Dziewczyny rocznik 80 :-)

[July]

Witam u mnie tez zimno nawet trooche sniezku dopadalo

Ja jestem dzis padnieta bo maja sie co chwile budzila w nocy i nie wiem dlaczego no ale mam nadzieje ze z zasypianiem bedzie lepiej

Aga u mnie ta metoda sioe nie sparawdza bo od razy histeria i uderzanie glowa o szczebelki na razie zostane przy tej metodzie

A co zreszta gdzie Szpilka

[Gość SUu]

-

[lisiczka]

witam

no ja wczoraj oczywiscie nie mailam netu

dzis u mnie zimno jak cholera, nie dosc, ze -6 to jeszcze gigantyczny wiatr, ze nie wiedomo gdzie sie schowac, wieci spaceru nie bylo z Martynka.
a teraz moje dziecko siedzi mi na kolanach i gada przez telefon (zabawke) ze swoim kuzynem a mi sie zle pisze.
co do bajek, to ja tam nie jestem przeciwniczka, a wrecz przeciwnie, zeby miec chwilke spokoju, to wole wlaczyc niech sobie oglada. Moja Martyna uwielbia Misia Uszatka (to juz chyba pisalam) a teraz dostala nowiutki zestwa od wujka i jest spoko.

[Gość Pooh]

:

[lisiczka]

Edi fajnie Ci, moj dopiero poszedl na 14 do pracy :(
u nas tez wichura

[Gość Pooh]

[

[milka_1980]

czesc :36_1_13:
musiałam chwilke poczytać, żeby nadrobić wczorajszy wieczór i dzisiejszy ranek :36_1_13:

U mnie dzisiaj zawieja straszna - śnieg taki drobny i paskudnie wciska się we wszystkie zakamarki - wyszłam tylko na chwilkę i już mam dosyć.

Inka, takie metody usypiania, o których mówisz to ja znam z "Superniani". Tyle, że tam były dzieciaczki 2 letnie albo i jeszcze starsze. Tam działało - co prawda mogła to byc kwestia odpowiedniego zmontowania materiału w całośc ale robiło realistyczne wrażenie.

[milka_1980]

Ania, czyżby to było odliczanie do wakacji??

[agulaf]

Ewelinko wiem, bo jak ona tak reaguje na łóżeczko i jeszcze bys ja zamykała w pokoju sama to mogła by jeszcze miec jakas traume po tym. tylko pisałam ze znam tez taka metode.
U nas dzis w nocy nie było żle o 21 afera półgodzinna(choc o 20 ładnie zasnoł) o 22 cycus potem 3 w nocy i 6 rano wiec dało sie troszke pospac.
zobaczymy co bedzie dzis, bo co 2 noc jest gorzej...kiedy beda te przespane??

[lisiczka]

witam wieczornie

Gosia masz na mysli moj suwaczek??? tak odlicza dni do 1 lipca, czyli dla mnie urlopu

[Gość Pooh]

Witam i ja wieczornie
Co tam kobitki słychac?

[lisiczka]

no ja wlasnie jestem po wieczornym ataku histerri, ale w koncu moj dzisc spi ufff, wlasnie sie wymylam i mam chwilke czasu dla siebie.

[Gość Pooh]

i?

[lisiczka]

ja chyba tez, w koncu jutro pobudka o 5.30

[Gość Pooh]

O jejciu tak wcześnie wstajesz

[lisiczka]

no tak wczesnie, wprawdzie prace zaczynam o 7.30, ale zanim sie wygrzebie to troszke trwa.

[Gość Pooh]

N

[lisiczka]

ja tez juz uciekam DOBRANOC pchly na noc

[milka_1980]

U mnie może nie histeria ale jakiś bunt - dziecko mi chyba ktoś podmienił.
Wojtek był zawsze wesoły, śmiał sie często, jak coś mu nie wychodziło to nic się nie działo a dzisiaj.... Matko, wścieklizna go jakaś ogarnęła i nie mogłam sobie z nim poradzić - o byle co krzyk i płacz. Może znowu zęby idą. Jeszcze mu trochę zostało do pełnego kompletu.

Nie mogłam nawet do Was zajrzeć na dłużej, dopiero teraz, jak spać poszedł

[kini5]

też jestem rocznik 80 i mam synka Kubusia skończył 4 latka

[July]

Witaj Kini

Ania o co martynka sie awanturowala nie pisz tylko ze problemy ze snem

Gosia ja bym chetnie na czas zabkowania oddala komus moje dziecko just joking ale jest ciezko

Musze sie tu pochwalic dzis usypianie zajelo nam 10 min ale to moze dlatego ze byla bardzo zmeczona ale dalej bedziemy praktykowac ta metode

papatki

[Gość SUu]

-

[July]

Witajcie
Maja co prawda zasnela wczesnie ale i tak w nocy sie budzila nie wiem moze to przez zeby oby tylko wyszly szybko

[Gość SUu]

-

[milka_1980]

cześć Kini, zapraszamy na pogaduchy :36_1_13: I wszystkiego najlepszego dla Kuby

Ewelina, super ze się udało uspać małą tak szybko. Oby dalej tak szło ładnie :)

A ja dzisiaj strasznie marznę. Byłam na spacerze z małym i odkąd wróciłam trzęsę się strasznie. Musiałam aż piece podkręcić.

Rozebrałam tez choinkę - Wojtek trochę pomarudził jak wyłączyłam lampki ale obyło się bez większych tragedii, czego się bałam po wczorajszym dniu

Pozdrawiam