Skocz do zawartości
Forum

Ciaża po poronieniach


Rekomendowane odpowiedzi

I ja się witam środowo.::):

Angela Gratki 32 tygodnia.:36_1_67:

Agalk Nie wiem czemu miałaś takie dreszcze. Ja ostatnio podczas prysznica miałam zawroty głowy.Gin powiedział mi, że to przez ciśnienie. Może Twoje dreszcze także były spowodowane ciśnieniem?
Gratki 27 tygodnia.

A mnie nic ciekawego. Miałam pół nieprzespanej nocy, ale nadrobię to dziś. Położę się wcześniej.

Angela Kochana jak się czujesz? I jak samopoczucie?

Życzę udanego dzionka.
Buziaki.:Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/54fdabea93.png

http://s8.suwaczek.com/20090425310114.png

Odnośnik do komentarza

Witam moje Kochane i przepraszam za moją nieobecność
ale jest ona troche niezależna ode mnie
mam problemy z operatorem Plus, a mam u nich i internet i komórke, szkoda gadać, może do końca listopada się wyjaśni...
mam też chwilowo inny nr telefonu a neta wcale...
w tej chwili pisze bo jestem w pracy (przyniosłam L4) i moge skorzystać z sieci

przeleciałam pobieżnie ostatnie strony
i bardzo dużo się widze dzieje, przede wszystkim :

Angela - nogi zaciskaj i się nigdzie nie śpiesz, kolejka obowiązuje
a tak serio mam nadzieje że wszystko w porządku

Aśka - matko już połówka, mam nadzieje że brzuchol rośnie !!

Agalk, Sandra - witam w ostatnim trymestrze, teraz juz z górki, czas ucieka jak wściekły a sprawność ruchowa coraz mniejsza...

darenka, mamma - pozdrowionka

nie wiem czy o kimś nie zapomniałam, jesli tak to przepraszam i również ściskam
bo nie wiem czy ktoś jeszcze do nas dołączył ???

a u mnie raczej ok
Królewna duża - w piątek na wizycie szacunkowa waga 2750 !!!
a tu jeszcze miesiąc tycia !

nie wiem kto to urodzi...odwrócona w dół, gotowa do startu...
a mnie juz się śni po nocach jak jade na porodówke...

wieczorami tak szaleje że chce mi brzuch rozerwać...
myślałam że to żarty że te ruchy mogą sprawiać ból

kompletuję już ostatnie rzeczy dla dzidzi
ja trochę w rozsypce a czas się pakować do szpitala...

laseczki moje drogie jak tylko będe miała neta to się odezwę
no i mam nadzieje zę sie wcześniej nie rozsypie !!!

trzymajcie się i dużo zdrówka bo coraz zimniej

:zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

http://www.przewodnikmp.pl/img-16102007006.png

:ange: Mój ANIOŁEK odszedł 10.11.2009 (10tc)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhg81mxbjl.png

Odnośnik do komentarza

Hejka!

Angela dobrze,ze już jesteś i że z dzidzią wszystko ok :36_7_8: a ty jak się zapatrujesz na cc?

Agalk a wiesz, też miałam taki etap w ciąży, że było mi strasznie zimno i spałam w grubej piżamie,szlafroku, skarpetach, szalu i przykryta kołdrą i kocem :what: jakbym czytała mój opis hehe

Dziś wybywam do mamci mojej,ogórkową będziemy robić :Śmiech:

Jutro mam wizytę :smile_move: zobaczę moją Niunię :love:

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza

Agalk ech mamy przerąbane,Ty nie możesz wyjśc spod prysznica a ja z łóżka.Wiesz a jeszcze kilka dni temu to ja myślałam,że tylko mi stale coś dolega i już się miałam pytac jak u Was to wygląda.Może jakbyś się jakim mleczkiem ciepłym rozgrzała lub herbatą.No tam ale jak ją w takim wypadku zrobic,ech.
A jak mam tak marudzic to chyba pójdę do lekarza.Pęcherz to mnie już nie boli ale cewka moczowa to tragedia.A właściwie to się dziś poradzę babeczki przy tym usg3D,przecież to gin.

