STYCZEŃ 2009 - zaczynamy

[Emka]

Udało mi się lapa odpalić więc chociaż coś, dzisiaj znowu dzwonie do szefowej z zapytaniem czy jedzie do księgowej, później dzwonie do księgowej czy szefowa była. I z powiedzeniem o co biega - bo już mnie zus męczy znowu o pierdoły... Mam same problemy z tą robotą naprawdę dzisiaj już sama mamie powiedziałam, ze jak kończy mi się macierzyński to ja dziękuje za współprace w robocie, poszukam czegoś chociaż na 1/2 etatu i bedzie jakiś grosz... może mi sie uda odbić od dna bo naprawdę w niezłym mule ugrzęzłam

[miska271]

Rzeczywiscie mozna czegos dostac w takim zakreceniu...ale nie dziwie sie bo kobietki w kadrach lubia cos zagmatwac....najgorsze ze Ty musisz sie z tym meczyc....
U mnie tez dwa razy zus wysylal dokumenty bo panie nie wiedzialy ze trzeba takie wypelnic....

[Emka]

miska271

Rzeczywiscie mozna czegos dostac w takim zakreceniu...ale nie dziwie sie bo kobietki w kadrach lubia cos zagmatwac....najgorsze ze Ty musisz sie z tym meczyc....
U mnie tez dwa razy zus wysylal dokumenty bo panie nie wiedzialy ze trzeba takie wypelnic....

Mam dziwne wrażenie, że szanowna szefowa coś kręci konkretnie, jakby mi nie mogła powiedzieć, ze dziękuje mi za współprace w firmie od zakończenia macierzyńskiego nie było by łatwiej? Nie- lepiej przecież aby jedną nogą kobieta na porodówce latała jak owsika i załatwiała papiery chyba bym musiała urodzić w robocie co może by zrozumieli powage sytuacjii. Nie moja wina, że o ciąży dowiedziałam sie tak późno, że nie miałam żadnych objawów i wgl... Oni sami też nie są lepsi umowe z dnia 7.lipca08 dali mi na początku września więc czego ja oczekuje od nich

[miska271]

Zmykam na chwilke ide do sklepu zrobic male zakupy,bo w lodowce pustki sie robia....nie zabardzo mi sie to usmiecha bo wieje,jest zimno ... i snieg pada ale nic trzeba isc....

[Emka]

miska271

Zmykam na chwilke ide do sklepu zrobic male zakupy,bo w lodowce pustki sie robia....nie zabardzo mi sie to usmiecha bo wieje,jest zimno ... i snieg pada ale nic trzeba isc....

Ja już dzisiaj byłam na spacerku gdyby nie wiatr było by dobrze :)

[Katarzynka1]

Witajcie Kobietki!
U nas też wieje i sypie śniegiem brr...Siedzimy z Mężusiem w domu, akurat teraz wypadła mu praca w delegacji w Kowie i nie pojechał bo jak, ja tu totalnie sama, wykorzystuje więc wszelakie stare urlopy i czuwa, juz bym chciała żeby Dzidzia była z nami...Samopoczucie w normie, pospałam dzi do 10 już mam prawie odleżyny na lewym boku...Ale cieszę sie że mogę trochę pospać. Ale Madziuli już fajnie!
Emka masz jaja z tymi papierami zamiast spokijnie odpoczywać i czekać na Małego to stresy.
Pozdrówki dla Wszystkich!

[miska271]

hej,juz po zakupach....wieje i pada....nic przyjemnego....

Wlasnie dzwonila do mnie szefowa ze dzwonili do kadr z zusu i od stycznia nie ma juz swiadczenia rehabilitacyjnego bo przdluzyli nam chorobowe.Takze tylko tyle ze zrobili balagan.....a teraz juz nie musze czekac na decyzje....tylko normalnie do lekarza po L4...
Ale chociaz jedno z glowy....

[inka]

Aloiw-wielkie gratki, super ze synus przybiera i wszystko w porządku u Okulisty

No Madzia jest pierwsząforumową mamą w tym roku:):)

Monika-kuruj sie jeszcze przez te dwa dni i pojutrze trzymamy kciuki!!!...

Anetko-dziękuje, Maja na szczęscie zdrowa,wiec jak narazie mimo chlodów udaje nam sie uciec przed przeziębieniami:) fajnie ze odpoczęłas!!

[Emka]

Dodzwoniłam się do szefowej i księgowej jutro wszystkie papiery powinnam mieć przy dupsku, a w pt zaąłtwiam te szity

[Daffodil]

miska271

hej,juz po zakupach....wieje i pada....nic przyjemnego....

