Skocz do zawartości
Forum

STYCZEŃ 2009 - zaczynamy


Rekomendowane odpowiedzi

AgaiLila
Misia a moze powiedz mu poprostu co ci lezy na serduchu bo facetowi trzeba czasem wszystko w twarz wykrzyczec gdyz inaczej sie nie pokapuje o co nam chodzi.

Aga ile mozna powtarzac....juz mi sie nie chce wkolko macieja o tym samym jemu mowic..

ale moja dzisiaj płaczek...nie wyspała sie i krzyczy nic jej nie pasuje..teraz zasnela...

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

adriana8899
Ja sie przerzucilam ostatnio na sposob o ktorym mowi Aga. :D Zamiast "ale mialam ciezki dzien, jestem padnieta" mowie "wez mloda bo jestem zmeczona i chce sie zdrzemnac" bo na pierwsza wersje odpowiadal "ja tez" a na druga mowi "nie ma sprawy". :D Wiec naprawde nauczylam sie gadac wprost o co mi chodzi. I jest prosciej i milej.

u mnie po obu wersjach jest wielkie zdziwienie i dalej ma gdzies wszystko...

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Sezon nad morzem zaczyna się od połowy maja...

No to tak to jest mój klops fotka dosłownie gorąca przed chwilą robiona :D
http://img193.imageshack.us/img193/1050/zdjcie0296.jpg

I nie patrzeć na ten burdel, bo na prawdę nie mam sił na moich samców :(

Dzisiaj swojego pana nie będę widzieć bo ma dyżur, i znowu kolejny weekend sama, zajebiście :| znowu NIC nie pozałatwiam...

Po ostatniej zjebie mojej pewno się boi, bo mam dosyć jak nasz samochó robi za taksówkę i smietnik jednoczesnie. Dobra niech wozi kolegów ale do cholery, Żadnego picia alkoholu ma byc, dosyć mam butelek, puszek po piwie i wylewających sie papierów z kieszeni drzwi. prosiłam go kilka razy, żeby robił porządek, ostatnio przegiął pałę, nie dość, że "ukrył" pod dywanikami to jeszcze miał w bagażniku cały wielki worek butelek po piwie. powiedziałam dość! zabieram mu kluczyki i dokumenty, niech sobie jeździ pociągiem przez miesiąc. sam pożyczył kase od mojej mamy, na samochód ja spłaciłam 1.5 tys, on ok drugie tyle, co nie zmienia faktu, że robi śmietnik, tak samo jak u mnie w pokoju, mam DOSYĆ sprzatania po nim!

No coś mi ulzyło...

http://lilypie.com/pic/090429/SkiK.jpghttp://by.lilypie.com/j4m9p2/.png
http://s9.suwaczek.com/200711263438.png http://s2.pierwszezabki.pl/011/011436980.png?3512
http://s9.suwaczek.com/20110723310217.png

Odnośnik do komentarza

Tak btw jeden z parentingowych świeżych artykułów -

Czego nie wolno w ciąży?

1. Oczywiście po pierwsze – nie pij alkoholu, nie pal papierosów i unikaj „zadymionego” towarzystwa. Jest to oczywiste dla każdej przyszłej mamy, ale warte przypomnienia.
2. Jeśli do tej pory uwielbiałaś saunę czy gorące kąpiele, teraz z tego zrezygnuj. Nie bierz także bardzo ciepłych pryszniców.
3. Na wszelki wypadek unikaj kotów. Nie musisz co prawda przed nimi uciekać, jednak dla bezpieczeństwa nie zmieniaj piachu w kuwecie, nie przytulaj i zrób zalecane badania w kierunku toksoplazmozy (skierowanie da Ci lekarz prowadzący, są one typowe dla kobiet ciężarnych)
4. Unikaj surowych jajek oraz mięsa, jeśli lubisz sushi, w ciąży musisz z niego zrezygnować.
5. Sprzątając nie używaj silnych środków chemicznych. Jeśli nawet korzystasz z delikatnych preparatów, zawsze miej rękawiczki.
6. Nie szalej zbytnio, zapewne czujesz się fantastycznie i masz ochotę skakać z radości, lecz nie jest to wskazane – pamiętaj o maluszku. Dyskoteki i zbyt dynamiczne tańce odłóż na przyszłość.
7. Co nad wyraz oczywiste, nie wolno Ci się denerwować. Wszystkie Twoje emocje mają wpływ na dziecko. Ono czuje, że jesteś podenerwowana, że masz w sobie negatywne emocje. Unikaj tego.
8. Nie remontuj i nie maluj. Zostaw to na późniejszy czas, lub wyjedź do rodziny i zaangażuj męża w małe mieszkaniowe zmiany.
9. Nie noś „gigantycznych” szpilek. To czas, w którym musisz wyjątkowo dbać o swoje nogi.
10. Nie używaj zbyt silnych kosmetyków, zdecyduj się raczej na te, przeznaczone dla kobiet w ciąży.

