Skocz do zawartości
Forum

STYCZEŃ 2009 - zaczynamy


Rekomendowane odpowiedzi

czesc wszystkim...jak wasze dzieciaczki??? moja dzis przechodzi sama siebie,je,pije i dalej sie noturzy hehe...ja nie moge jak ja jutro z nia wytrzymam tyle czasu w busie da mi szkole przetrwania....zaraz zmykam do urzedu pracy na wizyte jak zwykle trafie na ta nie mila pania ach...taki babszty ze az mi sie nie chce tam isc,no nic zmykam zajze jak wroce -milego dnia

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

witam Was :)
co tam u Was słychac? jak maleństwa?
gratuluje magdaloza Amelce 4 miesiecy :) A kupki moze od ząbków ma takie? jak kupka ma taki ostry zapach to możliwe ze własnie zabki :)

I gratuluje Anetko Nikolce 3 miesiecy :)

Moniś co do karmienia nie dokonca tak jest ze na sztucznym mleku dzieci szybciej przybieraja i maja problemy z nadwaga. Zalezy wszystko. Moj np. od urodzenia był na sztucznym mleku a teraz waży zaledwie 10.800 co do jego wzrostu jest mało. Ale z wprowadzaniem pokarmu to każdy sam decyduje :) wiem ze zalecane jest karmienie piersia chyba do 6 czy 7 miesiaca i nic pozatym. No ale sa już pokarmy od 4 miesiaca wiec mozna wprowadzac :)
A jak egzaminy?

Ps. Sorki za wtrącenie sie :)

Odnośnik do komentarza

Szani
witam Was :)
co tam u Was słychac? jak maleństwa?
gratuluje magdaloza Amelce 4 miesiecy :) A kupki moze od ząbków ma takie? jak kupka ma taki ostry zapach to możliwe ze własnie zabki :)

I gratuluje Anetko Nikolce 3 miesiecy :)

Moniś co do karmienia nie dokonca tak jest ze na sztucznym mleku dzieci szybciej przybieraja i maja problemy z nadwaga. Zalezy wszystko. Moj np. od urodzenia był na sztucznym mleku a teraz waży zaledwie 10.800 co do jego wzrostu jest mało. Ale z wprowadzaniem pokarmu to każdy sam decyduje :) wiem ze zalecane jest karmienie piersia chyba do 6 czy 7 miesiaca i nic pozatym. No ale sa już pokarmy od 4 miesiaca wiec mozna wprowadzac :)
A jak egzaminy?

Ps. Sorki za wtrącenie sie :)
hahaha.... po ostatniej awanturce wszyscy ładnie przepraszaja, jak sie wtrącaja.......... mnie nie musisz przepraszać......
Egzaminy. jeszcze wiekszośc przede mną...
Wiesz co Szani twój maluszek wcale mało nie wazy jak na swój wiek.., ma ok 75 centyla

"Trzeba pamiętać o nieustannej wdzięczności za ten dar, jakim dla człowieka jest drugi człowiek"
Jan Paweł II
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmny2v4czom45yv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha00gwz48lwf.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/017432990.png?6784

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvin5ytkiw.png

Odnośnik do komentarza

cd dalszy poprzedniego posta( bo coś mi sie zawiesiło
( moja Gabi jak miała 15 mies ważyła 10 890 i była gruba i ciężka , mimo ze wypasiona na mojej piersi i miała 83 cm dł.) pewnie, ze nie jest to regułą,że dz. na sztucznym karmieniu szybciej przybywaja i trudniej im to zrzucić, ale napewno dzieje sie to czesciej niż przy naturalnym karmieniu.........

"Trzeba pamiętać o nieustannej wdzięczności za ten dar, jakim dla człowieka jest drugi człowiek"
Jan Paweł II
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmny2v4czom45yv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha00gwz48lwf.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/017432990.png?6784

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvin5ytkiw.png

Odnośnik do komentarza

a i pewnie ze mozna wprowadzac, ale biszkopt w wieku 3 mies, to chyba lekka przesada jeśli dz. dobrze toleruje wprowadzane posiłki , ktre sa przystosowane do jego wieku, to ok, ale ja i tak uważam, ze jesli dz. karmione jest piersia, nie jest głodne i dobrze przybywa na wadze to nie ma potrzeby wprowadzania nowych rzeczy do ok 6 mies. ot i to cały mój wywód
( Nie obrażaj sie Anetko za tego biszkopta, ale ja uwazam ,ze to zdecydowanie za wczesnie , i w dodatku w momencie kiedy twoja mała podejrzana jest o skaze białkowa)

