Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[martusia]

ja w dziecinstwie bylam bita i wiem ze nigdy nie uderze swojego dziecka! bylam tez niezle wytresowana i jak tata liczyl do trzech to na dwa juz wszystko bylo zrobione bo sie balam ze udezy. niezle mnie sobie wytresowali i bylam bardzo grzecznym dzieckiem. ja jednak nie chce tak postepowac w stosunku do moich dzieci. nie chce by sie mnie baly ale kochaly i lubily. chciala bym wrecz byc przyjacielem / kumpelka ale z drugiej strony zastanawiam sie czy dziecko nie bedzie czulo respektu do mnie i bedzie sie spoufalac.. wiem ze trzeba to wszystko jakos wyposrodkowac..
a tak mnie naszlo na myslenie o wychowaniu. chyba trzeba kierowac sie intuicja i instynktem..

[justyna@]

martusia

ja w dziecinstwie bylam bita i wiem ze nigdy nie uderze swojego dziecka! bylam tez niezle wytresowana i jak tata liczyl do trzech to na dwa juz wszystko bylo zrobione bo sie balam ze udezy. niezle mnie sobie wytresowali i bylam bardzo grzecznym dzieckiem. ja jednak nie chce tak postepowac w stosunku do moich dzieci. nie chce by sie mnie baly ale kochaly i lubily. chciala bym wrecz byc przyjacielem / kumpelka ale z drugiej strony zastanawiam sie czy dziecko nie bedzie czulo respektu do mnie i bedzie sie spoufalac.. wiem ze trzeba to wszystko jakos wyposrodkowac..
a tak mnie naszlo na myslenie o wychowaniu. chyba trzeba kierowac sie intuicja i instynktem..

nie ma idealnego sposobu na wychowanie dzieci trzeba myśleć racjonalnie i od czasu do czasu postawić sie w sytuacji dziecka żeby wiedzieć co czuje i przechodzi
martusia jesteś w spaniała mamą nie zadręczaj sie głupotami rób tak jak uważasz

[Ann]

U nas nie ma modelu opartego na ksiazkowym wzorcu, sa zakazy a u Uli kary i nagrody

[Gość patusia23]

Za godzinkę do pracy Zuza zupkę zjadła zaraz do kończę obiadek zjem przed wyjściem :Uśmiech:

Ja też nie wychowuje dzieci według książki kiedy kara to kara a jak nagroda to nagroda :Uśmiech:

[madalenka]

Witam i uciekam.
Zapowiada mi się koszmarny tydzien: wyprowadzka do domu (meeeegaaa pakowanie), organizacja panienskiego (ciagniecie za uszy, jezyki, nogi i co sie da zaproszonych pań...), a na dokladnie ukochany pies jest ciezko chory...nie wiem jak to zniose. Jutro kolejna wizyta u weta...decyzja co dalej robic...

Model wychowywania???? Martusiu wybacz, ale czy Ty nie masz obu za duzo czasu na myslenie?

[Ann]

Madalenka sił i myśl że fajnie wracać do siebie.

[Gość Agnieszka31]

ja tez nie mam modelu wychowania, postatam sie podchodzic do tego intuicyjnie, oczywiscie dziecko powinno wiedziec ze obowiazuja jakies granice, wtedy chyba pewniej sie czuje, nie chce byc straszakiem dla swojego dziecka ale tez nie chce aby w wieku 15 lat ALa nic sobie nie robila z tego co mowie,
chcialabym aby Ala miala szczesciwa, pelna rodzine, mam nadzieje ze z A nie popelnimy bledow naszych rodzicow

[madalenka]

Ann tez tak mysle. Nie sadzilam jednak, ze tak gesto bedzie sie trup scielil...

[Gość patusia23]

MADALENKA siłek na ten czas (tydzień) i oby wszystko poszło po Twojej myśli

Mówię pa pa i uciekam do pracy jeśli się uda to zajrzę po powrocie

[Gość Agnieszka31]

Mada- tule mocno, i pisz co z pupilkiem!!!!

[martusia]

madalenka

Witam i uciekam.
Zapowiada mi się koszmarny tydzien: wyprowadzka do domu (meeeegaaa pakowanie), organizacja panienskiego (ciagniecie za uszy, jezyki, nogi i co sie da zaproszonych pań...), a na dokladnie ukochany pies jest ciezko chory...nie wiem jak to zniose. Jutro kolejna wizyta u weta...decyzja co dalej robic...

