Grudzień 2008

[tinka_30]

ale ten mój czy ten twój chicco?

[kata]

mi brzuszek tez wywalil:) po domu spoko bo chodze w dresach ale w sobote jedziemy na slub i mam nadzieje ze sie w spodnie dopne
mysle ze na razie ten brzuszek to raczej wzdecia bo jest na prawde duuuuzy jak na taka fasolke:)
nusiaa ja stosowalam krem do biustu dla kobiet w ciazy bo bylo napisane ze wyciag z kapusty lagodzi bol, i tak troche bylo, przynajmniej w nocy moglam spac

[kata]

tinka ten twoj 1500
chicco 600euro

[kata]

hehe znalazlam chicco 3funkcyjny w polskim sklepie internetowym 2500zl... pozostawie to bez komentarza...

[NuSiAaa]

dobra dziewczyny ja uciekam sie ogarnąć....

p.s. a ja mieszcze sie jeszcze we wszystko... tylko jak usiade to mi ciezko i spodnie musze rozpinac... :)

milego dnia

[kata]

buzka nusiaa milego dnia.. ja tutaj bede zagladac ale tez musze isc do kuchni przygotowac sosik do kluchow:)

[tinka_30]

Wiem, wiem że to wzdęcia. Ja też uciekam, bo zaraz do pracy. Będę wieczorkiem. Pozdrawiam

[kata]

no to pa buziaki milej pracy!!jescze weam tylko napisze ze chyba (mam wielka nadzieje) dostaniemy od rzadu doplate za didzie, takie tam becikowe 1000euro, wiec bedzie na wozek:)

[tinka_30]

no to super, za nasze becikowe 1000zł, to nawet na wymarzony wózek nie wystarczy.........

[Gość kwiatuszek9876]

dziewczyny tak was czytam i powiem wam , że lepiej jak wy sobie kupicie co wam potrzebne a nie dziadkowie , to wam ma się podobać . Jeśli tak chcą kupić to niech dają wam pieniądze a wy sobie same kupicie . My tego problemu nie mieliśmy , bo oni dali kase tylko .... A mieszkanie w małym pokoiku z dzieckiem to sama przyjemność my jesteśmy w trzech w jednym pokoju i wystarcza tylko tatusiowi przeszkadza jak mała się obudzi w niedziele o 7,30 i zaczyna sobie gadać a on by chciał sobie jeszcze pospać

[littlemum]

hej dziewuszki.
Wysypka mi juz prawie przeszla. hurra!!! dzis czuje sie torche lepiej chociaz pogoda jest do bani i glowa mnie cisnie. ale mam glada dzis okropnego, zaraz zrobie schaboszczaki mniam mniam i buraczki do tego. Ja tam swoj brzuszek dotykam i nie uwazam zeby mi to zaszkodzilo bo glaszce go delikatnie od czasu do czasu, bardziej martwie sie tym ze nie umiem sie utrzymac na boku cala noc i zawsze spie pol bokiem a pol na brzuchu i tu czuje ucisk ale nie umiem inaczej a na plecach nie zasne. ide zrobic jedzonko. milego dnia. zajrze wieczorkiem

[kata]

martusia dzieki!!!!wiem ze sie da w jednym pokoju, i nawet moze byc tak lepiej no bo blizej dzidzi:) tylko ze moja kolezanka jest teraz w 7 miesiacu ciazy, wybiera mebelki i kolor scian do pokoiku a ja... jestem troche zazdrosna
littlemum straaaaaaasznie sie ciesze ze mija wysypka!!!!
z tym spaniem lekko na brzuszku to chyba jednak bedziesz sie musiala odzwyczaic bo jak ci urosnie to po prostu nie bedzie wygodnie... :) na plecach tez nie polecaja bo wieksza dzidzia uciska.. powolutku powolutku staraj sie przesypiac coraz dluzej na boku, machnij sobie poduszke miedzy nogi, mnie pomaga a ja tylko na brzuchu spalam wczesniej!!!

[Gość kwiatuszek9876]

ale ty tez mozesz wybierac sobie mebelki itp. tylko kupic pozniej

[kata]

no tak lozeczko to na pewno a potem to nie wiem ile sie zmiesci.. mamy taka komode na ktorej pewnie machnie sie przewijak, oprozni kilka szuflad dla malenstwa i juz...no nic.. moze pomaluje jedna sciane:)

[Gość kwiatuszek9876]

ja tylko kupilam malej komode i lozeczko a takto nic innego mi sie nie zmiescilo wiec nie masz co sie przejmowac imniej rzeczy tym mniej wydatkow

[kata]

masz racje, te 2 rzeczy najwazniejsze!!!jakos sie upchniemy.. a bawialnie zrobimy dzidzi pozniej na dole tutaj sie sporo zmiesci, kojec, maty itd!!! juz jakos bardziej optymistycznie do tego podchodze:) dzieki

[kata]

nikogo nie ma.. cisza... no nic bede pozniej...

[tinka_30]

Jestem już

[littlemum]

dzis mnie boki w podbrzuszu i w poachwinach. czuje takie klucie z ciagnieciem jakby. nie moge dlugo stac bo mnie boli zaraz i tak w ogole sie nie bardzo czuje. mam nadzieje ze wszystko w porzadku bedzie...
my mamy kawalerke taki jeden pokoj i nie mam pojecia gdzie wstawimy lozeczko bo o jakiejs komodzie dla dzidzusia to moge zapomniec. chyba ze jakims cudem znajdzie sie bardzo okazyjne miszkanko dla nas. nie wyobrazam sobie jakos tego wszystkiego.

