Skocz do zawartości
Forum

Ciaża po poronieniach


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny.::):
Witam się weekendowo.
Ja nadal w dwupaku.
Mężulo wróci dziś koło 12. Jak wyjechał wczoraj o 10 to dopiero dziś będzie.
Ale cuż taka praca.
Jak wróci to skoczę sobie do sklepu po zakupki.

Ja się czuję dobrze. Choć od caszu do czasu brzuszek się napina.
Ale poza tym to Maleństwo kopie mnie po żebrach i na razie nie czuję żadnych bóli.

Lena Śliczną masz Królewnę.:love::love::love:

Angela Fajnie, że po soczku nic Oskarkowi nie dolega może to jest lepsze wyjście niż lekarstwa.
A ja Kochana życzę Ci udanej soboty.::):::):::):
I niedzieli też jak najbardziej.::):::):::):

Mamma Gratuluję 27 tygodnia.:36_1_67:

Sandra Aga Jak mamusie u Was?:36_3_15:

Asia Kochana jak nocka minęła? Jak brzuszek?

Mirabell Irena Dbozuta Pozdrawiam.:Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/54fdabea93.png

http://s8.suwaczek.com/20090425310114.png

Odnośnik do komentarza

Lena no tak,napewno do cierpliwych to ja nie należę,he,he ale Olga jest przepiękna.

Darenka no to dalej czekamy na rozwój akcji u Ciebie.Dopóki jesteś 2 w 1 to ja nie panikuję. Jak już się rozpakujesz to zacznę,bo przyjdzie czas na mnie.

Angela o to szybko z tym soczkiem wystartowałaś ale ja się nie znam:)

No a ja więcej na sofie niż gdzie indziej.Mam wrażenie jakbym ostre kamienie w brzuchu nosiła,każdy ruch małego bardzo boli.Nic to,wytrzymam byle tam siedział jeszcze.
Kapuśniak się gotuje,pałki same się w piekarniku upieką a i sernik na zimno to "aż" 10 minut roboty.
No i na dziś wystarczy już roboty.

Miłego dzionka dziewczyny,buziaki.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Asia Kochana no tak bo Ty masz terminek na kwiecień.
Jeszcze troszkę i Twój miesiąc.:smile_move:
Ja się bardzo cieszę, że rodzimy akurat na wiosnę. Będziemy mogli iść nas spacerek, gdy tak ładnie będzie pachnieć.
Ja to nie mogę się doczekać słoneczka i temperatury ok. 20 stopni. Cudo.:love::love::love:
No teraz jeszcze to nie jest lux pogoda, ale zawsze mamy bliżej wiosny niż dalej.

Dbozuta Taka cena to nie dla mnie, ale na pewno cudne.

Kochane życzę miłego wieczorku.:Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/54fdabea93.png

http://s8.suwaczek.com/20090425310114.png

Odnośnik do komentarza

darenka na naszą kieszeń też niestety nie jest ten gres patrzyłam na allegro to kosztuje 110 zł + wysyłka a ta juuż od wagi :-D, szukam sukienki na komunię ale wydaje mi się ze nie pasują one do płaskich butów a takie tylko mogę mieć :( albo CENA mnie urzeka hahaha

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Darenka no fakt namieszałam sobie z tą niedzielą :sofunny::sofunny::sofunny::lup:
A to dlatego że jak idziemy do szwagra i babci mojego i teściowej - bo razem mieszkają to zawsze wybieramy się w niedzielę więc jak idziemy w sobotę to mi się myli...

Asia kochana wiesz wszędzie pisze że do 3 miesiąca dzieci tylko na cycu.Ja małego przepijałam wodą od samego początku.A małej też dawałam i nic jej nie było.Wiesz kochana jakby miał kolki czy coś to bym odstawiła.Wiesz ja po swojemu a nie po książkowemu ;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Witam się niedzielnie

Aśka - Angela ma rację, z dzieckiem trzeba po swojemu ! nie po książkowemu, ja do tego doszłam po dwóch miesiącach !!! i jest mi o niebo lepiej, już nie zaglądam do książek, co powinnam, co moje dziecko powinno, bo jak Ci się potem z książką nie zgadza to jest dramat i potem deprecha że sobie nie radzisz... bo w książce piszą tak a tak... jestem tego dowodem i ofiarą !!!

