Dziewczyny rocznik 80 :-)

[zawijka]

Didanka gratulacje!

Jak się czujesz? Oby ominęły Cię ekstremalne I trymestroiwe doznania

A ja wczoraj u ginki dostałam przykaz sumienniejszego "oszczędzania się"..bo mi się zmiękczyła szyjka.. no i luteinkę aplikuję dwa razy dziennie.
Chyba przesadziłam ostatnio dobrze się czując z tym lataniem po świecie.

Pozdrowionka babeczki

PS. ciekawam jak moja mała będzie szczepienia znosić..heh

[Agnieszka_124]

didianka gratulacje, trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie :-)

zawijka Tobie też gratuluję i również trzymam kciuki :-)

A ja za półtora tygodnia wracam do pracy, brrrr. Nerwa mam niesamowitego. Mój Szymo sobie poradzi, gorzej ze mną. Pewnie będę wydzwaniać do domu co pół godziny

[Sayen]

didianka gratulacje

[Agnieszka_124]

Mój Szymek się zbuntował. Już piąty dzień nie je nic co nie jest podawane w kubeczku. Jest na samych kaszkach i mleku ale zjada połowę podawanych porcji. Mam nadzieję, że niedługo zakończy ten strajk bo nerwowo nie wytrzymam. Wydaje mi się, że to na zęby. Wychodzą mu właśnie górne dwójki, dziąsła są opuchnięte i białe w miejscu gdzie powinien przebić się ząbek. Jak myślicie doświadczone mamy, to na zęby?

[aneta1808]

Agnieszka_124

Mój Szymek się zbuntował. Już piąty dzień nie je nic co nie jest podawane w kubeczku. Jest na samych kaszkach i mleku ale zjada połowę podawanych porcji. Mam nadzieję, że niedługo zakończy ten strajk bo nerwowo nie wytrzymam. Wydaje mi się, że to na zęby. Wychodzą mu właśnie górne dwójki, dziąsła są opuchnięte i białe w miejscu gdzie powinien przebić się ząbek. Jak myślicie doświadczone mamy, to na zęby?

Witaj
po mojemu to zeby u mnie tez jest strajk wychodza 4 na raz:((( malo je wiecej pije no ale trzeba to przejsc-trzymam kciuki zeby zabki szybko wyszly

[aneta1808]

Witajcie

[Agnieszka_124]

aneta1808 zaopatrzyłam się w różne rodzaje kaszek, chociaż tak będę dietę urozmaicać. No, chrupki kukurydziane jeszcze zajada ale to żaden posiłek. Szymek ma dopiero 4 ząbki ale wcześniej strajku nie było tylko troszeczkę pomarudził. Najgorsze jest to, że ciągle pokazuje, że jest głodny :-(

[aneta1808]

Agnieszka_124

aneta1808 zaopatrzyłam się w różne rodzaje kaszek, chociaż tak będę dietę urozmaicać. No, chrupki kukurydziane jeszcze zajada ale to żaden posiłek. Szymek ma dopiero 4 ząbki ale wcześniej strajku nie było tylko troszeczkę pomarudził. Najgorsze jest to, że ciągle pokazuje, że jest głodny :-(

kochana to ugotuj mu rosolek lub zupke warzywna i zmiel ja zeby nie bylo grudek ja tak swojej podawalam jak miala popuchniete dziaselka i bardzo ladnie mi zjadala takie papki swojej roboty:) bo niestety moja ani mleka ani kaszek nie cierpi :(( cud jest jak mi zja raz na tydzien troche kaszki....a chrupki kukurydziane tez wcina uwielbia je...mowie ci zrob swoja zupke dziecko sie naje z apetytem

[Agnieszka_124]

Zupki swojej roboty już próbowałam dawać, z mizernym efektem. Spróbuję je zmiksować na papkę. Jeżeli nie zje to do kubeczka przeleję ;-)

[aneta1808]