"Trzeba pamiętać o nieustannej wdzięczności za ten dar, jakim dla człowieka jest drugi człowiek"
Jan Paweł II
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmny2v4czom45yv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha00gwz48lwf.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/017432990.png?6784

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvin5ytkiw.png

Odnośnik do komentarza

A co do otyłości, i wprowadzania pokarmów

W sumie od rodziców będzie to wyglądało jak dzieciaka będą odżywiać i jak szybko będzie spalac zjedzone kalorie,

W moim przypadku to jem, co chce nawet w dużych ilościach i jestem dosloownie chuda :D
S mniej więcej tak samo, a z tego co mi mama mówi to Młody jest podobny z zachowania do mnie jak byłam mala czyli z delikatnym odchylem na ADHD - było mnie wszędzie i to samo mogę zaobserwować u mojego bratanka krystiana, rodzice nie należą do szczupłych i są mniej aktywni zamiast się przejść wolą podjechać na spacerach tak samo, - bym zdążyła przerobić ich trase dwukrotnie swoim tempem :D i ich młody też jest spokojny i nie świruje jak Marcin :lol:

Co do wprowadzania pokarmów, na dobrą sprawę to zależy od tego jak dziecko je i czy jest ciekawe na nowe wsmaki gdy daje mu sie do polizania np herbatnika :D ja za pare tyg jakieś ok 1.5 mc powoli będę młodemu dawać jakieś zupki, kaszki już mu daje ale zdecydowanie w mniejszych proporcjach niż zalecają i nie ma problemu co do jego spania, apetytu, ruchliwości czy siuśkania i robienia kupki :) :love:

http://lilypie.com/pic/090429/SkiK.jpghttp://by.lilypie.com/j4m9p2/.png
http://s9.suwaczek.com/200711263438.png http://s2.pierwszezabki.pl/011/011436980.png?3512
http://s9.suwaczek.com/20110723310217.png

Odnośnik do komentarza

Emka
A co do otyłości, i wprowadzania pokarmów

W sumie od rodziców będzie to wyglądało jak dzieciaka będą odżywiać i jak szybko będzie spalac zjedzone kalorie,

W moim przypadku to jem, co chce nawet w dużych ilościach i jestem dosloownie chuda :D
S mniej więcej tak samo, a z tego co mi mama mówi to Młody jest podobny z zachowania do mnie jak byłam mala czyli z delikatnym odchylem na ADHD - było mnie wszędzie i to samo mogę zaobserwować u mojego bratanka krystiana, rodzice nie należą do szczupłych i są mniej aktywni zamiast się przejść wolą podjechać na spacerach tak samo, - bym zdążyła przerobić ich trase dwukrotnie swoim tempem :D i ich młody też jest spokojny i nie świruje jak Marcin :lol:

Co do wprowadzania pokarmów, na dobrą sprawę to zależy od tego jak dziecko je i czy jest ciekawe na nowe wsmaki gdy daje mu sie do polizania np herbatnika :D ja za pare tyg jakieś ok 1.5 mc powoli będę młodemu dawać jakieś zupki, kaszki już mu daje ale zdecydowanie w mniejszych proporcjach niż zalecają i nie ma problemu co do jego spania, apetytu, ruchliwości czy siuśkania i robienia kupki :) :love:

Pewnie, kazdy sobie żywi swoje dziecko jak chce, tylko zbyt wczesnie wprowadzanie rzeczy (nie koniecznie przeznaczonych dlla danego dziecka wiekowo)do jadłospisu , może powodowac alergię i niepotrzebne dolegliwosci u dziecka.... a po co mu to fundowac......

I oczywisci zgodze sie z toba ze skłonnosciami genetycznymi do tycia i spalania oraz trybem zycia_ jasne że na to składa sie wiele czynników, nie tylko karmienie sztuczne , ale nie jest ono często bez wpływu.......

"Trzeba pamiętać o nieustannej wdzięczności za ten dar, jakim dla człowieka jest drugi człowiek"
Jan Paweł II
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmny2v4czom45yv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha00gwz48lwf.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/017432990.png?6784

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvin5ytkiw.png

Odnośnik do komentarza

Monika74
Szani
witam Was :)
co tam u Was słychac? jak maleństwa?
gratuluje magdaloza Amelce 4 miesiecy :) A kupki moze od ząbków ma takie? jak kupka ma taki ostry zapach to możliwe ze własnie zabki :)

I gratuluje Anetko Nikolce 3 miesiecy :)

Moniś co do karmienia nie dokonca tak jest ze na sztucznym mleku dzieci szybciej przybieraja i maja problemy z nadwaga. Zalezy wszystko. Moj np. od urodzenia był na sztucznym mleku a teraz waży zaledwie 10.800 co do jego wzrostu jest mało. Ale z wprowadzaniem pokarmu to każdy sam decyduje :) wiem ze zalecane jest karmienie piersia chyba do 6 czy 7 miesiaca i nic pozatym. No ale sa już pokarmy od 4 miesiaca wiec mozna wprowadzac :)
A jak egzaminy?

