Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[Anulka]

nie wspomne o tym, że oglada kazdy centymetr ciała...włącznie z płytką paznokciową i pupą, czy tam przypadkiem nie ma mikropęknięć...nie każdemu to odpowiada...ale ja lubię pojechac do niej gdy mam jakieś obawy...przynajmniej pokieruje co trzeba dalej z dzieckiem zrobić...

[Gość Olimpijka]

monikouette

witajcie kochane
moj dzien dzisiejszy to maraton i jak wrocilam o 19.30 to nie wiedzialam w co rece wlozyc
zrobilismy zakupy na impreze sobotnia, wspolne urodziny moje i psiapsioly robimy, kupa kasy poszla nawet nie wiem na co... ale bedzie 10 dorosmych i 8 dzieci, choc moze my opchniemy noasia do babci

zdrowka zycze wszystkim po kolei!!

anulka, dla Majeczki, niech uciekaja choroby!!

agnieszka, podogy ducha dla Ciebie i usmiechu dla Ali!!

ann, lecz palucha, krem z arniki!!

paula, gon klotnie!! i trzymam kciuki za jazde!! (mnie jeszcze do tego daleko)

oli, jak tam prasowanie?? i jak Twoje zdrowko??

aniolek,Ty tez zabiegana??

nefertete, witaj i juz nie znikaj na tak dlugo!!

inka,jak sie macie???

kronkis, starletka, zdjecia sliczne!!!!

ja poprosze o jutrzejsze masowe i mocne zaciskanie kciukow kolo 9.45 bo K ma wtedy komisje do prawka i oddadza albo cos wymysla... choc planowo oddadza

hehehe moje prasowanie czeka....i wola mnie z daleka......uciekam juz na 100%

[Gość Agnieszka31]

Anulka- to poprosze w wolnej chwili namiary na pania dr na prw,i z gory dziekuje!!!

[Happymama]

anulka, zdrówka dla Majeczki!

ann, paluszek i główka... trzymaj się!

aniolek,Ty tez zabiegana??Co u ciebie??

nefertete, witaj!

kronkis, starletka,superowe fotki!

Kciuki za oddanie prawka zaciśnięte!!

U nas powoli dochodzimy do zdrowia - Lena dzisiaj miała już gęsty katarJa też już lepiej ale męża mojego zaczyna coś brać -a jego jak kłądzie choroba to na kilka dni do łóżka i odrazu oskrrzela zawalone ma ;(
Czy któraś z Was miała tak:
Jak coś Lenie nie pozwolę wziąc albo nakrzyczę to ona tak się zatyka -spazmuje że nie może zlapać tchu...dzisiaj dołożyła do tego to że z pozycji stojącej w tym amoku rzuciła się do tyłu na glowę o posadzkę...nie wiem jak reagować w takiej sytuacji- przydała by się superniania ;)

[Anulka]

Agus zaraz wyslę, a tymczasem mam cos na poprawe humoru...zamieściłam już ten dowcip w przesłaniu do fajnych babek ale pośmiejcie się i WY

dowcip z w związku z kryzysem finansowym w Stanach...

Przychodzi 8-letni synek do tatusia i mówi, że chce rowerek
Tatuś na to: - Nie mogę Ci kupić rowerka, bo zaciągneliśmy duży kredyt na dom, a na dodatek mama w zeszłym tygodniu straciła pracę.
Następnego dnia tatuś wstaje i widzi, że synek się spakował i chce wyprowadzić się z domu, więc go pyta dlaczego?
Synek na to:
- Wczoraj wieczorem przechodziłem obok Waszej sypialni i słyszałem jak mama powiedziała, że już odlatuje, a ty za chwilę powiedziałeś, że też zaraz dojdziesz. Musiałbym byc zdrowo pierdolnięty, żeby zostać tu sam, z tak wielkim kredytem i bez rowerka...

(P.S. przepraszam za przekleństwo, ale bez niego dowcip traci swój urok)

[katiaboss]

anulka

agus zaraz wyslę, a tymczasem mam cos na poprawe humoru...zamieściłam już ten dowcip w przesłaniu do fajnych babek ale pośmiejcie się i wy

dowcip z w związku z kryzysem finansowym w stanach...

Przychodzi 8-letni synek do tatusia i mówi, że chce rowerek
tatuś na to: - nie mogę ci kupić rowerka, bo zaciągneliśmy duży kredyt na dom, a na dodatek mama w zeszłym tygodniu straciła pracę.
Następnego dnia tatuś wstaje i widzi, że synek się spakował i chce wyprowadzić się z domu, więc go pyta dlaczego?
Synek na to:
- wczoraj wieczorem przechodziłem obok waszej sypialni i słyszałem jak mama powiedziała, że już odlatuje, a ty za chwilę powiedziałeś, że też zaraz dojdziesz. Musiałbym byc zdrowo pierdolnięty, żeby zostać tu sam, z tak wielkim kredytem i bez rowerka...

