Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[Gość starletka]

k8i bidulko niech noga wraca do formy a katary idą precz.....
buziaczki dla Was

[Anulka]

dziewczynki piszecie o pierwszych ząbkach i kroczkach, a jak z mówieniem u Waszych dzieci?
Maja zdecydowanie wcześniej zacznie mówić niż Miki...już teraz w jej słowniku znajdziesz:
co to? daj mi? moje...doble, kupa, kotek, boli (kiedy Miki na nia włazi albo leje), oczywiscie mama, tata, bacia (czyt. babcia), dziadzia, Plotek (czyt. Piotrek - mój brat), mlenio (mleczko)...

[Happymama]

Anulka
W porównaniu ze starszą córką Lena mowi dużo jak na ten wiek - i wyraźnie.
Mówi:
Pisać
Bunuś - Bruno kot babci
Czytaj
Papuś -na psa Palasza
Noddy - na bajkę
buju buju - jak widzi zdjęcia z huśtawki
ał ał ał - jak widzi psa
bach - jak jej mówię że spadnie
mamuś tatuś juluś babuś dziadzia i taaakie tam
Moja starsza w tym wieku tylko pokazywała palcem.

ZDRÓWKA DLA CHOROWITKÓW!

[Anulka]

no tak, zapomniałam...obowiązkowo buch, buju buju, kocikoci i klaszcze w ręce...ale najlepiej wychodzi jej śpiewanie reklamy piwa chyba gingers...imbir imbir imbir imbir - Maja śpiewa bimbi bimbi bimbi bimbi

[Anulka]

no i dziura - jej ulubione

[Gość Olimpijka]

Ja wysiadammmm............spokojnej nocy.........

[katiaboss]

Anulka

dziewczynki piszecie o pierwszych ząbkach i kroczkach, a jak z mówieniem u Waszych dzieci?
Maja zdecydowanie wcześniej zacznie mówić niż Miki...już teraz w jej słowniku znajdziesz:
co to? daj mi? moje...doble, kupa, kotek, boli (kiedy Miki na nia włazi albo leje), oczywiscie mama, tata, bacia (czyt. babcia), dziadzia, Plotek (czyt. Piotrek - mój brat), mlenio (mleczko)...

jestem pod wrażeniem ze Majeczka tak wiele już mówi super !!!

mój mały mówi..mama namiętnie i całymi dniami mama kocham to
mówi też tata ale jakoś tak jakby przed "d" to wymawiał ale wychodzi tata
na naszą kotkę która nazywa sie Kira woła "ka ka" i to by było na tyle czasem coś powtarza z tv np "jaja"

[katiaboss]

zdrówka potrzebującym

sił dla słabszych

humorku smutniejszym

spokoju nerwowym

a wszystkim dobrej nocy :36_3_16:

[monikouette]

ja tez zmykam, podlubalam troche w mojej scrapowni, skonczylammaly prezencik dla znajomej, duzy prezent dla przyjaciolki, pobawilam sie masa fimo i zrobilam guziki i zawieszke, przygotowalam rzeczy do przedszkola i dla opiekunki,
poczytalam co tutaj, moj blog nadal nie dziala, cos dziwnego i doprowadza mnie do wscieklosci wrrrrrrrrrrrrrr a mialam w planie dzis wieczorem nad nim popracowac... :(

k8i, kuruj lapke i niech zdrowieje!! goncie katar!!

natalia, sliczne suwaczki!!

co do gadulstwa naszych dzieci mnie oczywiscie trudno porownywac z Waszymi bo nie mowia tym samym jezykiem, ale musze stwierdzic ze Noas nie mowi zbyt duzo,
mama tata baba atan to z tych dzwiekowopodobnych
a poza tym to mowi w tlumaczeniu na polski: tu jest, bum, nie, brum, hauhau, miau, halo, gdzie jest, tutaj, tam

dobrej nocy wszystkim zycze,
do jutra

[Natalia76]

Maja i Lenka gadają jak stare
Moja Olka też dośc dużo mówi, chociaż ostatnio skupia się chyba na pierwszych krokach, bo od jakiegoś czasu nie posunęła się z mówieniem. Mówi mama, tata, baba, nie, tak, daj, bach, miau, hau, brum-brum, śpi, Maaa (na Maksa) i takie tam. Aha, i mówi "szkło" - nie wiem, skąd jej się to wzięło:)

