STYCZEŃ 2009 - zaczynamy

[Gość patrycja`81]

przepraszam nie tu gdzie chcialam wkleilam posta

wybaczcie gapie


pozdrawiam

[mamuskastyczen]

Siema mamuski!!!

U mnie nastroj sredni mala tez ladnie noc cala przespala ale za to od 7 daje mi popalic ...ale jest niegrzeczna wymiekam.Od wczoraj widze ze potrzeba jej wiecej snu tak to mi spala 3 razy na dzien po pol h w odstepach 2-2,5 h a teraz juz po 1,5 godziny marudzi steka nic jej sie nie podoba ...............

EMKA-trzymam kciuki za polepszenie atmosfery w domku i zebys szybko rozkrecila biznesik z akrylami..Nie ma to jak byc u siebie....Wiem co mowie i co czujesz , u mnie mama byla 2 tyg tylko i juz potrafilysmy dac sobie do wiwatu ...niby male sprzeczki ale nie wyobrazam sobie mieszkania z rodzicami teraz po jednym dachem....pio prostu odwyklam...Ale pomalu Wam tez sie uda!!!!

MADZIK-mam pytanko co chcesz zmienic w swojej fryzurce?bo cos tam wspomnialas na nk:)
Pytasz o @, u mnie lepiej niz przed ciaza mam go max 5 dni i to srednio leci,wie nie narzekam:)

co tam u reszty kobietek?

[magdaloza]

Hej

No to pozazdroscic Ci Anetko Ja jakos zwykle mialam srednio bolesna @ i malo intensywna,ale za to mialam ja do 6 dni.Teraz za to kapie jak z niedokreconego kranu.Masakra!!!! Ale za to prawie nie boli.Ciekawe ile potrwa...W ogole to ja nie wiem co ja taka "poszkodowana" jestem....Po porodzie krwawilam 6.5tyg ,teraz jeszcze karmie a juz okres...i w dodatku taki...ehh.Mam chociaz nadzieje,ze potrwa jakies 4 dni nie dluzej....czyli do jutra wieczor...MARZENIA...hihihihih

Paulik no to przynajmniej sie wyspalas.Amy miala podobnie.Mimo,ze w nocy ladnie spala to w dzien rownie ladnie ...xczasem i 2 godz spala.Teraz natomiast w nocy..masakra...Co 2 godz sie budzi..ale smokal pomaga...zwykle,ale czasem trzeba dac cycucha...a w dzien tez juz jakos rzadziej...czasem godz ale zwykle po 30min...Wiesz co...mi sie wydaje,ze dzieciaki maja po prostu takie etapy i tyle...Moj organizm juz powoli przywyka do niewyspania

[magdaloza]

Aaa Paulik co do fryzurki to w sumie troche podetne a generalnie chce wrocic do blondu....ten ciemny kolor jakos mnie tak przytlacza..ale teraz krucho z kasa,bo jedziemy na 3 tyg do Pl a wiadomo jakie mamy ceny w Pl...wiec musimy odlozyc...Wiec wloski chyba poczekaja do lipca...niestety;/

[magdaloza]

Monis wiesz co...zauwazylam dzisiaj,ze Amy czesto chowa kciuk pod palec wskazujacy u lewej raczki.Jak bedziesz na tej rehabilitacji z Dawidkiem to moze zapytaj jak sie tego pozbyc.Jesli bys mogla.Na razie jej go wyciagam...i tyle.Z kumpela sie skontaktowalam i bede miala namiar na neurologa.Trzeba pojsc prywatnie bo na NFZ czeka sie miesiacami..Ale nie wazne.Niech ja obejrzy i tyle..Przynajmniej sie upewnie,ze wszystko jest ok

[aneta1808]

MADZIA moze Ci sie @ unormuje wracajac do tego,tylko szkoda ze cie tak wymeczy....A kiedy lecicie do PL??

[Emka]

Łeb mu przy samej dupe urwe

Później napisze powiem tak NIGDY WIĘCEJ mnie ten pajac nie namówi, co bym jechała na tamto zadupie $%%^*&$@**$#%^&$W$%%^$%^

KUr........!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[aneta1808]

EMKUS nie denerwuj sie szkoda zdrowia....nie warto przez kogos psuc sobie nerwy

[magdaloza]

Hej ANETKA

No mam nadzieje,ze sie unormuje Licze na to A do Pl jedziemy samochodem w lipcu na 3 tyg.Strasznie mi sie nie chce,bo tam tylko kupa kasy idzie na "nie wiadomo co"

Emkus nie stresuj sie kochana....Chyba sie domyslam,ze o 15 nie wyjechaliscie,co???I widzialas sie z tesciowa...ehh