Ps. Sorki za wtrącenie sie :)
hahaha.... po ostatniej awanturce wszyscy ładnie przepraszaja, jak sie wtrącaja.......... mnie nie musisz przepraszać......
Egzaminy. jeszcze wiekszośc przede mną...
Wiesz co Szani twój maluszek wcale mało nie wazy jak na swój wiek.., ma ok 75 centyla

mój maluszek ma 84 cm juz :P i i powiem Ci że bardzo chudy jest. Jak stanie to same kości tylko widac. Jak siądzie to lekki brzuszek ma tylko :P

Odnośnik do komentarza

Monika74
Emka
A co do otyłości, i wprowadzania pokarmów

W sumie od rodziców będzie to wyglądało jak dzieciaka będą odżywiać i jak szybko będzie spalac zjedzone kalorie,

W moim przypadku to jem, co chce nawet w dużych ilościach i jestem dosloownie chuda :D
S mniej więcej tak samo, a z tego co mi mama mówi to Młody jest podobny z zachowania do mnie jak byłam mala czyli z delikatnym odchylem na ADHD - było mnie wszędzie i to samo mogę zaobserwować u mojego bratanka krystiana, rodzice nie należą do szczupłych i są mniej aktywni zamiast się przejść wolą podjechać na spacerach tak samo, - bym zdążyła przerobić ich trase dwukrotnie swoim tempem :D i ich młody też jest spokojny i nie świruje jak Marcin :lol:

Co do wprowadzania pokarmów, na dobrą sprawę to zależy od tego jak dziecko je i czy jest ciekawe na nowe wsmaki gdy daje mu sie do polizania np herbatnika :D ja za pare tyg jakieś ok 1.5 mc powoli będę młodemu dawać jakieś zupki, kaszki już mu daje ale zdecydowanie w mniejszych proporcjach niż zalecają i nie ma problemu co do jego spania, apetytu, ruchliwości czy siuśkania i robienia kupki :) :love:

Pewnie, kazdy sobie żywi swoje dziecko jak chce, tylko zbyt wczesnie wprowadzanie rzeczy (nie koniecznie przeznaczonych dlla danego dziecka wiekowo)do jadłospisu , może powodowac alergię i niepotrzebne dolegliwosci u dziecka.... a po co mu to fundowac......

I oczywisci zgodze sie z toba ze skłonnosciami genetycznymi do tycia i spalania oraz trybem zycia_ jasne że na to składa sie wiele czynników, nie tylko karmienie sztuczne , ale nie jest ono często bez wpływu.......

ja gdzies czytałam odpowiedz eksperta ze niema czegos takiego jak genetyczna otyłość i że otyłość dziecka zależy od tego co dajemy dziecku do pewnego wieku.
Ja moge powiedziec ze osobiscie wprowadzałabym wczesniej potrawy ale mąż chciał według schematu żywienia i tak też dawaliśmy ;)

Odnośnik do komentarza

Szani
ja gdzies czytałam odpowiedz eksperta ze niema czegos takiego jak genetyczna otyłość i że otyłość dziecka zależy od tego co dajemy dziecku do pewnego wieku.
Ja moge powiedziec ze osobiscie wprowadzałabym wczesniej potrawy ale mąż chciał według schematu żywienia i tak też dawaliśmy ;)

Ekspert, ekspertowi nie równy ;) ale widać to na ulicach zaniedbani rodzice żywieniowo - otyłość i ich dzieciaki tak samo wyglądają:Szok: jak widze takiego klopsika, który trzyma mega paczke czipsów, albo jak się dosłownie obżera fast foodami to nie mam pytań do tych rodziców, bo mi szkoda tego dzieciaka, ale co ja mam do gadania jak nie moje i nie ja mu robie w ten sposób krzywdę, on będzie miał problemy, on będzie w przyszłości narzekać, że mu cięzko się wchodzi, jak to w reklamie Ikei "To jest twój tron".. :D

http://lilypie.com/pic/090429/SkiK.jpghttp://by.lilypie.com/j4m9p2/.png
http://s9.suwaczek.com/200711263438.png http://s2.pierwszezabki.pl/011/011436980.png?3512
http://s9.suwaczek.com/20110723310217.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki
Szani nie musisz przepraszac....
Widze ze temat wrze...
Bywa wlasnie tak ze to rodzice zaniedbuja diete dzieci i pozwalaja im na jedzenie tego co one chca.Mojego M chrzesniak taki jestje prawie tylko same slodycze,z innych pokarmow to tylko makaron,tez na slodko i kotlety schabowe....i wazy prawie tyle co moja Klaudia a ma tylko 5 lat....

