Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[justyna@]

sorry za literówki ale to z nerwów

[madalenka]

mkarasowska

madalenka

Ale tu dzisiaj cisza...

yhhyyy :Uśmiech:

Madalenka czy ty przypadkiem nie chcialas kiedys kupic wozka Maclarena techno XRL?

Tak, ale potem zdecydowałam się na Peg Perego, bo Maclaren nie mial wszystkiego co potrzebowałam.

justyna@

Witam moje drogie własnie wrócilismy niedawno ze szpitala

Justyś!!! moj Boze!!!! tragedia normalnie!!! jakby nie Twoja czujnośc to aż strach pomyslec.... Oby teraz juz bylo lepiej. Wielkie buziaczki i trzymajcie sie Dzióbki!!! Justyś...tulę z całego serca!!!

[justyna@]

madalenka Gajka normalnie jak inne dziecko teraz bawi sie niewiem kiedy pojdzie spać bo w szpitalu cały czas spała

[justyna@]

a wogóle to zastanawiam sie nad zmiana lekarza i przychodni jak ten konował nie rozróżnia mi gorączki z zebów od stanu zapalnego to masakra
ta lekarka w szpitalu poweidziała ze gorączka powyżej 38 to zawsze stan zapalny a nie zeby

[madalenka]

Justys w ogole sie nie pierdziel i zmieniaj!!!!! ja juz raz zmienialam przychodnie i zrobie to jeszcze 1000razy jak bedzie trzeba!!! nikt nie zadba o Twoje dziecko jesli TY tego nie zrobisz. Ja zyje zgodnie z ta filozofia i g.... mnie obchodzi co inni maja do gadania. Ja mam pediatre w przychoni i babka niby w porzo, ale tez lekka reka wypisuje antybiotyki. DLatego mam drugiego pediatre - znajomy lekarz, jeden z najlepszych pediatrow w 3city. Mam nadzieje, ze Gieniuchna dojdzie do siebie szybciutko a Ty spokojnie odpocznij.

U nas dzisiaj tez ostro bylo, bo Kajecik zaliczyl pierwsza krew. Walnal sie buzka o noge od stolu spadajac z prostych nozek w dol...malo zawalu nie dostalam. Plakal koszmarnie i mi sie zaczal zapowietrzac. Na szczescie szybko zapomnial, ale krewka byla. :Smutny:

[justyna@]

mada wycałuj małego od cioci Justynki u nas dzis krew buchała ale z welfronu Gieni w rączce miała

[madalenka]

justyna@

mada wycałuj małego od cioci Justynki u nas dzis krew buchała ale z welfronu Gieni w rączce miała

Justys...dobrze, ze nie widzisz jak mi teraz łzy płyną. Nawet nie chce mysleć jak sie Gieniulka bala...a o Tobie to juz nawet nie wspomne. Dobrze, ze nie zostalyscie w szpitalu. Calym serduchem jestem z Wami. Daj Niuni buziole oda mnie w stopinke!!!

[justyna@]

madalenka

justyna@

mada wycałuj małego od cioci Justynki u nas dzis krew buchała ale z welfronu Gieni w rączce miała

Justys...dobrze, ze nie widzisz jak mi teraz łzy płyną. Nawet nie chce mysleć jak sie Gieniulka bala...a o Tobie to juz nawet nie wspomne. Dobrze, ze nie zostalyscie w szpitalu. Calym serduchem jestem z Wami. Daj Niuni buziole oda mnie w stopinke!!!

mada ile ja sie wyryczałam w szpitalu ze szok ale juz dobrze
jak jej teraz powiedziałam ze ma od ciebie buzi skwitowała to tak dada

[paula00-25]

KATIA Śliczne fociaki i ty cudowna w tej bieli
K8i Fajna fotka Patusi a tobie życzę szybkiego powrotu do zdrowia
JUSTYNA Oj to się nerwów najadłaś dziewczyno ale brawo za spostrzegawczość i maminą czujność, teraz już na pewno bedzie tylko lepiej
MADA Ojojoj, ależ upadek....:Smutny:
Buziaki dla Kajtusia
MINERALKA Moja prawie cały czas śpi na brzuchu, inaczej nie lubi.

[madalenka]

Justys wiem co przezylas, bo jak sobie przypomne nasz wypad do szpitala to mi slabo...:Smutny::Smutny: A Gienia wie kto tu z serduchem do niej podchodzi Kochana Dziunia!!!!

[madalenka]

Katia własnie!!!! pochwal sie jak to zrobilas, ze tak wspaniale wygladasz!!!!!!!!!!!

[madalenka]

Moja

TO ZA NASZEGO PATYCZAKA KOCHANEGO, KTÓRY DZISIAJ SIĘ TAK ŁADNIE POSTARZAŁ I ZA GAJUNIĘ - ŻEBY SZYBCIUTKO WRÓCIŁA DO ZDRÓWKA A JEJ MAMUSIA SIĘ NIE DENERWOWAŁA!!!

[mineralka]

Justynko dużo sił i zdrówka dla Gaji

doczytałam co pisałyście - i skoro tak wygląda sprawa spania na brzuszku to dam mojemu małemu spokój - a teraz mykam bo słysze że małż z pod prysznica wyszedł - urządzę nam wieczór filmowy

dobranoc

[justyna@]

Gienia wkońcu usneła ciekawa jestem jak bedzie spała mam nadzieje ze antybiotyk zaczał juz działać ja na poprawienie humoru smarze sobie jajecznice na cebulce chyba oszalałam o tej porze

[justyna@]

ide jeśc tą jajecznice i życze spokojnej nocy do jutra kochane mam dość wrażenia jak na dzisiejszy dzień

[madalenka]

Justyś, spij slodko i odpocznij.

