Ciaża po poronieniach

[agalk28]

amirian

agalk28

no a moj M 18 lutego a pozniej mamusia 6 marzec no i chrzciny na Wielkanoc

a jak wypada w 2011 wielkanoc? a wiesz, ze kiedyś chrzciny były tylko w wielkanoc? i raz w roku oblężenie w kościele

no i trzeba faktycznie do maja zdążyć, bo w maju to komunie już są, no a ja w czerwcu chcę juz coś pośpiewać to znów byłby problem, także tak liczę na kwiecień

no to perfect bo Wielkanoc 24 kwietnia

[amirian]

agalk28

amirian

agalk28

no a moj M 18 lutego a pozniej mamusia 6 marzec no i chrzciny na Wielkanoc

a jak wypada w 2011 wielkanoc? a wiesz, ze kiedyś chrzciny były tylko w wielkanoc? i raz w roku oblężenie w kościele

no i trzeba faktycznie do maja zdążyć, bo w maju to komunie już są, no a ja w czerwcu chcę juz coś pośpiewać to znów byłby problem, także tak liczę na kwiecień

no to perfect bo Wielkanoc 24 kwietnia

no to idealnie tylko my teraz po zmianie adresu nie mamy parafii a nie wiem czy ksiądz na kolędę tu do nas na te peryferie dojdzie bo pewnie nawet nie wie, ze tu ktoś mieszka

[agalk28]

amirian

agalk28

amirian

a jak wypada w 2011 wielkanoc? a wiesz, ze kiedyś chrzciny były tylko w wielkanoc? i raz w roku oblężenie w kościele

no i trzeba faktycznie do maja zdążyć, bo w maju to komunie już są, no a ja w czerwcu chcę juz coś pośpiewać to znów byłby problem, także tak liczę na kwiecień

no to perfect bo Wielkanoc 24 kwietnia

no to idealnie tylko my teraz po zmianie adresu nie mamy parafii a nie wiem czy ksiądz na kolędę tu do nas na te peryferie dojdzie bo pewnie nawet nie wie, ze tu ktoś mieszka

to musicie mu zglosic i wtedy przybedzie, u nas pewnie jesli nawet sie z tad wyprowadzimy to i tak bedziemy uczeszczac do parafii gdzie bralismy slub, pod Kosciolem jest sala na imprezy i tam bylo nasze wesele a teraz jak wszystko bedzie dobrze bedzie imprezka dla dzidziolka

[amirian]

agalk28

to musicie mu zglosic i wtedy przybedzie, u nas pewnie jesli nawet sie z tad wyprowadzimy to i tak bedziemy uczeszczac do parafii gdzie bralismy slub, pod Kosciolem jest sala na imprezy i tam bylo nasze wesele a teraz jak wszystko bedzie dobrze bedzie imprezka dla dzidziolka

tylko my tam wogóle nie chodzimy i nie zamierzamy ale myślę, ze oni po kasę to wszędzie dojdą, a jeszcze skontroluję z moją znajomą co nalezy do tej parafii jak będą ogłaszać kolędę

[agalk28]

ah zapomnialam w PL jest przynaleznosc wg lokalizacji, tutaj gdzie sie zapiszesz, no i tutaj mamy swojego ksiedza ktory z mezem w gorki jezdzi a to dobrze zeby Cie rozpoznawali w kosciele bo pozniej do szkoly katolickiej potzrebne sa referencje

[angela00000]

Oj dziewczynki ale żeście się rozpisały hohohoho

Co do wózków to jeśli mogę doradzić to najlepsze koła pompowane.Mam to przerobione na nasze chodniki i drogi są najlepsze.Dlatego wózek u mnie musi mieć koła pompowane to jest pierwsza rzecz którą sprawdzam jeśli ich nie ma to odpada.

