Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[inka]

no wlasnie Justys, co z Tobą??

To ja tez mowie dobranoc....wypucowalam jeszcze podłogi i klade sie miedzy moimi dziewczynami-skoro babski wieczór to od świeta spimy dzis razem:)

[monikouette]

witam szybciutko i zycze wszystkim spokojnej nocy i milego week endu
u nas ok, troche zabiegani i zagubieni, miedzy praca, przedszkolem, dziecmi, opiekunka i naszymi dobrymi znajomymi (rodzice chlopakow ktorzy chodza z naszymi do tej samej opiekunki i do przedszkola), ktorych wspieramy bo wczoraj stracili w wypadku samochodowym najblizszego ich przyjaciela... na drugim koncu Francji, dzis Sandra byla sama z dziecmi bo F pojechal natychmiast na poludnie FR pozegnac przyjaciela zanim go odlacza od aparatur... :( zycie jest, jak zwykle, tak niesprawiedliwe, a my jestesmy naprawde niczym na tej ziemi....

troche smutna moja nocna refleksja ale takie zycie...

[monikouette]

tez sie martwie co u justyny, jesli sie nie pojawi jutro, postaram sie z nia skontaktowac!

aniolku, co z Toba?? bardzo sie przestraszylam tych problemow zdrowotnych!!

anulka, co u Majeczki? juz po goraczce??

radosc, patusia, jak zdrowko??

inka, super dziewczynki, oby do przodu!! dodam, ze u nas nadal butelka z mlekiem!! ale akurat ja tam z tym nie walcze, odstawi jak zechce, kiedy nie wazne, oczywiscie im wczesniej tym lepiej ale bez forsowania :)

ann, jak u Was??

martusia, zdrowka dla Bartusia!! bedzie dobrze!!

oli, co u Was??

justyna sie nie odzywa ale nasz kochany fiolecik rowniez i BARDZO MNIE TO MARTWI!!! hop, hop!! kasiu!!!!!!! odezwij sie czy wszystko w porzadku bo sie martwie!!!!

kronkis, widzialam Cie w przelocie gdzies tutaj, mam nadzieje ze wszystko ok, milego week endu!!

agnieszka, jak tam po zabiegu?? minelo juz kilka dobrych dni, juz po wszystkim?? :)

jesli kogos pominelam, przepraszam, godzina pozna, nadrobie jutro
pa

[gdanszczanka_27]

bry czarownice!!
nie moge nadrobic z braku czasu :)
ale chcialam Wam wyznac: KOCHAM WAS BABY!!!!!!!!
a za co?
przeprowadzamy sie 1 pazdziernika i to nie uwierzycie: 3 pokoje za ogolem ok 1200 zl to mniej niz tu,gdzie teraz jestesmy :)
to ja jeszcze raz:
Kocham Was!!!!!

[Anulka]

gdanszczanka_27

bry czarownice!!
nie moge nadrobic z braku czasu :)
ale chcialam Wam wyznac: KOCHAM WAS BABY!!!!!!!!
a za co?
przeprowadzamy sie 1 pazdziernika i to nie uwierzycie: 3 pokoje za ogolem ok 1200 zl to mniej niz tu,gdzie teraz jestesmy :)
to ja jeszcze raz:
Kocham Was!!!!!

[Anulka]

a teraz dzień dobry

Gda jeszcze raz strasznie się cieszę

U nas jakby gorączka mniejsza i wydłuża się czas między gorączkami. Mam nadzieję, że najgorsze za nami.

[Anulka]

Moniq smutne refleksje Niestety to są minusy naszego bytu na tej ziemi)

[Gość patusia23]

Witam

Ja tak na szybkiego

GDA superrrrrrrrrrrrrrrrrr tak się cieszę!!!!!!!!!!!

ANULKA i oby tak dalej niech gorączka mija

Ja mam się troszkę lepiej ale nie wspomnę co wczoraj przeszłam przez 4 godziny

Teraz zmykam do pracy miłego popołudnia

[monikouette]

nie, no,
CO TO MA ZNACZYC?????????????????????????