Wlasnie dzwonila do mnie szefowa ze dzwonili do kadr z zusu i od stycznia nie ma juz swiadczenia rehabilitacyjnego bo przdluzyli nam chorobowe.Takze tylko tyle ze zrobili balagan.....a teraz juz nie musze czekac na decyzje....tylko normalnie do lekarza po L4...
Ale chociaz jedno z glowy....

Witam wszystkie mamusie styczniowe i przepraszam, że się tak wtrącam, ale zaglądam tu czasami do Was i podczytuję :)
Miska piszesz o 182 dniach zwolnienia lekarskiego? Czy to zostało wydłużone? Pytam, bo też mnie to dotyczy. Od 2 miesięcy jestem na zwolnieniu i na pewno przed porodem będę miała kontakt z Zusem.
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)

[aneta1808]

HEJ kobietki....jak wasze zdroweczka?? MONIKA-trzymam kciuki za cesarke,daj znac co i jak....ciekawe ktora nastepna urodzi-trzymam kciuki za nas wszystkie

[miska271]

Daffodil tak od stycznia 2009 roku zwiekszono chorobowe ze 182 dni do 270
nizej podaje link w ktorym jest wszystko dokladnie opisane o chorobowym.

W 2009 roku dłużej na zasiłku chorobowym - Praca i ubezpieczenia - Gazeta Prawna - największy dziennik gospodarczy

Anetko jak tam samopoczucie?
Emka fajnie ze sie w koncu cos ruszylo....

[Daffodil]

Dziękuję bardzo, od razu mi się humor poprawił :) Nie będzie użerania się z ZUSem :36_8_3:

[miska271]

Daffodil

Dziękuję bardzo, od razu mi się humor poprawił :) Nie będzie użerania się z ZUSem :36_8_3:

nie ma sprawy.....wiem ze bieganie i zalatwianie cos w zusie nie nalezy do przyjemnych...Życze spokojnej ciazy.

[aneta1808]

hej MISIA jak zdroweczko?? i jak dzieciaczki?? u mnie dobrze zdrowko jest jak narazie odpukac wszystko dobrze,brzuszek obsuniety,mala kopie no i coraz bardziej wszystko boli....no ciekawe kiedy moja przyjdzie na swiat?? jutro ide na wizyte do gin wiec cos mi napewno powie...

[miska271]

U mnie jak na razie ze zdrowkiem dobrze....Dzieci tez zdrowe....Troszke sie rozleniwilam przez te wolne meza....ale od poniedzialku wracam do normalnego mojego trybu zycia bo moj M wraca juz do pracy...
Jak wrocisz z wizyty to daj znac co i jak....
Dla mnie zaczyna sie juz mocno dluzyc do porodu...najgorsze jest gdy kazdy sie pyta KIEDY?

[inka]

Miska-skad ja to znam....kogo nie spotkam to pyta-to ile jeszczE???Pamietam jak w pierwszej ciazy mnie to irytowalo zwłaszcza ze 2 tygodnie przenosilam...

Mi tez lekarka mowila ze od stycznia 270 dni na zwolnieu mozna byc...choc musze Wam powiedziec ze ZUSowski komputer tez losuje na komisje gdy te (182, 270) nie zostaną przekroczone-ja byłam na komisji w zeszły poniedziałek.....stresy na koniec ciązy fundują cięzaranym:):)

Anetka-daj znac po ginie...ja jutro na KTG

dobrej nocki

[aneta1808]

miska271

U mnie jak na razie ze zdrowkiem dobrze....Dzieci tez zdrowe....Troszke sie rozleniwilam przez te wolne meza....ale od poniedzialku wracam do normalnego mojego trybu zycia bo moj M wraca juz do pracy...
Jak wrocisz z wizyty to daj znac co i jak....
Dla mnie zaczyna sie juz mocno dluzyc do porodu...najgorsze jest gdy kazdy sie pyta KIEDY?

no o dobrze ze sobie odpoczelas jak maz byl w domku,tylko szkoda ze nie masz go przy sobie non stop,tak napisze jutro jak po wizycie napewno ide na 15-30 wiec jak wroce to sie odezwe napewno....tobie sie dluzy mowisz do porodu a ja im blizej tym bardziej mam stracha i czesto mam sny ze urodzilam nic nie bolalo ale jakos wraz z kazdym dniem coraz bardziej czuje lek,no ale zobaczymy moze i faktycznie nie potrzebnie sie denerwuje

[aneta1808]

inka

Miska-skad ja to znam....kogo nie spotkam to pyta-to ile jeszczE???Pamietam jak w pierwszej ciazy mnie to irytowalo zwłaszcza ze 2 tygodnie przenosilam...