Ad 1 - piłam i paliłam od czasu do czasu
Ad2 gorąca kapiel była moim jedynym relaksem w tym zwariowanym szybkim 9 mc ciążowym czasie
Ad3 kota to ja dostawałam, ale w pracy :D
Ad4 Surowe mięska, sery pleszniowe dzień bez nich był dniem straconym :lol:
Ad5, nigdy nie miałam rekawiczek przy sprzątaniu...
Ad6 Cóż... Pracowałam na nockach od 2 mc do 5 mc ciązy i duuuuużo wysiłku było - więc można to do "szaleństw" zaliczyć
Ad7 Taaa nie denerwować, od czasu gdy się dowiedzialam chodziłam jak jeden wielki kłębek nerwów - teraz też czasami taka chodzę...
Ad8 Ha! w 1mc ciązy remontowałam łazienkę nosiłam płytki, kleje, skrobalam ściany, zyłam w pyle i hałasie - gumówka
Ad9 Akurat uwielbiam adidaski :D
Ad10 hmm czy ulubiony perfum, czasami machnięte rzęsy i cienie na powiekach są ostrym kosmetykiem?

to tak tylko mała awersja do artykułu, ze nie mozna aż nad to dmuchać i chuchać...

http://lilypie.com/pic/090429/SkiK.jpghttp://by.lilypie.com/j4m9p2/.png
http://s9.suwaczek.com/200711263438.png http://s2.pierwszezabki.pl/011/011436980.png?3512
http://s9.suwaczek.com/20110723310217.png

Odnośnik do komentarza

Emka
Tak btw jeden z parentingowych świeżych artykułów -

Czego nie wolno w ciąży?

1. Oczywiście po pierwsze – nie pij alkoholu, nie pal papierosów i unikaj „zadymionego” towarzystwa. Jest to oczywiste dla każdej przyszłej mamy, ale warte przypomnienia.
2. Jeśli do tej pory uwielbiałaś saunę czy gorące kąpiele, teraz z tego zrezygnuj. Nie bierz także bardzo ciepłych pryszniców.
3. Na wszelki wypadek unikaj kotów. Nie musisz co prawda przed nimi uciekać, jednak dla bezpieczeństwa nie zmieniaj piachu w kuwecie, nie przytulaj i zrób zalecane badania w kierunku toksoplazmozy (skierowanie da Ci lekarz prowadzący, są one typowe dla kobiet ciężarnych)
4. Unikaj surowych jajek oraz mięsa, jeśli lubisz sushi, w ciąży musisz z niego zrezygnować.
5. Sprzątając nie używaj silnych środków chemicznych. Jeśli nawet korzystasz z delikatnych preparatów, zawsze miej rękawiczki.
6. Nie szalej zbytnio, zapewne czujesz się fantastycznie i masz ochotę skakać z radości, lecz nie jest to wskazane – pamiętaj o maluszku. Dyskoteki i zbyt dynamiczne tańce odłóż na przyszłość.
7. Co nad wyraz oczywiste, nie wolno Ci się denerwować. Wszystkie Twoje emocje mają wpływ na dziecko. Ono czuje, że jesteś podenerwowana, że masz w sobie negatywne emocje. Unikaj tego.
8. Nie remontuj i nie maluj. Zostaw to na późniejszy czas, lub wyjedź do rodziny i zaangażuj męża w małe mieszkaniowe zmiany.
9. Nie noś „gigantycznych” szpilek. To czas, w którym musisz wyjątkowo dbać o swoje nogi.
10. Nie używaj zbyt silnych kosmetyków, zdecyduj się raczej na te, przeznaczone dla kobiet w ciąży.

