Grudzień 2008

[MAMUSIA]

hejka no ostatnio tu taka cisza
Aniag jak się czujesz?
Tinko Tobie suwaczek tak szybciutko leci do przodu
Renko gratulacje że pozwolenie odebrane zobaczysz będzie dobrze zanim się obejrzysz to będziesz mieszkac już w nowym domku.
hmm u nas ok Anitka od kąd jestem codziennie w domku jest grzeczniejsza i się w miare słucha.
Wiem powinnam to już dawno zrobić nauczyc ją wołać siku na nocniczek zrobiłam to dopiero teraz jestem codziennie więc nauczyłam ją i woła siusiu na nocniczek w sumie tylko dwa razy zsiusiała rajstopki tak to sama leci na nocniczek i sisuia.
krok drugi czego chce ją nauczyć to żeby spała w swoim łóżeczku
dziewczyny ale sie ciesze pod koniec stycznia mąz dostanie stała umowe narazie ma umowe zlecenie więc jestem pełna nadziei na lepszą przyszłość najbliższe 2-3 msc będą ciężkie finansowo ale co tam damy rade mój tata bardzo nam pomaga.

[Ewelinka]

Renka ale Miłoszek się zmienił, jak wyrósł! Fotki super :) Współczuję, że tak cierpisz, ja od jakiegoś czasu przechodzę bezboleśnie, ale jak byłam w szkole średniej to bez tabletek nie dawałam rady, a potem nie wiem co się stało, że mi przeszło?

Mamusiu oby mężowi się udało! My też mamy pierwsze sukcesy z siusianiem. Bez pieluchy chodzi już od dawna, ale w ostatnich dniach zdarzyło mu się powiedziec, że chce! Nie wierzyłam, że tego doczekam... Ale na wyjścia daję mu pieluchę, boję się...

Tinko wklejam obiecane zdjęcie:

[MAMUSIA]

Ewelinko fotka super:)
Renko Miłoszek przesłodki
hmm ja mam na dniach dostać @ czuje sie maskrycznie mówię Wam ja przed mam objawy jak na ciąże tylko z tym że cycuchy mnie nie bolą,ledwo żyje bolą mnie jajniki raz jeden raz drugi
dziewczyny chcemy Anitke zapisąć od września do przdszkola kiedy zaczynają się zapisy?

[asik28]

Znowu trochę nie pisałam, więc życzę Wam wszystkiego dobrego w nowym roku. Poza tym wiem, że to za późno, ale przyjmijcie spóźnione, ale bardzo szczere życzenia urodzinowe dla trzylatków urodzonych pod koniec grudnia:)