Ja mam lekkiego nerwa przed jutrzejszym basenem. Nie wiem za bardzo czego sie spodziewac po Kajtku i jego reakcjach. Mam nadzieje, ze bedzie zadowolony.

[paula00-25]

JUSTYNA Smacznego i spokojnej nocy
MINERALKA Udanego wieczoru filmowego z mężusiem

A ja spadam pod prysznic bo właśnie zaliczyłam 30 minut na stepie

[Gość Agnieszka31]

witam kochane

Justys- ale z Ciebie super mama!!!!!!!!!!!!! taka czujna, zeby nie to to przez tego konowala Gaja by sie meczyla nie wiadomo ile i nie wiadomo jakby sie to skonczylo, zmieniaj tego lekarza, jakas oslica to,

Mada- buziaki dla Kajecika, pierwsza krew polana....biedaczek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A na basenie pewnie wszystko bedzie cacy, a czy to jakis kurs dla dzieciaczkow????

[Ann]

dobry wieczór
zdróweczka Gajuniu, Justyna dzielna Mamo trzymaj sie
Mada powodzenia na basenie i dobrze ze pierwsza krew skonczyla sie glownie na strachu
Mineralka Szymi czesto w nocy na brzuchu
Katia podzielam zachwyt nad fotami, super wygladacie

[katiaboss]

cieśśś :)

Wiktorasek dawno śpi a ja czekam na "dzień świra" kocham tą komedię
mały nadal nie je dużo ale chyba nie jest żle,może mi sie tylko wydaje a on ma dość :)
w sumie tez już zjada dużo z tego co my więc nie muszę osobno gotować ale lubię to więc czasem gotuję osobno
dziś byliśmy u rodziców na kawce Wik oczywiście wykorzystał dziadków na maxa a jutro do drugich dziadków bo zaprosili na obiados

dziękuję Wam za komplementy,na prawdę miło mi słyszeć :) ale ja nie jestem jeszcze w pełni ustysfkcjonowana choć przyznam ze ważę tyle co na początku ciąży,a mój mały Bobo to wygląda na 1,5 roczku i każdy sie dziwi dlaczego nie chodzi
tz w domu to ta mała glizdka ciągle buszuje już dziś zapadła decyzja ze muszą być drzwi do mikro kuchni

mykam na film juto postaram sie nadrobić

justynko ZDROWIA ZDROWIA ZDROWIA!!!!

paps

[mineralka]

małż ztwierdziłże woli spać więc wieczór filmowy miałam samotny - ehhh - ale przynajmniej film dobry więc nie narzekam

Boże mój kiedy ja pójde spać - włączyłam jeszcze pocztę a tam @ o wielkości 57 MB - zanim to się ściągnie to mnie północ zastanie - oj a psy szczekają - brrrrrrrrr - strasznie tak samej w nocy ...

[mkarasowska]

justyna :Smutny: biedna Gajka i ty... jestes dzielna i madra mama.

mada buziak dla Kaja

DOBRANOC

[paula00-25]

KATIA Ja też uwielbiam Dzień Świra, po tym filmie już moje dziwactwa nie wydaja mi sie takie straszne
Wik rzeczywiście wygląda na starszego, duży z niego chłopak:Uśmiech:
A z wagą widzę że masz to samo co ja - niby ok ale jeszcze trochę do ideału w marzeniach:Uśmiech:
MINERALKA No to ci mąż:Uśmiech:

Ja już spadam do wyrka kochane.
DOBRANOC

[martusia]

witam,

wlasnie wrocilismy z londynu. bylo super... :Uśmiech:

ide spac. pewnie zajrze dopiero w poniedzialek bo jutro czeka mnie masa zajec.

dobranoc

[monikouette]

witam przelotem

tylko doczytuje i zmykam

dla PATYCZAKA serdecznosci i buziaki, rosnij zdrowa i rozesmiana!!

dla Gajuni, moc buziakow i wracaj szybciutko do zdrowia!! amamusi duzo sil i brawo za czuujnosc!!!

katia, kwietne zdjecia, tez sie przylaczam do gratek, wygladasz rewelacyjnie!!!

ann, madra Ula, juz wie ze sen to cenna sprawa !! :) a ten Twoj Szym to mnie przeraza, o piatej!!!!

mada, zycze udanego debiutu basenowego!! daj znac ja bylo!! i prosze ucalowac mlodego Pajaka od starego Pajaka

aniolek, jak tam, w pelni sil??

oli, a co to za samotny wieczor wychodny?? czy czegos nie doczytalam??

martusia, i jak bylo w Londynize?? napisz jak znajdziesz chwilke??!!

mineralka, moj maly tez sypia na brzuchu, to jest troszke "niebezpieczne" poki dziecko ma 0/8 miesiecy ale potem to juz spokojnie moze spac ile wlezie :)

to tyle z tego co zapamietalam
a u nas :)
w ramach urodzinowego prezentu, zabralismy Natanka na pol dnia do miasta, jazda autobusem ( w sumie fajnie ze auta nie bylo, dodatkowe atrakcje )
poszlismy do chinskiej restauracji, potem do sklepu "swiat cukierkow", potem do sklepu z zabawkami gdzie Naanek najpierw wybral prezent dla swojego brata a potem dla siebie, potem na spacer no i potem do domu

dzien udany, mlody wykonczony ale jest ok
no a po powrocie wzielam sie do roboty i przygotowalam polowe wszystkiego na jutrzejsza impreze
reszta jutro rano

padam na pyszczek, ide spac, do poczytania, moze jutro wieczorem :)