Mi tez lekarka mowila ze od stycznia 270 dni na zwolnieu mozna byc...choc musze Wam powiedziec ze ZUSowski komputer tez losuje na komisje gdy te (182, 270) nie zostaną przekroczone-ja byłam na komisji w zeszły poniedziałek.....stresy na koniec ciązy fundują cięzaranym:):)

Anetka-daj znac po ginie...ja jutro na KTG

dobrej nocki

witaj INKA jak SLICZNA MAJECZKA ??....tak dam znac jak po wizycie no i dowiem sie juz kiedy ide na KTG na oddzial,strasznie sie denerwuje tym wszystkim-buziaczki dla was kochana i dobrej nocki

[miska271]

inka ja w tamtym roku skladalam o swiadczenie rehabilitacyjne i dzisiaj do mnie szefowa dzwonila ze dzwonili z zus ze nie ma juz tego swiadczenia i normalnie do konca mam byc na zwolnieniu...
Anetko takie sny to normalne bo bardzo duzo myslisz o porodzie...ale wszystko bedzie dobrze....zanim sie obejzysz mala bedzie z Wami...No niestety nie da rady miec wszystkiego...musi pracowac...zastanawiam sie jak to bedzie gdy zaczne rodzic czy bedzie w domu czy w pracy....nastawiam sie na to ze bede rodzic bez niego...

[aneta1808]

miska271

inka ja w tamtym roku skladalam o swiadczenie rehabilitacyjne i dzisiaj do mnie szefowa dzwonila ze dzwonili z zus ze nie ma juz tego swiadczenia i normalnie do konca mam byc na zwolnieniu...
Anetko takie sny to normalne bo bardzo duzo myslisz o porodzie...ale wszystko bedzie dobrze....zanim sie obejzysz mala bedzie z Wami...No niestety nie da rady miec wszystkiego...musi pracowac...zastanawiam sie jak to bedzie gdy zaczne rodzic czy bedzie w domu czy w pracy....nastawiam sie na to ze bede rodzic bez niego...

tak bardzo mysle o porodzie,moze nawet za bardzo i sama sie stresuje....kochana moze twoj mezulek akurat bedzie w domku jak zaczniesz rodzic trzymam kciuki zeby byl....

[miska271]

aneta1808

miska271

inka ja w tamtym roku skladalam o swiadczenie rehabilitacyjne i dzisiaj do mnie szefowa dzwonila ze dzwonili z zus ze nie ma juz tego swiadczenia i normalnie do konca mam byc na zwolnieniu...
Anetko takie sny to normalne bo bardzo duzo myslisz o porodzie...ale wszystko bedzie dobrze....zanim sie obejzysz mala bedzie z Wami...No niestety nie da rady miec wszystkiego...musi pracowac...zastanawiam sie jak to bedzie gdy zaczne rodzic czy bedzie w domu czy w pracy....nastawiam sie na to ze bede rodzic bez niego...

tak bardzo mysle o porodzie,moze nawet za bardzo i sama sie stresuje....kochana moze twoj mezulek akurat bedzie w domku jak zaczniesz rodzic trzymam kciuki zeby byl....

zobaczymy jak to wyjdzie,moze akurat zaczne rodzic jak bedzie w domku...zacznij myslec o czyms przyjemniejszym....wiem ze to nie latwe ale moze troske pomoze...
a jak tam sytuacja z mezem?

[aneta1808]

no dzieki wszystko dobrze nawet bardzo, no postaram sie myslec pozytywnie ale czasem jest ciezko,wiesz czlowiek jak nie rodzil,nie wie jak co wyglada wiec strach ma wielkie oczy....

[miska271]

Anetko ja bede rodzic po raz trzeci,a musze sie przyznac ze tez troszke sie boje...A to dobrze ze jest oki....oby tak dalej....

[aneta1808]

miska271

Anetko ja bede rodzic po raz trzeci,a musze sie przyznac ze tez troszke sie boje...A to dobrze ze jest oki....oby tak dalej....

no nie mow ze sie boisz ?? kochana ty jestes silna kobieta...tak ciesze sie ze wszystko jest dobrze...no nic zmykam spac bo troszke oczka mi sie kleja-buziaczki dla ciebie-dobranoc kochana odezwe sie jutro