No tak kochane Lenka już w grudniu (ja mam 16 grudnia urodzinki ) A ja zaraz po niej w styczniu.... no i pewnie nim na Was przyjdzie kolej to my z Leną Was zamęczymy o karmieniu, pampersach, długości spania i tak dalej

[angela00000]

agalk28

kobiety mialam sie Was zapytac czy Wy pijaecie kawe?

bo mnie wczesniej odrzucalo ale teraz mam zachcianke, kupilam sobie sypana bezkofeinowa bo ja lubie taka z cafeteria, lub gotowana w czajniczku

Ja piję. Jedną dziennie ale to ze względu na niskie ciśnienie u mnie i jak jej nie wypiję to mnie wtedy cały dzień strasznie boli głowa. Tak więc muszę bo inaczej nie dam rady żyć bo ból jest taki że nic nie pomaga.A później to sobie Caro serwuje

[angela00000]

agalk28

fajne, ja jakos lozeczko drewniane chcialabym a co do wozka to mam kilka

Maxi Cosi MURA 3 Blue Note + Gondola od G-7 ! (1183613117) - Aukcje internetowe Allegro

ale ten ponizej jest duzo lzejszy i maxi cosi nosidelko pasuje tez

iCandy UK - Which mode are you in today?

Ja chcę takie łóżeczko ze względu na to że ma kojec. Co prawda u mojej mamy na strychu jest kojec który miałam przy Oliwce ale wtedy miałam bardzo duży pokój i mogłam go sobie rozstawić a teraz jesteśmy na innym mieszkanku i niestety ale by nam zajął jakieś dobre pół pokoju bo taki duży ma bo to po moich braciach bliźniakach. No a po za tym Oliwka miała jakieś 9 miesięcy jak już spała we własnym łóżku i podejrzewam że teraz też tak będzie :)

[lena77]

Witam się

Agalku przepraszam że tak wczoraj znikłam
ale odpłynęłam... a potem menż przychejał z delegacyji...

ja na razie pracuję bo chcę !
dni mi jakoś szybciej mijają, nie chce mi się samej w domu siedzieć
w biurze naprzeciwko mnie siedzi młoda mama, więc codziennie mamy jakiś temat do zrobienia, ogólnie się w pracy nie przemęczam, więc nie jest mi źle
poza tym jak znam siebie to w domu najwięcej czasu spędzałabym przed... lodówką...
więc dzięki temu że jej nie mam pod ręką nie wyglądam jeszcze najgorzej...

ale nie zamierzam być stachanowcem do końca...
jak się zaczą chłodniejsze dni to pójdę na L4

a kawke czasem strzele
ale sporadycznie, i wtedy piję ją ze smakiem
taką zmieszaną pól na pól zbożowa i normalnaą + mleczko do tego
w sumie nie mam potrzeby pić kway, jakoś organizm funkcjonuje

[lena77]

agalk28

no my mozemy sie dzielic tym co na biezaco i od "starszych" kolezanek sie dowiadywac co nas czeka

hahaha....

[agalk28]

witajcie kochane,

ja za chwile wyruszam do Ikea i jeszcze musze kupic ziemie do orchidea bo robie rozsady zobaczymy co z tego wyjdzie,

co do pracy to Lenka doskonale Cie rozumiem, wlasnie wczoraj mialam dyskusje z M bo wg niego zle robie ze nie chodze bo pozniej bedzie mi ciezej tam wrocic, ale mu wytlumaczylam ze gdyby to byla moja poprzednia praca to nie byloby przeciwskazan ale w tej mnie wkurzaja, poza tym to ze mi stanowisko zmienili tak jak chcilalam to tylko kwestia nazwy bo i tak sprowadzaja mnie do robienia tego co bym robila na stanowisku ktore mi orginalnie zaoferowali i to mnie dodatkowo wpienia i jeszcze godziny pracy zmienione oznaczaja ze tluke sie w metrze w godzinach szczytu, tak ze nie posiedze jeszcze pojde w wrzesniu bo bede miec perpsektywe 3 miesiecy do Swiat a po Swietach perspektywe 2 miesiecy do macierzynskiego, zreszta mam jeszcze 4 tygodnie urlopu do wykorzystania do konca marca, wiec nie jest zle, M tez to pojal i powiedzial ze jesli tak to wyglada to mnie rozumie, a pozniej pomysle moze nad zmiana firmy pozyjemy zobaczymy....