U nas jakoś leci, raz jest z górki, a raz pod górę. Święta minęły mi tak szybko, że nawet nie zdążyłam poczuć magii i uroku tych dni. Wigilia u rodziców, śniadanie w pierwszy dzień świąt też, a w drugi dzień przyjechali do nas teściowie i męża brat.
W tym roku Ola dostała tyle prezentów, że stwierdziłam, że chyba przeholowaliśmy (wszyscy). Teraz z perspektywy czasu, który minął od Świąt mogę stwierdzić, że Ola najbardziej lubi bawić się kasą sklepową, którą dostała od moich rodziców. Codziennie ciągle siedzi przy stoliku i udaje panią sprzedawczynię, która kasuje to mleczko, to czekoladkę, to rybkę. Dostała do tego zestaw owoców i warzyw, więc ma frajdę. Mimo naszych wielkich chęci, Ola nie ma ochoty bawić się lalką. Specjalnie szukaliśmy dla niej takiej, aby miała sporo różnych akcesoriów, ale nic z tego. Owszem jak powiem jej żeby posadziła lalę na nocniczku, dała jej jeść, czy położyła ją spać, to zrobi to, ale sama od siebie-nie jest zainteresowana. Ola dostała też (mimo że już jedną ma)hulajnogę od drugiej babci, no i Młoda teraz non stop na niej jeździ. Fajne jest to, że ta jest mniejsza od tej, którą już ma i dzięki temu nauczyła się dobrze jeździć. Najśmieszniejsze jest to, że następnego dnia rano, po tym jak ją dostała, zaraz po przebudzeniu powiedziała "olajboga". Zupełnie nie wiedzieliśmy o co chodzi, a zaraz potem okazało się, że to jest w jej wydaniu "hulajnoga".
Sylwestra spędziliśmy w domu. Nic ciekawego.
Co do Oli to w przedszkolu jest super. Jesteśmy po zabawie karnawałowej. Ola była przebrana za Myszkę Miki. Była z siebie bardzo dumna. Panie bardzo Olę chwalą. Mówią, że odkąd przyszła we wrześniu jest zupełnie innym dzieckiem i nie ma z nią żadnych problemów. Woła siku i kupkę i nawet sama idzie się załatwić. Sama przy stoliczku je i nawet nie pozwala sobie pomagać. Nie chcę zapeszać, ale zaryzykowałam i od jakiś 2 tygodni Ola w nocy śpi bez pampersa. Póki co na razie nie zsiusiała się ani razu:) Mówi coraz więcej i coraz czyściej. Ładnie bawi się z dziećmi, jest bardzo towarzyska i lubi dzieci.W czwartek czeka nas badanie EEG głowy, no i czekamy na wizytę u psychologa i logopedy, a także na terapię polisensoryczną.
Męczące jest tylko to, że w nocy tj ok 23-1 budzi się i chce spać w sypialni. Kończy się tak, że ja i Maciek śpimy w dużym pokoju, a Ola z tatą w sypialni. Nie wiem jak to będzie za miesiąc- dwa, kiedy kołyska będzie za mała i Maciek będzie musiał spać w łóżeczku. Łóżeczko stoi u Oli w pokoju. No i tu pojawia się problem. Będą spać razem w pokoju jak on na karmienie budzi się ok. północy a potem ok.4.? Przenieść łóżeczko do dużego pokoju (bo w sypialni się nie zmieści)? Sama nie wiem...
Maciek rośnie i ciągle się uśmiecha. Ostatnio mamy trochę problemów ze skórą i to do tego stopnia, że musieliśmy iść do alergologa. Prawdopodobnie atopowe zapalenie skóry, no ale zobaczymy. Na razie kąpiemy go w emolium, do tego krem specjalny z emolium, syrop i widać poprawę. Oby tak zostało.

Tinko, jak Ty się czujesz moja droga? Patrzę tak na Twój suwaczek i aż trudno uwierzyć, że to już tuż tuż...Na pewno jest już Ci bardzo ciężko, prawda? No ale już niedługo. Przepraszam jeśli Cię ostatnio troszkę wystraszyłam pisząc, że jest ciężko. No z dwójką nie jest łatwo, ale kiedy widzę jak Ola rozmawia z Maćkiem, przytula się do niego, próbuje go zabawiać, a codziennie po przyjściu z przedszkola całuje go w czoło i mówi do niego "Cieść Maćko. No i cio Maćko?", to po prostu wymiękam. Nie ma zazdrości, złośliwości z jej strony, a tak się tego bałam. Jak tylko ktoś nas odwiedza od razu chwali się bratem, zagląda do niego i mówi, że to "Siuper Maćko".

Renko, gratuluję pozwolenia. W końcu będziesz miała swój domek:) Współczuję bólów. Ja na razie jeszcze nie dostałam okresu, ale u mnie na szczęście nie są takie bolesne..

Mamusiu, trzymam kciuki za Twojego męża. Co do przedszkola, to u nas zapisy do przedszkola i do żłobka ruszyły 2 stycznia. Ja już złożyłam wniosek:)

Ewelinko, zdjęcie fajniutkie:)

Za 6 dni kończy mi się macierzyński, a potem...no właśnie nic. Szukam pracy, ale wiem, że będzie to baaaardzo trudne. Do szkoły w połowie roku szkolnego nikt mnie nie przyjmie, a i od września pewnie będzie ciężko. W marcu pójdę zapytać do szkoły, w której pracowałam przez ostatnie 3 lata, ale póki co szukam poza szkołą. Z jednej strony wolałabym zostać w domu z Maćkiem, bo przecież jest taki malutki, ale z drugiej strony z jednej pensji i dwoje dzieci... Beznadziejna jest ta polityka naszego państwa. Mam powinna być z dzieckiem dłużej w domu. Jak można pięciomiesięczne dziecko i to karmione jeszcze piersią zostawić...