Agnieszka_124

Zupki swojej roboty już próbowałam dawać, z mizernym efektem. Spróbuję je zmiksować na papkę. Jeżeli nie zje to do kubeczka przeleję ;-)

no dokladnie ale musi byc papka...zreszta ugotuj mu to co lubi najbardziej:)) moja wcina jarzynowa z koperkiem i rosolek :))) trzymam kciuki i daj znac

[July]

Witajcie
Oj nie moge sie zebrac na pisanie a im dluzej mnie nie ma tym ciezej

Danusia witaj i nie znikaj juz [isz jak sie czujesz jak tam Tomus pracujesz czy na L4 jak tam twoja cukrzyca

Agnieszka u mnie tez tak bylo na zabkowanie jak mialy zeby wychodzic to nie jadla tydzien dobrze ze pila a jak wyszedl zabek to nie mogla sie najesc
Ja dawalam Majce schodzone kawalki marchewki troche poskrobala dziaselkami i przynosilo jej to ulge z jedzeniem nie umiem ci pomoc juz nie pamietam co dawalam do jedzena w tym wieku

Co do szczepien to u mnie bardzo delikatnie podchodzily do tego pielegniarki no ale nie obylo sie bez placzu Ja ide troche innym kalendarzem i inne szczepionki mamy Ale wydaje mi sie ze szczepionka MMR ktora miala podawana jak maial 15,5 miesiaca namieszala w jej rozwoju Wczesniej mowila mama tata daj baba a potem wszystko sie cofnelo
Wiem ze u mnie moze byc jeszze inny powiod al;bo moze wszystko sie laczy ze soba i daje takie efekty ze mam 2,5 letnie dziecko z ktorym nie mozna sie porozumiec

[Agnieszka_124]

aneta1808 obiadek przetarłam przez drobne sitko i ... papka zjedzona :-) Słoiczek obiadku jadł dwa dni ale zjadł. Sukces !!! Dzięki za podpowiedź, to takie proste a sama bym na to nie wpadła :-)

inka_80 oj, trochę mnie zmartwiłaś tym co napisałaś o szczepionkach. Nie wiem co o tym myśleć. My z Szymkiem porozumiewamy się od 10-11 miesiąca. Uczymy go specjalnego języka migowego no i efekty widać. Szymek pokazuje kiedy jest głodny czy spragniony, czasami pokaże gdy trzeba mu pieluszkę zmienić ;-), pokazuje nazwy zwierzątek, rzeczy. Jaką radochę mamy kiedy Szymek na spacerze pokaże że widzi pieska szybciej nim my go zobaczymy :-)

[aneta1808]

Agnieszka_124

aneta1808 obiadek przetarłam przez drobne sitko i ... papka zjedzona :-) Słoiczek obiadku jadł dwa dni ale zjadł. Sukces !!! Dzięki za podpowiedź, to takie proste a sama bym na to nie wpadła :-)

inka_80 oj, trochę mnie zmartwiłaś tym co napisałaś o szczepionkach. Nie wiem co o tym myśleć. My z Szymkiem porozumiewamy się od 10-11 miesiąca. Uczymy go specjalnego języka migowego no i efekty widać. Szymek pokazuje kiedy jest głodny czy spragniony, czasami pokaże gdy trzeba mu pieluszkę zmienić ;-), pokazuje nazwy zwierzątek, rzeczy. Jaką radochę mamy kiedy Szymek na spacerze pokaże że widzi pieska szybciej nim my go zobaczymy :-)

super ciesze sie ze pomalutku zjada
biedne malenstwo

[July]

Agnieszka to wcale nie musi byc u nas po szczepionce
Po prostu ten regres jakos sie zbiegl w czasie ze szczepionka Obcowanie z dwoma jezykami tez nie pomaga
Moja siostra idzie tym samym torem szczepien i u niej wszytsko jest w pozadku
poza tym teraz juz zaczelismy wychodzic na prosta Maja potrafi nasladowac zwierzatka dopasowac dzwiek i nazwe do rysunku. Wola ze chce siu siu, pic
zaczyna liczyc co prawda nie zawsze po kolei ale to sa kolejne slowa
No i od tego tygodnia chodzi do przedszkola co prawda tylko 10 godz tygodniowo ale podobno ladnie bawi sie z dziecmi i tez ucza ja migowego

[Anna26]

Haloo!!!!

