Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki roczniki 87, 88, 89 i 90


benia

Rekomendowane odpowiedzi

hej dziewczyny! my dzis zaliczylysmy 2 spacerki. Pierwszy od 9:30 do 12:30 zrobilysmy zakupy i pierwszy raz poszlam z mala na plac zabaw. Mala byla w 7 niebie! Jakie piski, krzyki i nie wiem jak to jeszcze nazwac z radosci dawala! usiadla z nia na hustawke i delikatnie sie hustalysmy normalnie szok co ona wtedy robila, albo jak na inne rzeczy ja posadzilam. Az nie chciala niczego puscic hihi. A drugi od 15:40 do 17:40. Spacerek po miescie i odwiedzilysmy piekarnie po swierzy chlebek i buleczki:) Jutro znowu pojde z nia na plac zabaw i wezme aparat zeby porobic fotki:)

http://www.suwaczek.pl/cache/f441d20d35.png

http://s8.suwaczek.com/20110910310214.png

http://s2.pierwszezabki.pl/027/0272739b0.png?7925

Odnośnik do komentarza

Witajcie :36_2_15:

Moja Kinga chora katar złapała i kicha jak szalona:alajjj: Nam się udało wyzdrowieć to teraz tą złapało.
Humor mam do du..., bo z moim się pokłóciłam:alajjj: Jak ten człowiek mnie wkur.......
Normalnie nie mam sił do niego. Wczoraj posprzątał i oczekiwał, że mu podziękuję a jak w niedziele mieliśmy oboje gorączkowe prawie 39stopni to on cholera leżał a ja mu musiałam co chwile herbatki kisielki robić, bo biedaczek przeleżał cały dzień. A ja nie mogłam sobie na to pozwolić. Prasuje, piore jego brudne gacie skarpetki a ten ma do mnie pretensje, że czasami zapomne papierka wywalić i leży na blacie pół dnia. Jakby kur.... nie mógł go wziąć i wywalić do śmietnika:alajjj::alajjj:
Normalnie tak mnie wkurza, że z chęcią bym zabrała dzieciaki i wyszła.
Sorry, że tak dużo napisałam ale już mi lepiej jak się wygadałam.:smile:

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
Witajcie :36_2_15:

Moja Kinga chora katar złapała i kicha jak szalona:alajjj: Nam się udało wyzdrowieć to teraz tą złapało.
Humor mam do du..., bo z moim się pokłóciłam:alajjj: Jak ten człowiek mnie wkur.......
Normalnie nie mam sił do niego. Wczoraj posprzątał i oczekiwał, że mu podziękuję a jak w niedziele mieliśmy oboje gorączkowe prawie 39stopni to on cholera leżał a ja mu musiałam co chwile herbatki kisielki robić, bo biedaczek przeleżał cały dzień. A ja nie mogłam sobie na to pozwolić. Prasuje, piore jego brudne gacie skarpetki a ten ma do mnie pretensje, że czasami zapomne papierka wywalić i leży na blacie pół dnia. Jakby kur.... nie mógł go wziąć i wywalić do śmietnika:alajjj::alajjj:
Normalnie tak mnie wkurza, że z chęcią bym zabrała dzieciaki i wyszła.
Sorry, że tak dużo napisałam ale już mi lepiej jak się wygadałam.:smile:

skad ja to znam,jak moj cokolwiek zrobi,chocby wykapie malego raz na mies to tez oczekuje ze mu podziekuje,dziwni ci faceci...wspolny dom,to wspolnie o niego dbajmy,tak jak przy dziecku,robmy wspolnie...
nie przejmuj sie Kochana mój na codzien mnie denerwuje :36_1_21::36_1_21::36_1_21:

http://www.suwaczek.pl/cache/eb431788d3.png

http://bobovita.com.pl/fotogaleria.php?A=PHOTO&sys_id=45870

Prosimy o głosiki :)