Angela jak w domku?
A powiedz Ty mi jak ta dzidzia jest konkretnie ułożona,pupą w dół?

Buziaki dziewczyny

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Lenka- Bogu dzieki sie odezwalas bo mnie ta Twoja nieobecnosc martwila:aj:
no i mam nadzieje ze tego neta zalatwicie bo nam tutaj Ciebie brakuje, fajnie ze mala glowka w dol:36_2_25: cc niekonieczna bedzie...
Asia ja to z lozka wstaje przewalajac sie na bok, bo mam schiz ze jak bede normalnie wstawac to miesnie brzucha naciagne :lup:, a co do akcji wczoraj to pierwszy raz mi sie cos takiego zdarzylo po prostu masakra szczeki nie moglam utrzymac bo tak mi latala i rece tez dlatego byl problem zeby pizame zalozyc, no ale zauwazylam ze juz od kilku dni mam poczucie zimna, chociaz do rozgrzanych nigdy nie nalezalam, jak leazalam w lozku to myslalam o termoforze ale perspektywa zejscia na dol mnie zniechecila no i oczywiscie schiz czy malemu sie nic nie stalo ale on wyczul mamusie i zasadzil kilka kopniaczkow no i w koncu zasnelam:o_noo:, a Ty robilas kiedys wymaz na ureoplazme? bo mnie to dziadostwo wyszlo i wyjasnilo zapalenia pecherza od kad wyleczylam to odpukac nie mam dolegliwosci z tym kanalkiem,

Sandra to milego gotowania, ja znowu bigos mam kwasiurek sie zrobil ale nic jakos zjem, jeden pojemnik zamrozilam

Darenka czemu sie bidulko nie wyspalas, jakies dolegliwosci?

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

Aga Tobie również gratki z kolejnego tygodnia.

Lena dobrze kochana że się odezwałaś bo się bardzo martwiłam :)

Amirian ja to się nawet cc nie boję.Wiem czym to pachnie i wiem że później dłużej się dochodzi do siebie ale jakoś naturalnego bardzo bardzo się bałam.To znaczy troszkę się obawiam bo to wiadomo jednak interwencja chirurgiczna ale zakładam że wszystko będzie dobrze i dam radę.

Asia moje maleństwo jest ułożone pupą w dół.Wiem że jest jeszcze troszkę czasu i jest możliwość że się może obrócić ale w moim przypadku to raczej odpada bo małe waży już ponad 2000g więc jest dość duże i może być mu ciasno żeby się obrócić.A w domku wiadomo lepiej jest niż w szpitalu,inaczej się człowiek zaraz czuję.

No ale w sumie to mam stracha iść do wc bo się boję że zacznę znowu plamić choć wiem że po fenoterolu to niemozliwe dopóki go biorę ale strach pozostał i tyle.Dzidzia ładnie się rusza więc o nią jestem spokojna.Dzisiaj byłam u mojej gin. ale to taka krótka wizyta pokazałam wypis a najlepsze że w szpitalu wcisnęli mi L4 a ja do dzisiaj miałam i wystawili mi jak już miałam do 01.12 no i teraz muszę iść do ZUSu czy przyjmą i czy nie będzie przez to problemów a jak nie to moja mi jutro nowe wypisze.A nie chce żeby babeczka miała przez to problem.Najlepsze jest to że ja mówiłam że nie potrzebuję bo mam aktualne a ta baba w szpitalu na siłę mi wcisnęła bo już wypisane miała i pewnie jej się korygować nie chciało a teraz przez to ja muszę to wyjaśnić.Szkoda gadać w ogóle.No ale jutro rano pójdę i wyjaśnię to.Poszłabym dzisiaj ale moi rodzice przyjadą po małą i nie wiem o której a jej nie chcę ciągać a mężuś w poszedł do pracy.Oni do przyjmują więc jakbym jeszcze zdążyła to jeszcze pójdę.A jutro do gin. mam zadzwonić co i jak żebym już tyle nie musiała chodzić.

