Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[justyna@]

boze dzieku ci padłą sama :money:

[justyna@]

Widze ze poruszyłyście temat chrzcin ja chciałabym zrobić przed świtami w koncu spedzić je w spokoju w domu i gości poczestować tylko kawą i czymś słodkim czy tak wypada???

[Gość starletka]

ja mam chrzciny juz za soba i cale szczescie ;)

Inka wspolczuje kryzysu ale walcz bo widze po sobie ze mam mleko potem nie mam potem przeciekam i tak w kolko.. jak nie mam pokarmu to podaje Bebiko bez wyrzutow sumienia juz ;) fakt ze u nas to przytrafilo sie do tej pory 3 razy no ale sie przytrafia..
Przy Natalce nie odpowiadal nam NAN

Madalenka co do dopijania... ja podawalam Nati pomiedzy karmieniami troszke picia.. wode z glukoza albo Plantex ewentualnie herbatki te od 1 miesiaca (juz nie pamietam co tam dokladnie bylo)

[Gość patusia23]

JUSTYNA@ jasne że wypada to wedle twojego gustu jak chcesz zrobic chrzciny,ja bede robic w święta!

[justyna@]

patusia23

JUSTYNA@ jasne że wypada to wedle twojego gustu jak chcesz zrobic chrzciny,ja bede robic w święta!

ja własnie chce miec w swieta troche spokoju tym bardziej ze nie moge liczyć an niczyja pomoc

[Gość starletka]

justyna@

Widze ze poruszyłyście temat chrzcin ja chciałabym zrobić przed świtami w koncu spedzić je w spokoju w domu i gości poczestować tylko kawą i czymś słodkim czy tak wypada???

pewnie ze wypada :)

[Gość starletka]

;) moj szkrab ;)

[url=http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/517/dominik1.jpg][/url]

[mkarasowska]

Olimpijka

Paula i mkarasowksa-wyklad wam sie marzy o fajkach zamiast wykladow lepiej robia opiwuesci z zycia wziete zatem :) od 16 roku zycia jaralam jak smok soslownie 2 paki dziennie:duren: i tak podczas studiow w Radomiu bylo gorzej bo w porywach do 3 slownie trzech paczek na dzien:( i takbym sobie jarala dopoki moj obecny mąż 3 lata temu (jaralam czynnie 7lat) poprosil mnie żebym zucila to świnstwo bo mu przeszkadza, dodam ze sam palil za mlodu ale jakos mu nie przypasilo. I wiecie co rzucilam z dnia na dzien.Meczylam sie na poczatku okropnie ale wiedzialam ze sprawiam przykrosc mojemu A i normalnie konic,finish,the end :) ciesze sie okropnie z tego i Wam życze pozbyc sie tego nalogu bo moja babcia od tego kojtnela w wieku 56 lat a moja matka po ponad 30latach kopcenia rowniez miala wysokie zagrozenie i kobieta tak sie zlekla w wieku 50 lat ze definitywnie z tym skonczyla.Za tem trzymam kciukasy cobyscie mogly sie od tego i tylko od tego powstrzymac :)

wow jestem w szoku, ty palilas???!!!!! i to jak smok? Az wierzyc sie nie chce... Mnie od fajek powstrzymuje to ze michas ma skaze bialkowa i byle co to mu krostki na buzi wychodza i boje sie ze nawet w powietrzu jakies zarazki beda to mu zaszkodza... Dlatego bede walczyla ze soba moze kiedys mi przejdzie ochota na dymek...

Olimpijka

mkarasowska-jaki Michal konkret facet :) super foteczki :)

Dzieki!

Olimpijka

Kurcze juz od paru dni w glowie mi siedzi jak my sobie poradzimy z taka rozłąką ???? Buuuuuu nie lubie rozstan :(

No nie dziwie sie napewno bedzie ciezko, no ale z tego co pisalas to nie macie wyjscia trzeba zacisnac zeby i dac rade...

paula00-25

mkarasowska: Jak tam upojna noc?
Mi niestety nawet się nic ciekawego nie przyśniło:arf:

NO udana i to nawet bardzo ale oszczedze wam pikantnych szczegolow...

Olimpijka

Ide na kawke i tiramisu :) jak ktoras chetna to zapraszam :):kawka::kawka:

jak jeszcze cos zostalo to ja poprpsze

madalenko jesli chodzi o karmienie to tak jak pisaly dziewczyny musisz przetrzymac Katusia a ja miedzy karmieniami daje czasem herbatke to tak gora 60ml, jesli chodzi o karmienie butla to jakos nie pamietam zbyt duzych problemow... Wam napewno tez sie uda..

