Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

radość serca
starletka
radość serca
.. Zresztą jakby nie spojrzeć - w całości jestem do wymiany..)

a wiesz gdzie się można wymienić? :Śmiech::Śmiech::Śmiech: sama bym to zrobiła ;)

nawiasem mówiąc patrzę na zdjęcia i nie widzę nic do wymiany u Ciebie

Starletko ja to zawsze mówię, że do ubicia jedynie... Ale Ciebie to szkoda by było :36_3_13:

bratnia dusza - bo ja też tak mówię :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane,ja już po pracy i nie powiem że było ok,dobrze że jeszcze jutro i weekend

Wiecie co siedzę jak głupia i wyje ostatnio czuję się jak kura domowa zero wyjścia tylko praca dom dzieci gotowanie sprzątanie zero czasu dla siebie,a na dodatek jak dziś chciałam wyjśc na spacer to dzwoni teściowa i mówi że tato umówił na dziś elektryka a T po 17 wraca z pracy i jedzie na trening

GOSIU współczuję przeżyc w pociągu co za............brak mi słów,Amelka śliczna panienka

KATIA zdrówka dla Wiktorka

STARLETKO
dobrze że już lepiej,a zmęczony Dominik super

ALA fajna fotka,no i super wymiary Zuzy

Odnośnik do komentarza

RADOŚC,MARTUSIA :love together:

Nawet poprosiłam w pracy w końcu o 2 zmianę (z jednej strony bo Natalka idzie do 4 klasy nowa Pani dzieci,Zuza do najstarszej grupy i nie ma to jak z rana mama)a z drugiej strony odpocznę od tego wszystkiego

Może jestem wyrodną matką ale naprawdę tak będzie lepiej

Odnośnik do komentarza

dobry wieczór
Kronkiś fajije ze jestes zadowolona z pracy
Gosia super ze wróciłaś, Amelka duża dziewczynka, a sprawa pociągowa :Histeria:
Starletka współczuje ząbkowego czasu i witaj w klubie, a turysta super
ala fajnie ze takie dobre wrażenia po bilansie, super być Mamą :)
radość do wymiany to te myśli na pozytywniejsze no i pozwól Warszawiankom ocenić w realu "co jest nie tak" :Oczko:
patusia takie myśli dopadają wiele z nas, ale przychodzą i mijają, czego życzę mocno
Katia zdrowka dla Wiktorka

Szymonowi tempka minęła, gardło się zaczerwieniło i jest bakteryjne zapalenie, antybiotyk i zmiana weekendowych planów (miał być urodzinowy torcik)
Choroba nie osłabiła jego energii, wczoraj jak miał 40 st to układał puzzle, a dziś wstał o 5.50, spał w dzień 30 minut i po awanturowaniu się że pać nie, nie ma nogi, tu nie ma duzego misia itd. zasnął około 20.30

Odnośnik do komentarza

witam ja, nocny marek

widzialam super fotke Dominika, poczytalam o pieknych wymiarach u Ali, niezla masz krolewne!! moj to szczypiorek, 12.500g i 87cm ( a Natanek znowu podrsl on to rosnie ostatnio okropnie, w ciagu 2 miesiecy 3cm na plusie, jest juz 112cm)

patusia, kura domowa to chyba nawet jakby sie chcialo to jednak trche nimi zawsze bedziemy, ale wazne jest zeby pomyslec i o sobie bo nie zyjemy tylko dla innych, skonczylo sie sredniowiecze :D

anulka, a Ty w zeby chcesz?? bo ja Ciebie rapte 3tyg temu widzialam i absoutnie niczego do wymiany nie widzialam, a te kg na plusie to ja szukam, moze je w kieszeniach akurat pochowalas bo nie zauwazylam!!

radosci, co za dolek?? az tak Ci jest zle??? smec nam tu, dawaj co jest!!

kronkis, jak tam obrzek, mysle ze na drugi dzien bedzie mniejszy!!

Ann, alez ten Szym ma energii, ale co sie dziwic, ma po kim dziedziczyc!!! moje dziecko dzisnie poszlo na drzemke a ZAWSZE chodzi, ale nawet i bez dotrzymal do 23ej i bawil sie z kolegami. Za to potem padl w sekunde.

a u nas, goscie wybyli po 23ej a ja dopiero teraz usiadalam :lup:

o 15 pojechalam jak wariatka pochodzic sobie po sklepach, o 14.55 mowie K "chyba sie przejade do Tours", on mi na to "kiedy, teraz?? tak Cie bierze z nienacka?" ja na to, "no tak" i o 15.03 wsiadlam do autobusu :lol:

wrocilam 3godz pozniej a o 19tej goscie :D no ale kupilam sobie sukienke taka na codzien (bo nie mam w ogole sukienek, i tak do niczego sie nie mieszcze, to tak w ramach dolaczenia do klubu "do wymiany")

na zakaskowa kolacje zaserwowalam dzis stol polskiej wedlny bo to znajomi ktorzy nie mieli jeszcze okazji sprobowac nic polskiego. A potem to zrobilam quiche, to cos jak tarta, kruche ciasto wylozone cukinia+ serem kozim, zalane swiezym serkiem kozim z jajkami, potem byla tez pizza dla dzieci i dla nas, ser i na deser melon i lody

jutro rano, o ile bedzie zapowiadana pogoda, jedziemy do zoo. dzieci nic nie wiedza wiec bedzie niespodzianka. A przed chwila poszlam do lazienki zeby umyc zeby i tak patrze w to lustro, nic mi sie w nim nie podoba, poszlam po nozyczki i ucielam pare cm wlosow. normalnie jakas powalona dzisiaj jestem, wszystko z marszu robie hop i juz, nie wiem co mi jest. No ale K sie zdziwil jak przyszlam do kuchni :sofunny: i troche mniej wlosow a glowie. az sie zastanowil czy az tyle wypil ze niedowidzi :lup: :lol:

przygotowalam wszystko na jutro, zostaly tylko kanapki na "obiad" i juz.

dobrej nocy i milego piatku!!
justyna, Ty jutro do pracy! powodzenia!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

GOSIU Ile godzin bije czas? Ile liści sypie las? Tyle szczęścia i słodyczy Patrycja z rodzinką Tobie życzy.
http://dl.glitter-graphics.net/pub/855/855841kdanl7py7o.gif

Moja malutka imienniczko Patrycjo buziaczek od Nas na imieniny
http://dl.glitter-graphics.net/pub/948/948521dz52i3dqyw.gif

STARLETKO
Szczęśliwej podróży do kolejnych Jubileuszy!
Niech dobry los się kłania w pas ...
Sto lat, sto lat jeszcze raz!

Dzień Dobry

Miłego Dnia

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...