Nie wiem co jest normalnie mnie zalewa....wszystkie koszulki mam mokre tak leci z piersi.Niby mala mniej je a wiecej jego jest....

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Miśka jak leci ciurkiem weź ściągnij tak aby Ci ulżyło i do lodówki :D

Anetka właśnie wszystkiego naj naj dla lobuziaka Nikoli :D

Czasami żałuje, że już nie karmie z piersi, ale z drugiej strony na dobrą sprawę wszystko mam z młodym ustabilizowane i nie musze go często karmić :)

http://lilypie.com/pic/090429/SkiK.jpghttp://by.lilypie.com/j4m9p2/.png
http://s9.suwaczek.com/200711263438.png http://s2.pierwszezabki.pl/011/011436980.png?3512
http://s9.suwaczek.com/20110723310217.png

Odnośnik do komentarza

Emka
Miśka jak leci ciurkiem weź ściągnij tak aby Ci ulżyło i do lodówki :D

Anetka właśnie wszystkiego naj naj dla lobuziaka Nikoli :D

Czasami żałuje, że już nie karmie z piersi, ale z drugiej strony na dobrą sprawę wszystko mam z młodym ustabilizowane i nie musze go często karmić :)

w nocy to nie zdarze,bo przez sen leci i to z dwoch na raz,a teraz zobaczymy jak bedzie tak leciec to sciagne....

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Emka

Ekspert, ekspertowi nie równy ;) ale widać to na ulicach zaniedbani rodzice żywieniowo - otyłość i ich dzieciaki tak samo wyglądają:Szok: jak widze takiego klopsika, który trzyma mega paczke czipsów, albo jak się dosłownie obżera fast foodami to nie mam pytań do tych rodziców, bo mi szkoda tego dzieciaka, ale co ja mam do gadania jak nie moje i nie ja mu robie w ten sposób krzywdę, on będzie miał problemy, on będzie w przyszłości narzekać, że mu cięzko się wchodzi, jak to w reklamie Ikei "To jest twój tron".. :D

Emka masz racje, mnie tez smieszy jak idzie dziecko otyłe i rodzic jeszcze kupuje mu słodycze bo on chce. Ja nie mowie bo naleze do osób otyłych, niestety mam taki problem ale ja sie pilnuje tzn przed ciążą tak schudłam ze była wystarczająco szczupła po ciąży niestety przytyłam ale znowu sie pilnuje :) mój mały słodkie je ale nie przepada za nimi woli owoce np. za winogrona to dałby sie "zabić". I tak nauczyliśmy małego że je owoce. bo powiem szczerze że niechciałabym żeby mały wyglądał tak jak ja jak byłam młoda.

Odnośnik do komentarza

Szani
Emka

Ekspert, ekspertowi nie równy ;) ale widać to na ulicach zaniedbani rodzice żywieniowo - otyłość i ich dzieciaki tak samo wyglądają:Szok: jak widze takiego klopsika, który trzyma mega paczke czipsów, albo jak się dosłownie obżera fast foodami to nie mam pytań do tych rodziców, bo mi szkoda tego dzieciaka, ale co ja mam do gadania jak nie moje i nie ja mu robie w ten sposób krzywdę, on będzie miał problemy, on będzie w przyszłości narzekać, że mu cięzko się wchodzi, jak to w reklamie Ikei "To jest twój tron".. :D

Emka masz racje, mnie tez smieszy jak idzie dziecko otyłe i rodzic jeszcze kupuje mu słodycze bo on chce. Ja nie mowie bo naleze do osób otyłych, niestety mam taki problem ale ja sie pilnuje tzn przed ciążą tak schudłam ze była wystarczająco szczupła po ciąży niestety przytyłam ale znowu sie pilnuje :) mój mały słodkie je ale nie przepada za nimi woli owoce np. za winogrona to dałby sie "zabić". I tak nauczyliśmy małego że je owoce. bo powiem szczerze że niechciałabym żeby mały wyglądał tak jak ja jak byłam młoda.Super, że udało Ci się nauczyć smyka, co do owoców wielkie brawa :big_whoo::Kiss of love:

