Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

:)
ja wlasnie zaprogramowalam kanaly w tv....
bede miala w co sie slepo patrzec lezac na kanapie bo jak siedzie przy kompie to mnie tylek boli.... boje sie zebym sie hemoroidow nie nabawila od ciaglego siedzenia.

JA TEZ CHCE TAKA KOSZULKE!!!!!
juz wyslalam linka mojemu Maniusiowi....:D

naklejki fajne niusiu najbardziej mi sie podobaja te motyle co sa podojnie zrobione na zdjeciu

a jesli chdzi o kolory to ja mam w domu piasek pustyni i jestem bardzo zadowolona bo jest slonecznie ale nie meczy oczu tylko ze ja mam go w polaczeniu z pistacja a z tego co pamietam zielony groszek byl intensywniejszy....

za 2 godziny przyjedzie moja siostra to sobie pojdziemy do kina czy na jakies lody....
chcialysmy isc na spacer do parku lesnego ale sie rozpadalo okropnie....
mialysmy tez w planach odwiedzic basen z atrakcjami ale akutar przedwczoraj zamkneli do 27 :Wściekły:

cos sobie wymyslimy....

poki co zrobilam zupe i jakos moj zapal kucharniczy ustal. zobaczymy moze jak siorka przyjedzie to razem zrobimy reszte...

www.mgm.poznajomosci.pl Kupuj najkorzystniej!

http://www.suwaczek.pl/cache/0e254f5076.png http://s2.pierwszezabki.pl/014/0144859b0.png?9491

http://www.suwaczek.pl/cache/f739b05c99.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65614b961f91cfb5c.png

Odnośnik do komentarza

littlemum
:)

a jesli chdzi o kolory to ja mam w domu piasek pustyni i jestem bardzo zadowolona bo jest slonecznie ale nie meczy oczu tylko ze ja mam go w polaczeniu z pistacja a z tego co pamietam zielony groszek byl intensywniejszy....

no juz pomału przyzwyczajam się do żółtego koloru w moim pokoju...zreszta jak dojdą fotki na ściane, naklejka no i meble to będzie inaczej... zreszta jak będzie juz pomalowane ostatecznie to zrobie fote i wam pokaże

Odnośnik do komentarza

już chciałam zamawiać koszulke ale tak patrze że na teraz to jeszcze by była ok no ale na później nie :( no i teraz nie wiem czy zamawiać czy nie ...

no i co..jak zostałam sama w domu to znowu nie mam z kim pogadać.... ;p

Katus nie martw się za bardzo wynikami (wiem że łatwo mi pisac no ale to dla dobra Zosieńki), a kiedy do lekarza idziesz?? bo nie wiem czy sie ie doczytałam czy nie napisałaś? Może napisz do pani ginekolog i ona chodź troche cię uspokoi...

Odnośnik do komentarza

wrocilismy z ostrego dyzuru.. mam ostre zapalenie pecherza i dostalam antybiotyk... ale po koleji.. po poludniu zlapal mnie silny bol a jak robilam siusiu to sie zwijalam, zadzwonilam do mojego ginekologa kazal jechac na pogotowie i zeby mi tam przepisali antybiotyk.. wziela 1 sza z 2 saszetek... druga jutro a w poniedzialek mam przyjcs do mojego gina sie pokazac... antybiotyk podobno bezpieczny w ciazy powszechnie stosowany, dziala lokalnie ale i tak mam stresa:( ide sie polozyc bo boli.. bede jutro buziaki!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Ojejku Katuś... jak mi przykro.. no ale na szczęście odpowiednio szybko zadziałaś... więc szybsze leczenie..i szybciej ci przejdzie... miejmy nadzieje że te dwie saszetki wystarcza... a skoro lek jest powszechnie stosowany u kobiet w ciąży to nie bój się... napewno jest bezpieczny dla twojej Zosieńki.... a mnie wczoraj skrytykowano że udzieliłam się w wątku "czekając na 2 kreseczki" zrobiło mi się troche przykro z tego powodu no ale cóż... zawsze mam was :)

no a ja obudziłam się po 4..... normalnie urwanie chmury bylo..lało jak by ktos wode z wiadra wylewał ;p zasnęłam koło 6 no a po 7 już wstałam... ;p no ale spać mi się dalej chce no ale Adi przed pójściem o pracy (idzie na 14:00) chce jeszcze pomalować pokój

Odnośnik do komentarza

agmi o rany!!:( no ale ze szwem teraz dzidzia bedzie bezpieczna!!!:Całus: wlasnie napisz nam czy mialas jakies dolegliwosci.. ja mam caly czas wrazenie ze sie rozszerzam tam na dole ale na razie lekarz jak widzial to powiedzial ze wszystko ok wiec pewnie tylko takie glupie uczucie przy rozciagajacej sie macicy...
u mnie juz lepiej, mniej boli i wyniki lepsze:) jeszcze dzis wieczorkiem nastepna porcja leku i potem w poniedzialek odbiore reszte badan i pokaze je lekarzowi...
tinka dzis o 13 miala wyjechac... zatrzyma sie jednak jeszcze jutro u siostry, nie wiem czy wieczorkiem juz bedzie na forum czy dopiero jutro....