Paula czekamy na nowe fotki Oliwki z Kubusiem.

U nas dziaj dramat! Moje dziecko albo spi tzn ucina sobie drzemki kilkuminutowe albo placze i wymacalam mu dzisiaj w buzi je jeden zabek mu sie juz przebil!!!!!!!!!!!! Dolna lewa trojka!!! SZOK!!! Bardzo szybko!!! Chyba na noc dam mu paracetamol...
Lece ubierac dziecko bo maz juz go wykapal...

[Aniołek Łysego]

k8i :) dzieki za to że napisałaś że mała ci też płakała jak przetrzymywałaś... no dziś kolejny wieczór... już dwa razy dzisiaj mały jadł po 3 h... teraz kąpiel, cwiczonka na brzusiu i zasypianie... zobaczymy co to wyjdzie i o której pójdę spać...
jejku nie wiem co to ból zęba ale widziałam jak ludzie to znoszą... współczuję

miłego wieczorku... może jeszcze zajrzę żeby zdać relacje

[paula00-25]

Padam.
Wykończyły mnie te dzieciaczki.
M dziś w domu więc lecę do niego z nadzieją na jakieś figle-migle
Jutro wkleję foteczki i doczytam co tam naskrobałyście.
Do juterka.

[k8i]

aniołek-heheh,patrycha nie płakała,a darła sie w niebogłosy!!!aż myślałam,że mnie wysiedlą!!!no widzisz ,już mały sukcesik!!!co 3 h jadł dzisiaj!!!super!!oby tak dalej!!trzymam kciuki!!!!

mkarasowska-no,pierwszy ząbek!!!gratuluję!!!ucałuj zębacza od nas!!

starletka-Twój szkrab jest przeuroczy!!!

moniq-normalnie rośnie mi tvmaniaczka!!!!!a wziać ja na kolana i ookazać kompa!!!oczu nie oderwie!!!

heeheh ,troszkę nadrobiłam Wasze pisnko wczorajszeniektóre tekstyśmiałam się do łez!!

co do sexu!!to nie mam wielu doświadczeń z innymi mężczyznami!!mój m jest moim pierwszym kochankiem!!ale dodam tylko,że to mój świadomy wybór!!!miałam dość intensywne zycie nastolatki i nie narzekałam na brak zainteresowania płcią przeciwną!!ale do żadnego faceta nie czułam tego,co poczułam do mojego Gregora!a uczucie było dla mnie takim najwiekszym wyznacznikiem!!

co do pierwszego razu po porodzie,to powiem,że był boski!!ale kiedy to było......:arf::arf::arf:no nic,trzeba będzie to nadrobić jak sie wykuruję!!!

my teraz już po:wanna: i !!małż właśnie kładzie patyśkę do wyrka i napewno mnie przepędzi

więc żegnam sie na razie,mając nadzieje,ze szybko do was wróce!!!

bussiaki

ps.Olimpka-ty nasze małe niewiniątkow końcu pokazałaś róźki!!!misiek,nie łam sie !wiem,że będzie wam trudno sie rozstać na ten czas,ale zobaczysz jakie potem będzie milusie przywitanko

[bloomoo]

witajcie serdecznie moje Kochane Babolce!!

ja juz u rodzicow w Grudziądzu..wybaczcie ale nastukalyscie tyle ze nie nadrabiam....
okazuje sie ze net juz jest juupi!..dzis mielismy mega tempo: wczoraj od rana do wieczora pakowanie domu 65 metrow a dzis jazda 230 km z malutkim w szelkach przez Polske do Grudziądza...maly caly czas spal podczs jazdy bo prowadzilam w miare ostroznie jak na mnie..i tak dzielnie spedzil 4 godziny w foteliku( z przerwa po 2 godzinach na przebranie i cycanie) a teraz marudzi..dzis go nie kapiemy bo od kiedy sa szelki to staram sie go kapac raz na dwa dni(dawniej codziennie bo to bylo wynacznikiem jego zasypiania) i te dni bez kapi.ółki sa przerypane..no ale coz,,dalej do przodu..