[aneta1808]

j tak MADZIK kasa w PL idzie jak woda wszystko drogie,nc nie kupisz a juz 100zl.nie ma masakra.Ale dobrze ze autem jedziecie jest wygodniej pomimo tego ze dluzej

[aneta1808]

DZIEN DOBEREK:)
co u was dziewczynki?? u mnie pogoda do d....szaro,pochmurno zaraz chyba walnie deszczysko:( jednym slowem pogoda kiepska...ja od rana chodze z bolem glowy a i Nikola marudna sama niewie co chce,problemy z zasnieciem,i wszystko jest zle...chyba i ona sie zle czuje w taki dzien.A jak u was dzieciaczki?? milego dnia wam zycze....

[miska271]

dzien dobry dziewczynki...

czy u Was tez w nocy burza byla?
U nas grzmialo i lalo....

Emkus widze ze Twoj S nagrabil sobie....pewnie spotkanie z tesciowa bylo...
A co do mieszkania z kims to nic ciekawego,a szczegolnie wtedy jak we wszystko sie wtracaja....ja mialam tak z mama jak mieszkalismy z moimi rodzicami....teraz juz dobre kilka lat mieszkamy osobno i jest super....moja mama sie zmienila i juz nie mowi mi co mam robic...
mam nadzieje Emkus ze jak najszybciej sie u Was ulozy....tego Ci zycze....

Madziu na pewno dojdzie @ do normy....ja jak na razie jeszcze nie mam.....
Paulus widze ze te nasze skarby wszystkie tak maja....moja w dzien robi sobie tylko drzemki i w sumie spi tak w dzien 4-4.5 godziny...w nocy jest roznie...

Oj jakis ciezki dzien dzisiaj,musze ruszac na miasto....mojego m chrzesniak mial urodziny i trzeba jakis prezent kupic....

pozdrawiam wszystkie...

[mamuskastyczen]

czesc dziewczynki:)

Dzis juz mam lepszy humor bo mala grzeczna od rana, obudzila sie po 8 i gaworzyla ponad godzinke co by mamusi dac pospac::)
Ogolnie jest wszystko wporzadku poza fochami ale kto ich nie ma:)Ostatnio strasznie mi sie prezy na lezaczku tak jakby "zejsc"z niego chciala i odgina do tylu co mi sie nie podoba...szok...

MADZIK-widzialam gdzies Twoja fotke jak mialas blond wloski i ci powiem ze ladnie ci bylo.Blond zawsze rozswietla twarz.heh tak sie zastanawiam czy w uk tez sa takie drogie wizyty u fryzjera jak tutaj..........?za farbowanie-pasemka +sciecie biora od 120-200 euro nawet drozej jak renowowany salon.............matko jedyna w polsce bym 5 razy poszla do fryzjera za ta kase...............

EMKA-no to sie narobilo...podejrzewam ze sie spotkalas z tesciowka...

MISKA-dobrze ze w ogole spi w dzien bo tak to bylaby masakra...No to Twoja Agusia dluzej spi od mojej .

[adriana8899]

Hej.
Troche mnie nie bylo ale mialam troche problemow z K... Zachaczylusmy o kwestie rozwodu. Kolejny raz sie napil a ja powiedzialam ze moje dziecko nie bedzie dorastalo w patologicznej rodzinie i nie pozwole zeby przez cale dziecinstwo patrzyla na pijanego ojca. Spalismy osobno w niedziele. W poniedzialek rano powiedzialam mu ze albo skoncza sie jego wyskoki albo nasze malzenstwo. Chyba zadzialalo bo chodzi teraz jak w zegarku. Jest mily, kochany, slowny, troskliwy itp. Ale nie bylo jeszcze weekendu wiec jeszcze mu nie wierze na 100% i nie pokazuje ze wszystko jest juz super bo boje sie ze bedzie jak wczesniej. Oczywiscie tez sie staram ale z lekkim dystansem.
Moj maly cudak zaczal podnosic dupke jak lezy na brzuszku. :) Zapiera sie nogami o lozko i fik dupka w gore. :) I zaczela ladnie lapac grzechotke. :)
A co u Was? Tyle naklikalyscie ze nie dam rady poodpisywac...

[miska271]

hej Paulus
Moja tak samo robi..jak ja przebieram to musze za nia "ganiac"po calym lozku,chwilke spokojnie nie polezy tylko jak dotknie moich nog to sie od nich odbija i juz jej nie ma....lezy sobie tak jak ona chce....albo nogami sie zaprze i pupa do gory...
ostatnio w lozeczku to spala prawie w poprzek....spryciula mala....a jak lezy w nosidelku tosie podnosi do siedzenia.....
Adus masz racje dziecko jest wazne i to jak sie wychowuje,nie poddawaj sie,moze K w koncu zrozumie...a jak nie to juz jego problem....Trzymaj sie na pewno bedzie dobrze i sie nie daj niech troszke sie postara....

