rozdzielczość 640x480, więc nawet nie mam sił przeglądać stron, już gg ,mnie wkurza :D bo liotery jak dla ślepego. Z Kacprem lepiej, Kajtuś dawał w tyłek w nocy, nie spałam w oóle, ale dzisiaj kupiłam Calgel i lepiej, spał spokojnie 2 godzinki prawie, chwilkę temu wstał :) Pozdrawiamy

No to zrobilam co mialam zrobic i wracam do roboty

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...