Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

witam wszystkie mamuśki :Śmiech:

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA DZISIEJSZYCH SOLENIZANTÓW:Święto::Święto::Święto:

Na początek przepraszam, że nie dotarłyśmy na spotkanie .... w nocy dopadł mnie jakiś wirus biegunkowy a nad ranem Alusie:Smutny::Smutny::Smutny: .... obie bylyśmy u lekarza Ala dostała tylko lakcid i ma dużo pić no ja również mam pobrać lakcid, czymś się wczoraj podtrułam:Smutny::Smutny::Smutny: (sama nie wiem czym), a biedna mała ściągnęła :Smutny::Smutny::Smutny:
Ale teraz już jest ok.... mała dokazuje:Śmiech::Śmiech::Śmiech: tylko ja jeszcze nie najlepiej się czuję.


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/24565.png

Odnośnik do komentarza

kaska uff ze to nic takiego groznego, wracajcie do pelni formy
Kronkiś u mnie nie ma to tamto i Szym w wozeczku, za zimno było moim zdaniem by go wyciągać i tak to już utrzymałam, mając w pamięci że jak wyjęłam wyjątkowo Ulę to potem była batalia by znów włożyć. A teraz kiedy mam na spacerkach dwójkę to już tymbardziej nie ma czasu na takie targowanie :Oczko:

Odnośnik do komentarza

kronkiś

czy wasze dzieciaczki tez nie chca juz spokojnie siedziec/lezec w wozkach? moja pyza jak tylko otworzy oczy to chce na raczki albo placze:( co mam robic? przeciez nie bede jej nosila na rekach caly czas! poradzcie prosze!QUOTE]

Alusia też nie chce już spać na spacerku (jak to było do niedawna).... na samym początku jak zaczęłam wychodzić na spacery to Ala również darła się w niebogłosy jak wsadziłam ją do wózka ..... położna która przychodziła do mnie na patronaż poradziła mi żebym pod żadnym pozorem nie wyciągała małej z wózka, bo się przyzwyczai do noszenia na ręku i nie będzie chciała wogóle jeździć w wózku .... posłuchałam jej i jak na razie jest ok .... tylko że teraz chce siedzieć i oglądać świat i nie wiem czy mogę ją już sadzać skoro sama się do siadania nie podnosi .....:Nieśmiały::Nieśmiały::Nieśmiały:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/24565.png

Odnośnik do komentarza
Gość patusia23

Witam i tylko na chwileczkę :Oczko:w imieniu Zuzy dziękujemy za życzonka :Całus::Całus:

pod czytałam i widzę że tato ANIOłKA ma super teksty :sofunny::sofunny:że Alusia wraca do zdrówka i oby tak dalej kciuki zaciśnięte a co u Bloomoo i Kajtusia??????
K8I gratulację dla Patuni (ząbek):Oczko:
KAśKA zdrówka dla Was

Odnośnik do komentarza
Gość Olimpijka

Ogarnelam sie :) udalo mi sie :)

Ann mysle ze via GG czy Pw bedzie ok :)

Niech juz sie ta zla passa skonczy i dzieciaczki ciesza sie dziecinstwem a nie spedzaja czas w szpitalach............ahhh zdrowka zdrowka i jeszcze raz zdrowka :)

Aniolek-:) zgadali by sie nasi ojcowie...moj ma podobne teksty :)

Inka- masakra mieszkaniowa :(

Patusia- jak samopoczucie dzisiaj??

Happy- Julka teraz ma wolność :) sil dla ciebie :)

Odnośnik do komentarza
Gość Olimpijka

Biore sie za robienie obiadu............nie chce mi sie ale co zrobic jak mąż glodny wroci........ ja tam juz wciągnęłam paste z krewetkami, sun dried tomatoes, świeżą bazylia i pomidorami :) ahhhhh pychotka :) a małżowi zaserwuje paste ale z miechem i warzywami w pomidorach....ehhhh

TYLKO I WYŁĄCZNIE ZA POWROT DO ZDROWIA FORUMOWICZEK I ICH POCIECH :)

Odnośnik do komentarza

dziewczyny mam pytanie:

Ala jeszcze nie podnosi się sama do siedzenia, ale jeśli jej pomogę usiąść (czy posadzę) to siedzi ładnie nie chwieje się. Ortopeda kazała żeby leżała, żeby jej nie sadzać - tylko jak zostawie ją leżącą to jest ryk nie z tej ziemii. Ala niesamowicie sie wtedy denerwuje i szczerze nie wiem co mam robić czy słuchać lekarki i stresować dziecko czy może pomóc Ali żeby była zadowolona ....

co myślicie??? w końcu doświadczone matki jesteście :Nieśmiały::Nieśmiały::Nieśmiały:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/24565.png

Odnośnik do komentarza

kaśka27
dziewczyny mam pytanie:

Ala jeszcze nie podnosi się sama do siedzenia, ale jeśli jej pomogę usiąść (czy posadzę) to siedzi ładnie nie chwieje się. Ortopeda kazała żeby leżała, żeby jej nie sadzać - tylko jak zostawie ją leżącą to jest ryk nie z tej ziemii. Ala niesamowicie sie wtedy denerwuje i szczerze nie wiem co mam robić czy słuchać lekarki i stresować dziecko czy może pomóc Ali żeby była zadowolona ....

co myślicie??? w końcu doświadczone matki jesteście :Nieśmiały::Nieśmiały::Nieśmiały:

ja mniej doświadczona ale nie sadzam małej samej chociaż tez uwielbia siedzieć siedzi tylko u mnie na kolanach mała ma jeszcze słaby kręgosłup trzeba uważać moja czesto na brzuszku i kreci sie wokół własnej osi

http://www.suwaczki.com/tickers/860iio4p5bnysih3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2i09kvjtx621v.png

Odnośnik do komentarza
Gość patusia23

Witam wieczorkiem wróciliśmy nie dawno do domku :Oczko:T zabrała nas na spacerek i na pizze (ale zrobił mi niespodziankę ):Szok:przeprosił i obiecał pomagac :Szok::Nieśmiały:

Olimpijka chyba już nie trzeba tłumaczyc jestem szczęśliwa a do tego dziś kurier przyniósł mi nowy telefon :Oczko:

także dziękuje wszystkim którzy mnie wspierali w tych trudnych dniach :Całus::Całus:

KASKA ja też jej sama nie sadzam jeśli chce to sama to zrobi (a już potrafi)ewentualnie u siebie na kolankach

JUSTYNKA super z tym wyjazdem

Odnośnik do komentarza

Wróciła dawna uśmiechnieta Patusia - super
Kaska nie sadzam, tyle co u mnie na kolanach, samodzielnie czy z podparciem nie jeszcze. Mam kontrole ortopedyczna w siodmym miesiacu to bede wiedziala co i jak. Z Uliska tak robilam ze nie sadzalam, nie prowadzalam, sama fajnie doszla do wszystkiego i oby Szym poszedl w jej slady
Olimpijka ale Ty zawsze smakolyki serwujesz
Justyna super takie wakacje = praca i przyjemnosc bycia z Rodzina

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...