Cześć dziewczynki po długiej nieobecności trudno mi było zebrać się do komp. ale w końcu się udało
U mnie troszkę się dzieję wróciłam do pracy jak już wam wcześniej mówiłam ( na razie pół etat ) , ponadto pogoda super tak więc siedzimy na podwórku Julia ze swoją koleżanką po sąsiedzku bawi się całymi dniami nie mogą "żyć" bez siebie hihihi tak mocno się związały prawie jak siostry ja natomiast mam za to pogaduchy z sąsiadką i o to tym sposobem komp poszedł w odstawkę
Jutro idę do lekarza bo podejrzewam u Julci ospę. Wczoraj już była "dziwna" i kilka krost a dziś już więcej i teraz na noc wyskoczyła gorączka. A myślałam że się uda i nie zarazi się od P bo on zachorował 2 tyg. temu na ospę. Oby mnie nie złapało :((( W sobotę lecimy do PL!!

Witam nowe mamuśki Agnieszka_124 i Magdak136

Didianka wielkie gratulacje życzę spokojnej ciąży

Inka super że Maja chodzi do przedszkola zawsze to kontakt z dziećmi i tam na pewno się rozkręci choć jak sama mówisz widzisz już postępy. Brawa dla Majeczki!!!!

A u reszty co słychać proszę się tu zameldować

Pozdrawiam Was serdecznie

Buziaczki dla każdej z was i waszych pociech

[July]

Ania nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze tej pracy w koncu pomiedzy ludzmi ja tez bym chciala isc na 16-20 godz do pracy na razue bardzo sie ciesze ze ma przynajmniej dwa popoludnia dla siebie ale zawsze wtedy jest masa roboty. A co z Julia chodzi do przedszkola czy siedzi z twoim malzem czy z opiekunka jak sobie poradziliscie

Napisz koniecznie co z Julia zlapala ospe czy jakies uczulenie mam nadzieje ze pojedziecie do polski bo pewnie sie bardzo nastawialiscie
My dopiero koniec wrzesnia sie wybieramy ale ja chce samochodem zobaczymy jak nam to wypadnie

[Agnieszka_124]

U nas trochę się dzieje. Wróciłam do pracy po ponad półtorarocznej przerwie. Popracowałam tydzień i Szymek się rozchorował. Złapał rotawirusa i trzydniówkę w tym samym czasie no i wylądowaliśmy w szpitalu. Męczył się biedny, ale już choróbska mamy za sobą. Martwię się tylko żeby na ospę nie zachorował, bo bratanica chora. Szymek nie miał z nią kontaktu ostatnio ale boję się, że babcia czy dziadek wirusa przeniosą. Kursują od wnuczki do wnuczka, kto wie ... Ostatnio ucięłam wizyty, poczekam aż małej krostki przyschną to już nie będzie zarażać :-) Może jestem przewrażliwiona ale po ostatnich zajściach lepiej uważać.
A upał u nas straszny zastanawiam sie kiedy koniec? Może widziałyście jakąś pogodę długoterminową ?

[July]

Puk puk ale cisza

Agnieszka jak tam Szymik mam nadzieje ze nie zarazil sie ospa
Ja w lutym bylam w PL i siedzialam z mioim siostrzencem ktory mial ospe razem bawil sie z Majka a ona sie nie zarazila

U mnie Majka coraz wiecej slowek lapie juz jakies 30 zna wiec mam nadzieje ze sie rozgada niedlugo na razie tak pol na pol poskie angielskie ale zauwazylam ze niestety angielskie szybciej przyswaja i latwiej jest jej latwiej wymawiac
Pogoda u mnie wstretna non stop pada mam nadzieje ze bedziemy mieli pogode jeszcze w lato

[Anna26]

Helo!!!