No to się rozpisałam... Mam nadzieję że Was nie zanudziłam.Miłego dnia.:zwyrazami_milosci:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Lena ło matko kobieto w końcu jesteś.Ja tu już 1000 myśli miałam.Proszę się nam meldowac!!!!!!!!!!!!!!!!

Angela wiesz zazdroszczę,że Ty już poród przeżyłaś i tak się nie boisz.Ja na razie staram się nie myślec.A Ty w nocy to też wstajesz,żeby te tablety co 6godz,łykac?

Agalk nie miałam tej ureaplazmy nigdy badanej.Kurcze.A czy Ty to już w ciąży wyczaiłaś i leczyłaś,bo nie pamiętam?Mi ginka ta od usg zapisała antybiotyk Monural.Niby jedna dawka ma wytłuc wszystko w 2-3 dni.Tak też jest na ulotce.Ja się nie poprawi to mam do lekarza leciec,żeby czasem,tfu,tfu,porodu przedwczesnego nie było.

Dobra teraz się chwalę,bo na 3/4D byliśmy.Synek jest baaaardzo ruchliwy i wstydliwy.Zdecydowanie nie ma parcia na szkło.Zdziwiłam się,bo film jest bardzo długi.Wszystko zmierzone i jest cacy.No i 350gram szczęścia,hi,hi.
Nie umiem z tej płyty wkleic zdjec ale zrobiłam fotki z wydruku.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Asiu tak kochana ustawiam sobie budzik.Fenoterol biorę 6-12-18-24 h i tak w kółko a isoptin o 8-16-24 no i tak co dzień.W szpitalu lżej było troszkę bo pielęgniarki przynosiły a i ta co 2 godzinki chodzą i słuchają brzuchów.A teraz w telefonie alarm ustawiony i tyko godzinki przestawiam żebym nie zapomniała.

Super ze u Was wszystko ok a synuś po prostu boski :Kiss of love:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Angela nie wiem czy dobrze to zrozumiałam ale te Twoje zwolnienia po prostu się nakładają,tak?Szpitalne z tym od gina?Jeśli tak to nie ma problemu i nigdzie nie musisz isc.Po prostu oba oddajesz w pracy i tyle.Ja tak miałam ostatnio i personalna nic nie mówiła a i w szpitalu ordynator mówił,że ok bo też się zastanawiałam.Zresztą na tym szpitalnym to jest zaznaczona ilośc dni pobytu.

Agalk a teraz mi się przypomniało,że te testy robiłyście.Dzięki.Poczekam czy zadziała antybiotyk a jak nie to działam dalej.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Lena My tu kochana się wszystkie o Ciebie martwiliśmy. Dobrze, że jesteś.:smile_move: Cieszę się, że z Królewną wszystko dobrze.:smile_move:

Amirian Jak tam wizyta u mamci?::):
Życzę udanej jutrzejszej wizyty.::):

Aśka Kochana jak Twoja cewka? Mam nadzieję, że nie boli.::): I co Ci gin powiedział na ten ból?
Synuś cudny.:smile_jump: Śliczne zdjęcia.:36_1_67:

Aga Nie wyspałam się bo musiałam pilnowac pewnej pani.::): Mieszkam na wsi i nie kiedy takie nocki się zdarzają.

http://www.suwaczek.pl/cache/54fdabea93.png

http://s8.suwaczek.com/20090425310114.png

Odnośnik do komentarza

Aśka36
Angela nie wiem czy dobrze to zrozumiałam ale te Twoje zwolnienia po prostu się nakładają,tak?Szpitalne z tym od gina?Jeśli tak to nie ma problemu i nigdzie nie musisz isc.Po prostu oba oddajesz w pracy i tyle.Ja tak miałam ostatnio i personalna nic nie mówiła a i w szpitalu ordynator mówił,że ok bo też się zastanawiałam.Zresztą na tym szpitalnym to jest zaznaczona ilośc dni pobytu.

