Dziewczyny rocznik 80 :-)

[Gość SUu]

-

[milka_1980]

To ja juz się żegnam - do zobaczenia w przyszłym roku

jeszcze raz udanej zabawy życzę :36_3_16:

[milka_1980]

Witam w 2009 roku :36_1_13:

Jak się czujecie po imprezkach?? Czachy dymią???

Bo u mnie nadspodziewanie dobrze się dzieje - zero kaca, choc się wczoraj nie oszczędzałam. Może dlatego, że małż pozwolił mi spać do dziesiątej i odespałam wszystko

[Gość SUu]

-

[lisiczka]

witam i ja noworocznie

a ja dzis wyspana polowicznie, bo wprawdzie nie pilam (ktos musial rozwiezc towarzystwo do domku) i Martynki nie bylo, spala u babci, to i tak jakos spac nie moglam za dlugo, wiec o 10 juz sie obudzilam, a wrocilismy o 4 rano. Imprezka taka domowa byla fajna i sympatyczna i zeby sie dobrze bawic wcale nie trzeba pic - to takie moje odkrycie od czasu porodu

[lisiczka]

Klaudia ja tez, jak Martynka byla mala to siedzialam w domku. potem dzieci rosna i jest juz latwiej.

[didianka]

Witam w nowym roku!!
kochane życze wam wszystkiego naj!!!!!!!!
juz po sylwestrze!! i to byl moj pierwszy sylwester w moim duzym wlasnym pokoju!! :)
Tomcio spal jak zabity - nie straszne mu wybuchy!!
ja ciesze sie ostatnimi dniami wolnosci - od poniedzialku do pracy... mam pelne gacie - zal mi coraz bardziej dziecko zostawic z opiekunka - serce mi sciska na sama mysl!!...
Co tam u was kochane!! ??
Pozdrawiam Danusia :)

[Gość SUu]

-

[Gość SUu]

-

[milka_1980]

Ania, a ja żeby zatańczyć muszę sobie walnąć głębszego - jakieś takie dwie lewe nogi mam, a po kielichu jako tako mi sie pląsa. Może to dlatego, że muzyka przestaje mi przeszkadzać :36_1_13:

Klaudia, ja zeszłego sylwestra też spędziłam w domu - może nie dlatego, że mały by z dziadkami nie został (miał ponad 7 miechów) ale dlatego, że ja nie mogłam się z nim rozłączyć na tak długo Teraz na szczęście już mi przeszło (chociaż chciałam do domu wracać już o trzeciej hahaha - myślę, że w przyszłym roku to nawet koło siódmej czy ósmej mi się uda wrócić :36_2_34:

Danusia, współczuję powrotu do pracy, tzn. początków, bo bedziesz musiała się przestawić na inny tryb - dziecko w domu a Ty poza. Pewnie będzie ciężko ale dasz radę. Trzymam kciuki.

A Edi to chyba nieźle zabalowała

[July]

Witam i ja w nowym roku my wrocilismy o 2 w nocy od znajomych. Ania ja to samo co ty czyli kierowca niepijacy ale i tak bylo fajnie chociaz najgorszy powrot tyle pijanych ludzi sie krecilo po miescie
Danusia wcale sie nie dziwe zemasz rozterki z zostawieniem mlego z opiekunka ja co do czego to zrezygnowalam z pracy bo ciezko mi bylo sie rozstac z Majka a teraz zaluje ze nie wrocilam na pol etatu a ona nie poszla do przedszkola bo teraz mam malego dzikuska ktory bawi sie tylko misiem

[Gość SUu]

-

[Iwcia]

A ja życzę Wam wszystkim aby w Nowym 2009 Roku spełniły się wszystkie Wasze marzenia!!!

[Gość Pooh]

[July]

hehehe
Ja to mam dwie lewe nogi ale na studiach po paru drinkach z kumpela rozkrecalysmy cale imprezy to byly czasy
A teraz juz nie mam glowy do picia i zazwyczaj robie za kierowce ale i tak potrafie sie bawic bez alkoholu

[didianka]

klaudia

Didianka a opiekunka sprawdzona, polecona? jak znalazlas?
wcale Ci sie nie dziwie ze to przezywasz!
rozlaka z dzieckiem, powrot do pracy.. na pewno jest ciezko, ale musisz byc dobrej mysli!
Ja kochana trzymam za Ciebie kciuki, no i za Tomcia tez! nawet za opiekunke co by sie spisala na medal! :36_1_13:

Tak wszystko sprawdzone - w miare mozliwosci - to dobra kolezanka mojej mamy - a co do pracy to mam pelne gacie i rycze co pare minut....

[didianka]

A co do tanczenia -to lubie - a alkoholu tak dawno nie pilam ze nie pamietam czy lepiej mi ponim idzie - zreszta nie przejmuje sie tym - i tancze jak wariat... :P

[lisiczka]

witam

Edi i Goska ja tez lubie bardziej tanczyc jak mi procenty w krwi szaleja , ale jak sie nie ma co sie lubi....zreszta ja juz od czasu porodu jestem taka, ze wole nie pic, bo w razie czego ktos jest sprawny i przytomny, zeby zareagowac ( moze przewrazliwiona jestem, ale ciagle sie boje o moje dziecko, a juz w szczegolnosci jak pije).

Inka a jak sie jezdzi z kierownica po drugiej stronie??? ja tez pamietam nasz studenckie imprezki, to byly jazdy, kiedys jak sie z moja kumpela z pokuju spotkalysmy po wakacjach, to tak popilysmy, ze nie poszlysmu juz pierwszego dnia na wyklady, tylko sie leczylysmy 2KC i wielkimi ilosciami cytryny i czekolady no i snem, glownie tym

dziewczyny jakie kierunki pokonczylyscie??? ja pamietam tylko Danusi kierunek cos z WC

a u mnie zimno, ale nie sypie sniezek, swieci sloneczko.

[Gość Pooh]

[

[lisiczka]

witam wieczorowa pora

i jak widze to zainteresowania nie ma, szkoda.................

[Gość Pooh]

J

[lisiczka]

pooh

ja jestem aniu ale na chwilkę, zaraz muszę uciekac.

:36_2_52::36_2_52::36_2_52:

[Gość Pooh]

:

[lisiczka]

no to idz oczywiscie kobieto odpoczywaj i staraj sie o ten Pooh brzuszek

a ja wlasnie skonczylam robic nam kolacje, czyli spagetti, bo tak nam sie zachcialo i wlasnie ja konsumuje

[lisiczka]

dobra to ja tez zmykam, bo juz mi mezus truje, ze caly czas przed komputerem siedze.

DOBRANOC