Ok ja się zawijam ;) do usłyszenia później :D

http://lilypie.com/pic/090429/SkiK.jpghttp://by.lilypie.com/j4m9p2/.png
http://s9.suwaczek.com/200711263438.png http://s2.pierwszezabki.pl/011/011436980.png?3512
http://s9.suwaczek.com/20110723310217.png

Odnośnik do komentarza

juz wrocilam z tego cholernego zatrudnienia no poprostu masakra totalna kolejka jak za komuny a w pokoju siedza panie i pija kawe hehehe...biurokracja normalnie,widza ze ludzi masa ale co tam beda sie spieszyc przeciez kazdy ma czas prawda,chodzilam jak bomba zagarowa co za ludzie dobrze ze kolejna wizyta dopiero 3-sierpnia bo jakby mi przyszlo chodzic tam co miesiac to chyba bym sie wsciekla

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Monika74
NASZE DZIECI - Prawidłowe żywienie dziecka w I roku życia fajny poradnik o zywieniu dziecka w pierwszym roku zycia....... bo cos mi sie wydaje, ze wy za wczesnie te rózne specyfiki wprowadzacie do diety waszych dzieci typu biszkopt, kasza manna itp........ ( nie pouczam broń Boze , tak tylko informacyjnie wrzucam ten link)...........

Hej. :) Ja daje mlodej kaszke ryzowa. Zaczelam jej dawac od malenkich porcji po corz wieksze. Widzialam ze jej sie nic nie dzieje i dlatego dostaje dalej. Zreszta tylko na noc. W dzien daje jej tylko mleko. Piersia niestety nie moge karmic bo nie mialam juz pokarmu i mala sie nie najadala. A duzo bym dala zeby karmic dalej. Ale coz... Jak picie hektolitrow wody i herbatki na laktacje nic nie dalo...

Szani nie przepraszaj. ;) Kazdy moze przeciez wyrazic swoje zdanie. O ile nie robi tego nachalnie i nie uwaza ze na kazdy temat zna idealna rade i zawsze ma racje.

Anetko wszystkiego naj dla Nikolci!!! A panienki w okienkach chyba zawsze maja czas...

Dzisiejsza matura to jakies totalne nieporozumienie. :( Boje sie ze nie zdam. Jak o polski i angielski jestem spokojna tak o WOS sie boje. :/

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki:D

Ale sie dyskusja zawiazala od mojego glupiego tylko pytania o marchewke.WOW!:36_15_9:Ale fajnie.Zawsze kazdy sie moze wypowiedziec a inni moga sie moze czegos nauczyc:D Super!:36_15_9:

Monika74
to rzeczywiście niewiele przybrała, ale jak piszesz ona wogóle jest kruszynka i napewno nie bedzie przybierac tyle co mój Dawid, albo Emkowy Marcin....... ważne, że nie jest głodna, , marchewki narazie radziłabym ci nie podawać..... , moze te kupki rzadkie to od zębów...... przystawiaj ja w miare jak najczęściej do piersi.... niech je malutka........... . ale czy te kupki sa bardziej wodniste niń miała wczesniej...........?????


Wiesz Monis ja mam nadzieje,ze to taki jednorazowy maly przyrost wagi,bo miala w tym czasie szczepienie i robila 6 kupek/dzien...No zobaczymy..Glodna nie jest na pewno,bo nawet jak mnie sie wydaje,ze powinna byc glodna(bo je co 2 godz a minely np3)a ona nie jest to sila jej nie zmusisz...Wiec to znak,ze sie najada.Dodatkowo spi mi po 7 czy 8 godz w nocy nie budzac sie na posilki.Jedno zauwazylam:jak zrobi 3 kupki(male)/dzien to je mniej a jak zrobi 5/6 kupek/dzien to je co 2 godz.Ma chyba dobra przemiane materii.Kupki sa wodniste.Ale takie byly od poczatku.Co sie zmienilo???Moze ,ze czasem sa ciemno zolte i maja biale kawalki i zapach maja intensywniejszy.Sorki za ten wywod o kupkach Hihihi

Anetka Wszystkiego naj naj dla Nikolki:D Duzo zdrowka:sun:

U nas dzis lepiej...Amy wlasnie zasnela jakies 40min temu i mam chwile dla siebie.Na zewnatrz ponuro,ale cieplo,wiec chyba na spacerek sie wybierzemy.Ale dopiero jak wstanie:)

A z tymi stalymi posilami to wiecie co???Zobacze w przyszly wtorek ile przybierze Amy i zapytam polozna i wtedy zdecyduje:) ...Choc znajac te polozne tu to powiedza,zeby nic nie zmieniac ...no ,ale zobaczymy

Caluski dla wszystkich

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...