a co do kawy to jak poszlam do mojej polskiej ginki w lipcu to cisnienie mialam cos 90/70 i ona zapytala czy pilam przed ciaza kawe ja potwierdzilam no i ona powiedziala ze czesto tak sie zdaza ze jak kobiety odtsawia kawe jak zachodza to cisnienei im spada wiec zalecala mi kawe ale ja wtedy nie mialam potrzeby picia a teraz przyszla ochotka

[lena77]

ja też mam jeszcze prawie cały urlop z tego roku do wykorzystania
ale zostawiam go, żeby sobie wykorzystać po macierzyńskim i tym sposobem go przedłużyć

Aga to se nie żałuj kawki
pij sobie dobrze rozcieńczoną mlekiem i się delektuj
szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko !!

[angela00000]

Witajcie dziewczyny :))

Ja kawkę piję z mlekiem i właśnie ją kończę

No ja na zwolnieniu jestem od początku ciąży a właściwie to byłam na chorobowym bo zasłabłam w pracy nie po raz pierwszy zresztą i lekarz wypisał mi L4,oczywiście badania a że to się pokrywało z terminem że miałam dostać @ i jej nie dostałam to już do pracy nie wróciłam.Ale nie żałuję ja mam stresującą pracę i nie byłoby to dobrze dla dzidziolka. A po porodzie macierzyński i na wychowawczy pójdę na 2 lata na pewno.A i mężuś się zaoferował że weźmie urlop bo ma też do wykorzystania jeszcze i do tego weźmie urlop ojcowski

[amirian]

Hejka!

To widzę, ze na razie tylko Lena pracuje. Jesli o mnie chodzi, to jestem na L4 jakoś od 6tc i już nie wrócę, bo mają za mnie wziać na zastępstwo inną babkę i nie mogę sobie tak po prostu w połowie wrócić od tak sobie. Zresztą po moich "przygodach" z poprzednimi ciążami dyra chyba by mnie nie wpuścila do pracy U mnie praca też niewskazana w ciąży, bo wiadomo - dzieciaki dużo różnych chorób roznoszą... poza tym niestety nie jest to relaksująca praca, choc wiadomo godziny pracy nie są złe i duży kontakt z ludźmi, no ale coś za coś... Teraz jak mieszkamy w naszym domku to jest inaczej, bo tu taka cisza i spokój, wszędzie daleko, ma to swoje plusy i minusy, czasem brakuje towarzystwa, a męzuś z prac wraca dopiero przed 19 wiec cały dzień sama w domku, no teraz mam kota przynajmniej mam z kim pogadać

We wtorek mam wizytę fajnie byloby wiedzieć juz kto tam u mnie w brzuszku sobie mieszka... agalk ty chyba tez masz teraz wizytę o ile dobrze pamietam?

[agalk28]

nie kochana ja nie mam wizyty az do 7 wrzesnia to ta z ginekologiem i hematologiem rownoczesnie ale i tak wielkich rewelacji nie oczekuje no chyba ze te 7 butelek krwi jakas przyniosa , ja musze czekac na kolejne usg az do 12 pazdziernika i wtedy esli dzidziolek bedzie chcial to pokaze plec

[agalk28]

lena77

ja też mam jeszcze prawie cały urlop z tego roku do wykorzystania
ale zostawiam go, żeby sobie wykorzystać po macierzyńskim i tym sposobem go przedłużyć

Aga to se nie żałuj kawki
pij sobie dobrze rozcieńczoną mlekiem i się delektuj
szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko !!

no ja musze wykorzystac do konca marca wiec raczej bedzie to przed macierzynskim, a po macierzynskim bede mec nowy urlop z kolejnego roku, w koncu tej kawki sie nie napilam M mi cisnienie podniosl,

[angela00000]

Agalk no to pewnie kawka smakowała a z M na pewno będzie ok, jo bo jakże by miało być inaczej

[angela00000]

A mnie chyba szlak jasny trafi. Na dolnej wardze wyszedł mi jakiś bąbelek który mnie strasznie swędzi i mam nadzieję że to nie zapowiedź opryszczki bo się chyba wścieknę

[agalk28]

angela00000

A mnie chyba szlak jasny trafi. Na dolnej wardze wyszedł mi jakiś bąbelek który mnie strasznie swędzi i mam nadzieję że to nie zapowiedź opryszczki bo się chyba wścieknę