Agalk
tak tak tatuś zakochany w córeczce, a jakże !
a Wy jak ?? docieracie się ??

Sandra
a co u Was, jak pokarm ?? jak tam kąpiele ??

Darenka
weź już się zawiń na tą porodówkę !!

a ja Wam powiem, może trochę zgrzesze, bo wiem że karmienie naturalne jest nalepsze dla dziecka, ale jak dla mnie uczucia związane z karmieniem są mocno przereklamowane
niektóre kobiety opisują to jako mega doznania, a ja takich nie miałam, nawet teraz kiedy mała już się tak nie zachłystuje, choć zdarzy się, i mleko wpiersi jest to nie bardzo mam ochotę ją przystawić, wolę odciągnąć i podać z butli...
może jakaś inna jestem, nie wiem..

u nas słonko, mała teraz na spacerze z tautsiem
a drugą rundę po 14 walnie z obojgiem rodziców

miłej niedzieli

http://www.przewodnikmp.pl/img-16102007006.png

:ange: Mój ANIOŁEK odszedł 10.11.2009 (10tc)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhg81mxbjl.png

Odnośnik do komentarza

I ja się witam :)

Lena kochana najważniejsze że Ty się nie denerwujesz jak małą karmisz a czy piersią czy butlą nie robi różnicy.

A gdzie reszta ????? Brzuchatki nasze???? Darenka, Asia????

U nas też słonecznie ale za to wiaterek jest i odpuszczam sobie dzisiaj spacer bo mi coś zimno po plecach chodzi a nie chcę złapać czegoś czasem.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.::):

Witam się w dwupaku. Czuję się bardzo dobrze, ale mam podły humor.
Trochę mnie poddenerwował Sylwester, a teraz poszedł na podwórko a ja sobie siedzę w domku.

Wczoraj wieczorem troszkę twardniał mi brzuszek. To normalne?

Lena Tak rozkaz jadę już na porodówkę!::):

Asia Gratuluję 34 tygodnia.:36_1_67:

Życzę miłej niedzieli.:Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/54fdabea93.png

http://s8.suwaczek.com/20090425310114.png

Odnośnik do komentarza

Witam i ja niedzielnie

Darenka ja myslałam, że Ty w końcu pojedziesz na tą porodówkę
Sandra, Aga jak maluszki?
Lena fajnie że znalazłaś swoje metody
Angela co u Ciebie??
Irena jak ty się masz ?

Buziaki dla reszty dziewczynek

Ja dopiero ze szkoły wróciłam, miałam takiego parszywego lenia wogole niechciało mi się iść do szkoły, a jutro muszę wstać przed 6 nie brzmi to optymistycznie:), ale mam nadzieję, że w pracy bedzie ok

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

jestem i ja

Aska Gratki jeszcze 3 tygodnie i bedziesz bezpieczna:36_2_25:
Darenka Ty juz na wylocie w piatek termin !!!!!!!!!!!!!!!!
Lena my jakos zaskoczylismy nie bylo docierania, mnie hormony buzuja i jakas rzewliwa sie zrobilam ale to ze szczescia no i ponadto Olaf jest i juz nie pamietam jak to bylo bez niego.... tatus na poczatku mialam pewne obawy ale od kad byla akcja z tym brzuszkiem to juz wszystko jest jak najbardziej OK
Sandra nic sie nie oddzywasz?
Dbozuta i co podjelas decyzje z plytkami?
Mamma ??????

no jesli chodzi o ksaizki to wstyd sie przyznac ale leza mi 2 knigi na stoliku i mialam wyrzuty sumienia przed porodem ze ich nie tknelam wiec cos zaczelam czytac ale M powiedzial jak bedziemy miec problem to bedziemy szukac podpowiedzi w ksiazkach wiec juz bez wyrzutow je odlozylam i tak sobie leza, mialam nadzieje ze udowodnie mamie i bratowej ze zadnej diety przy karmieniu piersia nie trzeba no i poleglam:kiepsko: rano kanapeczka z serkiem i miodem potem 2 jablka duszone w piekarniku i obiad drob lub zupa bez soli, na takim menu to jest szansa ze wage duzo ponizej mojej przedciazowej osiagne, chociaz dzis poubieralam sie w obsicle spodnie i stwierdzam ze tylko brzuszek troche wystaje ale za cwiczenia sie wezme jak polozna pozwoli....