[aneta1808]

WITAJ ADUS:)

nareszcie wrocilas strasznie dlugo cie nie bylo a juz sie odczuwa braki heheh....kochana nie martw sie napewno Twoj K.zrozumie ach Ci faceci no sa naprawde okropni a my kobiety musimy to wszystko znosic,ale ucha do gory bedzie dobrze kochana

[adriana8899]

miska271

Adus masz racje dziecko jest wazne i to jak sie wychowuje,nie poddawaj sie,moze K w koncu zrozumie...a jak nie to juz jego problem....Trzymaj sie na pewno bedzie dobrze i sie nie daj niech troszke sie postara....

Jest najwazniejsze. :) K. powinien zrozumiec ze nie mam czasu czy zle sie czuje a dziecku tego nie wytlumacze. I jak znowu wroci do zachowania z przed ponidzialku to go zostawie. Mam dosc ciaglych przepychanek, awantur i jego chlania. Nie bede zyla w ten sposob. Wyprowadze sie wtedy chociaz na troche. A jak to nic nie da to narazie. Nie jedna w takiej sytuacji dala sobie rade to ja tez. Wychowanie w pelnej rodzinie jest wazne ale nie bede dziecku zatruwala zycia przez ciagle klotnie rodzicow i nieodpowiedzialnosc ojca.

[aneta1808]

dziewczyny facetom raz na rok powinno sie zrobic karcel heheh...taki porzadny wpier.....za caly rok dla zasady,wtedy moze by bylo dobrze

[adriana8899]

aneta1808

dziewczyny facetom raz na rok powinno sie zrobic karcel heheh...taki porzadny wpier.....za caly rok dla zasady,wtedy moze by bylo dobrze

Jestem za!!! :) Hehehe :) Czubki jedne...

I hej Anetko. Tylko pomysl co by sie dzialo i co by gadali jakbysmy my zachwywaly sie choc w polowie tak jak oni... Uuuuuu. Obraza majestatu.

[aneta1808]

kochana moj to by nie chcial ze mna byc jak bym to robila co on,ale mu ostatnio powiedzialam ze zaczne robic doslownie jak on to zrozumie o co mi chodzilo....a taki wpier....oj jak by sie przydal naprade winny nie winny lomot na przyszlosc ale by sie czlowiek wyrzyl hehe...moj to by byl tak przekopany ze szok

[adriana8899]

Lepsze bylyby wpierdy codziennie rano-na zapas na caly dzien... ;)
Moj wygladalby tak :

[miska271]

zgadzam sie w zupelnosci...raz na jakis czas trzeba wklepac im pare tak dla zasady...
oj na pewno by nie byli zadowoleni jak my bysmy sie tak zachowywaly,ale oni nie mysla....

[adriana8899]

miska271

zgadzam sie w zupelnosci...raz na jakis czas trzeba wklepac im pare tak dla zasady...
oj na pewno by nie byli zadowoleni jak my bysmy sie tak zachowywaly,ale oni nie mysla....

Mysla ale glownie o swoich dupach... :/
Nie zadowoleni to malo powiedziane. Rozwody sypalyby sie jak szalone.

[miska271]

adriana8899

miska271

zgadzam sie w zupelnosci...raz na jakis czas trzeba wklepac im pare tak dla zasady...
oj na pewno by nie byli zadowoleni jak my bysmy sie tak zachowywaly,ale oni nie mysla....

Mysla ale glownie o swoich dupach... :/
Nie zadowoleni to malo powiedziane. Rozwody sypalyby sie jak szalone.

zgadza sie
a my musimy znosic wszystko...ale w pewnym momencie moga sie zdziwic...

[adriana8899]

miska271

adriana8899

miska271

zgadzam sie w zupelnosci...raz na jakis czas trzeba wklepac im pare tak dla zasady...
oj na pewno by nie byli zadowoleni jak my bysmy sie tak zachowywaly,ale oni nie mysla....

Mysla ale glownie o swoich dupach... :/
Nie zadowoleni to malo powiedziane. Rozwody sypalyby sie jak szalone.

zgadza sie
a my musimy znosic wszystko...ale w pewnym momencie moga sie zdziwic...

A ja sobie wlasnie powiedzialam ze koniec z tym ze wszystko znosze. Co to ja jestem?? Worek treningowy do wyzywania sie? O nie... Nigdy wiecej.