Ale się rozpisałam...No ale będę już kończyć. Ola zaczyna marudzić...
Mam nadzieję do jutra:)

[Ewelinka]

Asik my też używaliśmy Emolium i byłam mega zadowolona. Po atopowej skórze nie ma śladu i od niedawna myję małego już zwykłym mydłem. Mają też super szamponik, po którym włosy są niesamowite :)

Mamusiu u nas zapisy są od 1 lutego, ojej to już niedługo :) A mały cały czas mi mówi, że on nie chce do przedszkola chodzic...

[renka32]

Asik super ze nas odwiedziłaś!!!!!!
Ja byłam dziś z Milszkiem u lekarza mam wysypkę mąż 2 tyg temu był z nim trochę złagodziło po lekach a teraz od nowa przepisała nam Pani dr maść taka drogą polecana podobno przez dermatologów bez sterydów Protopic 0.03% podobno dobra dodatkowa mamy smarować Emolium którą Ewelinka zachwala oby!!!! mamy syropek Aerius i dodatkowo na naszą kupę która jest co 5 dni laktulozę i ForlaX !!!!!wydałam dziś na lekarza 60 zł i 90 zł na leki matko jakie to wszystko drogie!!!!!!

[aniag]

Cześć dziewczynki,

nie pisałam,bo byłam na wsi u mamy.

Renko super z budową,a my ciągle szukamy działki,ech...

Mamusiu gratki dla Anitki.U nas zapisy są od 16 stycznia

Ewelinko zdjecie super

A ja cały czas mam mdłosci,ech.Nie miałam 5 stycznia i czułam się wspaniale i myślałam,ze to juz koniec ale wróciły na mioje nieszczęscie.:(((((

[tinka_30]

Witam

Mamusiu życzę powodzenia z siusianiem.

Ewelinko wyglądaliście super:)))

Asik oj czas szybko leci, a ja sie wcale nie przestraszyłam zachodząc w ciąże, byłam swiadoma co mnie czeka i zen ie będzie łatwo.
A jeszcze teraz jak lada dzień mama się wyprowadza to już wogole przejdę szkole życia .No ale coz, kiedys to musiała nastąpić.

Aniu co ja co moge napisać na pocieszenie, w aptekach sa witaminy dla kobiet w ciazy na dolegliwości związane z mdłościami

Prenatal Complex - lagodzi poranne nudności (2033226245) - Aukcje internetowe Allegro

Ja bralm, , choć mi osobiście bardzo nie pomogły, ale warto próbować wszystkiego. Potem i tak wybrałam.

A u nas co.....teraz intensywnie spędzam czas, chodzac po sklepach, zalatwiam sprawy a dzis nawet zrobilam pierwsze brata dla Olka - Bolka (tak mowi Hania na brata).

[MAMUSIA]

hejka Anitka codziennie siusia na nocniczek pampersiaka tylko na noc
Tinko i Aniag ale Wam te suwaczki idą do przodu
Ja czuje się maskrycznie mam bóle zołądka i czuje się jakbym balonika połknęła:(tak się czuje codziennie lada dzień dostane @ jajniki kłują blizna po cesarce pobolewa i zgaga okropna masakra mam dostać @ a objawy ciążowe to mnie zawsze w zmyłke wprowadza
Życze miłego wieczorku

[tinka_30]

Mamusiu wspolczuje zlego samopoczucia.

A ja wlaczylam drugie pranie, zastanawiam sie czy nie za wczesnie.

[MAMUSIA]

Tinko ja kolejny dzień walcze z tym bólem żołądka to na tle nerwowym chyba mam teraz troszke zmartweiń spać po nocach nie moge lekko się zestresuje i juz boli
Tinko lepiej mieć wszystko wcześniej na spokojnie przygotowane

[magan23]

hej dziewczynki :) ja też ostatnio tylko gościem u nas... Podczytuję podczytuję, ale weny mi odbiera...

Sylwestra spędziliśmy z sąsiadami naszymi, było bardzo fajnie :) mają synka w wieku Zuzi, więc już się znają i bardzo ładnie się bawią :) Tymcio taki bystrzacha, że zuzia chyba ze sto lat za nim ;) liczy do 27, po angielsku do 10 zna alfabet angielski i potrafi niektóre słowa angielskie przeliterować normalnie byłam w szoku ;) i uwierzycie, że praktycznie sam z siebie się tego nauczył np ogladając Literkowe chochliki :)

A my znowu chorzy, normalnie siły już nie mam... co 5-6 tygodni ma zapalenie oskrzeli - ostatni raz miała 30.11 tak z karty wynika... Rece mi opadają...