Witam drogie po strasznej mojej nieobecności :((((((( Piszę z PL jestem tutaj już ponad 3 tyg. i dopiero teraz wpadam się przywitać. Przed odlotem z UK nie pożegnałam się bo miałam lekkie zawirowanie :((( moje podejrzenia co do ospy Julci się sprawdziły:((( już myślałam że z wyjazdem nici bo strasznie ją wysypało :((( nawet krosty miała na pisi, języczku no po prostu wszędzie i niektóre takie giganty że aż bałam się ją dotykać czy czasem jej nie zrobię krzywdy :(( 3 dni przed odlotem było krytycznie no coś okropnego jeszcze w życiu takich dziur w skórze nie widziałam tym bardziej 2 tyg. wcześniej miał P ospę i w łagodnej postaci i to już dorosła osoba a mówią ze dzieci mają wersje łagodną guzik prawda. Julia złapała ostrą postać ospy niestety :((( gorączka popuściła dopiero popołudniu w piątek a odlot mieliśmy o 6 rano w sobotę tak więc udało się poskromić ospę i lecieliśmy już z prawie zdrową Julcią Więcej bym popisała ale padam na pyszczek Postaram się częściej wpadać

Pozdrawiam Was serdecznie

Buziaczki

[yasmelka]

hej babeczki!!!
Witam wszystkie nowe mamuśki!!!
Baaaardzo przepraszam że sie tak długo nie udzielałam, żaliłam i wogóle...:)
ale....wróciłam do pracy...to znaczy znalazłam nową i musiałam wykorzystać sytuacje na powrót...pozatym moja mamuśka mi pomaga jak mnie nie ma więc jestem spokojniejsza chociaż tęsknota ogromnaaaa......no ale jakoś trzeba działać tym bardziej że domek pnie sie w góre i coraz wiecej pieniędzy nam potrzeba...na razie to pikuś ale jak sie zacznie wykańczanie to bedą zajefajne koszty....no ale jak sie chciało to sie teraz ma....ale ile radości jak sie patrzy jak rośnie...do końca siepnia chcemy przykryć...
nie wiem co jeszcze tak na szybko bo padam....miłego weekendu wam życze i zdrowych dzieciaczków...jutro może uda mi sie zaglądnąć...

[yasmelka]

Witam!
Może którąś z Was lub waszych znajomych zainteresuje - mam do sprzedania dużo ubranek po moich córciach...na razie takie do 8 miesięcy - są tam też ubranka unisex i typowe dla chłopców - kurteczki spodenki itp. są w bardzo dobrym stanie niektóre w dobrym a niektóre nawet nie noszone - ...chcę je sprzedaż za małe pieniążki - jeżeli któaś jest zainteresowana to proszę na priv....
zdróweczka dla mam dzieciaczków tych w brzuszku i tych na zewnątrz...

[aneta1808]

Witajcie :))
Ja tez witam sie juz z PL jestem od 7-lipca i chyba bede do pazdziernika:)) podroz nam minela super Nikola troche chorowala miala zapalenie jamy ustnej masakra!!!! miala cala buzie w krostach nie mogla bieda wcale jesc bo ja bolalo dostala 2 antybiotyki i tak minely 2 tygodnie z walka z choroba:((( na szczescie juz jest dobrze,szczepienie dopiero bedzie w polowie wrzesnia,wiec troszke posiedze ciesze sie bardzo:)))) pogode mamy taka w kratke troche upaly i burze ech....no ale zobaczymy jak bedzie dalej
POZDRAWIAM WSZYSTKICH SERDECZNIE ZDROWECZKA DLA DZIECI ZYCZE :))

[July]

Hejka sorki babeczki ze nie pisze
Dzis tylko tak szybko
Nie ma lapka padl na amen i nie wiem kiedy bede mogla regularnie pisac
Na razie mamy za duzo wydatkow bo niedlugo jedziemy do polski i jeszcze kilka rzeczy w domu sie sypie postaram sie jednak co jakis czas cos skrobnac

[anika]

Witam, mam na imie Ania i mam 7,5 m corcie oczywiscie jestem z najlepszego rocznika 80
Pozdrawiam!

[July]

Heja wszystkim
Ale cisza

Anika witaj i gratuluje corci

Ja mam tymczasowo naprawionego lapa wiec bede czesciej tylko pisac mi tu baby