[Anulka]

katiaboss

Anulka

dziewczynki piszecie o pierwszych ząbkach i kroczkach, a jak z mówieniem u Waszych dzieci?
Maja zdecydowanie wcześniej zacznie mówić niż Miki...już teraz w jej słowniku znajdziesz:
co to? daj mi? moje...doble, kupa, kotek, boli (kiedy Miki na nia włazi albo leje), oczywiscie mama, tata, bacia (czyt. babcia), dziadzia, Plotek (czyt. Piotrek - mój brat), mlenio (mleczko)...

jestem pod wrażeniem ze Majeczka tak wiele już mówi super !!!

mój mały mówi..mama namiętnie i całymi dniami mama kocham to
mówi też tata ale jakoś tak jakby przed "d" to wymawiał ale wychodzi tata
na naszą kotkę która nazywa sie Kira woła "ka ka" i to by było na tyle czasem coś powtarza z tv np "jaja"

KATIA ja też jestem w szoku pamiętając zasób słów Mikulka w jej wieku...

[Anulka]

mój dzień rozpoczął się wraz z pobudką dzieci o 5.30, więc zapraszam na kawkę

[justyna@]

Witam
Anulka i wpraszam sie na kawkę
u nas chyba idzie ku lepszemu z Gajka dziś przespała cała noc ( ja nie bede narzekać na swoje zdrowie)
tule wszystkie was mocno
za oknem niestety deszcz brr a miało być tak pięknie

[Gość starletka]

Witam

i życzę miłego dnia - za oknem deszcz

[Anulka]

u nas też chmury :36_2_42:

[mineralka]

dzień dobry mamuśki

nono - widzę że chorowitków nam przybywa - niedobrze - gońcie choroby jak najdalej - my się jeszcze trzytymamy zdrowo - ale przebija nam się czwórka i spodziewam się że nam zachwije odporność

2 dni temu Jaś złapał wirusa - tzn złapał go w ubiegłym tygodniu ale on jest silny i dopiero teraz się poddał - mój chrześniak przynióśł z przedszkola - wszystkie dzieci w przedszkolu wymiotowały - nie naraz tylko kiedy komu pasowało tak mocno ale tylko jeden raz - w niedziele poddsła się Maja siostra Kuby (chrześniaka) a we wtorek Jaś - ale to było straszne - bawił się łądnie i spokojnie aż nagle zaczął płakać potem aż piszczeć potem strasznie zwymiotował (do tej pory nie mogę doprać koców) i mu przeszło

idzie nam ta okropna czwórka - prawdopodobnie nie ona jedna - no ale niestety dupsko tragicznie odparzone - nic nie pomaga - ani sudocrem ani bepanten ani mąka ziemniaczana , ani wietrzenie - teraz mamy linomag - coś przechodzi - ale to chyba nie jego działanie tylko fakt że nam się kupki uspokoiły na dzień albo dwa - spodziewam się że najpóźniej jutro znowu się zacznie - ehhh

no a ja sobie śmigam po mieście wesoło - wczoraj miałam pierwszą jazdę - bardzo fajnego instruktora miałam (dzisiaj już chyba innny) najpierw wziął mnie na parking pokazał co i jak a potem na miasto - całe miasto objechałam - wszystkie główne ulice chyba :) Fajnie jest

Moniq - widzę że wam już tylko 2 dni zostało - aleeż ten czas leci - jakoś specjalnie bedziecie świętować ?????? A ty kiedy się zapisujesz na prawko ????? natychmiast to zrób

oho mały wstaje więc muszę uciekać

zdrówka dla chorowitków

papa

[Natalia76]

Jak tylko teściowa dojedzie to lecę na badania wstępne do pracy - a taaak mi się nie chce...! Maks znó wył przed pójściem do przedszkola, kiedy to się wreszcie skończy...!

