Skocz do zawartości
Forum

Mamy rocznik 83, 84, 85 i 86


Ardhara

Rekomendowane odpowiedzi

kwiatuszek9876
A co pada u ciebie czy rachunku nie zapłaciłaś :))

właśnie tak sięśmieję że chyba nie zapłaciłam:hahaha:
ale nie, tu strasznie wieje

alecwi
Klocków i zabawek ma całą masę bo rodzice co rusz mu kupują. Lubi zwierzaki i dinozaury więc dostanie ksiażke o tym lub o tym..Pa.....

i dobrze książek nigdy za wiele

http://www.ticker.7910.org/an1cF3yFg2B0010MTAwMTQ5NmR8MTM0NTZkYXxBbmdlbGlzaWEgbWE.gif
http://images36.fotosik.pl/181/d26726586592bcacm.jpghttp://s9.suwaczek.com/20030823570117.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

My właśnie wrócilismy od kuzynki , Gabi nie chciała iść do domu tak zaczeła płakać ze nie mogła się uspokoić , szał był taki że jeszcze mojego dziecka takiego nie widziałam . Niech ta pogoda stanie się lepsza bo szkoda słów

Odnośnik do komentarza
Gość patusia23

kwiatuszek9876
My właśnie wrócilismy od kuzynki , Gabi nie chciała iść do domu tak zaczeła płakać ze nie mogła się uspokoić , szał był taki że jeszcze mojego dziecka takiego nie widziałam . Niech ta pogoda stanie się lepsza bo szkoda słów

Oj Ty mamo Gabi chciała się jeszcze pobawić

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Patus chciała , bawiły się 2 godziny i też kłóciły bo jedna drugiej brała . A ona nie będzie mówić że chce zostac tylko idziemy i koniec

Anka zobaczysz co to bedzie jeszcze , moja wkurza sie nawet wtedy gdy nie idzie jej ściaganie spodni

Odnośnik do komentarza
Gość patusia23

kwiatuszek9876
Patus chciała , bawiły się 2 godziny i też kłóciły bo jedna drugiej brała . A ona nie będzie mówić że chce zostac tylko idziemy i koniec

Anka zobaczysz co to bedzie jeszcze , moja wkurza sie nawet wtedy gdy nie idzie jej ściaganie spodni

Kwiatuszek ja doskonale rozumiem bo Zuza też z upartych dzieci

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Wiesz co ja nie patrzę na to że ona w sklepie płacze , nie ma podstaw .
Podam wam jeden taki przykład , Rok temu na procesi Gabi nie chciała iść tylko stać i bawić się wózkiem i ryczała cały czas , ludzie się na nas patrzeli ale cóż robiliśmy wszytko żeby przestała a ona dalej . Gdzies nas zauważyła teściowa i przyszła do nas żeby ja uspokoić , bo jak ona ją weźmie to napewno jej przejdzie , a ja jej nie dałam bo płakała sama nie wiedziała czego a teściowa napewno jej nie uspokoi . A morał taki z tego ze dziecko się musi wyryczeć jak nie wie czego ryczy . Późnije oczywiście dowiedzieliśmy się od teściowej że ludzie mówili iż my nie umiemy uspokoic dziecka i idziemy jak dumni rodzicie a dziecko płacze . Nie było można jej nic przetłumaczyć .

Ale odeszłam od tematu :))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...