Renko gratulacje!! Echhh swój domek super :)

Tinkuś rzeczywiście leci ten Twój suwaczek jak strzała :)

Ewelinko przykro mi... Teraz jakiś szok z tymi zatrudnieniami albo raczej ich brakiem... Ja sama pracuję na zleceniu... Jedyny plus, że od stycznia dostałam dość znaczną podwyżkę i umowę na 2,5 roku, ale co z tego skoro emerytury z tego żadnej... No ale mam plan, żeby odłożyć sobie trochę pieniędzy na drugie dziecko, bo chcę odpowiedzialnie a nie tak na łapu capu i się tak szarpać, więc rok, 1,5 poczekamy :)
Ewelinko trzymam kciuki!!

[tinka_30]

Witam

Magan fajnie,ze zajrzalas. Niezly synek sasiadow, tylko dla mnie to troszke przesada.

[MAMUSIA]

hejka wieczornie
magan witaj zdrówka Wam życze,niestety takie czasy że o prace ciężko
U mnie masakra usnełam dopiero o 6 rano byłam śpiąca a nie mogłam usnąć wkońcu usnęłam nie wiem co się dzieje ostatnio ze mną spać po nocach nie moge usypiam prawie nad ranem
mała ma frajde wyciągnęłam jej mate z pisakiem wodnym
Miłego wieczoru życze hmm puściutko ostatnio tu:(

[tinka_30]

Witam

ale ostatnio sa tu pustki.....szkoda, szkoda

Hania jutro ma zabawe karnawalowa i przebieram ja za czarownice.....czarna bluzeczka i legonsy, tiulowa spodniczka oczywsicie czarna i kapeplusz na opasce,

[aniag]

Witam,

Tinko udanej zabawy dla Hani,napisz potem jak wrażenia Hani po tej zabawie no i koniecznie pokaż ją w przebraniu czarownicy.(super pomysł)

U Oli w piatek za tydzień ma być taki bal połączony z choinką,ale ja nie mam kompletnie pomysłu na przebranie.

[tinka_30]

Witam
Aneczko ciesze sie,ze zajrzałaś. Tęskniłam za Toba:)))

Co do relacji to jak mi tylko pani coś przekaże to napisze, ale nie liczę na dużo.

A teraz zdjęcie z rana....nie njalpesze, ale pamiatka jest.

[aniag]

Tinko sliczna czarownica.
I jakie ma juz długie włosy.

[Ewelinka]

Tinko ale superowa czarownica, miotły tylko brakuje hihi

My idziemy za tydzień w piątek na zabawę do przedszkola. Będę szukac jakiegos stroju na Allegro, a jak nic fajnego nie znajdę to przebiorę go za Elfa, kupiłam mu ten strój na Mikołajki, na mini sesyjkę zdjęciową :) Rok temu cały czas na rękach był, ciekawe jak będzie w tym roku...

Magan zdrówka!!!

[tinka_30]

witam

Ja wczoraj znow na zakupach w Ikei - jeden mebel dla Hani kupiony.Pare talerzykow, misek i miseczek.

Hania po balu zadowolona, choc ledwo zyla - ledwo do domu doszla.

[aniag]

Witam,

tinko fajnie,ze zabawa udana i Hania zadowolona.Właśnie dotyczałam,że braciszka Hani nazwiecie Olek,bardzo ładne imię. Tinko a Wy już sami mieszkacie? Mama się wyprowadziła?.Fajne jest takie kupowanie nowych mebli i innych potrzebnych rzeczy do domku.
Nas czeka remont na wiosnę,chcemy pokoik dla Oli zrobić,tylko czy ona będzie chciała sama w nim spać????

[tinka_30]

Aniu jeszcze mieszkamy z mama,ale juz rzeczy sa wywożone.Tak wiec u nas zaczynają sie ferie od jutra i planujemy tego właśnie dokonać.
Czy fajnie kupować.....powiem fajnie i trudno, bo łózko nowe dla Hani wybieramy miesiąc i nadal nie możemy sie zdecydować, nie wspomnę już o lodowce...chyba juz znam wszystkie modele na rynku.