Odnośnik do komentarza

Przy dzieciach tez nic nie robi a on mówi, ze ja TYLKO się zajmuję dziećmi. Ale weź jedno nakarm drugie. Przy Zuzi trzeba więcej czasu i cierpliwości a Kinga też potrzebuję dużo mojej uwagi. A ten tylko ogranicza sie do pracy i kur... to już dla niego za dużo......
Ci faceci są ograniczeni bynajmniej mój. Trzeba mu mówić wszystko pokazywać palcem jak dzieciak:alajjj:

A teraz idę prasować, ale w dup.... wyprasuję ubrania dzieci i swoje a jego niech gniją :alajjj: W końcu jak mu się skonczą koszulki to weźmie się za żelazko:36_1_21:

Wiem, że jestem małpa:36_2_15: Ale to mnie już tak drażni, że szok.

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
Przy dzieciach tez nic nie robi a on mówi, ze ja TYLKO się zajmuję dziećmi. Ale weź jedno nakarm drugie. Przy Zuzi trzeba więcej czasu i cierpliwości a Kinga też potrzebuję dużo mojej uwagi. A ten tylko ogranicza sie do pracy i kur... to już dla niego za dużo......
Ci faceci są ograniczeni bynajmniej mój. Trzeba mu mówić wszystko pokazywać palcem jak dzieciak:alajjj:

A teraz idę prasować, ale w dup.... wyprasuję ubrania dzieci i swoje a jego niech gniją :alajjj: W końcu jak mu się skonczą koszulki to weźmie się za żelazko:36_1_21:

Wiem, że jestem małpa:36_2_15: Ale to mnie już tak drażni, że szok.

no ja mam identycznie...czasami nawet potrafi pokazywać pretensje ,że Tymek do Niego lgnie,że własne dziecko cieszy się,że go widzi i chce do Niego,gdy on w tym czasie np.śpi albo leży.

http://www.suwaczek.pl/cache/eb431788d3.png

http://bobovita.com.pl/fotogaleria.php?A=PHOTO&sys_id=45870

Prosimy o głosiki :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny to ja mam chyba aniola w domu:D Moj nie dosc ze chwali mnie za obiad czy posprzątany dom to jeszcze w wolnej chwili pomaga w sprzataniu lub zajmuje sie Lila. Pamietam ze jak staralismy sie o Lile i kiedy bylam w ciazy duzo rozmawialismy o tym ze bede potrzebowala jego pomocy i on chyba sobie to wzial do serca, generalnie oboje mamy spokojne charaktery wiec sprzeczki u nas sa bardzo sporadycznie:)

No dobra juz go nie chwale bo jeszcze zapesze:P

http://www.suwaczek.pl/cache/c367ad7e73.png

Odnośnik do komentarza

AgaiLila
Dziewczyny to ja mam chyba aniola w domu:D Moj nie dosc ze chwali mnie za obiad czy posprzątany dom to jeszcze w wolnej chwili pomaga w sprzataniu lub zajmuje sie Lila. Pamietam ze jak staralismy sie o Lile i kiedy bylam w ciazy duzo rozmawialismy o tym ze bede potrzebowala jego pomocy i on chyba sobie to wzial do serca, generalnie oboje mamy spokojne charaktery wiec sprzeczki u nas sa bardzo sporadycznie:)

No dobra juz go nie chwale bo jeszcze zapesze:P

tak,tak nie chwal bo zapeszysz!:36_1_21:

mój to chyba bardziej by się przykladał do dziecka jakby to była córeczka...bo to o niej zawsze marzył i był trochę rozczarowany na usg.owszem Kocha synka ale córcie kochał by jeszcze bardziej,niewiem sama...chociaż czasem odczuwam jakby w ogóle nie był szczęśliwy i tylko mu przeszkadzamy,jak np.mały obudzi go rano...

http://www.suwaczek.pl/cache/eb431788d3.png

http://bobovita.com.pl/fotogaleria.php?A=PHOTO&sys_id=45870

Prosimy o głosiki :)

Odnośnik do komentarza

mkt100
anusiaelblag
Witajcie :36_2_15:

