Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[Ann]

Olimpijka grunt to dobre towarzystwo (o ja skromna )
Ale się cieszę na nasze pogaduchy :)

[Gość Olimpijka]

dobra praca nie zajac....a maz z winkiem sie usmiecha...zatem optymistycznym akcentem mowie slodkic snow i spokoju w sercach dziewczynki

[katiaboss]

oli dobranoc

[katiaboss]

cieszę się na te Wasze spotkanie a co dopiero Wy

[katiaboss]

ok zmykam jeszcze poczytać co nieco

dobranoc i dobrych snów dobrego jutra i dobrej pogody pa

[Gość Olimpijka]

Ann

Olimpijka grunt to dobre towarzystwo (o ja skromna )
Ale się cieszę na nasze pogaduchy :)

to pomysl sobie ze tak jak Ty sie cieszysz to ja sie ciesze 10x mocniej bo stesknilam sie za Wami

[Gość Olimpijka]

Katia dobranoc.....

[Ann]

dobranoc

[Gość patusia23]

Dzień Dobry

KRONKIS współczuje przeżyc buziaki dla Was

Pędzę do pracy

[Anulka]

dzień dobry

czy u Was tez tak biało jak w Stolicy?????

[k8i]

hello dziewuszki
tak Aniu w stolicy i śnieg po kolana do duuu...szy z taką pogodą, miała być piękna wiosna a tu znowu biało :(:(buuuu

kornkiś- ja w temacie wysypek mało obeznana,choć u nas często gęsto wysypki bywaja. raz sprawcą wyyspki jest proszek,raz jedzenie,raz inne dziadostwo,wiec trudno wychwycić przyczynę krostek.współczuję odkrztuszania pyzuliny.mi zdarzyło się 3 razy w życiu ratować patulę!okropne uczucie :(
moniq-widzę,ze kumulacja choroby i braku sił dały o sobie znać wczoraj wieczorem?każdemu sie zdarza.mam nadzieję,ze Natanek przejdziełagodnej choróbsko.zdrówka..
olimpia-ja też juz nie mogę się doczekać spotkania z Wami:)mam nadzieję,ze nie zrobimy na Was nie miłego wrażenia. bo my z Patula raczej z tych zakręconych ;)
katia-ale masz przystojniaków. I Wiki i Jego kuzyn chłopy jak dęby :) a co do gryzienia...uwazam tak jak dziewczyny,że trzeba dziecku tłumaczyć,ze nie mozna bić ,gryźc,pluć itp.jak teraz ich tego nie nauczymy to kiedy?za 2,3 lata to juz będzie po ptakach;)musimy uzbroić się wcierpliwość i asertywność,a powinno się udać.wiem,że nie jest to łatwe.....sama to przerabiam
justynka-co jest?mam nadzieję,ze nic poważnego sie u Was nie dzieje?martwimy się...
agnieszka-jak Aliszon dzisiejszej nocy?dała pospać?mam nadzieje,ze tak.
ann-sił i spokoju w Twym niedoczasie.
patusia-Zuzia cwaniaczka mała z ty sprzątaniem :) fajnie jest sie wyręczyć starsza siostrą:)
nefre-nie mogłam wczoraj odebrać,bo prowadziłam samochód,dziś dopiero wieczorem doładują mi konto a stacjonarny zepsuty :(więc nie mogłam oddzwonić:(

my też zaczynamy coraz wcześniej dzień.dziś 6.20,a było tak pięknie spać do 8 z minutami.....
ale chwalimy się (nie zapeszając) OD PONAD TYGODNIA NIE JEMY I NIE PIJEMY W NOCY,wieć nocka jest przespana na całego :)(wiem,wiem,ze tak powinnam zrobić juz jakiś rok temu,ale niestety,tak wyszło :()
ok lecę do mojego Patysiaka
całuję Was kochane na resztę dnia

[radość serca]

Hej

Katia super zbóje :))

k8i super nocki u Was, gratki!!!

Miłego dnia dla Was!

