Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Dziewczynki mam problem. Od wczoraj strasznie boli mnie podbrzusze. Jestem po cc i boje sie ze cos sie tam zaczelo paprac.Juz sie zapisalam na dzisiaj do gina, na szczescie M ma pol dnia urlopu i zostanie z małą. Strasznie sie boje. Normalnie nie moge sie ruszac,a Amelka sie wkurza ze jej nie biore na rece ale nie mam silu, i boje sie ze moge ja upuscic.Jeszcze dzisiaj szczepienie, mam nadzieje ze nnie bedzie problemów.Buzka

Odnośnik do komentarza

witajcie kogo jeszcze na innym wateczku nie spotkalam:)
obchod poranny zrobiony teraz lece dom sprzatac bo jak m wroci na przerwe obiadowa i chate zobaczy to dopiero pomysli ze sie obijam, wysypiam i w ogole siedze i nic nie robie.

jak napisala starletka, najlepsza na to metoda jest pozostawienie m z dzeckiem badz dziecmi samego na pol dnia zeby sie przekonal... i dom wysprzatac i obiad ugotowac (zamowi u krasnoludkow) i pranie wyprac, rozwiesic i poprasowac, i papierkowe sprawy zalatwic i telefony pozalatwiac i dzeckiem sie zajac i na spacer i po mlodego do przedszkola... juz to widze!!!
obiad z KFC pranie w pralni, dziecko zapomniane w przedszkolu na swietlicy a pralka kwiczy od pieciu godzin ze sie skonczylo i trzeba rozwiesci...
ale mam ubaw bo sobie to wlasnie wszystko tak pieknie wyobrazilam:)

dobra, ide sprzatac! zajrze pozniej albo jak juz m pojedzie z powrotem do pracy;)

Odnośnik do komentarza

witajcie dziewczynki, dziekuje za slowa otuchy
niestey nie napisze nic wiecej, bo u mnie ciagle dolina, mala szalala w nocy, szaleje teraz, ja padam ze zmeczenia i nie wiem juz co wymyslec, na chwilke podzialalo spiewanie kole d:duren:
ale jak to moj tata stwierdzil- jeszcze za wczesnie:money:

starletka
Ann ja cierpliwie czekam na wyregulowanie naszego trybu... :)

ehh poprosze o troche tej cierpliwosci
mam ochote zaspiewac: "niech ktos zatrzyma wreszcie czas, ja WYSIADAM.....:"
mada jak mnie zobaczysz w Gdyni to sie nie zdziw:)
przepraszam,ze tak smece
bloomoo ciesze sie ze paczka dotarla, jak juz cos wykombinujesz to pokaz nam focie kajtusia:)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mm3qjwdkik.png

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r7qog6xz9.png

Odnośnik do komentarza

Kronkiś nie zdziwię się...spokojnie!! jak tak dalej pójdzie u nas to spotkamy się w połowie drogi. Głowa do góry!!!!
bloomoo daj znać czy mam brać dla Ciebie ten śpiworek? Czy mieliście możliwość założenia rozpórki zamiast tych szelek?? mamy tu super ortopedę i on poleca to bardziej niż te szelki. Ponoć jest szybsze leczenie.

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

Dlatego właśnie damy radę!!!nie jesteśmy same i to jest super!!! Kronkiś co nas nie zabije to nas wzmocni!!!:smieszne:

Jak przyzwyczaić dziecko do picia czegoś innego niż mleczko? Kupiłam mu wczoraj Hipp rumiankowy i chciałam dzisiaj podać, ale pluje dalej niż widzi...chce tylko mleko i nic innego. Cyca dostaje tylko 2 razy dziennie i nie wiem czy wystarcza mu pićku, bo reszta to sztuczne mleczko...

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dziękuje za wsparcie

Ann, Monik jej wczorajszy płacz nie był związany z wprowadzanymi zmianami bo to postanowiłam dopiero po wczorajszym dniu. Ale generalnie ona dużo płacze i to od samego przyjazdu ze szpitala dlatego było to noszenie na rączkach.
Nie wiem już co robić, wykluczyłam już kolki, skaze, były biegunki i myślałąm że to może przez to bo po biegunkach się trochę uspokoiła ale też nie...

Paula kąpie ją codziennie i nie zawsze płacze, ale generalnie nie specjalnie lubi kąpiele, ale ten wrzask jaki mi wczoraj zafundowała to, było coś okropnego. Może spróbuję kapać co dwa dni, tyklko ona przyzwyczajona jest że kąpiel, cyc i spanko, i dziecka od 20 nie ma. Chociaż taki plus po całym dniu szaleństwa.

mada na "małych terrorystów" brak czasu na razie, a kamerka fajny pomysł, a deprecha chyba jeszcz mi grozi

A najlepsze w tym wszystkim jest to że jaj moje dziecko przez parę dni było spokojne i nawet trochę spało w dzień to martwiłam się że coś jej jest.