Moja Kinga chora katar złapała i kicha jak szalona:alajjj: Nam się udało wyzdrowieć to teraz tą złapało.
Humor mam do du..., bo z moim się pokłóciłam:alajjj: Jak ten człowiek mnie wkur.......
Normalnie nie mam sił do niego. Wczoraj posprzątał i oczekiwał, że mu podziękuję a jak w niedziele mieliśmy oboje gorączkowe prawie 39stopni to on cholera leżał a ja mu musiałam co chwile herbatki kisielki robić, bo biedaczek przeleżał cały dzień. A ja nie mogłam sobie na to pozwolić. Prasuje, piore jego brudne gacie skarpetki a ten ma do mnie pretensje, że czasami zapomne papierka wywalić i leży na blacie pół dnia. Jakby kur.... nie mógł go wziąć i wywalić do śmietnika:alajjj::alajjj:
Normalnie tak mnie wkurza, że z chęcią bym zabrała dzieciaki i wyszła.
Sorry, że tak dużo napisałam ale już mi lepiej jak się wygadałam.:smile:

skad ja to znam,jak moj cokolwiek zrobi,chocby wykapie malego raz na mies to tez oczekuje ze mu podziekuje,dziwni ci faceci...wspolny dom,to wspolnie o niego dbajmy,tak jak przy dziecku,robmy wspolnie...
nie przejmuj sie Kochana mój na codzien mnie denerwuje :36_1_21::36_1_21::36_1_21:

podobno mezczyzni sa bardziej wrazliwszy na bol poza tym bardziej sa zwiazani z mamami i stad ich przyzwaczajenie do rozpieszczania. moj sprzata raz na ruski ok i zawsze przychodzi do mnie i mowi: chodz zobacz jak teraz slicznie... tak jakbym ja nie sprzatala albo gorzej to robila.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39352.png http://s2.pierwszezabki.pl/020/020061950.png?6555
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45267.png

Odnośnik do komentarza

mkt100
anusiaelblag
Przy dzieciach tez nic nie robi a on mówi, ze ja TYLKO się zajmuję dziećmi. Ale weź jedno nakarm drugie. Przy Zuzi trzeba więcej czasu i cierpliwości a Kinga też potrzebuję dużo mojej uwagi. A ten tylko ogranicza sie do pracy i kur... to już dla niego za dużo......
Ci faceci są ograniczeni bynajmniej mój. Trzeba mu mówić wszystko pokazywać palcem jak dzieciak:alajjj:

A teraz idę prasować, ale w dup.... wyprasuję ubrania dzieci i swoje a jego niech gniją :alajjj: W końcu jak mu się skonczą koszulki to weźmie się za żelazko:36_1_21:

Wiem, że jestem małpa:36_2_15: Ale to mnie już tak drażni, że szok.

no ja mam identycznie...czasami nawet potrafi pokazywać pretensje ,że Tymek do Niego lgnie,że własne dziecko cieszy się,że go widzi i chce do Niego,gdy on w tym czasie np.śpi albo leży.

ja w nocy wstaje do malego nadal nawet po 3 razy. ani jednej nocy od narodzin wiktora czyli od ponad roku nie przespalam mimo ze jestem w ciazy i powinnam sie wysypiac to moj men po przyjsciu z pracy kladzie sie spac ze zmeczenia a ja no nogach od rana do rana. wieczorem jestem tak zmeczona ze zasypiam razem z dzieckiem a on przychodzi budzi mnie z pretensjami ze nie mam dla niego wogole czasu... ehh ja nie mam sily reka ruszyc a on chce zebym sie z nim kochala.... szok!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39352.png http://s2.pierwszezabki.pl/020/020061950.png?6555
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45267.png

Odnośnik do komentarza

blondi to podaj dane a dopisze cie. widac jakos cie przegapilam. przepraszam.:36_3_19:
natusia a ciebie na poczatku prosilam zeby napisala cos wiecej o sobie ale zignorowalas mnie wiec co mialam dopisac?
dziewczyny sluchajcie jak napiszecie daty i imiona to latwiej mi bedzie bo liczenie na podstawie suwaczkow jest zajmujace.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39352.png http://s2.pierwszezabki.pl/020/020061950.png?6555
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45267.png