5 postow dzisiaj??? w dodatku 3 Anulki???????
do tablicy wszystkie!!!!!!!!!!!!!
u nas dzien spokojny, porzadki, papierkowe roboty,

GDA ale wiesci, baaaardzo sie ciesze!!!!

[Anulka]

monikouette

nie, no,
CO TO MA ZNACZYC?????????????????????????

5 postow dzisiaj??? w dodatku 3 Anulki???????
do tablicy wszystkie!!!!!!!!!!!!!
u nas dzien spokojny, porzadki, papierkowe roboty,

a u nas nuuuuda...aż mi od niej niedobrze

[monikouette]

anulka, czasem dobrze sie troche ponudzic
jak chcesz to moge Ci podrzucic moich wiecznie klocacych sie chlopakow, dobre zajecie

[Anulka]

monikouette

anulka, czasem dobrze sie troche ponudzic
jak chcesz to moge Ci podrzucic moich wiecznie klocacych sie chlopakow, dobre zajecie

od tego Kochana to mi się akurat odpoczynek przyda sama wiesz jak jest...na szczęście dzisiaj wyjątkowy spokój, chyba dlatego, że S wypełniał 3/4 dnia Mikiemu tak by się nie nudził

[Aniołek Łysego]

bryyyy wieczór

moniq posłusznie melduję ze byłoby więcej postów gafdyby ie brak neta z rana i praca od 12 do 18...
ale jestem skarbie nasz i piszę ;)

gda... super sprawa z mieszkaniem! próbuję sobie wyobrazić waszą radość :)

martusiu przykro mi z powodu problemów zdrowotnych bartusia... a może jakieś inhalacje mu by pomogły żeby wzmocnić układ oddechowy co?

a ja to się zastanawiam cały czas gdzie nasza madzia się podziewa... tęskno mi za nią

mnie głowa jakby tylko teraz ćmi... pojutrze będą wyniki i po pracy będę je miała... zobaczymy co to będzie

jutro do M. coraz bardziej mi źle samej :(

idę się umyć i zaraz kacperek z babcią przyjdzie... teściówka myslała że do 22 pracuję... a cały tydzień powtarzałam że od 12 do 18 nie mam słów...

[Aniołek Łysego]

za zdrówko, miłość, przyjaźń...

[inka]

to jeszcze ja podbuduje frekfencje na forum:):)

Moniq-straszne co pisałas o znajomym...takie sytuacje rzeczywiscie sklaniaja do refleksji-nawet jesli tylko sie czyta o tym
Anulka-no zuch Majeczka-dobrze ze wygrała z gorączką:)
Patusia-dobrze ze lepiej sie czujesz i niech kochana juz tak pozostanie
Aniołek-nam tu prosze medowac jakie wyniki:):)...a wiesz ze ja dzis robilam tiramisu z przepisu Madalenki i tez sobie o niej pomyslałam, pewnie zapracowana dziewczyna-jak wiekszosc nieobecnych:/..wielka szkoda bo uwielbniam Jej przepełnione emocjami posty-az micha sie sama usmiecha czytając
Gda-super z mieszknaiem, zwłaszcza ze Tobie nerwówoka nie potrzebna teraz:)

U nas kolejny mały sukces, Mila dzis sama nauczyla sie siadac:)i odrazu dziecko mi rozpromienialo bo wreszcie wszystko widzi-hihih

Kurcze, mam jednak problem przy odpieluchowaniu-a mianowicie- jak wszystkie siku laduje w kibelku, nocniku czy na trawce-tak kupa za cholere, no chyba ze wyczaje moment i sadzam ją szybko( ale przy Mili nie zawsze to mozliwe)...czy to normlane??do tego skubana sie chowa gdzies po kątach przy kupce

[Aniołek Łysego]

inka u nas z kupkami tez ciezej niz z siusianiem... tylko ze my tylko na kibelek... i jak kupka sie robi to kacper próbuje zobaczyc... wydaje mi sie ze to dla dzieci ciut trudne do skapowania ze kupke robia i tez trzeba na kibelek... siusiu robia czesciej....

a wyniki w poniedzialek po pracy bede miec

[Gość starletka]