co do karmienia piersia to ja tam sie nie doszukuje jakis doznan ale wygoda z tym jest niesamowita:smile_move:
a i jeszcze trzy pytania juz do mamus: zauwazylam wczoraj na pieluszce jakeis takie czerwonawe kropeczki tam gdzie mocz ale nie za kazdym razem starsznie sie tego wystraszylam ze to krew ale dzis poczytalam ze czasmi sie mineraly wytracaja z moczu i jest take ceglaste przebarwienie , mialyscie cos takiego?
czekam na polozna bo ten pepuszek jakis taki wonny sie zrobil i znow przeczytalam ze to moze byc oznaka infekcji... jakies podpowiedzi?
no i trzecie po jakim czasie od porodu i na jak dlugo wyszlyscie pierwszy raz na spacer?

ufffffffff to chyba tyle:aj:

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

I ja sie melduje.

Tak pozno ,bo dzis bylam w szpitalu ,bo moje dziecie ma problemy z oddychaniem :(Nie jest za ciekawie ,bo od razu dostalismy antybiotyk ,a wiecie ,ze tu trzeba byc umierajacym zeby go dostac:( no ale pocieszczajace jest to ,ze to nie zapalenie pluc - tylko uslyszala jakies swisty w dolnych drogach oddechowych i pewnie jeszcze pare dni i by sie przezucilo na pluca - takze jestem spokojniejsza ,ze pojechalam . Antybiotyk mam dawac 5 dni i wpiatek do kontroli do GP ,a na moje pytanie czy mam jakies priobiotyki dawac oslonowo na zoladek - pani mi sie zapytala ,a co to wogole jest ,bo oni o takich czarach tu nie wiedza - rozwalila mnie tym hehe no nic nie mam go zmuszac do jedzenia ,ale ma pic duzzzoooo (akurat to nie problem ,bo od rana juz 0,75 soku wypil ). Ide jakis obiadek na szybko zrobic ....

Eh juz mam dosc dzisiejszego dnia....

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

Co do karmienia piersia ,to ja nie moge zrozumiec takich doznan jak niektore matki maja. Nie ukrywam ,ze ja to robilam z wygody , bo nie trzyeba bylo wypazac bytelek , w nocy rozbudzac sie i robic zamieszanie tylko bralo sie dziecko do lozka i karmilo . Lena Aga wiec ja tez do tych matek z doznaniami nie naleze , a powiem Wam ,ze na poczatku to starsznie mnie to meczylo wrecz nie lubialam karmic, pozniej juz bylo lepiej ,bo karmienie z 30 minut skrocilo sie do 5 :)

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

Mamma to dobrze ze pojechalas z Malym co do probiotyku to owszem tutaj sa ale oni ni maja zwyczaju stosowac przy kuracji antybiotykowej:lup: ale mowilas ze Alanek kefir zajada teraz wiec flore dostarcza...

moj na cycu wisi godzine a nad ranem przeszedl sam siebie z dwoma ale on w tym czasie spi i je:sofunny:

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

Lena ja nie planuję też nic książkowo robic.Raczej mi chodziło o to że ja kompletnie nie kumam bazy z niczym dzieciowym i jak nie wiem jak coś ruszyc to gdzieś poszukam odpowiedzi.A ten soczek mnie zdziwił,bo tak tylko z obserwacji rodzinnych nie widziałam by ktoś podawał.Ale Angela doświadczona mamusia.

Agalk
Głupio nawet przyznac,że bratowa dała mi 3 książki i stertę gazet dzieciowych sprawach.Patrzę na to i przerzucam z kąta w kąt,bo mnie denerwuje.

Dziewczyny nie macie pojęcia jak mi ulżyło po tym co piszecie.No bo to karmienie piersią też mi się nie wydaje .....yyyy...ciężko określic.Napewno spróbuję i się postaram ale jakby co to się z tego powodu nie potnę.
A jak już tak smaruję to jeszcze napiszę,że nie chcę byc nawiedzoną mamuśką.Wiele rzeczy dla dziecka wydaje mi się zbędne.Cenię sobie praktycznośc czyli: nie kupię sterylizatora (nawet za darmo nie chcę),bo wolę butelkę samosterylizującą.Wrzucam do mikrofali na minutę i już sterylna.
Dostałam 2 przewijaki i też ze zgrozą na nie patrzę.No bo równie dobrze mogę na swoim łóżku synka przewijac i wygodnie usiąsc.
Wyprasowałam ciuszki małemu ale potem nie planuję.
Nie lubię zbędnych "gadżetów".
Chyba mogłabym mnożyc przykłady.Pewnie ktoś zaraz by mnie zlinczował,he,he.