Ad 1 - piłam i paliłam od czasu do czasu
Ad2 gorąca kapiel była moim jedynym relaksem w tym zwariowanym szybkim 9 mc ciążowym czasie
Ad3 kota to ja dostawałam, ale w pracy :D
Ad4 Surowe mięska, sery pleszniowe dzień bez nich był dniem straconym :lol:
Ad5, nigdy nie miałam rekawiczek przy sprzątaniu...
Ad6 Cóż... Pracowałam na nockach od 2 mc do 5 mc ciązy i duuuuużo wysiłku było - więc można to do "szaleństw" zaliczyć
Ad7 Taaa nie denerwować, od czasu gdy się dowiedzialam chodziłam jak jeden wielki kłębek nerwów - teraz też czasami taka chodzę...
Ad8 Ha! w 1mc ciązy remontowałam łazienkę nosiłam płytki, kleje, skrobalam ściany, zyłam w pyle i hałasie - gumówka
Ad9 Akurat uwielbiam adidaski :D
Ad10 hmm czy ulubiony perfum, czasami machnięte rzęsy i cienie na powiekach są ostrym kosmetykiem?

to tak tylko mała awersja do artykułu, ze nie mozna aż nad to dmuchać i chuchać...

to prawda...mozna wszystko tylko z umiarem jak akurat tak sie kobiecie podoba...

ojej jaka moja dzisiaj niedobra okropna maruda...tylko ojej i ojej i yyyy

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Powiedziala do mnie:
"Patrz jaka mam spodnice. Ale ty w nia nie wejdziesz. Ja weszlam." A grrrrrrrrrrrrr. :36_2_43: Kurma liliput jeden. Nizsza ode mnie o 30cm o sie toczy a nie chodzi i mi mowi ze sie nie zmieszcze w jej ciuchy do ktorych musialabym nosic paaaaaasek.
Ale sie odgryzlam. Powiedzialam jej "A ja mialabym dla Ciebie spodnie ale nogawki bylyby duzo za dlugie wiec zostana dla mnie." http://sztoudi.ovh.org/images/buzie/buz_67.gif

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich!
Ja dzis jestem padnieta, mala nie dawala mi spac w nocy... focha zalapala jakiegos... Pierwszy raz od dawna wstalam a w domu blysk...czysciutko... Wczoraj sprzatalam 5h, a Roberta chyba olsnilo bo powiedzial ze slicznie wysprzatane i on za malo mi pomaga w domu i ze zacznie(sam z siebie to powiedzial) no i do konca dnia dbal o porzadek:)

Ada starsze babeczki nader czesto przekonane sa ze maja nadal figury dwudziestek, naiwne klopsy. Ja bym jej powiedziala ze spódnica owszem fajna ale dla ciebie potrzeba o jakies dwa numery mniejsza bo to jak worek na kartofle wielka. Pewno by jej lzy w oczch z nerwow stanely:36_2_31:

http://www.suwaczek.pl/cache/c367ad7e73.png

Odnośnik do komentarza

Aga zazdroszcze. :) U mnie taki bajzel byl rano ze zaczelam dzien od odgruzowania pokoju. K wczoraj stwierdzil ze moglabym chociaz ogarnac. To mu powiedzialam ze mi nie przeszkadza a jak jemu cos nie pasi to niech sam sprzata. No ale dzis juz wtsprzatalam.
Chociaz powiem Ci ze moj nie sprzata czesto. Ale jak juz sie wezmie to wszystko wysprzata lacznie z oknami, kurzem na drzwiach, praniem dywanu itp itd. :)

Odnośnik do komentarza

Witam sie i ja...
oj nocke mialam nie za ciekawa...i sa skutki nie odbierania telefonow...maz dzwonil a ja twardo nie bede odbierac,bo sie gniewalam za ten czwartek......no i sie doigralam,czekalam na niego wieczorem a on nie przyjechal.....i cala noc mialam do d***** ...dobrze ze mam numery telefonow jego kolegow dzwonilam do niego ale nie odbieralbo spal i padl mu telefon....okazalo sie ze nie przyjechal bo nie bylo juz miejsca w samochodzie a autobusem mu sie nie oplacalo....mala sie przebudzila w nocy nie chciala zasnac wsadzilam ja dołóżeczka i zaczela wolac "tata"
oj weekend zaczal mi sie super....

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...