Model wychowywania???? Martusiu wybacz, ale czy Ty nie masz obu za duzo czasu na myslenie?
no wlasnie chyba za duzo mam czasu i glupoty mi do glowy przychodza...:duren::duren:

[martusia]

ide na lancz

[inka]

hej babeczki

u nas nadal po staremu...ale czasu brak na cokolwiek....wczoraj bylismy na chrzicnach u kuzyna K, dzis mam jeszcze tesciów u siebie(byli cały weekend):) i teść mnie juz do szewskiej pasji doprawdza (a hormony dodają swoje)....a pozatym nic nowego:)...moze jutro siade na spokojnie i ponadrabiam:) (choc prasowanie to jeszcze znad morza krzyczy do mnie), a do tego zepsuła nam sie pralkazaraz po gwarancji...Życie:)
Buziaki mamulki i milego początku tygodnia:)

WSZYSTKIM ZALEGŁYM SOLENIZANTOM MIESIĘCZNIAKOM MOC UŚCISKÓW
DOCZYTAŁAM TEZ ZE AGNIESZKA I JUSTYNA ŚWIETOWAŁY-WIEC KOCHANE-SPEŁNIENIA MARZEN!!
Witam nową mamuske:)

[madalenka]

Inuś siłek!!
Martusia słodka Dziewczyna z Ciebie!! naprawdę

Dzięki dziewczynki za fluidy - muszę jakoś się ogarnąć. Jakoś sie wzystko na raz zwaliło. Najbardziej serce mnie boli przez psa... Nie wiem co z nią bedzie jak wrocimy do siebie, bo nie bede miala jak z dzieckiem codziennie jeździć, żeby jej pilnowac. Starość nawet dla zwierzaków to okrutna kara...

[justyna@]

Mada kochana siłek na przeprowadzek i trzymam kciuki za pieska sama jestem dumna posiadaczka czworonoga
trochę przespałam sie z Gajką ok 1godziny i już mi lepiej właśnie zjadła szpinak z ziemniaczkami i marchewka dla mnie fujjjjjj ale ona szpinak uwielbia

[martusia]

no i po lanczu. najedzona i gotowa na kolejne 3 godzinki pracy... he he

madus wspolczuje sytuacji z pieskiem :Smutny:

[justyna@]

Mamy winnego nocnych płaczów Gajki wykukałam w buzi ze próbuje sie przebić prawa górna jedynka

[Ann]

Justyna super ze znalazlas powod, czyli bedzie lepiej. My wszyscy jak Gaja lubimy szpinaczek

Szymi drzemie, my z Uliską po leniwych pierogach

[justyna@]

Ann super że Szymus drzemie Gajka dziś juz po dwóch drzemkach półtora godzinnej i godzinnej a co do szpinaku niech je jest bardzo zdrowy a u nas od trzech dni Gaja dostaje drugie danie nawet ładnie jej to idzie czasami próbuje jeść sama

[Ann]

U nas drzemki zazwyczaj godzinne ale to super w porownaniu z czasem kiedy byly po 20-30 minut (teraz Szymi tez potrafi sie przebudzic po 30 minutach ale jak widze ze marudny to klade jeszcze). U nas dwa dania od kilku tygodni

[karolka0308]

hej:)
ja na chwilke bo czasu brak bo od piatku męża rodzinka u nas i wiekszosc dnia spedzamy poza domem... nawet nie nadrabiam bo nie mam kiedy... widziałam tylko sliczne fotki
dzis jakas padnieta jestem jutro nad ranem jedziemy do niemiec do tropikalnej wyspy, jestem bardzo ciekawa czy tam tak fajnie ja pisza...najwazniejsze ze dzieciaki beda miec atrakcje :)
wszystki swietującym najlepszego
miłego dzionka

[justyna@]

Gajka dość często budzi sie właśnie po 20-30 min z płaczem zawsze ją przytulam i śpi dalej a co do drugich dań to nasze drugie podejście
no noc dam małej czopek przeciwbólowy żeby nie budził ja ból ( w końcu jak wyjdzie ta druga jedynka bedzie wyglądała normalnie a nie jak wampirek)

[martusia]

mada a jak kajtkowa skaza? dajesz mu normalne mleko czy nadal bebilon pepti?

[justyna@]

Gaja jadła deserek i tylko sobie kichnęła

[Ann]

Justyna śliczności okichane :) a swojej foty nie masz? czy byłaś poza zasięgiem?