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Nusiu, poszłam po prostu na zwykłe badanie - jak co miesiąc. Podczas badania Pani doktor stwierdziła, że muszę się położyć w szpitalu, bo jest bardzo źle. Zestresowałam się potwornie ale trochę nie chciałam iść do szpitala. W końcu następnego dnia poszłam. Zbadał mnie ordynator i zrobił tak samo wielkie oczy jak p. doktor i kazał nie wstawać z łóżka. Chyba widział, że mnie wystraszył potwornie, więc praktycznie do niedzieli nie wiedziałam o szwie a zaszyli mnie w poniedziałek. Teraz czuję się jakby trochę bezpieczniej, ale nadal niepewnie. Właściwie szew nie jest taki straszny, zakładają pod narkozą. Chociaż zawsze jakaś ingerencja...

http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zegz24oxr1w7g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnroeqduluvlv3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribvup4dcbw.png

Odnośnik do komentarza

kata
agmi o rany!!:( no ale ze szwem teraz dzidzia bedzie bezpieczna!!!:Całus: wlasnie napisz nam czy mialas jakies dolegliwosci.. ja mam caly czas wrazenie ze sie rozszerzam tam na dole ale na razie lekarz jak widzial to powiedzial ze wszystko ok wiec pewnie tylko takie glupie uczucie przy rozciagajacej sie macicy...

No właśnie nic nie budziło moich podejrzeń. Kompletnie nic. Nawet nie miałam za bardzo pytań do lekarki, tylko chciałam pogadać po pozycji kucznej przy porodzie ale tak mnie zatkało, że o niczym innym nie rozmawiałam.
Tylko jak leżałam w szpitału miałam wrażenie twardego brzucha ale wszyscy lekarze mówili, że miękki, więc przestałam się nad tym zastanawiać.

Też miałąm uczucie rozciągania się na dole, ale to raczej było normalne, trzeba zrobić trochę miejsca dziecku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zegz24oxr1w7g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnroeqduluvlv3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribvup4dcbw.png

Odnośnik do komentarza

o rany agmi!!i nie mials zadnych objawow niepokojacych??? oj juz chce isc na badanie!!!!!!!!
nusku uwazaj na siebie!!!i w upal lub duchote najlepiej nei wychodz na dlugo..
czytalam co tam ci napisala w oczekujacym watku.. ja tez tam czasem zagladalam, moglo sie oberwac i mnie...staraj sie nie przejmowac, wiem ze to nie latwe ale to nie twoja wina ze inni maja problemy... kurde czlowioek chce wesprzec a tutaj tak mu sie odszczekuja... pewnie gorszy dzien ale ja juz tam na pewno nic nie napisze mimo iz mi przykro bo dziewczyny sa fajne:( no ale teraz to powinien sobie ten gosiorek zalozyc prywatny watek i wszystko byloby jasne.. a nie tak naskakiwac na bogu ducha winnych ludzi!!:Całus: nie prezejmuj sie masz nas:)

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

agmi
NuSiAaa
no to co agmi teraz do łóżeczka...klawiaturka w pobliżu i słodkie nic nie robienie :D)

Właśnie zbieram się do wyłączenia komputera. Przydałby mi się laptop :)
A ile się naczytałam gazet w szpitalu, jaka będę teraz mądra :P
:sofunny:

to buziaki agmi i dbaj o siebie!!!:Całus: ma ci kto obiadki robic??:)

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

nusku no wlasnie jakas sie zosia leniwa zrobila nie za bardzo ja czuje.. wczoraj wieczorkiem troche ale jakos tak leniwie chyba sie tez zdenerwowala tym moim stresem...
a mdlosci mam raz wieksze raz mniejsze ale na ogol sa...
zrobilam dzis bananowca... cholera michele mnie wygonil z kuchni w polowie i galaretka mi sie za bardzo stezala... musialam znow rozpuscic troche w mikrofali mam nadzieje ze wyjdzie

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...