Agalk a teraz mi się przypomniało,że te testy robiłyście.Dzięki.Poczekam czy zadziała antybiotyk a jak nie to działam dalej.

Dokładnie to od gin. miałam od 25.10 do 24.11 a to ze szpitala mam od 14.11 do 01.12 i też się zastanawiam żeby nic nie było.A moja gin. nie wiedziała czy tak może być wiecie żeby ona później z tego problemu nie miała.Jakby co to zus mam niedaleko raptem 10 min. drogi więc chyba się z moim przejdziemy jutro... choć tata mówił też że właśnie nic się nie stanie

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Aśka super macie pamiątkę z wizyty :D fajnie, ze tak się pokazał :D bo mimo wszystko wiecej zobaczyliście niz my w 20tc na 3d, bo nasza Niunia pokazała tylko plecki i tyłek :smile_move: hehe Śliczne fotki :love:

Angela na pewno Oliwce trudno do końca zrozumieć dlaczego ma iść do dziadków, nie dziwię się, ze ci się serce kraje, no ale czasem tak w zyciu jest... W sumie nie wiem jakiego porodu bym się bardziej bała - naturalnego czy cc, chyba i tak i tak panika będzie :Szok:

Darenka a dzięki, u mami oki, posiedziałyśmy, pogadałyśmy, opchana wróciłam :smile_move:

Jutro wieczorkiem dopiero dam znać jak po wizycie, bo od rana w rozjazdach, a wizyta dopiero na 18.

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki :)

A co tu tak cicho????? Gdzie się pochowalyście?????? Jak tam samopoczucie?????

Sandra ja Ci powiem że przed pierwszym porodem mimo że i tak wiedziałam prędzej że będzie cc bałam się mniej niż teraz.... Za pierwszym razem człowiek idzie nie jest świadomy i tak dalej a jak już kolejny raz to wie co go czeka więc ja tam bym wolała być przed pierwszym.No ale są i kobiety które raz dwa i po sprawie więc wszystko zależy od nas każda jest inna....

Buziaki :Kiss of love::Kiss of love:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Amirian no to czekamy na relacje z wizyty i to niecierpliwie jak zwykle:36_3_15:

Darenka moja cewka nadal zapłonowa (tak mi się z samochodem skojarzyło ale to śmiech przez łzy).Generalnie ginka mówiła,że to przez bakterie wszystko podrażnione i boli.
A jak kochana Twój brzuszek,rośnie ładnie?
A będziesz miała męża na weekend?::):Mój obecnie wybył na 2 dni służbowo.

Angela no to z tym zwolnieniem masz taką samą sytuację jak ja miałam.Wszystko gra.
Przyzwyczaiłaś się już do tego fenoterolu?

Ja spałam w nocy tylko 4godz.Dziewczyny jak Wy sobie radzicie?Dziś jest ten dzień kiedy chciałabym wziąśc wakacje od ciąży:solar:Znowu bolesne skurcze mi wróciły.Codziennie mnie coś boli kurcze i już nie wiem co.Chciałabym odzyskac moje dawne bezbolesne ciało.Ja się naprawdę boję jak to będzie dalej.Czuję się jakbym porwała się z motyką na księżyc.Może wysmęcę te bóle.
A najlepiej to znowu sobie włączę filmik z synkiem.Wczoraj 3 razy oglądałam.
Dziś nigdzie nie wychodzę.Za oknem pierwszy śnieg.

