Skocz do zawartości
Forum

Ciaża po poronieniach


Rekomendowane odpowiedzi

No i teraz ok.Może nie można tak długo pisac posta,co?

Angela sorki bardzo,bo chciałam Ci przed chrzcinami doradzic z tą sałatką a potem nie miałam jakoś czasu laptopa nawet odpalic.
Fajnie,że wszystko się udało i dzięki za zdjęcia.

Agalkj no to luzuj się kobito.

Lena pewnie się zestresowałaś.Dużo zdrówka dla Królewny.
Kiedyś słyszałam ,że można kupic plastry albo krem znieczulający miejsce przed zastrzykiem.Jak jeszcze będzie kłuta to może warto?

Dbozuta betę robi się co 2 dni,częściej nie ma sensu.Trzymam kciuki za ładny przyrost.

Mirabell jak tam brzucho,ładnie przyrasta? Może też jakieś zdjatko zapodasz,hę?

Kobitki podjełam decyzję,że nie będę już próbowała karmic piersią.Dłużej tego nie zniosę.Mały nie chce współpracowac,wypluwa cycka.Sutki mam zmaltretowane i już kilka razy szukałam ich na podłodze,bo odpadały prawie.Co 2 godz.próba z małym 30 min,potem laktator 30 minut i tak 24 na dobę.Kiedy tu spac?Chodzę już po ścianach.Ale wiadomo babka do spraw laktacji to ładnie potrafi teorię wykładac.

Wczoraj byliśmy u pediatry,mały przytył w normie.Padło pytanie o karmienie.Jak jeszcze raz ktoś mnie zapyta czemu nie cyc to nie ręczę za siebie.

No a teraz walczymy z zaparciami i kolkami u małego.Dziś zmieniłam mleko na Bebilon komfort,zobaczymy.Bo jak "karmiłam"cyckiem(moje 3 krople,he,he) to dawałam też Nan Pro.

Miłego dzionka dziewczyny,
lecę pranko małego wieszac,
no i obiad jakiś zjem.

Buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

aska co do karmienia to sie tak nie przejmuj.nie ty pierwsza podejmujesz taka decyzje.ja tezmarysie przestyalam karmic po 6 tygodniach i mialam z tego powodu straszne wyrzutyn sumienia(cale zycie nam sie wmawia ze to JEDYNA WLASCIWA METODA).moja srodowiskowa powiedziala mi wtedy bardzo wazna rzecz "jesli masz sie meczyc ty idziecko to lepiej dla was obu bedzie przejsc na mleko i zaoszczedzony czas poswiecic dziecku"i teraz wiem ze to byla sluszna decyzja, chociaz wiele osob staralo sie mnie napietnowac z tego powodu.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

wczoraj już nie miałam siły odpalać neta

no cóż zapalenie oskrzeli u mojej perły nadal trwa...
dostała dodatkowo 6 zastrzyków czyli razem z poprzednią porcją 16
w sumie wyjdzie że do niedzieli rano ma je dostawać
nie chciałybyście widzieć jej dupinki...

całe szczęście że jest w miarę pogodna
ale i tak jest wymęczona, więcej śpi

w piątek znowu do kontroli

Aśka dzięki za info o tych plasterkach
zaraz wyśle W do apteki
a co do karmienia to jakbym o sobie czytała
więc moja recepta na udane karmienie własnym mlekiem byłą taka
że jak już mi się przelało karmienie cycem dosłownie
to zaczęłam odciągać i podawałam mleko z butli
w nocy jadłą 2 x bebilon
a w dzień 4 porcje mojego odciągniętego mleka
i tak mi z tym dobrze że do dziś młoda dostaje w dzień dwie czasem trzy butle mojego mlika
myśle że do maja pociągnę na takim karmieniu
i będę powoli schodziła do jednej buteleczki na dzień
a w sumie to teraz odciągam się trzy razy na dobe i już mi to nie sprawia kłopotu
taki nawyk...
mam przynajmniej satysfakcję że jakby nie było to 4 miesiące ją karmię moim mleczkiem
choć jak widać od choroby jej jednak nie uchroniło
a byłam pewna że takim systemem do marca nie bedę miała mleka w piersiach
i jak widać nie sprawdziło się to że jak się daje butle dziecku to laktacja zanika

w każdym bądź razie życzę powodzenia i nie męcz się bo będziesz jak ja potem żałować tych pierwszych przemęczonych miesięcy, tego że wspominasz to jako koszmar!!!!

mirabell zazdraszczam podglądania szkraba,
w sumie to trochę mi tęskno do mojego brzuszka...

dbozuta trzymam kciuki !!!!!!
ja tam bety nie robiłam, więc nie doradzam w tej kwestii

ok całą resztę Ferajny pozdrawiam
buźka

http://www.przewodnikmp.pl/img-16102007006.png

:ange: Mój ANIOŁEK odszedł 10.11.2009 (10tc)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhg81mxbjl.png

Odnośnik do komentarza

Witam się z kawką :)

http://img.interia.pl/facet/nimg/a/l/Kawa_chroni_prostate_3727034.jpg

Lena kochana dużo zdrówka dla Olgi niech już jej te choróbsko przejdzie i się przestanie męczyć kruszynka :36_3_15:

Asiu kochaniutka pamiętaj "szczęśliwa mama, szczęśliwe dziecko".Więc jeśli podjęłaś taką decyzję to na pewno słuszną zresztą tak jak Lena napisała.
A co do zaparć i kolek.Ja małemu masowałam brzuszek i dawałam espumisan w kropelkach.Jeżeli espumisan by synkowi nie pomógł to są takie niemieckie krople na kolki podobno bardzo dobre sab simplex.
A co do zaparć to mój mały też miał, bynajmniej tak mi się wydawało a okazało się że poprostu tak ma że będzie kupkę robił co parę dni.Kochana a Nikodem męczy się jak robi no i ta kupka twarda jest czy nie? Mój mały się męczył i aż płakał ale kupka była luźna dość no i poszłam do pediatry i kazał małemu podawać probiotyk Lacido baby.No i pomogło.

