nasze wiersze :o)

[pophon88]

to moze na dobry poczatek , ja pokaze jeden ze swoich? :-) i do tego miniaturka mojego obrazka ;)

"Introwertyk"

Zostawcie go
Nie zmuszajcie go
Niech będzie taki jak chce

Klucz od kłódki
Jego kłódki
Zaginął gdzieś na dnie

Zamknął sie
Oddalił sie
Został z tym sam na sam

Myślisz ze
Wiesz ze
Nie jesteś w stanie mu pomoc

Źle Ci
Smutno Ci
Bo chciałbyś porozmawiać z nim

Jednak to
Na nic to
Poniewaz on niechce

Zostawcie go
Nie zmuszajcie go
Niech będzie taki jak chce

02.11.2006r.
godz.9:37
(j.polski)



(Introwertyk - typ człowieka zwróconego raczej ku własnemu ja, aniżeli ku światu zewnętrznemu, mającego trudności w nawiązywaniu kontaktu z ludźmi, skłonna do zamykania sie w sobie...)

[Małgosia]

wow ;)
wiersze pisane do szuflady maja w sobie piękną głębie

[monikouette]

pophon, sliczne
musialabym otworzyc jedna szuflade, tez chowam tam stare wiersze....

[pophon88]

Małgosiu i Moniko, dziekuje :*

[Małgosia]

pophon - wrzuc wiecej swoich wierszy - z przyjemnoscia poczytam,

[pophon88]

bardzo chetnie pokaze, aczkolwiek wiekszosc jest ponura... bo pisze wiersze tylko wtedy, kiedy chce sie pozbyc zlych mysli... :((

Małgosiu... Proszę bardzo, dla Ciebie kolejny z moich wierszy :

„Zapytałam...”

Zapytałam serca:
Co czujesz?
A ono nie odpowiada – ono milczy.

Zapytałam duszy:
Jak się masz?
A ona nie odpowiada – ona milczy.

Zapytałam siebie:
Co czujesz? Jak się masz?
Lecz ja nie odpowiadam – ja milczę.

Sercem i duszą jestem
Sercem i duszą żyję
Skoro one nie odpowiadają – ja milczę...

Wiersz napisany:
Dn.22.02.2007r.
Godz. 13:23

[monikouette]

pophon, czy to Ty rysujesz te obrazki?? sliczne sa.....

a co do ponurych wierszy, moje tez nie byly nigdy wesole....

[pophon88]

monikouette

pophon, czy to Ty rysujesz te obrazki?? sliczne sa.....

a co do ponurych wierszy, moje tez nie byly nigdy wesole....

Tak to moje obrazki... stare ... jesli dobrze sie przyjrzysz to sa na nich podpisy "Pophon"
nie mam ich wiele, jeszcze dwa sie zachowaly , reszte podarlam... ciesze sie ze Ci sie podobaja, jutro postaram sie umiescic inny obrazek z dwoch pozostalych, jesli chcesz zobaczyc... pozdrawiam!

[monikouette]

swietnie!
z przyjemnoscia obejrze bo ja raczej nie jestem talent z olowkiem w rece, raz chyba tylko udalo mi sie cos fajnego narysowac, moze odszukam...

[Emilia1988]

Honoratka sliczne wiersze, az chce sie czytac :) Rysunki rowniez bardzo ładne :)

[pophon88]

monikouette

swietnie!
z przyjemnoscia obejrze bo ja raczej nie jestem talent z olowkiem w rece, raz chyba tylko udalo mi sie cos fajnego narysowac, moze odszukam...

dziekuje!
bardzo chetnie zobacze :)

[pophon88]

Emilia1988

Honoratka sliczne wiersze, az chce sie czytac :) Rysunki rowniez bardzo ładne :)

dziekuje, ciesze sie ze Ci sie podobaja :*

[pophon88]

No to kolejny moj wiersz... jeden chyba z najgorszych, ale skoro juz zalozylam ten watek... to wypadalo by co jakis czas cos dodac...

za to obrazek jest weselszy...

„Zapłakał samobójca nad grobem...”

Podejdź, coś Ci opowiem
Zapłakał samobójca nad grobem.
Patrzył na czarną tablicę
Przed którą zapalił gromnicę.
Nie wiedział czemu tak się dzieje
Dlaczego pamięć o zmarłym nie rdzewieje?

Pytał cóż znaczą te słowa
O których w Piśmie Świętym mowa:
„Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz”
ale czy nawet, wtedy gdy się pod pociąg rzucisz?
Trudna do odpowiedzi droga,
Bo każdy się boi zapytać oto Boga.

Cóż mogą znaczyć pocięte ręce,
Gdy owego człowieka zranione serce?
Czy to będzie w marcu, kwietniu, maju
Czy Pan Bóg wpuści samobójcę do raju?

Wiersz napisany:
Dn. 03.03.2007r.
Godz.18:25

[Małgosia]

strasznie głeboki ten wiersz
smutny
ale ładny

[pophon88]

Małgosia

strasznie głeboki ten wiersz
smutny
ale ładny

Małgosiu... dziekuje :*

[monikouette]

mnie sie tez podoba, przypomina mi troche te pierwsze wiersze, ktore sama pisalam, moze niezbyt zgrabne bo rymy proste ale z jakas gleboka mysla przewodnia, ktorej nie potrafilam wtedy jeszcze "ubrac w wiersz"....