Miłego dzionka Wam życzę:usmiech:

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Asiu dziękuje już wiem bo sie jednak przeszłam do tego zusu i teraz jestem spokojna.Wizyta u gin. na 02.12.A po tym fenoterolu to tak raczki już sie nie trzęsą czasami tylko ale właśnie po to dali mi ten isoptin na wyciszenie i dotlenienie serca.
Kochana musisz jeszcze troszkę dać rade już polówka za Tobą,a wiem ze ciężko ale jest o co i dla kogo pocierpieć.A jak Ci lepiej jak sie wygadasz to smaruj nam tu ile wlezie.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja z wami

Przepraszam, że się nie odzywałam ale nie miałam nastroju na to. W pracy siedze do poźna, umowy mi nie przedłużą, chcą zebym zwróciła im kASE za studia jakieś 8 tys. operacja się zbliża dżymi krokami, zaczynam się bać i denerwować, z niczym nie mogę zdążyć a dżo rzeczy nie mogę sama zrobić jednym słowem MASAKRA :36_19_3::36_2_43:

Angela Ty z dzidzią się nie wyfłupiaj niech sie wam nigdZie nie spieszy

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Dbozuta kochana nawet brak mi słów żeby Cię pocieszyć.Ale dlaczego chcą żebyś oddała im kasę za studia?

No ja się nie wygłupiam, to ten mój dzidziek coś mu się spieszy.No ale póki co po tabletkach mam spokój i nie ma żadnych skurczy.Zobaczymy jak dalej.Dla mnie teraz najważniejsze są te dwa tygodnie ze jakby nawet urodziła sie w 34 tyg. to lekarz powiedział ze byłoby wszystko ok bo pęcherzyki płucne były by już rozwinięte no i moja dzidzia już teraz jest duża bo ma ponad 2000g.No a ja mam w planie do 36 tyg. wytrzymać ale zobaczymy jak to będzie.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Angela mam im oddać kasę bo umowa kończy mi się w styczniu, a w lutym nie bede jeszzcze w stanie wrócić do pracy. i chcą kase ode mnie. Jeszcze to mi dołożyli.

Musze znaleźć czas i podjechac do prawnika z umową o studia,
muszę od lekaqrza wyprosic skierowanie na RTG bioder ale oczywiście nikt w przychodni nie odbiera, pisze kartki wszędzie o czym pamiętaqć spakowac do szpitala , w pracy, co w domu trzeba zrobić, dzięki Bogu mam oparcie w M.

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Cześć babeczki!

Aśka a wiesz mi też sie kiepsko śpi w nocy, budzę się do wc, potem wierce się z boku na bok, brzuszek już przeszkadza i nie wiem jak się ułożyć. Nie mam wprawdzie żadnych bóli, tego ci współczuję, czego my baby nie musimy przejść dla tych naszych małych skarbów :sarcastic:

Dbzouta czyli najpierw ci sfinansowali studia a teraz chcą kasę spowrotem? to chyba nieprawne jest! :what: myślę, ze nic nie zaszkodzi wziąć swój papier do szpitala.

Angela trzymam kciuki byś chociaż do 36tc dała radę wytrzymać! a otem będziemy czekać na zdjątka waszego maleństwa. A powiedz, bo nie wiem czy przegapiłam - w końcu wiadomo na 100% czy dziewczynka czy chłopiec? bo pamiętam, ze niedwno pisałaś, ze mają wątpliwości czy to dziewczynka?

A reszta gdzie się pochowała?

Po wizycie wszystko ok. Nadia waży już nieco ponad 1kg :surprised: sporo :Szok:mierzy jakieś 32-34cm. Wszystko ok, szyjka czysta, nie ma rozwarcia, fraxi i luteinę biorę dalej. Pytałam ją o poród, powiedziała, ze wrócimy do tej rozmowy później, ale ona by to widziała tak by mnie już położyć do szpitala tak ok 10-14 dni przed terminem, by kontrolować na bieżąco, i raczej juz bym została do porodu. Co do tego czy naturalnie czy cc, to na razie nie chciała się wypowiadać, ale generalnie bardzo sie o mnie boi po tych poronieniach i jeśłi byłoby cokolwiek co by wskazywało na cc, to ona sie wahać nie będzie. No i tyle! Nadunia na usg słodka :D paluszki blisko buzi :D i nogi taaaakie długie :Śmiech: Nasza kochana córeczka :love:

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...