Angela proponuje paste cynkowa jesli to opryszczka, a kawki w koncu sie nie napilam

[angela00000]

Agalk dzięki zaczynało rosnąć a że nie mam nic w domu na opryszczkę to posmarowałam sobie maścią tribiotic.Kiedyś mi pomogła i opryszczka chwila moment znikła a ja jak mam to pół wargi potrafi mi spuchnąć jak nic i tak z tydzień do dwóch potrafi trzymać,kiedyś nawet miesiąc miała.Ale jak nie zniknie to na pewno jutro aptekę odwiedzę.

A z kawki to tak sama jednak zrezygnowałaś?

[angela00000]

Witajcie :))

A tu takie pustki pochowałyście się??? Wiem wiem weekend, a mój mężuś ma dzisiaj i jutro drugą zmianę no ale cóż poniedziałek i wtorek ma nocki to troszkę posiedzimy razem bo będzie kiedy a środa i czwartek ma wolne to już w ogóle

A mi jednak opryszczka wyszła,dzisiaj jest większa niż wczoraj ale nie tak bardzo może po maści, i tak byłam już w aptece i kupiłam maść cynkową bo pasty nie było mam nadzieję że szybko się cholerstwo zasuszy.A i jakby tego było mało szukałam w internecie co można w ciąży na nią brać i natrafiłam na jakieś forum a tam takie rzeczy napisane że się zestresowałam, wyłączyłam i już więcej nie nic nie szukałam i nie mam zamiaru...

A jak tam u Was dziewczynki??? Jak samopoczucie???

[amirian]

Hej!

Angela uważaj z tą opryszczką, postaraj sie szybko ją zaleczyć, bo naprawdę to w ciąży nie sa z nią żarty. Akurat znam osobiście taki przypadek... ale nie piszę by nie martwić...

Agalk Lena jakie plany na dziś?

A ja miałam mieć dziś wesele ale dupa zbita - odwołali! i zła jestem, bo kaska by sie przydała a tak to w domu będę siedzieć

[angela00000]

Sandra kochana nie przestraszysz nie po tym co się na necie naczytałam.... Smaruję maścią cynkową i tribioticiem a jak nie zejdzie za szybko to do lekarza pójdę.Ale z tego co widzę to mi nie rozrasta się nigdzie i nie rośnie tylko strasznie swędzi. Z Oliwką też miałam i nic złego się nie stało więc sama nie wiem co mam myśleć o tej opryszczce.Podobno ta na ustach to nie jest wcale szkodliwa, gorsza ta w intymnym miejscu ale tego to nie wiem bo tam nigdy nie miałam całe szczęście. Zresztą ja mam opryszczkę dwa razy do roku zawsze na wiosnę i na koniec lata początek jesieni. Taki mój urok widocznie.

Ale się rozpisałam

Kochana wiadomo że kasa by się przydała ale bynajmniej troszkę odpoczniesz w domku :))

[agalk28]

witajcie kobietki, my dzis z M rano bardzo zajeci bylismy potem skoczylismy na obiad do polskiej knajpy teraz zabralam sie za szarlotke a na 7 idziemy do kina chce zobaczyc Salt ponadto czekam na moja bratanice bo jakos sie jej na ten swiat nie spieszy a i dowiedzialam sie ze mialam byc chrzestna ale poniewaz jestem z dzidziolkiem to oni wiedza ze nie moge podrozowac

buziaki ide konczyc placek

Angela- oby ta oprycha poszla w diabli

Sandra- no to faktycznie szkoda ze impreza nie wypalila, oby mniej takich niespodzianek bylo

Lenka- pewnie zabiegana

[angela00000]

Witajcie niedzielnie :))

Ja właśnie smażę naleśniki :)) tak mnie jakoś naszło Wczoraj byłam na działeczce i posprzątałam u Oliwki w szafce i wieczorem padłam jak kawka.

Agalk szkoda że nie będziesz chrzestną. No ale za to niedługo mamusią i dla groszka musisz uważać

Lenka. Sandra jak tam u Was weekend mija??