[pophon88]

monikouette

mnie sie tez podoba, przypomina mi troche te pierwsze wiersze, ktore sama pisalam, moze niezbyt zgrabne bo rymy proste ale z jakas gleboka mysla przewodnia, ktorej nie potrafilam wtedy jeszcze "ubrac w wiersz"....

dziekuje :*

[Sweethope]

No to ja tez troszke popisze...jesli pozwolicie

krótki wiersz kochanki
Ty nadal jesteś z nią
a ja jestem jak jej cień....
Pragne być gwiażdzistą Noca
Ona tylko jasnym Dniem
My jak Ogień i Woda
Słońce i niepogoda....ona
ma Cie na codzień...a Ja NIE!!!!
wielka szkoda!

i wiersz , ktory napisałam gdy moja mam byla w szpitalu a ja mialam wtedy ciezki okres w życiu

"podziekowanie"
Dziekuje ci Boże za te wszystkie chwile
Moze były krótkie, lecz czułam, że żyje
Dziękuje za wczoraj, za dzisiaj dziękuje
Zadnej nauk chwili już nie pożałuje
Dałeś mi nadzieje, te siłe by walczyć
Zrozumieć to wszystko.....dziś to mi wystarczy
Czy żyć to przeżywać??? Ze zdwojoną siłą....
Bo razem ze starchem siły mi przybyło!!!
Co mnie nie zabiło dzisiaj wiem napewno....
Tylko mnie wzmocniło-choc łzą i to nie jedną!:)

[pophon88]

Sweethope brawo!! bardzo mi sie podobaja oba wiersze :)

[MonikaB]

Jestem dziewczyny pod wrażeniem waszych wierszy to niesamowite z jaką lekkością opisujecie zdarzeniaw waszym życiu.I po tym widać jak człowiek się zmienia a życie przemija.

[MonikaB]

Kochajmy ludzi, oni tak szybko odchodzą..

Kiedyś...

Chciałam kiedyś napisać poemat
lecz Ciebie na ziemi już nie ma
byłaś, dla wszystkich ważną osobą
choć pozwolili iść Ci tą drogą.

W sercach teraz żyjesz bez ciała
cofnąć czas teraz bym chciała,
pełne miłości miałaś spojrzenie
ile byś dała tego nikt nie wie.

Teraz...

Dzieci mają do świata żal
nie mają jeszcze osiemnastu lat,
kuchnia nie pachnie wypiekami
mąż myśli "Co będzie dalej z nami?"

Znicz płonie, blaskiem swym tryska
byłaś mi ciociu naprawdę bliska,
teraz już tylko Twe małe zdjęcie
przypomina jak wielkie było Twe serce.

To dla zmarłej cioci, jakoś mi do tej pory strasznie jej brakuje.

[MonikaB]

Dla odmiany wiersz dla taty, na urodziny :)

Urodziny taty

Bo choć mam tylko 6 lat
Ty i mama to cały mój świat.

Kilkadziesiąt lat temu babcia Cię urodziła
dbała, pielęgnowała i wciąż się troszczyła.

Miałeś resoraki, w kapsle grałeś, nawet broiłeś
dziadek pokazał nam zdjęcia, na nich mały byłeś.

W szkolnym przedstawieniu, grałeś bohatera
dla mnie wzorem i bohaterem jesteś teraz.

Serduszko masz dobre dla wszystkich wkoło
gdy wracasz z pracy, w domu robi się wesoło.

Namalowałam laurkę kolorowymi farbkami,
na niej Ty, mama, a ja między wami.

Wręczę Ci ją dziś, bo dziś dzień magiczny
Twoje urodziny!! Ucałuję Cię w oba policzki.

Złożymy życzenia, zdrówka, sto lat zaśpiewamy
uśmiechniesz się do mnie, uśmiechniesz do mamy.

I już wiem, że będziesz z nami zawsze, w zimę i lato
bo bardzo Ciebie kochamy, nasz kochany TATO !

[MonikaB]

I ostatni, bo inaczej zawalę nimi forum :)

Od dziecka dopiero narodzonego, modlitwa do Boga

Pozwól mi błagam

Pozwól mi żyć
światem oddychać,
witać nowy dzień
o miłość się pytać.
Pozwól bym codziennie
mogła rano wstawać
by móc imiona
ptakom innym nadać.
Pozwól mi zobaczyć
wschód i zachód słońca
marzyć godzinami
niech to nie ma końca.
Pozwól choć raz jeszcze
wśród gwiazd zabłysnąć.
Pozwól mi błagam
życiem się zachłysnąć !!

[pophon88]

MonikaB dziekuje ze dolaczylas do naszego watku, piekne wiersze , bardzo mi sie podobaja :)) milo sie je az czyta :) czekam na kolejne, ktore z checia napewno poczytam :) pozdrawiam :)

[Sweethope]

"Nie cierp serce moje , już dzisiaj nie warto!
tak piękną niegdyś dusze ze skóry masz obdartą,
i nie krwawi już więcej żadna świeża rana,
Cała krew z mego serca na ziemi rozlana.......

Nie bijesz już szybciej, nie bijesz już wcale....
w tle melodie płyną tak jak w karnawale
A ciało bez duszy leży w krwi kałuży,
Czas znow staną w miejscu, nicość wciąż się dłuży.....
Ty nie znasz miłości, nie wiesz co oznacza
Gdyż granic twej duszy nic już nie wyznacza..prócz
grubych sznurów szarej codzienności....
Jak znow storzyć ŻYCIE z tak pustej nicości???
Co wypaliła we mnie myśli o przyszłości...
nie bedziesz już kochać- choć pragniesz miłości!!!"