A remont porządny czeka nas w wakacje, bo będziemy remontować duży pokój, przedpokój i jak kasy starczy to kuchnie.Tylko nie wiem gdzie się wtedy podzieje z dziećmi.

Aniu a u Ciebie jak - troszkę lepiej? kiedy do lekarza i badanie usg (to ważne).

Imie jest ok, choc ja nie mogę się przekonać, bo od wakacji wołamy Henryk i tak wolam caly czas...
A skad to....bo moj szwgier na Hanie wola Henryk, Henryczku i tak nam sasiad wymyslil....Hania i Henryk (ale rodzina jak uslyszala - oburzenie)

[aniag]

Tinko a ja pamiętam jak kiedys pisałaś,ze podoba Ci się imię Janek. No to już niedługo zostaniecie sami,pewnie na początku będzie dziwnie bez mamy.

A czuję się cały czas tak samo,cały czas mnie mdli,czuję dziwny posmak w buzi,okropieństwo.
Wizyte mam we wtorek 17 i bardzo sie boję. Zrobiłam juz badania i ogólnie wszysto jest ok,tylko w krwi mam podwyższone leukocyty,górna granica to 10 a ja mam 11,8 i martwię się tym,niby czytałam,że tak może być w ciąży ale tez czytatałam,że to moze byc coś niedobrego i w kółko o tym myślę.Tinko czy oprócz tego usg genetycznego,co to bada się przezieroność karkową itd,robiłaś jeszcze jakieś inne badania genetyczne?

A mi dzisiaj tesciowa obiecała kiszkę ziemniaczaną,taką z pieca i już nie mogę się doczekać.Jak tylko mąż skończy pracę to odbieramy Olę z przedszkola i jedziemy na wioskę.Przy okazji Ola zaprosi dziadków na uroczystość Dnia babci i dziadka na srodę.

[tinka_30]

Aniu imie Janek nadal jest moim ulubionym, ale nie lubie jak sie mowi zdrobniale...Jaś, Jasiek itp.
Tak wiec dziwnie bym sie cuzla zwracajac komus uwage ---nie mow Jas tylko Janek itp.

U mnie z badaniem usg na przeziernosc karkowa bylo nieciekawie....poszlam do lekarza panstwowo i zaczal robic usg (sprzet troszke starszy) i nie mogl dobrze zmierzyc, wiec przeszlismy do gabinetu obok na super sprzet i znow robil usg. Dziecko bylo zle ulozone i nie mogl zmierzyc, a to co udalo mu sie zmierzyc wyszlo żle (wymiar wysoki).Dostalam skierowanie do Wawy na powazne badania test Papa (czy jakos tak) strach, niepokoj....
Umowilam sie na to badanie za 2 tygodnie...

postanowilam pojsc jeszcze w miedzy czasie do innego lekarza, bo mzoe maluch sie lepiej ulozy i bedzie lepsza pewnosc co do wymiarow przeziernosci.
Ale on od razu umowil mnie na wizyte za 2 dni do specjalisty z Lodzi, ktory przyjezdzal do naszego miasta w celu robienia dokladnego usg i do takich przypadkow jak nasz.
Koszt 250zl - dziecko obejrzane calutkie, zmierzone, przeswietlnoe i co najwazniejsze ...ZDROWE.
Strach byl, ale niepotrzebyn....i tak to u nas wygladalo...

Jak mi napiszesz jak na badaniach zazanacza sie leukocyty to ci napisze jak u mnie sie to przedstawiało na początku ciazy i teraz.

A co do jedzenia to u mnie nadal ugodo, nie mam ochoty na jedzenie i ciagle szukam pomyslu...

[aniag]

Ja teraz również idę państwowo,bo to lekarka,która jest w szpitalu w moim mieście,u niej miałam cesarkę a prywatnie pojadę do kliniki(tylko to nie w naszym mieście, z Olą równiez tam jeździłam na te ważniejsze usg)) z tydzień później lub parę dni po wizycie u niej.

Tinko u mnie w badaniach pisze po prostu leukocyty. W necie znalazłam,że jest to skrót WBC.