Skocz do zawartości
Forum

Mamy rocznik 83, 84, 85 i 86


Ardhara

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kwiatuszek9876

Marciołka a spróbuj żeby ktoś jej podawał inny , albo rób nawet tak że podawaj tyle ile zję a po jakimś czasie znów . Przeciesz ona ma rok więc powinna jeść . Możesz jeszcze spróbować żeby sama zaczeła jeść . Oczywiście ty miej swoją łyczeszkę i jej dawaj . A może łyżeczka nie pasuje . trudno mi powiedzieć , bo takiego kłopotu nie miałam , moja je wszytko a ogórki kichone to wciaga jak

Patusia gonimy go , fajnie że jesteś na przysłowiach już im wiecej tym lepeij :)
Moja dzis strajkuje i nie spi a teraz bedzie jeść obiad

Odnośnik do komentarza

Kwiatuszek, wszystkie te metody już wypróbowane... i nic! Ale wiesz co? Olałam to. Na obiad dostała zupkę z butli, zjadła oczywiście ze smakiem. Za to wieczorem dziś dostała "dorosłą" kolację. I dałam jej chlebek z miodziem, zjadła pół kromki, a przed spaniem mleczko bez kaszki. MOże jak zacznie zajadać takie dorosłe dania to się kapnie, że można też zupkę wciągnąć? Bo drugie dania to zjada normalnie z widelca, tylko oczywiście muszą jej smakować (czyli najlepiej jak jednym ze składników jest ogórek kiszony hihihihihi).
No nic, zobaczymy, jak będzie spała po tej kolacji...

A kiedy zaczęłyście dawać maluszkom kapustę? Bo ja miałam dziś taką duszoną i mała aż się trzęsła tak chciała spróbować. Dałam jej, ale oczywiście ociupinkę, ale się aż rozbeczała, jak zobaczyła, że więcej jej nie dam. Jakieś dziwadełko z mojej córy...

A jak reszta pań? Pokorzystałyście z pięknej pogody? Mam nadzieję, że jutro będzie tak samo!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Witam ja dziś się fatalnie czuję cos mnie męczy spanie i jestem do niczego . Zrobiłam leczo , chodź jeszcze coś tam brakuje .

Marciołka kapustę spokojnie możesz dawać małej . Może zacznie jeść normlanie a sama nie chce jeść łyzeczką zupy ???

Małej katar przechodzi a mnie gardło boli :(((((((((((

Odnośnik do komentarza

Hejka babeczki!

Zocha śpi, umyłam okna w dużym pokoju, nastawiłam ziemniaki (będą jak znalazł do kapusty - dziś postnie, bo ktoś tą kapustę musi zjeść, nie?) i sobie na chwilkę zasiadłam przy kompie.

Dziś normalnie wiosna u nas, więc trzeba korzystać. A ty kwiatuszek faktycznie najlepiej do wyrka - ja zawsze uważam, że jak się zaczyna jakieś choróbsko to trzeba spróbować je wyleżeć!! Nakładaj ciepłe skarpety i zagoń rodzinkę do zajęcia się sobą i tobą!! Buziaki i duuużo zdrówka!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Miśka tak czytam i czytam i ty zawsze przyrządasz jakieś pyszności :) Podeślij coś wirtualnie, bo aż mnie skręca... Jeju, jak ja dawno takich domowych chrustów nie jadłam!

Ja się powoli muszę zastanawiac nad jakims żarełkiem na urodzinki Zośkowe... Teściowa robi obiad, zupka i drugie danie. Potem rodzice i dziadki idą sobie precz, a my młodzi zostajemy na częsci nieoficjalnej, zakrapianej alkoholem ;)
No i właśnie mam kłopotka, bo chciałabym porobic jakieś zakąski, ale żeby było tego dużo, urozmaicone, łatwe i szybkie do przyrządzenia, no i najlepiej niedrogie... Ech... Na pewno kupię jakieś wędliny, bo to zawsze jest jakaś zakąseczka... Ale co jeszcze? Doradźcie laski, bo wiele z was już takie przyjęcia ma za sobą :) Wiecie, chciałabym błysnąc jako dobra mama, a przy tym znakomita kucharka ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Witam jednak kataru nie ma :yuppi: , a po wczorajszej imprezce super , tymbardziej że nie piłam to fajnie popatrzeć na tych co się nawalili i nie czuli umiaru . Bawilismy się do 2 a rano pobudka o 7 :o_no:

Marciołka właśnie koleżanka zrobiła szybkie paróweczki z serem zawijane szyneczką . To zalezy co jeszcze myślisz do tych przekąsek czy jakieś sałatki , koreczki ? Bo dużó rzeczy można podać .

Odnośnik do komentarza

Hehhehe to zazdroszczę samopoczucia! Ja wczoraj skorzystałam z tego, że byliśmy na weekend u moich rodziców i jak Zosia zasnęła wyciągnęłam męża na piwko. Najpierw do knajpki, a tam jak kończyliśmy piwo to dała znać psiapsiółka, żeby do niej wpaść. I u niej jeszcze 2 wypiłam!! A dziś kaczorek jak nic.... Najgorsze u mnie to, że jak mam kaca to nie mogę zaspokoić apetytu i cały dzień podjadam ;) No i w moim pijaństwie niefajne jeszcze to, że normalnie gaduła jestem, ale jak wypiję to mi się normalnie gęba nie zamyka ;)

A z tym jedzeniem, to właśnie nie wiem, ile zrobić... Właśnie o czymś takim jak te paróweczki myślałam, tzn. żeby było efektowne, a mało pracy :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

hejka misiaczki :)

Dzięki za pomysły - tak myślę, że zrobię jakieś zawijańce z ciasta francuskiego (kilka z parówkami, kilka z kiełbaskami), tosty z piekarnika (bo łatwe i tanie) i pewnie jakieś ze 2 sałatki, do tego wędliny, sos czos i ogórki kiszone hihihihi

Kurde, wczoraj zribiliśmy listę. Wyszło, że na obiedzie będzie 16 osób zaproszonych! Potem starszyzna wyjeżdża, za to w ramach uzupełnienia przychodzą nasi znajomi - i znów będzie 16 osób!!! Dżizas!

Najlepsze, że to M pozapraszał znajomych, a dziś do mnie, jak mówię, że nie wiem, co przyszykować, on z tekstem: Misia, musimy oszczędzać kasę. Normalnie aż się wściekłam, bo kto pozapraszał? Nie można przecież nic nie podać, skoro to urodziny ludzie pewnie przyniosą jakieś upominki dla Zo, a tu miało by nic nie być na stole?? Ech, faceci...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...