Monik wychodź z doła, ty kobieto opanowana babka jesteś, dasz rade

kronkiś współczuje marudnej Pyzuni, wiem co przechodzisz, a moja mama też wychowała mnie i mojego brata i mówi że nie wiedziała że ma dzieci, a z Majką bałaby się zostać.

mkarasowska a może spróbuj viburkol podać małemu, ja chyba też spróbuje z Majką, tylko po tych biegunkach mam opory wkładać jej cokolwiek w pupe.

cogito wspaniały ojciec z ciebie

bloomoo mnie też się wydaje że śpiworek to świetne rozwiązanie i nie ma ryzyka przy przebieraniu a to najważniejsz, a może zlecilabyś komuś (jakiejś krawcowej) uszycie albo przeszycie śpioszków?

mada, bloomoo dobry pomysł z wysłaniem męża na szczepienie, faceci jacyś bardziej opanowani (chociaż mój na takiego wczoraj nie wyglądał) albo bardziej olewatorscy i wszystko łatwiej im idzie, a do tego panie piguły wolą przystojnych panów niż zestresowane matki.

paula a ja nie wiem czy jestem wyrodną matką ale z wytęsknieniem czekam na powrót do pracy

bloomoo na allegro jest pełno śpiworków

justyna zaproponuj mężowi żeby wybrał się na jednodniowy urlop i zrelaksował się w domu przy małej, niech sobie odpocznie chłopina, mój po 2h jak wychodze na zakupy dzwoni do mnie i pyta gdzie ja jestem że mnie jeszcze nie ma

Ann zazdroszcze spania Szymona moją Majka w nocy pobudka co 2-3h.

Gośka trzymam kciuki żeby było wszystko ok.

Uf nadrobiłam, odpisałam, moje dziecko śpi na macie od pół godziny, usneła po moim glaskaniu po główce, podawaniu smoka (nawet troche smokała) ale na rączki jej nie wziełam,mam nadzieję że dam rade ograniczyć to noszenie, i zrobiłam wczoraj wykład mężowi że nie chce słyszeć tekstów od niego że mała jest głodna bo karmimy się od dzisiaj co 2h, myślę że nie jest to długi odstęp czasu między karmieniami ale na początek wystarczający.
Majka teraz pośpi a potem pójdziemy na spacerek, deprecha trochę minęła bo za oknem piękne słońce, mieszkanie całe nasłonecznione aż żyć się chce...

Ja się powtarzam, przepraszam za takie długie posty ale to przez to że nie jestem wstanie być z wami nabieżąco.

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

Madziutek u nas się kongo zaczęło mniej więcej tak jak u Ciebie...po 1,5 miesiąca zaczął okropnie marudzić - tzn.bardziej niż na początku. Drażniło go wszystko: kolki, gaziki, ludzie, pogoda, hałas...coś koszmarnego. Już myślałam, że tak będzie zawsze, ale teraz chociaż kolki odchodzą w niepamięć. Mam nadzieję, że u Ciebie tez się unormuje, bo to idzie oszaleć....Głowa do góry!!!

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

:

mkarasowska

Kaśka0110 ja tez mieszkalam w koszalinie cale zycie dopiero od poltora roku mieszkam w bialogardzie, wyprowadzilam sie tu za praca i wogole... Ja przyjedziesz do polski i bedziesz chciala sie spotkac to ja chetnie....

mkarasowska - ja nie pochodzę z Koszalina, mieszkałam tam ostatnie dwa lata, bo mój mąż jest z Koszalina. Ja urodziłam się w Słupsku i potem tam studiowałam, a mieszkałam w Miastku (o ile coś Ci to mówi). No ale na bank zawitam w Koszalinie bo teściowa mieszka koło K-lina a i mnóstwo znajomych tam mamy, więc jeśli czas pozwoli i Tobie i nam to napewno się spikniemy :D

madalenka
starletka Oj dzielna babka z Ciebie!!!Ja też sobie powtarzam "Kocham mojego synka. Kocham mojego synka. Kocham mojego synka. Zaraz wyjdę z siebie. Kocham mojego synka...." czasem pomaga:Oczko::Oczko::666:

:brawo::smieszne::smieszne::sofunny::lol
buahahahah...no padnę chyba :D
Mada o tej mojej sprawie napisze Ci zaraz, bo wczoraj najpierw się obudził mój książe, potem szybko obiad, a potem to mnie masakrycznie ząb rozbolał :Histeria::Smutny::Płacz: Na szczęście jest już ok.

Kasia
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jnokqoctj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmhthgffw6s.png

Odnośnik do komentarza

madalenka
Dlatego właśnie damy radę!!!nie jesteśmy same i to jest super!!! Kronkiś co nas nie zabije to nas wzmocni!!!:smieszne:

Jak przyzwyczaić dziecko do picia czegoś innego niż mleczko? Kupiłam mu wczoraj Hipp rumiankowy i chciałam dzisiaj podać, ale pluje dalej niż widzi...chce tylko mleko i nic innego. Cyca dostaje tylko 2 razy dziennie i nie wiem czy wystarcza mu pićku, bo reszta to sztuczne mleczko...

madalenka ja podaje tylko wode z glukozą ale nie zawsze chce, zaczełam jej podawać jak musiałam ją nawadniać jak miała biegunki i teraz podaje czasami, ale co ja wtedy przeżyłam jak ona nie chciała pić a ja wiedziałam że musi bo inaczej odwodnienie, lekarz mi wtedy powiedział nawet żeby dawać zamiast jedzenia czyli cyca bo lepiej jak będzie głodna niż odwodniona, no i jak dawałam w momencie jak była głodna to piła jak szalona, nawet gastrolit pochłaniała który jest paskudny w smaku, dzięki temu uniknęłyśmy szpitala, ale u ciebie to trochę inna sytuacja, nie wiem jak pomóc, może spróbuj przed karmieniem dać z 20 ml picia a potem mleko.

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...