Bardzo gorąco Was pozdrawiam...wybaczcie ale nie mam sily po dzisiejszym pakowaniu i podrozy niestety z Wami zostac..
pozdrawiam cieplo z zimnego Grudziadza( mada,kronkis blizej Was kobietki

pozdrowki i do jutra

[bloomoo]

widze tylko ze temat fajek na topie: przyznam ze podobnie jak olimpijkajaralamjak smok przed ciaza..potem 1 stycznia obietnica: rzucam..i rzucilam a za 11 ni dowiedzialam sie o ciazy i..rzucilam definitywnie..moj M tez 1 stycznia MIAŁ rzucic ale..MIAŁ to dobre słowo...a ze budowe rozpoczelismy to najlepiej zwalic to na budowe bo" majstry pala to ja musze sie z nimi zrzyc i..palic!:" hehe..
a mi przyznam choc to przykre,fajek brakuje bo ja to świnstwo lubilam..ale ze maly ma skaze to tez sie powstrzymuje..no i głównie przez to,ze karmie cyca..tak to bym juz z nerwow zaczela..ech..zycie..

[monikouette]

witam wieczorowa pora
bloomoo, ja nawet nie wiedzialam ze sie preprowadzasz! tzn cos tam kiedys czytalam ale nie pamietalam.... myslalam ze z przyczyn technicznych nie masz kompa:)
nie wiem czy to dlatego ze piszesz w skrocie czy tez moze zycie z tymi szelkami nie jest az takie tragiczne jak myslalas??? pisz jak znajdziesz chwilke!!

co do chrzcin, ja tez uwazam ze jak najbardziej wypada w swieta, sama bylam chrzczona w szczepana i juz 30 lat temu sie tak robilo wiec utrzymujcie tradycje!!

starletka, dominik piekny na zdjeciu!!

mkarasowska, normalnie szok!!! pierwszy zabek sierpniowkowy!!! gratki dla maluszka!!!

aniolek, kurcze, jak mi Cie zal jak tak czytam o tym co przechodzisz zeby dzidzie przetrzymac... nie wiem co wymyslic, tule Cie mocno do serducha, wiesz, moj maly tez plakal na poczatku bo glodomor z niego byl okropny, nawet jesli od poczatku butelkowiec...

olimpia, ucaluj polska ziemie ode mnie, ja sie w kraju dopiero za niecale dwa lata zjawie.....:(

[Gość starletka]

mkarasowska

U nas dziaj dramat! Moje dziecko albo spi tzn ucina sobie drzemki kilkuminutowe albo placze i wymacalam mu dzisiaj w buzi je jeden zabek mu sie juz przebil!!!!!!!!!!!! Dolna lewa trojka!!! SZOK!!! Bardzo szybko!!! Chyba na noc dam mu paracetamol...
Lece ubierac dziecko bo maz juz go wykapal...

GRATULUJE PIERWSZEGO ZABKA

[bloomoo]

Moniq wierz mi,nie jest łatwo..ale wole nie myslec na razie o tym..to ze łatwo nie jst to wiecie juz kiedy pokazalam Wam te szelki..a reszte niestety mozna sobie dopowiedziec..teraz wychodz z zalozenia ze nie ma co smedzic..nikt nie lubi tych co marudza i narzekaja..a obiecac moge ze jesli bede zalamana to wiem gdzie szukac wsparcia: rzecz jasna u was:)..teraz mialam na glowie przeprowadke a ze bez meza sie pakowalam to nie mialam czasu pomyslec ajk to mi jest zle ze malu ma szelki..nie bylo czasu..pozdrowka!!

[bloomoo]

o,i na dodatek zalapalam sie na stronke!!! bede monotematyczna!! za przespane nocki dla dzidziusiow i ich mamus!!
a ze nie wiem co jest ostatnio na tapecie i za kogo powinnam stronke zadedykowac,wybaczcie mi Kochane..

[Gość starletka]

Pozdrowienia od Ann postara sie jutro zagladnac - dzisiaj sie leczy - jelitowka chyba..

[Gość starletka]

bloomoo trzymaj sie dzielnie

[Madziutek]

Witajcie wieczorkiem a właściwie nocką, muszę się pochwalić że moje dziecko chociaż w dzień mega aktywne to super zasypia i dzisiaj kąpiel o 19 potem cyc i sama usypia, a o 20 już śpi, no ale pracowałam na to 7 tygodni gdzie nie było tak wesolo ;).

