Skocz do zawartości
Forum

Dziewczyny rocznik 80 :-)


Rekomendowane odpowiedzi

hej dziewczynki!!

apetyciku mi narobilyscie gotujac te wasze pyszniaste obiadki:)mniammmmmmmmmm

U mnie len gigant dzisiaj , pogoda taka zeby tylko spac i jeszcze ta wstretna zgaga brrrrr:o_noo: Jedyne do czego sie dzis zmobilizowalam to prysznic i szybki obiadek dla mojego mezczyzny a tak to nic a nic a ida swieta :whoot:
Ale co tam jeszcze troche moge sie polenic nieeeeeee:)

Odnośnik do komentarza

Pooh gratulacje dala Zuzanki my narazie caly czas w pieluszce al mamy jeszcze czas

A jakos nie moglam usiedziec w miejscu jak bylam w ciazy ciagle mnie gdzies gnalo Mamuska ale jak ty mozesz odpoczywac to odpoczywac bo pozniej nie bedzie czasu:taniec:

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo :36_1_13:

Za oknem szaro i ponuro, więc chyba ze spaceru nici - jakaś taka mżawka paskudna leci. Mogłoby sypnąć śniegiem, bo czasu do świąt niewiele zostało i atmosferna marna jak na razie.

Koleżanka mieszka w Wisconsin i powiedziała, że u nich śniegu jest aż nadto. Zawiało ich kompletnie i ciężko nawet z podwórka wyjechać. Mogłaby podrzucić do nas zbędną ilość :smile_jump:

http://www.suwaczek.pl/cache/3bbfefc3fc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pmp4j1uix.png

http://playa-games.fagms.de/c/r?ACTION=ri&EMID=08G02P71IRA00R1V1AB&UID=QZTRI367I7T6PMNKU7AA&sflink=s2.sfgame.pl&sfplayerid=49459

Odnośnik do komentarza

A u mnie jak na razie zaswiecilo slonko ostatnie pare dni ranki sa ladne ale tak kolo 3-4 zaczyna padac wiec ze spacerkiem trzba sie spieszyc ale na snieg nie mam co liczyc niech twoja kolezanka przysle go tez troche do manchesteru:smile_jump:
Ja ogolnie noc mialam nieprzespana majka chyba zabkuje budzi sie co pol godz z placzem. malaz sie wyniosl na kanape bo rano do pracy i tak pewnie bedzie im marudzil ze Maja w nocy plakala

A tak ogolnie to wszystkim Dzien dobry:36_1_67:

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Mój małż jak Wojtek marudzi też narzeka, że nie może sie wyspać itp.
Faceci to chyba naprawdę są z innej planety - nie rozumieją, że dla takiego maluszka płacz jest w zasadze jedyną reakcją na ból. Ja tez się nie wysypiam i czasami wyglądam jak cień ale nie truję potem o tym przez pół dnia
ehhhhhhhhhhhhhh

http://www.suwaczek.pl/cache/3bbfefc3fc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pmp4j1uix.png

http://playa-games.fagms.de/c/r?ACTION=ri&EMID=08G02P71IRA00R1V1AB&UID=QZTRI367I7T6PMNKU7AA&sflink=s2.sfgame.pl&sfplayerid=49459

Odnośnik do komentarza

hihih
U mojego ostatnio przyznawali takie smieszne nagrody i moj dostal tu przytocze
the "Oh my God I am so tired Maya has been crying all night I need sleep" Award for being Returns most exhausted man

This award is clear recognition of your mornings at work which unclude: red eyes with blue bags under them, shuffing feet, lack of speach, heavy metal miusic ang general depresion

Opinia jego menadzerki jak tak narzeka w pracy to wiesz co sie dzieje w domu wiecznie zmeczony przychodzi z pracy i zamiast mi troche pomoc z maja to sie kladzie nawet na podlodze i pokazuje jaki on jest zmeczony aj caly dzien:mama:no comment