(p.s. Przepraszam za przekleństwo, ale bez niego dowcip traci swój urok)

:36_2_34::36_2_34::36_2_34:

[inka]

Dobry wieczór

Wreszcie dorwałam kompa i mamy neta, ale powiem Wam ze za nami koszmarnie meczący tydzien(Agnieszka-Mai chyba dolega to co Ali-cokolwiek to jest)Maja daje przez ostani dni tak w tyłek ze nie ogarniam co sie dzieje....OK początkowo to ząbki...była osłabiona bo miala biegunki, gorączke(pojawiła sie górna 2)....wszystko mineło...a moje grzeczne do tej pory dziecko nagle płacze na kazdym kroku-jak tlyko powie jej sie Maja nie wolno-wpada w jakies histerie płaczu...wisi na nogawce, nagle sama nie umie sie zabawic....prosze powiedzcie ze to chwile bo ja juz padam!Do tego dalej nic nie chce jesc!!(nawet mleka nie wypija tyle co zwykle)strasznie ciezki okres u nas-oby przejsciowy

Przepraszam ze nie nadrabiam wszystkiego ale znow czasobrak...poza tym K mial ostanio wolne i wykorzystalismy ostatnie cieple dni i Maja miala kilka atrakcji...
Paula-powodzonka juto-dasz rade!!mam nadzieje ze sie własnie godzicie
Moniq-kciuki za jutro zaciśniete!!!na pewno bedzie dobrze
Kronkis, Katia-sliczne fotki
Anetka-gratuluje "potwierdzonej" córczki, moze wreszcie znajde chwile to zagladne i na styczeń:)
Anulka-zdrówka dla Majeczki
Olimpia-to widze ze prasowałysmy razem-ja miałam mały przedsmak prasowania dla 2 dzieci bo zaczełam przygotowywac ciuchy dla fasoliny

Reszte mamusiek całuje...

[monikouette]

ineczko, witaj!!

okres na pewno przejsciowy!!
i u nas slowo "NIE" wywoluje histerie,co do bawienia sie samemu, tego nie mamy bo jest Natanek za to jest akcja zazdrosci o zabawki i tego tez wcale nikomu nie zycze bo koszmar ale nie smucez tu o tym boi tak trzeba jakos dac rade wiec ... wole juz czytac co piszecie niz smucic
co do jedzenia, u nas nadal odkurzacz jedynie wieczorna bulelka jest problematyczna troszke i ciezko mu ja skoczyc, wracam do pierwszomiesiecznych zwyczajow i butle konczy w swoim pokoju, na fotelu wyciszony i tylko ze mna...

zmykam i zycze wilego piatku!!

[inka]

Moniq-dzieki za pocieszenie-mam nadzieje ze jest jak mowisz i minie bo jak jestem opanowana tak chwilami brakujemi cierpliwosci do mojej żabuli

[Happymama]

Witam z rana!

Jak po nocy chorowitki?

U Nas gorzej - potrzebujemy ZDRÓWKA!

[justyna@]

Witam kochane noc znów bez pobudek za ta jak wstałam z mega bólem głowy ale DR
MoniQ kciuki zaciśnięte
Agnieszka posieczecie że moja córa przez tą chorobę stała sie mega histeryczką a co do lekarza to szkoda słów trzymaj sie dzielnie silna kobieta z ciebie'
Ann buziaczek w paluszek
więcej grzechów nie pamiętam wybaczcie
zapraszam na poranną

[Happymama]

inka - moja Lena to też ma teraz taki okres że niedobra i wisi na nogawce i "maaama"
ja sobie tłumaczę że to przejściowo ;) OBY!

dziewczyny chyba trafiłam z zupką dla Leny, podaję przepis:
Indyk
marchewka
ziemniak
pietruszka
koper włoski -fenkuł
kasza manna
proporcje na oko - mi wyszło gęste ale zmiksowalam na papkę z racji choroby żeby lepeij wchodziło.... i zjadła 300 ml

[Ann]

dzien dobry
i u nas histeryk terrorysta od rana (5.50), koncowka mojego palca opuchnieta, w kolorze fioletowo-zielonym, aby do wieczora i weekendu
Agnieszka ja chodze do przychodni prawie rejonowej i odpukac jestem zadowolona. Fajni pediatrzy są w Babka Medica ale miałabyś kawał drogi
Moniq mocno trzymam kciuki

wszystkim spokojnego zdrowego dnia życzę

[Anulka]

Dzień Dobry

Dzień zaczął się przed piątą...dzisiaj pewnie padnę z dziećmi w południe...

Mocz oddany, wyniki po 17...gorączki póki co nie ma...

życzę miłego i spokojnego dnia!