Darenka wiesz co u mnie jest z twardnieniem brzucha,mam od kilku m-cy,więc ja nie będę dobrym przykładem pewnie.
U Ciebie to chyba ma już prawo pod koniec dnia się coś dziac.Musisz dac sobie więcej odpoczynku.To już tuż ,tuż i będzie córcia.

Mamma no to miałaś nosa na czas z tym choróbskiem.Zdrówka dla Alanka.

A u nas pogoda nawet w miarę,chociaż wczoraj śnieg padał.Mówią w tv,że ciśnienie wysokie ale ja ziewam,uroki niedospanej nocy.

Dbozuta pewnie jeszcze potem tu wpadnę ale już życzę dobrego startu w pracy.Ja też bym się trochę stresowała ale tak każdy ma albo większośc.Tylko napisz jak było,bo coś tu pisałaś,że odetchniemy od Ciebie ale nie chcemy przecież:)
A włosy po zmianie fryzury to sobie nosisz rozpuszczone czy opracowałaś różne sposoby?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Asia co do zlinczowania Cie :Oczko: to w wielu kwestiach sie zgadzam z Toba , co jedynie moge Ci napisac to to ,ze przewijak bardzo mi sie przydal ,ale ja mialam CC bo wtedy naprawde duzo latwiej bylo mi przewinac dziecko na wysokosci mojego brzucha ,a nie schylac sie do niego i nacigac rane , jesli chodzi o porod SN to w tym wypadku zgodze sie z Toba ,ze przewijak zbedny - choc wiesz kazda kobieta woli inaczej jednej tak wygodniej innej inaczej.

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

Mamma kochana zdrówka dla Alanka.

Darenka tak tak jak Asia pisze na koniec ciąży to normalne z tym twardnieniem brzuszka.

Asiu kochana ja mam podobnie jak Ty. Przewijaka nie mam, przewijam sobie na kanapie małego, sterylizatora nie mam wygotowuję butelki w garnku w wodzie. A co do prasowania Oliwce prasowałam przez pierwszy miesiąc później dałam sobie spokój z tym a teraz małemu w ogóle nie prasowałam i nie robię tego. Tak że wiesz a z tym soczkiem to moja mama nam dawała i pamiętam że bliźniakom też dawałam.:smile_move: No pewnie lekarz to by mnie zbeształ za to ale kto mu powie???

Aga te plameczki teraz nie miałam ale przy Oliwce tak i wtedy położna mówiła żeby nic nie robić to samo przejdzie.
Co do pępuszka a przemywasz go czymś??? Ja przemywałam wodą utlenioną i psikałam octaniseptem i raz dwa zasuszyło się choć jeszcze Ci powiem że położna mi mówiła że chłopcom dłużej się zasusza niż dziewczynkom.
A z tym spacerkiem to z Oliwką wychodziłam po 2 dniach ale wtedy były upały.A teraz z małym wyszłam jak miał 2 tyg. tak na pół godzinki pierwszy raz a kolejne troszkę dłużej a po tygodniu wychodzenia już na dwie godzinki wychodziliśmy.

A ja godzinę temu wstałam.M w pracy, dzieci poszły spać to i ja się położyłam a co.Oliwka spała ponad godzinkę a mały się przebudził to wzięłam go na łóżko i dałam cyca, popił i zasnęliśmy.Teraz popijam ciepłą kawkę zbożową ale już mi troszkę lepiej i aż tak nie trzęsie więc możliwe że to żadne przeziębienie tylko ze zmęczenia.
Mała się bawi a Oskarek leży sobie zadowolony i gaworzy :smile_move:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki jutro napiszę wam jak było.

Asia ja nie mam zbyt dużego pola manewru z fryzurą muszą byc rozpuszczone chyba że upne sobie grzywkę ( tak jak niektórym Yorkom upinają)

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Hejka!