Odnośnik do komentarza

Witam
benia przepraszam, nie zignorowalam cie, poprostu chyba nie zauwazylam, przeoczylam to.
a wiec:
natusia 29.04.1990
Aileen 20.02.2010
i dziekuje :)
dziewczyny ja co do swojego meza to jestem za bardzo wybuchowa, o byle pierdole sie na niego wkurzam. sadzilam, ze tez mi za malo pomaga ale pogadalam z nim o tym i troche ma racji, wkoncu on bez przerw pracuje te kilka godzin a ja jeszcze zaganiam go do sprzatania.... no ale w sprawie wychowania malutkiej to sie troche za malo angazuje i to chcialabym zmienic ale nie mam pojecia jak... chcialabym zeby pozniej Aileen miala w nim przyjaciela z ktorym o wszystkim pogada, bo mi czasami brakowalo taty w takich pogaduchach... zeby sie nie konczylo tylko na pytaniu "jak w szkole?"

Nasza kruszynka urodziła się 20.02.2010

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/19257.png

Zostaliśmy małżeństwem dnia 27.03.2009
http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_03_27_102_1.png

Odnośnik do komentarza

natusia
Witam
benia przepraszam, nie zignorowalam cie, poprostu chyba nie zauwazylam, przeoczylam to.
a wiec:
natusia 29.04.1990
Aileen 20.02.2010
i dziekuje :)
dziewczyny ja co do swojego meza to jestem za bardzo wybuchowa, o byle pierdole sie na niego wkurzam. sadzilam, ze tez mi za malo pomaga ale pogadalam z nim o tym i troche ma racji, wkoncu on bez przerw pracuje te kilka godzin a ja jeszcze zaganiam go do sprzatania.... no ale w sprawie wychowania malutkiej to sie troche za malo angazuje i to chcialabym zmienic ale nie mam pojecia jak... chcialabym zeby pozniej Aileen miala w nim przyjaciela z ktorym o wszystkim pogada, bo mi czasami brakowalo taty w takich pogaduchach... zeby sie nie konczylo tylko na pytaniu "jak w szkole?"

Wiesz ja rozumiem, ze moj D. pracuje i nie siedzi w pracy tylko jest w ciaglym ruchu. Tylko on uwaza ze zajmowanie sie dwojka malych dzieci to pikus. On mysli, ze ja sie tym nie mecze i oczekuje, ze dom bedzie w idealnym porzadku i harmoni. A ja czasami juz nie mam sily mowic mu ze pranie jest do wywieszenia skoro siedzi w domu i slyszy jak pralka chodzi. Jesli on pracuje 3dni to on w te dni nic nie zrobi, nawet nie zaproponuje mi sniadania. Do pracy chodzi na 11 wstaje chwile przed 10 wyszykuje sie i wychodzi. No to bez przesady ja tez nie jestem robotem do sprzatania wychowywania dzieci i prania jego brudnych ciuchow.

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

anusia masz racje przy dwoch maluszkach to powinnas oczekiwac jakakolwiek pomoc i to jest zrozumiale. Kinga ma juz swoje latka i potrzebuje sporo czasu by jej poswiecac a Zuzia to nie lalka, zeby ja polozyc do lozeczka i kazac przesypiac cala noc, mam malutkie dziecko i wiem ze trzeba cierpliwosci do takiej kruszynki bo potrafi zaplakac z niewiadomych przyczyn i duzo uwagi i oczywiscie wszystko to jest na matczynych barkach.
ja tak bardzo nie narzekam na swojego bo pranie mi zrobi( u nas trzeba chodzic do pralni a nie bede z malutka chodzic pare razy by wsadzic do pralki pozniej do suszarki) i jestem wdzieczna ze chociaz z tego mnie wyrecza i potrafi zrobic to o co go poprosze :) a twoj to ma dobrze... praca na 11... moj pewnie tak marzy by sobie pospac do 10 :) musi wstawac po 5... :) i czasami mi go az szkoda...

Nasza kruszynka urodziła się 20.02.2010

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/19257.png

Zostaliśmy małżeństwem dnia 27.03.2009
http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_03_27_102_1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...