No to się nawymądrzałam :lup: Mam nadzieję że mnie nie pogonicie za to

Dbzouta jak tam kochana????

Agalk, Sandra, Darenka jak maluszki i Wy jak się czujecie???? Proszę się tu nam szybciutko odezwać.

Mamma kochana a jak u Ciebie????Jak brzuszek???

Mirabell czekamy na wieści z podglądania maluszka :)

Ja na 8,10 do gin. na wizytkę a później mam w planach posprzątać i może jakieś okna umyć no zobaczymy to są plany a na ile mały mi pozwoli to się okaże.
Miłego dnia :36_3_15:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Witam i ja

Ja oszaleje z tym wszystkim, lekarz dzziś przyjmuje od 14 i nie wiem czy już dziś mogę bete zrobić czy dopiero jutro licze dni to wychodzi na jutro, zastanawiam się czy moze juz coś zobaczy na USG, wogole czesc objawów ustąpiła :-( wczoraj miałam mega ciężki i nerwowy dzień... ogolnie zaczynam się martwić na zapas

A jak u was ??

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Angela ja bym zadzwoniła ale on przyjmuje w 4 miastach okolicznych i ciężko mi ustalić w którym właśnie jest...
Objawy powróciły:-) Brat zrobił jajecznicę namieszał w niej tyle składników że mi nie dobrze

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Dbozuta ALE SUPER!!!!!!!! GRATULACJE
Proszę dbac o siebie i niczym się nie przejmowac,bo będzie dobrze.

Lena chciałabym tyle mlika odciagac.U mnie było max.50 ml na dobę (tak,nie pomyliłam się,dosłownie jeden łyk dla dorosłego).
Dzielna ta Twoja Królewna.

Angela no kurcze,co się znowu dzieje.Mam nadzieję,że może święta przyniosą pozytywne myślenie.
Bardzo dziękuję za rady.No a mały strasznie się nadymał przy tych zaparciach i produkował "plastelinę".Na razie zmieniłam mleko na Bebilon comfort i kupiłam kropelki.Te o których piszesz niemieckie wg.plotek są dobre ale mam tańszy odpowiednik,niby ten sam skład.W nast.kolejności spróbuję espumisan.
Mam nadzieję,że zaparcia a zwłaszcza kolki miną.Wczoraj mały krzyczał niemiłosiernie prawie 4 godz.jakby go na żywca obdzierali ze skóry.W pewnym momencie już ryczałam z nim.Boję się godz.19,bo o tej się zaczyna jazda.
Myslałam już żeby jechac w nocy do szpitala czy jakiś dyżur.Dziś jednak spotkałam kumpelę i mówiła,że nie warto bo zatrzymują na dobę,kłują tylko i męczą badaniami i g..... z tego wychodzi.Ona poleciła mi te krople.
Byliśmy na bioderkach,jest dobrze ale ma byc lepiej,mam szeroko pieluchowac na noc (myslałam,że to stare już metody).No i mały ma stópki trochę do wewnątrz,bo się w brzuchu wygniotły i mam go masowac.
Babka radziła też smoka kupic (ja nie chciałam),bo mały paluchy ssie i pewnie będzie cyckał ze 3 lata.A tak smoka schowam i gitara.Chyba mu kupię kurcze no.Trzeba byc elastycznym.
No ja to dopiero nasmęciłam,he,he.
Wiecie co,jakoś nie mam siły na swięta tzn.nic nie przygotowane,zero żarełka."Spoko izi luz" takie moje ostatnie motto.ha,ha.

Jeszcze raz dzięki za wszelkie rady,
buziaki.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Asia no właśnie jak byłam dzisiaj u gin. miałam reklamę z jakimiś kropelkami nazywały się chyba infacol ale niestety w tej kwestii nie pomogę bo nie nie znam tych kropli, nam espumisan wystarczył.

Wiesz kochana wątpię że święta coś zmienią, idziemy do babci i będę musiała ładnie się uśmiechać bo babcia zaraz będzie się wtrącać.Ja już przestałam sie starać i mój dobrze o tym wie.Nawet szczerze może i zołza się ze mnie zrobiła bo ani go nie przytulę ani buziaka tylko dam jak on chce, a o nocnych przytulankach??? Nie mam na nie w ogóle ochoty... M wspominał dzisiaj że bardzo by chciał ale ja też wiele chciałam a mówiłam tylko do ściany.Teraz zaczął się starać jak zobaczył że ja odpuściłam ale boję się że jak będę z powrotem taka jak kiedyś znowu coś się schrzani i on odpuści sobie i będzie miał gdzieś wszystko.

No i znowu się wyżaliłam.Chyba będę musiała Was opuścić bo tylko Wam smęcę a Wy i tak cierpliwe jesteście....

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...