[justyna@]

Mineralka macie z tymi biegunkami
Gajunia zasnęła biedulka mało zjadła od rana bo miała atak kaszlu nawet butli z mlekiem nie chce
a ja właśnie dostałam plan zajęć na ten weekend w sobotę siedzę od 8 45 do 20 zajefajnie muszę chyba reklamówkę kanapek wsiąść ze sobą

[radość serca]

Witajcie

U nas trochę lepiej, choć nocka mogłaby być lepsza, ale nie narzekam...

patusia23

radość serca

Już po pediatrze... Piotruś ma infekcję, gardło czerwone :( :( :( Generalnie lekarz by zaczekał chwilkę z leczeniem, ale że ten szpital to Piotruś dostał leki, by wydobrzeć przez tydzień...

Skąd to? Reakcja poszczepienna, spadła odporność, a ja chora zaraziłam Go i tak to wygląda...

Dziewczyny, nie mam już siły... Przecież niedawno było chory :(

Co do zdania o szpitalu, bo wcześniej tu o tym nie pisałam... Piotruś będzie miał operację w przyszły czwartek, ma jakby podwójny ostatni paluszek u nóżki, chodzi, nie utyka, ale trochę Mu się część tego paluszka podwija pod przedostatni palec i trzeba to skorygować, by w przyszłości nei było jakiś kłopotów z chodzeniem, chirurg platyczny będzie to robił w Matce Polce... Boję się, narkoza, ból jaki czeka moje dziecko, uziemienie, są to dla mnie ciężkie chwile i jeszcze g... się przypałętało...

Wiem co czujesz to samo co moi rodzice kilka lat temu,ja miałam 6 palców w lewej stopie i również miałam operację też byłam mała i wszystko skończyło się dobrze mogę chodzic w każdych butach biegac skakac jedyna pozostałość to blizna

Tulę Cię mocno

Patusiu dziękuję...
U nas Piotruś ma 5 paluszków, tylko ten malutki, ostatni jakby podwójny, jak był mały miał robiony rtg i wyszła pojedyncza kość, ale paluszek i cała stópka urosły i ten paluszek też tak się wykształcił, że są jakby 2w1 (nawet 2 paznokietki)... Operacja będzie polegać na tym, ze usuną Mu to co ma od strony przeostatniego paluszka, z przyczyn o których wcześniej pisałam, więc nawet kiedyś blizny nie będzie widać, bo będzie między palcami... I na szczęście nie będzie o tym pamiętał... Ale ile się nacierpi i napłacze to już serce ściska, i jeszcze uziemienie...

Żeby tylko wyzdrowiał, dostał teraz leki i w przyszłą środę szpital, nie chcemy tego przekładać, wolne w pracy pozałatwiane... Poza tym jak ma być to niech to będzie już za nami...

[justyna@]

Radość trzymam kciuki aby wszystko sie udało tak jak sobie zaplanowałaś

[Gość Olimpijka]

BRYYYYYYYYYY

spokojnego dnia i duzo zdrowia

[martusia]

dziendoberek

justys fajnie ze nocka przespana.
radosc no najgorsze to chyba to uziemnienie. a bedzie musial caly czas lezec? czy bedzie mogl sie jakos przemieszczac?
k8i raz grzeja raz nie... nawet jak kaloryfery sa wlaczone to i tak zimnica... brrrrr
olimpijka bry
natalka fajne suwaczki
mineralka wspolczuje wirusow
anulka / starletka i cala reszta milego dzionka

a u nas dzien pochmorny. ledwo doszlam z wozkiem do pracy... tak wialo ze myslalam ze mi wozek porwie.. masakra.
a bartus zrobil podkowke jak go oddawalam do zlobka. pewnie wolal z mamusia dzis zostac...

[Anulka]

fatalna pogoda, Maja zasnęła na dywanie a Miki siedząc na łóżku...

[martusia]

wiecie co, wczoraj moja kolezanka wrocila z polski ze swoja coreczka (sliczna dziewczynka) ktora ma 3 miesiace i wyglada juz prawie jak bartek. waza prawie tyle samo.. przerazilam sie

czy ktoras z was czytala "jezyk dwulatka" tracy hogg? dostalam te ksiazke i niedlugo zabiore sie za czytanie..

[Gość starletka]

radość życzę Ci żeby wszystko poszło zgodnie z planem i w miarę lekko
martusia ja nie czytałam
minarelka a dajesz małemu lakcid?