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Och Pooh zazdroszcze meza moj wiecznie zmeczony ale u niego w domu to samo wiecznie spia po poludniu i wiecznie zmeczeni jak to mieszczuchy U mnie w domu bylo inaczej kazdy mial swoje obowiazki mielismy duzy ogrod w ktorym zawsze bylo co robic a jak nie w ogrodzie to u babc na wsi Ja w dzien nigdy nie spie a moj moze zasnac zawsze i wszedzie

A co do dzieci zastanawialam sie kiedy przespie cala noc bez placzu a tu widze ze i prawie 3latce zdazaja sie nie przespane nocki

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Inka, nastaw sie na to, że nieprędko :smile_jump: najwyżej będziesz mile zaskoczona jak się uda :smile_jump:

Pooh, ależ nie ma za co :36_2_15:

Dziewczyny, zapraszam na nalewkę - właśnie zlałam do butelek. 6 tygodni się robiła. Niby wlałam wódkę a nie spirytus, jak było w przepisie, a mocna wyszła, że hej. Gardło mnie pali porządnie.

http://www.suwaczek.pl/cache/3bbfefc3fc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pmp4j1uix.png

http://playa-games.fagms.de/c/r?ACTION=ri&EMID=08G02P71IRA00R1V1AB&UID=QZTRI367I7T6PMNKU7AA&sflink=s2.sfgame.pl&sfplayerid=49459

Odnośnik do komentarza

U mnie to się nazywa "świąteczna nalewka". Co roku ją robię.
Wsypujesz do jakiegoś dużego słoja bakalie - orzeczy, migdały, figi, rodzynki, żurawinę suszoną, daktyle. Do tego ze dwie pomarańcze pokrojone na kawałki, laskę albo dwie cynamonu i kilka goździków. No i to wszystko zalewasz wódką - u mnie poszło prawie dwa litry. Potem z tego wychodzi troszkę ponad litr nalewki, do owoce strasznie chłoną.
Ale owoców nie wywalam - mam potem do lodów albo bitej śmietany. Po jednym taki deserku chodzi się bardzo tanecznym krokiem :36_2_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/3bbfefc3fc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pmp4j1uix.png

http://playa-games.fagms.de/c/r?ACTION=ri&EMID=08G02P71IRA00R1V1AB&UID=QZTRI367I7T6PMNKU7AA&sflink=s2.sfgame.pl&sfplayerid=49459

Odnośnik do komentarza

Jeszcze zapomniałam napisać, że można to wszystko posłodzić - podgrzać odrobinę wódkę, dosypać cukier i zalać tym owoce. Tyle, że dla mnie to za słodkie wtedy wychodzi.

Pooh, poproszę przepis na mandarynkową wódeczkę.

http://www.suwaczek.pl/cache/3bbfefc3fc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pmp4j1uix.png

http://playa-games.fagms.de/c/r?ACTION=ri&EMID=08G02P71IRA00R1V1AB&UID=QZTRI367I7T6PMNKU7AA&sflink=s2.sfgame.pl&sfplayerid=49459

Odnośnik do komentarza

Oj tak, znam ten ból - miękkie nogi i język się na supeł zaczyna wiązać. Ja tak kiedyś z ciotką wiśniówkę piłam - do kawki po kieliszku i w końcu wypiłyśmy całą flaszkę. Wujek jak wrócił, to nieźle się zdziwił, bo ciotka to raczej z tych niepijących a wtedy nie mógł zrozumieć co do niego mówi. Tylko ja ją doskonale rozumiałam :36_2_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/3bbfefc3fc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pmp4j1uix.png

http://playa-games.fagms.de/c/r?ACTION=ri&EMID=08G02P71IRA00R1V1AB&UID=QZTRI367I7T6PMNKU7AA&sflink=s2.sfgame.pl&sfplayerid=49459

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...