[martusia]

dziendoberek

[Anulka]

Martusiu po uśmiech wnoszę, że dobry humor i Bartuś lepiej

[Gość Agnieszka31]

WITAM

KRONKIS- oj, nie zazdroszcze przezyc, i podziwiam zimna krew, wiesz, ja strasznie sie boje takiej akcji,ale jak widac nie tylko cukierkiem dziecko moze sie zadlawic, buziaki

K8i- ech, Ala tez juz nie pije i nie je w nocy a pobudki dzis co 45nimut, ale zauwazylam ze to sny na 100%, Aliszon rzuca sie strasznie, wola "mama", , dzis mowila "nie nie nie", wiec chyba rady na to nie ma,
ale ja i tak nerwowo nie wytrzymuje, wsciekla, bezradna rycze,

Martusia- u Ali wysypka na nogach wystapila po zjedzeniu mandarynek, ale moim zdaniem podloze moze byc rozne,

no wlasnie, gdzie ta wiosna?????????w niedziele na onecie podaja 15 stopni, chyba na minusie, hihihi
ja chce dziecko na wiosne rodzic a nie w zimie!!!

[martusia]

agnieszka fakt ze w sobote bartek zjadl 3 mandarynki a w niedziele pojawila sie wysypka na nogach i pozniej w nocy placz spowodowany zabkowaniem. zabki w sumie jeszcze sie nie przebily i zaczynam myslec czy moze to po tych mandarynkach....
anulka humorek juz lepszy. bartkowi nadal ida dolne trojki ale juz tak bardzo nie placze. raczej pojekuje przez sen. niestety nadal nie je .od niedzieli...

[Gość Gośka]

Witajcie. U nas za oknem piękna.........zimaSzlag by to trafił, juz mam dosyc takiej pogody. Dzisiaj mykam na uczelnię tylko po to żeby Pani odhaczyła że bylam i jade spowrotem. 20 zł w plecy i 4 godzinyAle jak mus to mus. Dzisiaj przyszła częśc do lapka, czyli w końcu mam nadzieje że bedzie funkcjonował jako laptop a nie jako komp stacjonarny z monitorem.
Ann nagroda otrzymana, ale z racji tego ze u nas gina przesyłki doszlo do mojej mamy( bo jej adres podałam) i niedługo to dostaniemy.
Martusia dobrze ze z Bartusiem lepiej
Kronkiś współczuję przeżyć. Mam nadzieje ze sie nie powtórzą
k8i brawa dla Wika, ale masz dużego synka, w życiu bym mu nie dała 1,5 roku
Miłego dzionka

[Gość Agnieszka31]

Martusia- u Ali po mandarynkach byl taki ryk, jeszcze nie widzialam zeby moje dziecko tak cierpialo, a zjedla tylko jedna,a po kilku dniach wysypka. ale dziewczyny mowia ze po cytrusach do tygodnia moze sie pojawic,

[martusia]

agnieszka a dlugo ala plakala? bo bartek zjad o ile sie nie myle w niedziele 3 mandarynki i pozniej cala noc plakal. jeszcze nigdy tak nie plakal...
no i do tego bardzo sie slinil. lalo mu sie z buzi po prostu...

[justyna@]

Witam kochane
zdrówka potrzebującym podczytuje was ale weny brak
szczerze to sama nie wiem co mi jest chyba jakieś przemęczenie materiału połączone z przesileniem ciągle bym płakała ogólnie czuje sie fatalne a do tego z M nie najlepiej
na szczęście Gajunia zdrowa i radosna
wolę wam tu nie jęczeć zaśmiecać wątku po za tym myśle że zbyt wiele postronnych osób mogło by to przeczytać

[Gość Agnieszka31]

Martusia - z godzine, ale zwaz ze Ala zjadla 3 razy mniej

[martusia]

justys wal smialo. co sie dzieje?

[justyna@]

martusia

justys wal smialo. co sie dzieje?

Właśnie o to chodzi że sama nie wiem

[Gość Agnieszka31]

Justys- kochana, tule mocno, i mam nadzieje ze jutrzejszy dzien bedzie lepszy!!!!!!!!!!!!!!!

[inka]

Hej kochane

wpadam tlyko na moment bo Maja jeszcze szaleje-hihi-moze zaraz zasnie:):):)

Zdrówka dla wszystkich...u nas na szczescie narazie nic sie nie rozkrecilo-tzn Milcia troszke zakatarzona, ale bez goraczki wiec OK.
Jutro mamy kolejna rozprawe w sadzie z ZUSem-juz trzese porami:):)niecierpie takich spraw....wieczorem mamy spotkanie z adwokatka i mam nadzieje ze to juz ostanie a ze sprawa obojetnie z jakim wynikiem juz jutro sie zakonczy

Justysiu-przesyłam pozytywne fluidy i sciskam mocno-oby nastrój szybko sie zmienił

Dziewczxyny-cudne fotki Wasze i dzieciaków ze spotkania-ale zazdroszcze!!!:):)

Musze zmykac bo Maja krzyczy "chce zupke akaronem"