Jestem, jestem, po prostu zagoniona hehe ale szczęśliwa :love:

Dziś byliśmy na chrzcinach, męża siostra chrzciła synka, mężuś był chrzestnym :Śmiech: Bardzo miło było, dobrze mi zrobiło takie wyjście do ludzi, bo po tym długim pobycie w szpitalu brakowało mi tego by wyjść do ludzi, uszykować się, pogadać itp. Ludzie bardzo mili, mówili, że super wyglądam, jakbym w ciąży nie była :surprised: miło... Naduś spała prawie całe chrzciny, obudziła się dopiero na koniec, zmieniliśmy pieluszkę (przy chyba 5 "gapiących" :wink: ), dostała jeść i się zbieraliśmy. Zrobiliśmy sobie mała rundę wózkiem po mieście :party: taki nasz pierwszy mini spacerek :yes: superrrr
Teraz Nadusia śpi dalej, my szykujemy się powoli do kapieli, jak się obudzi. Kąpiel troszkę lepsza, a dnia na dzień mniejszy płacz, ufff
A jutro rano ma przyjechać położna, wiec troszkę sprzątamy i wogóle ogarniamy by wszystko miało ręce i nogi. Planuje jeszcze zrobić listę pytań do położnej, głównie chodzi mi o szczepienia i wizyty kontrolne.
A w nocy dziś coś Nadusia marudziła, tzn nie chciała coś zasnąć, meczyliśmy się chyba 1,5 godz (tzn głównie ja, bo męzuś od tego usypiania sam zasnął :lol: ), a potem ok 8 pobudka i praktycznie do 13.30 wogóle nie spała, tylko z boku na bok i tylko smoka ssała a co jej wypadł to była awantura i co chwilę musiałam jej spowrotem wkładać. I dopiero zasnęła jak zaczęłam ją ubierać na wyjście na chrzciny. Zobaczymy teraz jaka będzie nocka, bo widzę, że troszkę się przestawiła dziś godzinowo.
Karmienie nieco lepiej, ale nie mam duzo tego pokarmu, jak karmie z godzinę piersią to i tak trzeba dać butelkę bo mała jest głodna, widoczne tak już zostanie.

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza

Sandra kochana pokarm jeszcze możesz dostać lepszy kochana.Ja po cc z Oliwką miałam od razu ale krótko.A tu z Oskarkiem dopiero po 2 tyg. miałam taki porządny.

A co do kąpieli miałam Wam napisać już prędzej ale zapomniałam, mój mały też strasznie płakał jak go kąpał i gdzieś w necie wyczytałam i praktykuję, otóż jak mały się obudzi przewijanko, nakarmię go i pół godzinki odczekam a później kąpiel.Mały jest najedzony i spokojny i podczas kąpieli bardzo bardzo spokojny :smile_move: Także polecam.:36_3_15:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

ja tylko tak na chwilkę !

Aga moja Olga miała takie ceglaste plamki na pampku, ale to dziewczynka i u nich to norma, natomiast u chłopca nie mam zielonego pojęcia

Aśka ja przewijak mam i chwalę tą instytucję pod niebiosa, poza tym młoda uwielbia leżeć na przewijaku, nawet największy ryk się na nim ucisza...

Sandra
ja jak chciałam podgonić pokarm to doradca laktaycjny podpowiedział(a) mi żeby tak po godzinie od pełnego sciągnięcia mleka z piersi przystawić laktator tak dosłownie na 2 minuty żeby nie odciągać pokarmu tylko w ten sposób pobudzasz piersi

a co do karmienia to moja młoda w dzień je moje odciągnięte mleko a na noc dostaje sztuczne, beblion i tak jak się uda to do końca trzeciego miesiąca chcę pociągnąć, potem przejdę całkiem na sztuczne, a potem już się wprowadza nowe pokarmy,
ja miałam doła że nie karmię tylko piersią, ale na szczęście mi już przeszło bo zobaczyłam że mała jak najedzona to szczęśliwa... i ładnie śpi w nocy... a jak sobie przypomne pierwszy miesiąc jak non stop wyła (okazuje się że z głodu) a ja jak nawiedzona upierałam sie że tylko pierś...!!!!!

ok spadam już

aha dbozuta powodzenia w nowej pracy

dobrej nocki wszystkim

http://www.przewodnikmp.pl/img-16102007006.png

:ange: Mój ANIOŁEK odszedł 10.11.2009 (10tc)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhg81mxbjl.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Już się napracowałam:-( Pan stwierdził, że kula bedzie mi przeszkadzała przy pracy, aczkolwiek nie wiem co to ma wspolnego ale ok....

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...