[justyna@]

Anulka więc trzymam kciuki za wyniki aby były dobre
u nas idzie ku lepszemu Gajce wrócił apetyt już został nam tylko kaszel i zaczyna kombinować co by tu zepsuć
ja już posprzątałam odkurzyłam pranie w [pralce muszę jeszcze obiad na sobotę niedziele ugotować fryzjer farba i mogę jutro z czystym sumieniem iść na zajęcia

[Gość Olimpijka]

Witam sie i ja :)

Inka,Moniq-olimpia miala taki okres 2miesiace temu.Wisiala mi na nodze,na zakazy reagowala placzem ale nie zmienialo to faktu i mojego podejscia i po 2-3tyg samo przeszlo. Nawet w nocy probowala swoich sil i mojej cierpliwosci....na nic to po ja nieugieta ....mimo placzu,krzyku,tupania,rzucania przedmiotami i tak nie wymieklam a siedzialam i czekalam az jej przjdzie. Wiec mam nadzieje ze i u Was to przejsciowy okres z tym ze zeby go nie wydluzac musicie byc konsekwentne i stanowcze jak do tej pory-coby nic tym zachowaniem nie wymusily dzieciaki.

Ann-oby do weekendu. A z tym rannym wstawaniem to maskara jakas......jak ja sie ciesze ze olisia spi 12,13h i ze wstanie mi za 30min :)

Anulka-trzymam kciuki za wyniki.....ja bede wiedziala wczesniej bo o 16tej

Aha......Olisia ma latwæ mowe: mowi naprawde duzo slow i laczy np: che wejsc,dac,mama,tata,baba,dziadzia,dzidzia,dodo (smoczek) Kicia,balal (pies) push, yes,give me, ciocia,czesc,nie ,tak,juztu,tam,dom,idz tam,siasia (siadaj)wziac,ide,bam,isc,buty,torba,brama,ania,kaka (kolega karol),auto..........i powaznie duzo duzo wiecej.......oproc z tego palcem wskazujacym kiwa mi i mowi nu nu nu i opiernicza po swojemu z czego ja sikam i wije sie jak piskorz po podlodze. I cieszy mnie to i martwi czasami, bo jak ona sie rozgada to nie nadaze

A tymczasem uciekam po kawe..........spokojnego dnia

[Ann]

Olimpijka ano masakra, ale nie bardzo moge cos zmienic, jak kladlam pozniej to wstawal tak samo tylko zly bo zmeczony. Zobacze jak to bedzie po zmianie czasu i bede glowkowala czy jakos interweniowac

[Gość Olimpijka]

taki post mi wyszedl i w dodatku zgarniajacy stronke

Zatem: za milosc-zebysmy kochaly i byly kochane :)

[Gość Olimpijka]

Ann

Olimpijka ano masakra, ale nie bardzo moge cos zmienic, jak kladlam pozniej to wstawal tak samo tylko zly bo zmeczony. Zobacze jak to bedzie po zmianie czasu i bede glowkowala czy jakos interweniowac

Ja pewnie bym sie tez musiala przyzwyczaic bo wyjscia nie ma ....ale serdecznie Ci wspolczuje tak wczesnego poczatku dnia. Z zachetnoscia obcielabym olimpii godzinke dokladajac ja Wam............Trzymaj sie Slonce....

[justyna@]

Ann powiem szczerze ze ja też obawiam sie zmiany czasu fakt że Gajka śpi przed południem i popołudniu teraz 2 razy po ok półtorej godziny i sama pokazuje że lulu

[Anulka]

widzę Aniu, że u Was z tym rannym wstawaniem koszmar jak i u nas...Najgorsze jest to, że kładę dzieci 19-20 wstaja 5-6 rano, jak kładę o 21 albo czasem 21.30 to nie mogą zasnąć, sa złe, rozdrażnione, a i tak wstaja o tej samej porze

Brak złotego środka...

[Ann]

Anulka dlatego u mnie Szym po 19, Uliska przed 20 i nie zmieniam tego by tego snu nie bylo za malo. Szym wstaje kolo 6, a Ula roznie, 6.30-6.45 ostatnio (co juz jest znosna pora bo jest czas na wyszykowanie spokojne do wyjscia)

[Anulka]

u nas jest tak, że Majeczka wstaje około 5-6 i budzi cały dom, ponieważ wychodzi z łóżeczka i przychodzi do wszystkich po kolei...

(szczebelki musiałam wyjąć bo jest to bezpieczniejsze niż gdyby miała wypaść...niestety bardzo niebezpiecznie sie wychyla z łózeczka a już niższego poziomu brak..

[Ann]

u nas Szym gada od rana, ale zabieram go do naszego pokoju i Ula jeszcze śpi

[justyna@]

Ja się boje wyjąć szczebelki fakt że mam najniższy poziom łóżeczka taki że Gajka nie wypadnie jak wszystko będzie ok to na wiosnę musimy zmienić łóżeczko na łózko bo kolejna dzidzia będzie korzystała z łóżeczka