Aniołek wspólczuje nie spania małego w dzień bo u mnie to samo, drzemki po kilka minut u mnie na rękach po karmieniu a jak próbuje odłożyć do łóżeczka to ryk i tak na okrągło cały dzień, ja Majke karmie przed snem ale na szczęście ostatnio najada się i już nie potrzebuje cyca w buzi do spania tak że życze siły będzie dobrze.

Bloomoo trzymaj się dziewczyno,(czytałam trochę o tych szelkach i frejka o której wcześniej pisałam to pikuś w porównaniu z tym) musi być dobrze.

Starletka ale duży chłopak, ile waży przystojniak?

Dołanczam się do grona byłych palaczek, chociaż ja dużo nie paliłam nomoże nie bardzo dużo bo jakies 10 fajek na dzień i też rzucilam 1 stycznia a 15 dowiedzialam się że jestem w ciąży. Ale ciągnie mnie cały czas, i chyba wróce jak skończe karmić.

Widze, że temat chrzcin na tapecie, my chrzcimy na wiosne.

A wasze sexualne szaleństwa co niektóre no no, nieźle sobie poczyniacie, ja też już mam swój drugi "pierwszy raz" za sobą, miałam stresa bo byłam mocno pocięta przy porodzie ale było ok.
mkarasowska ząb?!!!!, co się dzieje z tymi dziećmi, ja żyje cały czas w przekonaniu że to dopiero 6-7 miesiąc, chyba sprawdze jutro Majce czy coś się wykluwa.

Ja też używam pampersów i na razie 2, ale Majka waży teraz 4700 i myśle że na 3 przeniose się gdzieś w okolicach 5500, a kupa i owszem czasami bywa pod pachami , przesikiwanie zdaży jej się czasmi jak śpi na boczku, ale generalnie miałam Huggisy 2 i wole jednak Pampersy.

Inka ja też miałam kryzys i podawałam Bebiko, na potęge piłam wtedy wode ok. 2l dziennie (duża ilość płynów wspomaga laktacje) i herbatki Hippa, i teraz jest ok.

Olimpia super prezenty pod choinke, my chyba w tym roku dość skromnie bo musimy kupić wiekszy samochód bo do obecnego się nie mieścimy, chyba że uznam że kupujemy samochód pod choinke hehe to dopiero prezent

K8i współczuje problemów z zębem a cena że hoho, u nas wyrwanie ósemki chirurgicznie kosztuje 350zł, a takiej zwykłej to chyba 60zł, ja rwałam chirurgicznie w zeszłym roku, chciałam przed zajściem w ciąże zrobić pożądek z uzębienim no i koszmar ból cholerny i do tego spuchłam jak balon a wszystko od źle wbitego znieczulenia.

Boże mam nadzieje że ktoś przeczyta te moje wypociny i nie uśnie przy tym, bo ja to chyba będę jak K8i z doskoku bo wiecznie brak czasu.

[Gość starletka]

Madziutek wazymy sobie 6600 :)

[Madziutek]

Podziwiam wszystkie mamy za wypracowany rytm dnia, uregulowane karmienie i całą reszta, u mnie to wolna amerykanka, moje dziecko w dzień robi co chce, czyli głównie wisi na mnie, a karmienie mam na "żądanie" czyli wg. mojej córki "jem kiedy chcem" a nie wyobrażam sobie jak będę chciała przejść za 3 miesiace na butelke:duren:, widze co się dzieje u madalenki, nie mówiąc już że 1 marca wracam do pracy.

[Madziutek]

starletka

Madziutek wazymy sobie 6600 :)

jak przystało na prawdziwego mężczyzne apetyt dopisuje
a jak dzisiaj spanie?

[monikouette]

starletka!! a ile ma wzrostu??
moj maluszek w wieku Twojego wazyl ponad kilo mniej:) a mial 61cm :)

[Madziutek]

monik muszę poczytać o co chodzi w scrapbooking, jak na razie jeszcze nie znalazłam czasu.
J był dzisiaj godzine z Majką na spacerze bylo -2, wymarzł biedaczyna, za to Majka spała na tym mrozie jak aniołek, a ja się relaksowałam, jak wcześniej pisałam tyle że na ścierce i kuble z wodą, było mega szybkie sprzątanie. Nie wiem co mi się stało, zawsze lubiłam porządek ale bez przesady i miałam tylko zdrowe odruchy, ale po urodzeniu Majki bije mi na głowe :duren: wkurza mnie każdy najmniejszy paproch i latam ze ścierą jak szalona jak tylko mam 5 minut. Mam nadzieje że mi przejdzie bo jak nie to