[tinka_30]

Hej littlemum a my mieszkamy w najmniejszym pokoju z calego mieszkania i dzis już wymierzyłam i zaplanowałam wszystko. Komodę już mam, teraz tylko łózeczko i jakoś na poczatek się pomieścimy. My się mamy budować, tylko czekanie na pozwolenia trwa wieczność.

[haania]

Witajcie dziewczyny.
Dziś byliśmy na pierwszej wizycie u ginekologa. Powiedział, że macica jest już duża, pewnie sie do końca nie zmniejszyła po ostatniej ciaży, nasze maleństwo ma już 45mm. i jest to 12 tydzień. Doktor powiedział, że szybko się postaraliśmy.No cóż my sie nie staraliśmy, tak wyszło, a nam pozostało się z tym faktem pogodzić.
Dziewczyny ja myśle . ze narazie nie macie się co przejmować brakiem takich mieszkań jak by sie chciało, teraz najważniejsze jest, aby dzieciatka się urodziły zdrowe. Takie maleństwa niewiele potrzebują, a później z biegiem czasu wszystko sie pewnie ułoży i będzie OK.
Pozdrawiam Was i Wasze brzuszki !!

[tinka_30]

Hej Haania to cieszę se, że u was wszystko ok. Ja to nie mogę sie doczekać kolejnej wizyty, którą mam za tydzień. Co do mieszkania to masz racje, ale wiesz jak ma sie z kimś okazję pogadać to pisze sie o wszystkim.

[kata]

hey dziewczynki:)
littlemum nie martw sie tak bardzo bolem brzucha, ja tez przy kazdym kluciu zamieram ni i lepiej skontrolowac u lekarza czy to normalne ale wiekszosc tych boli to rozwijajaca sie macica wiec na pewno wszystko jest dobrze!!
haania!!to wspaniale ze tak ci pieknie dzidzia rosnie!!!:)bardzo sie ciesze!
co do pokoiku to ja na razie nie mysle duzo hehe zreszta mebelki to kupimy dopiero pood koniec ciazy no bo po co sie maja kurzyc:)

[NuSiAaa]

Hej dziewczyny. Dawno mnie tu nie było no ale jakos tak wyszło że albo czasu brakło albo byłam juz za bardzo zmęczona na siedzenie przy komputerze. Odczasu gdy pijam melise sypiam lepiej. Niestety dziś w nocy miałam problemy a to dlatego że denerwuje się wizyta u lekarza... no a raczej pierwszym usg. Mam nadzieje że będzie ok. Jak widzicie doszedł mi nowy suwaczek... tak.. zapisaliśmy się wczoraj w urzedzie stanu cywilnego.... niestety pierwszy wolny termin byl na 12 września-piAtek... wiec wybrałam 20 września w sobote. Opowiedzieliśmy teściowej kto ma być na przyjęciu po ślubie i jak to ona powiedziala.. nie sądziła że tyle osób ma być. Tak więc wyszło na moje i będą tylko rodzice i rodzeństwo :). Chciałam tak od razu a ona że muszą być dzidkowie, chrzestni itd.. ;p
Pojeździliśmy też wczoraj po sklepach, zorientować się w cenach farb, paneli i wszystgkim tym co będzie potrzebne by odświerzyć pokój.
No ale żeby nie było że mam za dużo laby... przyszła teściowa poleca już iść i ustalić date ślubu w kościele w przyszłe wakacje, i za wczasu załatwić sobie nauki przedmałżeńskie... czy ona nie rozumie że jak przyjdzie na świat dziecko to ciężej będzie odłożyć kase na tak spore weselicho... no cóż ale może sama do tego dojdzie :)
Dobra teraz ide na jakieś śniadanko, ogarnąć troszke mieszkanko no i na 14:00 do lekarza... będe później bo mój idzie na popołudnie do pracy więc będe miała labe o ile nie wymyśle sobie jakiegoś zajęcia :)

Buziaki...

[kata]

Nusiaa nie denerwuj sie na pewno wszystko bedzie ok!fajnie ze do lekarza chodzicie na normalne godziny, ja chodze na 19 zazwyczaj bo michele do 18 pracuje a nie chce zeby mu cokolwiek z tej ciazy ucieklo, bedzie przeciez tata:)
gratuluuuuuuuuje ustalenia daty slubu!!!! zobaczysz ile to pozytywnych emocji!piekny dzien:) niby nic sie nie zmienia a jednak czujesz sie jakos inaczej hehe
mysmy wczoraj zgodzili sie OSTATECZNIE na imie dla chlopca: BENIAMINO:) szczerze mowiac myslalam ze dziewczynka tez juz raczej ostateczna ale okazalo sie haha ze michele chce skontrolowac inne imiona ktore nam sie podobaja no bo sie do tej pory w znaczenia za bardzo nie wczytywalismy...
dziewczyny.. przeczytalam wczoraj artkul w mamo to ja i nie wiedzialam czy sie smiac czy plakac...dotyczyl zywienia kobiet w ciazy, ja juz jestem pewna ze bede na witaminach, w zyciu nie przejem takiej gory jedzenia w ciagu DNIA!!!!posluchajcie:
pieczywo i kasze 4-5 razy dziennie
warzywa 3-4 razy dziennie
owoce 3 razy dziennie
mleko i nabial 3-4 razy dziennie
mieso ryby groch raz dziennie
kurde najbardziej rozwalily mnie te owoce, ja je jem raz dziennie bo to dla mnie juz posilek kompletny.. jabym je jadla 3 razy dziennie to bym jadla chyba tylko owoce hmmmm wiem ze np po sniadaniu typu kanapce dobrze zjesc jakis owoc ale mnie sie po prostu nie miesci...a wy jak jecie??