Witam i ja :)

Inka z kupkami zazwyczaj jest ciężej - u nas był mały horror... płacz, wstrzymywanie - efekt był taki że siusiał po nogach i płakał...
ale dzięki bogu udało się no po za tym, że teraz co nocniczek z zawartością to słyszę mamo cho tu..... nagloda

Brawo dla siedzącej Milenki :)

Aniołek dbaj o siebie

Moniq - fakt życie jest niesprawiedliwe - jak się czyta takie rzeczy to aż się coś robi

Gda rewelacyjne wieści - super cieszę się razem z Wami

My dzisiaj korzystaliśmy z pogody więc mało w domu... jutro też nam się zapowiada dzień po za domem....

miłego wieczoru
buziaki

[radość serca]

Dobry wieczór :)

Moniq współczuję Twoim przyjaciołom, kruche to życie

Inuś brawo dla Milenki
Co do kupki to u nas też zawsze cichaczem robiona w ustronnym miejscu (za firanką, fotelem, itp.), i zazwyczaj w pieluchę... Kilka razy dosłownie udało się do nocnika...
Piotruś też mleko rano i na noc pije z butli, a tak w ciągu dnia picie z niekapka.

Gda ogromnie się cieszę :)) Niech Wam się dobrze mieszka :))

Patusia, Aniołek zdrówka!

Mnie też tu brakuje Madusi, nic się nie odzywa I Nefre ostatnio milczy...
Moniq kontaktowałaś się może z Justyną?
k8i to chyba nad morzem jest, Ann wiesz cosik?

Starletka odpoczywajcie na świeżym powietrzu :)

Anulka to się wybyczyłaś i bardzo Kochana dobrze Fajnie, że Majcia już ok :)

[radość serca]

Mnie sobota upłynęła na sprzątaniu i zabawie z Synkiem... Do południa miałam spadek formy (psychicznej) totalny, aż wstyd

Piotruś wciąż zakatarzony :((

Miłego weekendu Wam życzę

[mineralka]

cześć babeczki

wybaczcie że wpadam tylko jak po ogień i nie doczytuje nawet - ale małe zamieszanie mam w domu przed jutrzejszymi urodzinkami Jasia - opiekłam się tortów i placków za wszystkie czasy chyba - a tak naprawde to niewiele zrobiłam ale jestem padnięta - w dodatku Jaś od 2 dni strasznie zakatarzony jest a ja właśnie do niego od południa dołączyłam - zdrzemnęłam się kiedy go usypiałam w południe i obudziłam się przeziębiona - zaraz mi głowa i nos eksplodują - no i jadę sobie na miodzie i czosnku bo leków narazie nie chce brać - odpukać ale od 2 tygodni nie mam @ - robiłam już testy ale negatywne - następny jutro - trzymajcie kciuki żeby sie udało pa

[radość serca]

Mineralka trzymam kciuki za zaciążenie Zdrówka dla Jasia i super imprezki urodzinowej jutro :)

[mineralka]

:)
urodzinki robimy dwudniowe jutro u jednej babci a w poniedziałek w domu dla dzieciaczków i dla drugiej babci - a zdrówko niezmirnie mile widziane

[mineralka]

ehhhh seria 13 kichnięć za mną ale kręci mnie dalej w nosie więc to nie koniec.........

uciekam do łużka - dobrze że moje suche - bo jaś przed spaniem poszedł do łużka do dziadków i zwymiotował im na pościel - teściowa do tej pory lata i pierze :)

dobranoc

.....

apsik......

[Gość starletka]

Minarelka zdrówka i trzymam kciuki

wszystkim potrzebującym zdrówka życzę

[Anulka]

inka

Kurcze, mam jednak problem przy odpieluchowaniu-a mianowicie- jak wszystkie siku laduje w kibelku, nocniku czy na trawce-tak kupa za cholere, no chyba ze wyczaje moment i sadzam ją szybko( ale przy Mili nie zawsze to mozliwe)...czy to normlane??do tego skubana sie chowa gdzies po kątach przy kupce

u nas to samo i czekam by tak jak przy Mikim samo przysżło...nie naciskam